Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

sylwerson

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1 167
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez sylwerson

  1. Migotka - przestrzeń w rzeczywistości wygląda inaczej niż na papierze Kiedy staniesz w jadalni, zobaczysz miejsce, to stół ustawi się sam. Podobnie kanapa - jesteś pewna, że to będzie narożnik? Też miałam taka wizję, a teraz się trzymam od rogówek z daleka - są olbrzymie, nieustawne, nie da sie ich zgrabnie wsunąć w razie potrzeby. A mam salon identyczny jak Twój - 35m2, do tego kawał hallu i powiem Ci, że miejsca za dużo nie ma. Co do krzeseł wsuniętych - nasze wystają na grubość oparcia - całe mieszczą się pod stołem.
  2. tak, tę własnie no, jeśli nośna, to ma funkcje jednak
  3. ja tam wycieram "po użyciu" - wieczorem zawsze sprzątam do czysta i rano jest nówka sztuka
  4. hej ładny rozkład pomieszczeń z minusików - niepotrzebna, moim zdaniem, ścianka na granicy salonu i hallu - usuńcie ją a przestrzeń się otworzy; w aktualnym wydaniu salon jest ciasny (ile ma metrów?) a po ucięciu ścianki będzie gited nota bene - ścianka owa nie pełni zadnej funkcji, no chyba, ze ja ślepa jestem
  5. szukaj na Tablicy - z okolic Gubina (kiedy znalazłam swój, rozpatrywałam równolegle ze 4 inne opcje, wszystkie z tej samej okolicy ) nie wsiąka w niego nic, o ile jest dobrze zaolejowany!!! jedyna plama, którą mam, pochodzi z ubrudzonej domestosem butelki (czytaj: blat brudzą chemikalia) BTW: ile razy w roku będziesz go traktować sokiem z wiśni akurat???
  6. cześć, Migotko Stół (ma 1,8cm długości, 0,9 szerokości) kupiłam na Tablica.pl - za grosze, do renowacji lekkiej - miał uszkodzenia w blacie. To pełna premedytacja, bo na nowy dębowy w tym stylu nie mogliśmy sobie pozwolić. Kosztował razem z transportem ... niespełna 400zł :) Zeszlifowałam go, stolarz naprawił ubytki, zaolejowałam potem i budzi zachwyt wszystkich. Podobnie jak drewniany blat w kuchni -ten też jest olejowany. Nie chłonie brudów, nie wsiąkają w niego płyny. Potrzebuje czasem przetarcia olejem, bo pod wpływem wody traci to piekne wybarwienie. A po oleju je odzyskuje. Nie kroimy na nim, oczywiscie, ale już kanapki robie bez deski. Jest ciepły w odbiorze no i pasuje do reszty domu Nie zawahałabym się i kupiłabym raz jeszcze taki sam do kuchni.
  7. ja mam taki - nie zmieniłabym za NIC!!! http://www.electromarket.pl/Zlewozmywak_BLANCO_Zia_XL_6S_Silgranit_PuraDur_2_517_561_Bialy-517561,677.html komora do zmywania - gigant, z ociekacza pięknie woda odpływa (w wybranym przez Ciebie Mythosie nie ma żłobień!), cena też nie aż taka zabójcza zastanów się
  8. dublujesz się, koleżanko aż takich kompleksów nie mam
  9. Cześć, Tataraku - z pewnym poślizgiem obejrzałam kabinę, którą chcesz dać u siebie w łazience - wejdź no sobie do tego sklepu http://www.lazienka-rea.pl/kabiny-o_c_1_1.html i przyjrzyj się ich propozycjom. Nie widzę zasadniczej różnicy we wzornictwie, kabiny także otwierają się do wewnątrz, chińskie są jedne i drugie. Jedyna różnica w oczy bijąca to cena. Od siebie dodam, że mam w dolnej łazience kabinę z Rei - nie stwierdzam jakichś ułomności poważnych, choć przy otwieraniu na zewnątrz po kąpieli dużo wody "wyłazi" na łazienkę. Lubię Cię czytać - masz lekkość, ostrość, dystans. Nabieram kompleksów, choć czym jak czym, ale polszczyzną władam niezgorzej
  10. WD40 po prostu myje - resztki tynku, farby, kurz. Nie zostają ślady, mazaje a okno jest błyszczące i piękne.
