Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

antech

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    556
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Białystok

antech's Achievements

 DOMOWNIK FORUM (min. 500)

DOMOWNIK FORUM (min. 500) (5/9)

10

Reputacja

  1. Witam Chudziak nie podniusł się dwa centymetry, to nawet teoretycznie mało mozliwe (robiłem kiedyś testy na powierzchni z gruntem gliniastym to nie uzyskałem poniesienia o 2cm, jeżeli zasypywane było nawet piaskiem gliniastym, to jest to mało realne. Ale zakłądając możliwość ie chudziaka, ...przyczyna prawdopodobnie jest folia budowlana pod chudziakiem (bo chyba ja masz), a jeżeli nie folia tomiejscowe niedogęszczenie...w "ieszeń"pod chudziak dostałą się woda prawdopodobnie. Rysy tak jak pisali poprzednicy, zbyt wczesne zageszczanie gruntu bez obecności wieńca. Jak zaradzić? Nic nie robic, nie masz piwnicy, a ciągłość izolacji pionowej kładzionej przez ekipy jest słąba i zawsze sa jakieś przecieki..które później poprawiam .Niech wykonawca odkuje to miejsce co niby wyniosło chudziak, ale niech to zrobi przy tobie i ocenicie na miejscu przyczyne, jeżeli będzie kieszeń powietrzna to sprawa w miarę jasna...bo też nie do końca, kieszeń mogła powstać na skutek przesączania się wody na zewnątrz przez rysy któe spowodował skoczek. Jak się dowiesz co i jak to buduj dalej i sie tym nie przejmuj, bo osiwiejesz zanim budowę skończysz
  2. kształtki do rdzeni usztywniających , możesz zastosować, jeżeli trzpienie jednoczesnie podpierają podciąg (siły skupione) to musisz pilnować przekroju rdzenia.
  3. tak, to jest z tymi projektami..gdybym wszystkie prace zawsze wykonywał zgodnie z projektem a nie tym jak powinno być to raz..nic bym nie zarobił, dwa na 100 bym miał lubiana przez zbiga katastrofę budowlaną. W powyższym przykładzie widać robienie zgodnie z projektem..notabene łamiacym zasady sztuki budowlanej
  4. naturalnie ze w bk, ale jak napisał szybkaosa, tu akurat nie chodziło o wytrzymałość ale o bład w konstrukcji,
  5. Komin nie jest wolnostojący, więc możesz go stabilizywać. Prety w otworach dadzą coś ale wsadziłeś za duże pręty, fi 12 nigdy nie zalejesz dokładnie zaprawą w tych otworkach. Zrób jak pisze eniu siatka plus klej da leprzy efekt niż to co rysowałeś. Są systemowe rozwiązania mocowania do krokwi, podpatrz jak one są zrobione i zrób podobnie jeśli nie będziesz kupował gotowego , tylko te mocowanie zrób jak juz będziesz miał cały dach obciążony, a najlepiej poczekaj z tym mocowaniem do wiosny, niech więźba "dojdzie"
  6. no właśnie ja to robię tak że uderzam czymś ciężkim ,..no rzecz jasna nie łyżką koparki , jeżeli masz "głuchy" dźwięk to można się zastanawiać dlaczego. Zaraz na mnie koledzy typu elka nakrzyczą
  7. Stropy można rozszalowywać w zależności od ich rozpiętości i przy małych rozpiętościach można to robić wcześniej niż nawet te 25 dni. U Ciebie brunet bym jeszcze tydzień poczekał z tym większym polem tam chyba masz 6m rozpiętości, te mniejsze pola bym rozszalował. Zrób mały test, jak rozszalują te mniejsze rozpiętości sprawdź czy strop "gra"
  8. Zawsze sa problemy z takimi ściankami, rozwiązanie jest właściwie jedno ..nie robić z cegieł , Beton komórkowy na klej to najmocniejsze połączenie, no może jeszcze kratówka na zwykłą zaprawę. Kilka lat temu nie mając wyjścia, bo to były ścianki przy klatce schodowej i klient nie chciał inaczej jak z cegieł, zrobiłem coś takiego. Zalałem wieńce na ściankach i w wieńcach zatopiłem kotwy, ścianki tworzyły prostokąt z dwoma końcami nie utwierdzonymi nigdzie (poddasze), i trzecia ścianka zamknięta..taki otwarty prostokąt wieniec był na wszystkich trzech ścianach. Następnie zrobiłem kratownicę płaską z kątowników..czyli na krzyż po przekątnych i dodatkowo końce w poprzek i dwa zastrzały szły aż do ściany nośnej, tam było niewiele coś z dwa metry, może 2.5, te kątowniki szły powyżej przewidywanego sufitu.
  9. jest normalnie, nic za szybko, tak się robi aby cokolwiek zarobić..to od strony wykonastwa, od strony poprawności wykonania też, ale tutaj nalezy patrtzeć globalnie, znać sytuację hruntowo-wodną, itp. w wiekszości przypadków nie robi sie przerw technologicznych (bo sa nie potrzebne)
  10. może gk?, bo tapete co ileś lat bedziesz zmieniał albo może się marszczyć itp.
  11. Dziwna ta ekspertyza, a wniosek że zbieg okoliczności z przebiegiem kabli pokazuje z jaką pieczołowitością przyjżał się zdjęciom, bo gdyby je widział to by widział że kable biegną przez środek cegły, co uniemożliwia pęknięcie konstrukcyjne. Prawdopodobną przyczyną nie jest wiatr..bo to jest zbyt mała ściana i parcie wiatru to na taki kawałek to może z 20 kg ma, a to są cegły kratówki, które dużo mocniej trzymają się siebie. Przyczyna wg. mnie jest następująca Szczyt został zruszony podczas montażu więźby, następnie zrobiłeś gips karton w sposób sztywny, bez dylatacji od ściany i stelaż "wypchnął" szczyt
  12. Już widzę jak ustawiasz steplowanie z osiki o srednicy 15 cm wilgotnej, bo taka musi byc ostatecznie aby wogóle mysleć o steplowaniu i to samemu bo żaden rozsądny ciesla nie zgodzi sie na to i nie weźmie odpowiedzialnosci za szalunek, osika nie nadaje sie na to, jest zbyt słaba,
  13. To przed laniem nie myślał nikt dlaczego jest te 6 cm? wklej rozkłąd zbrojenia to coś się dowiemy. Jeżeli dla Ciebie te 6 cm nie robi różnicy, to przesuń, jeżeli robi to nie przesuwaj. Znaczenie to ma żadne w Twoim przypadku bo i tak wieniec ma 25 szerokości , czyli jakbyś nie ustawiał ściany to nie ustawisz jej nad zbrojeniem głównym. A mimośrodu nie masz, bo ściana będzie na płycie stała, a nie wisiała poza nią, a beton to też materiał który przenosi obciążenia ścinające i ściskane od ciężaru
  14. antech

