Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

RybciaFiga

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    117
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez RybciaFiga

  1. Od połowy ubiegłego tygodnia jest u nas kolejna ekpia - od ocieplania dachu + sufit podwieszany na górze. Zobaczymy jak się panowie sprawią, na razie nie mamy większych kłopotów. Równolegle mąż robi ogrzewanie podłogowe, to znaczy kładzie, fachowej pomocy udziela teść... a może odwrotnie? tym niemniej chłopcy muszą się tak uwinąć, aby na koniec września mogła wejść ekpia od wylewek A potem w połowie października montowane będą okna. I pod koniec października wchodzi Pan od wykończenia (albo na pocz. listopada - jakoś tak). To jest niestety frustrujące, bo od dłuższego czasu wydaje się, że na budowie nic nie idzie do przodu, że prace się zatrzymały.... Teraz dla nas ważne żeby nadal było cieplutko i bez deszczu! A swoją drogą, jakby ktoś chciał się pozbyć ziemi, to my chętnie przyjmiemy... ale to chyba naiwne ogłoszenie? ale mimo to mam zamiar je umiescić na innych wątkach pozdrowienia!
  2. Od połowy ubiegłego tygodnia jest u nas kolejna ekpia - od ocieplania dachu + sufit podwieszany na górze. Zobaczymy jak się panowie sprawią, na razie nie mamy większych kłopotów. Równolegle mąż robi ogrzewanie podłogowe, to znaczy kładzie, fachowej pomocy udziela teść... a może odwrotnie? tym niemniej chłopcy muszą się tak uwinąć, aby na koniec września mogła wejść ekpia od wylewek A potem w połowie października montowane będą okna. I pod koniec października wchodzi Pan od wykończenia (albo na pocz. listopada - jakoś tak). To jest niestety frustrujące, bo od dłuższego czasu wydaje się, że na budowie nic nie idzie do przodu, że prace się zatrzymały.... Teraz dla nas ważne żeby nadal było cieplutko i bez deszczu! A swoją drogą, jakby ktoś chciał się pozbyć ziemi, to my chętnie przyjmiemy... ale to chyba naiwne ogłoszenie? ale mimo to mam zamiar je umiescić na innych wątkach pozdrowienia!
  3. Glowac, ostatnio u nas się zatrzymało, gdyż pan od tynków nas zrobił w konia i musieliśmy szukać kogoś innego, przez co jestetśmy do tyłu o jakieś 10 dni roboczych no ale i tak nie ma co marudzić, bo jak dotąd wszystko szło w miarę. I w tym miejscu chciałabym wam powiedzieć, że te białe płytki do łazienki są prześliczne! bardzo ale to bardzo mi się podobają. Ja naszą dużą łazienkę chcę zrobić całą na biało (to jest taka złamana biel), łazienkę drugą zaś (na dole) na biało - szaro - czerwono (coś w tym stylu ) albo tak jak mamy teraz (co sobie ogromnie chwalę) na kremowo-czekoladowo no i wyobraźcie sobie że znalazłam prześliczne kafelki do łazienki dla dzieci - są przeeeesłodkie, ale nie infantylne (znalazłam je a propos w TTW Opex) - białe kafle w kolorowe kwiatuszki (zieleń, niebieski i różowy) - to są dekory, do tego białe kafle na ściany i do wyboru terakota biała, zielona lub niebieska. bardzo fajne więc wasze pomysły na łazienki bardzo mi się podobają. I kuchania też (tylko my idziemy po minimum i chcemy kupić w Ikei taką białą połysk kuchnię Faktum, wyliczony projekt na naszą kuchnię będzie nas kosztował 12 tysięcy ze zlewem i ze zmywarką, aczkolwiek zmywarkę i zlew kupimy jednak inne. Widziałam tę kuchnię u znajomych znajomych i bardzo ładnie wyglądała i byli też zadowoleni od strony praktycznej.). Ale ta wasza kuchnia zamawiana to będzie naprawdę super!!! viruszg, to BARDZO DOBRY WYBÓR. My mieliśmy kupiony inny projekt, tylko wybraliśmy się do pani projektantki która nam pokazała sekwoję. Potem odwiedzilismy kilka placów budowy tego domu (np. dom Krisa, który też ma dziennik na tym forum), a w niektórych przypadkach już nawet skończone domki i naprawdę były super! Fajnie, cieszę się i trzymam za was kciuki!