  11. płytki nasze Serenissimy kupowałam tu: http://maxlazienki.pl/ cena najniższa ze wszystkich (teraz ok. 115zł/m2, zależnie od ilości zamawianych)
  12. Mieszkam, mieszkam, sprzątam, sprzątam. Co najlepszym środkiem do mycia szyb jest? Woda! + ściereczka z mikrofibry (MILA I MĄŻ - CMOK!!!) A do ram drewnianych? WD-40!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I nie przeraża mnie nic. Dziś smutne rozstanie - ekipa wykończeniowców oddała klucze... Naprawdę ich polubiłam, -liśmy wszyscy. Nawet Córeńka rękę na powitanie dawała - to juz jak rodzina, hihi. Łazienki działają, ale na górę muszę dać szklane drzwi jednak - inaczej woda się rozłazi mimo spadków. Ech - a miało być tak saute. Jak mi tu świerszcze grają głośno i cudnie :lol2:
  13. Aj, szkoda... Pocieszające jest to, ze daleko do siebie nie mamy Bramę robił mi ślusarz z Bukowca - wyślę Ci na prv kontakt. Mierzę się w myślach z myciem okien od dłuższego czasu. Na razie skompletowałam listę niezbędnych środków (terpentyna balsamiczna i WD40 wioda prym ) Jutro zabieram się za jakieś boczne skrzydełko dla orientacji, jak to własciwie idzie i czy zdążę przez wakacje objechac całość, hihi.
  14. skansen? wow! a który się da tak ot zarezerwować urodzinowo?
  15. Dziewczyny - nie myślcie, że coś się śni pierwszej nocy Dodaj do siebie masę roboty, wino, Celsjuszy ze 34, seks i parę innych a otrzymasz noc bez snów w wyniku. Nie myślcie, że dom wykończony. O nie! W poniedziałek, mam nadzieję, łazienki się zrobią do końca. Prysznice działają na górze i na dole, ale umywalki już nie. Mam kran tylko w kuchni. Reszta rozbiła sie o ...syfony, a raczej półsyfony wiecznie niepasujące. Ale trafiłam, mam, bingo! Zostaną użyte te. W domu jest za gorąco - to efekt kilku czynników - nie ma pergoli na tarasie i słońce wali przez wielkie okna na wylot przez salon. Kiedy konstrukcja stanie, powinno być lepiej, ale nie sądzę, żeby obeszło się bez rolet/żaluzji/zasłon. Nie ma części zyrandoli, wokół życie spakowane w pudła - nie mam jeszcze garderoby, więc wybieram kolejne ciuchy z paczek i odkładam do brudownika. Pralka stoi zafoliowana w garażu - może jutro w pralni się odnajdzie... Taras do poprawki a do brukarza się nie można dodzwonić (dlaczego mnie to nie dziwi???) Ale nic to - humory boskie, wakacyjne. Prażyliśmy się cały dzień nad Zalewem Sulejowskim dziś (Miłek - byliście???) Na podwórku bajzel totalny - ale mamy czas, mamy czas, mamy na to czas!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A teraz wino czerwieńsze niż wczoraj i jakby ochładza się na dworze. Odzyskuję suchą skórę i z czułością patrzę na świeżo zaolejowany stół. Mąż sączy drina, dzieci zaś grasują na piętrze. Zapraszam do nas, kochane. Zupełnie serio.
  16. Gorączka odpuściła - antybiotyk robi swoje... Kaszla nadal pierwszorzędnie. Powinam im znaleźć jakichś współzawodników i przyznać zwycięstwo Sama tak charczę, kiedy jestem chora. A Wam się udał wypad nad wodę?
  17. nie, ale szukam, szukam przeprowadzka w tym tygodniu, na raty trochę - do soboty będę mieszkać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  18. erbetka z kablem 30mb, drzwi tymczasowe z zamkiem Gerdy, kibelek tymczasowy i umywalka taka własnie kontakt na prv
  19. Nie chcecie czasem fajnego fotela? Kupiłam do nas, ale za duży Zobaczcie sobie: http://tablica.pl/oferta/pufa-fotel-naroznik-ID1ev6l.html Cena do dogadania.
  20. odsprzedam erbetkę wraz z kablem (ok. 30mb), drzwi tymczasowe 100 cm z futryną (drewniane, zamek Gerdy, 2 kpl. kluczy), do tego budowlany kibelek i umywalkę kontakt na prv
×
×
  • Dodaj nową pozycję...