    glina plastyczna

    chirac...jesteś dosyć uparty, dociekasz jakbyś to Ty to projektował. Zbierz dane idź do konstruktora on policzy Tobie czy da się zrobić na ławach, jak się nie da, albo wymiary ław wyjdą nie ekonomicznie to sam zaproponuje Ci płytę. Dom może się przechylić, dlaczego nie i nie ma znaczenia czy jest to płyta czy ława, ale raczej takiego scenariuszu bym nie pisał, bo nacisk domu jest śmiesznie mały, a konsolidacja gliny trwa długo. Jak będzie potrzebna wymiana gruntu to tylko nie zagęszczajcie zagęszczarkami bo wam utoną..po zrobieniu wykopu zapłać za wizytę na działce dla geotechnika niech stwierdzi czy wymiana potrzebna
  15. na wyrywanie to wychodzi około 35 kg na kotwę, liczyłem dla wagi 100 kg. Na Twoim miejscu bym zmodyfikował lekko zamocowanie w stelażu i dołożył mały ceownik walcowany np. c50 i dał 4 kotwy, bo to że kotwa ma wytrzymałość 1kn nic nie daje bo wytrzymałoś gazobetonu jest mniejsza i to on może puścić. Mocując u siebie stelaż nie zastanawiałem się że odpadnie, ale rozważania słuszne bo lipa by była jakby kibelek odpadł od ściany
×
×
  • Dodaj nową pozycję...