  4. Ja myślę sobie że do kafelków V&B trzeba wziąć naprawdę dobrego fachowca. I myślę również że takiego posiadam, tj kontakt do niego, tylko pewnie będzie się mógł umówić na przyszły rok dopiero.... no nie wiem, bo u nas będzie od końca października i właściwie nie wiem ile mu się zejdzie. Dajcie znać. Bo mam też kontakt do innych, co nawet i dobrze robią tylko robota im się w ogóle nie pali, do nas mieli wejść na koniec sierpnia (żeby porobić takie mniej wyrafinowane rzeczy jak np. płytki w garażu czy w pomieszczeniach gospodarczych) co oczywiście jest już nierealne (z drugiej strony nam też plan działań trochę się przesunął). Facet naprawdę robi dobrze, ale jest okropnie flegmatyczny i czasem robi sobie kilkudniowe przerwy ..... pozdrawiam! PS. A gdzie jest Franek?
  5. Ojej, coś te zdjęcia ze środka nie wyszły zbyt dobrze ale grunt że: - tynki na górze zrobione, - tynki na dole również zrobione, - elektryka też zrobiona (nie ta kolejność ) a od tego tygodnia robimy ogrzewanie podłogowe Z naszych większych sukcesów to..... zakup gresu do kuchni, jadalni i przedpokoju no tylko jeszcze musimy ten gres odebrać.... kupiliśmy go chyba ze 3-4 tyg temu.... mam nadzieję że jeszcze będzie na magazynie to znaczy że nie został ponownie sprzedany A propos tynków - panowie dobrze się sprawdzili więc z czystym sumieniem możemy polecić do tynków gipsowych. Ale to jest DRUGA ekipa... otóż pierwsza ekipa nas - mówiąc brzydko - olała. Pan umówił się z nami na poniedziałek. W piątek (przed tym poniedziałkiem) mąż dzwonił aby potwierdzić. Wtedy pan przytomnie powiedział że na poniedziałek to nie da rady, ale na pewno będzie we środę rano. A we środę nie było go ani rano, ani po południu, ani następnego dnia. Nie odbierał również telefonu do końca tygodnia, z niedzielą włącznie. Postanowiliśmy więc wziąć inną ekipę. Niestety nie mogłam sobie podarować aby nie wyrazić swego niezadowolenia panu, który nas tak wystawił (niestety nie pamiętam nazwiska ale mam zapisane w pracy i przy najbliższej okazji nie omieszkam umieścić tu i na innych wątkach - tak mnie zdenerwował). Zatem zadzwoniłam do niego jeszcze kolejnego tygodnia i tym razem odebrał. Zapytałam czy się dobrze czuje i czy u niego wszystko w porządku. Był nieco zaskoczony, więc mu wyjaśniłam że czekam na niego od prawie dwóch tygodni i co się dzieje że nie przyszedł, nie zadzwonił.... itp itd, suma sumarum Pan przeprosił bo powiedział że mu wyskoczył jakiś zagraniczny wyjazd i na takie wyjazdy nie bierze telefonu, a potem nie zadzwonił bo nie wie dlaczego i że ogólnie przeprasza. No nie powiem co sobie o nim w tym momencie myślałam..... no i jak można przyjąć taki tok rozumowania????? nie zadzwonił bo nie wie dlaczego. Więc mu powiedziałam do słuchu jeszcze trochę, co absolutnie nie zrobiło na nim wrażenia..... i tyle mojego Poza tym do tej pory wszystkich wykonawców chętnie polecę bo nie mieliśmy większych problemów. Ach i jeszcze jedna ważna rzecz! Spotkałam się z Panią od projektu ogródka, pożyczyłam też sporo gazet i katalogów od mojej przyjacióły, kupiłam też książkę (mężowi na urodziny ... hihihihihi) no i takie tam różne szpargałki - no i zrobiłam wstępną koncepcję ogrodu. Nasz ogórd będzie takim jakby zaczarowanym ogrodem z tego filmu (lub książki - bo ja np. czytałam książkę, a moja projektantka widziała film). Chciałabym żeby ten ogród składał się z różnych części, z których z jednej do drugiej będzie się przechodziło różnego rodzaju przejściami. Tak jak małe dzieci uwielbiają się chować, albo odkrywać różne nieznane obszary, tak właśnie marzę o takim ogrodzie, gdzie będą różne przestrzenie, jedna do zabawy, jedna do wypoczynku, jedna na słoneczku, jedna całkiem zacieniona, gdzie będzie dużo różnych roślin tworzących jakby przypadkowe kompozycje, ale to tylko takie wrażenie łąki, nieładu, a faktycznie będą ułożone w zupełnie logiczny ciąg (np. kolorów, kwitnienia itd). Chciałabym aby było miejsce na bujawkę na której można w cieniu róż wypocząć, poidełko dla ptaków, huśtawka, drzwi do ogrodu - to jest to! jak właśnie z tego filmu - wymyśliłam sobie że postawimy taki ceglasty mur (aby odgrodzić się od sąsiadów, którzy nam nieźle zaleźli za skórę w trakcie ubiegania się o pozwolenie na budowę), a w tym murze zrobię drzwi, takie drewniane. Oczywiście to będzie atrapa, bo za drzwiami będzie siatka metalowa, ale będzie fajnie, tak jaby za nimi była kolejna część ogrodu. Ojej ale się rozpisałam - jak to wszystko narysuję to może jakoś uda mi się zeskanować i pokazać to moje ogrodowe marzenie dobranoc!
  6. Ojej, coś te zdjęcia ze środka nie wyszły zbyt dobrze ale grunt że: - tynki na górze zrobione, - tynki na dole również zrobione, - elektryka też zrobiona (nie ta kolejność ) a od tego tygodnia robimy ogrzewanie podłogowe Z naszych większych sukcesów to..... zakup gresu do kuchni, jadalni i przedpokoju no tylko jeszcze musimy ten gres odebrać.... kupiliśmy go chyba ze 3-4 tyg temu.... mam nadzieję że jeszcze będzie na magazynie to znaczy że nie został ponownie sprzedany A propos tynków - panowie dobrze się sprawdzili więc z czystym sumieniem możemy polecić do tynków gipsowych. Ale to jest DRUGA ekipa... otóż pierwsza ekipa nas - mówiąc brzydko - olała. Pan umówił się z nami na poniedziałek. W piątek (przed tym poniedziałkiem) mąż dzwonił aby potwierdzić. Wtedy pan przytomnie powiedział że na poniedziałek to nie da rady, ale na pewno będzie we środę rano. A we środę nie było go ani rano, ani po południu, ani następnego dnia. Nie odbierał również telefonu do końca tygodnia, z niedzielą włącznie. Postanowiliśmy więc wziąć inną ekipę. Niestety nie mogłam sobie podarować aby nie wyrazić swego niezadowolenia panu, który nas tak wystawił (niestety nie pamiętam nazwiska ale mam zapisane w pracy i przy najbliższej okazji nie omieszkam umieścić tu i na innych wątkach - tak mnie zdenerwował). Zatem zadzwoniłam do niego jeszcze kolejnego tygodnia i tym razem odebrał. Zapytałam czy się dobrze czuje i czy u niego wszystko w porządku. Był nieco zaskoczony, więc mu wyjaśniłam że czekam na niego od prawie dwóch tygodni i co się dzieje że nie przyszedł, nie zadzwonił.... itp itd, suma sumarum Pan przeprosił bo powiedział że mu wyskoczył jakiś zagraniczny wyjazd i na takie wyjazdy nie bierze telefonu, a potem nie zadzwonił bo nie wie dlaczego i że ogólnie przeprasza. No nie powiem co sobie o nim w tym momencie myślałam..... no i jak można przyjąć taki tok rozumowania????? nie zadzwonił bo nie wie dlaczego. Więc mu powiedziałam do słuchu jeszcze trochę, co absolutnie nie zrobiło na nim wrażenia..... i tyle mojego Poza tym do tej pory wszystkich wykonawców chętnie polecę bo nie mieliśmy większych problemów. Ach i jeszcze jedna ważna rzecz! Spotkałam się z Panią od projektu ogródka, pożyczyłam też sporo gazet i katalogów od mojej przyjacióły, kupiłam też książkę (mężowi na urodziny ... hihihihihi) no i takie tam różne szpargałki - no i zrobiłam wstępną koncepcję ogrodu. Nasz ogórd będzie takim jakby zaczarowanym ogrodem z tego filmu (lub książki - bo ja np. czytałam książkę, a moja projektantka widziała film). Chciałabym żeby ten ogród składał się z różnych części, z których z jednej do drugiej będzie się przechodziło różnego rodzaju przejściami. Tak jak małe dzieci uwielbiają się chować, albo odkrywać różne nieznane obszary, tak właśnie marzę o takim ogrodzie, gdzie będą różne przestrzenie, jedna do zabawy, jedna do wypoczynku, jedna na słoneczku, jedna całkiem zacieniona, gdzie będzie dużo różnych roślin tworzących jakby przypadkowe kompozycje, ale to tylko takie wrażenie łąki, nieładu, a faktycznie będą ułożone w zupełnie logiczny ciąg (np. kolorów, kwitnienia itd). Chciałabym aby było miejsce na bujawkę na której można w cieniu róż wypocząć, poidełko dla ptaków, huśtawka, drzwi do ogrodu - to jest to! jak właśnie z tego filmu - wymyśliłam sobie że postawimy taki ceglasty mur (aby odgrodzić się od sąsiadów, którzy nam nieźle zaleźli za skórę w trakcie ubiegania się o pozwolenie na budowę), a w tym murze zrobię drzwi, takie drewniane. Oczywiście to będzie atrapa, bo za drzwiami będzie siatka metalowa, ale będzie fajnie, tak jaby za nimi była kolejna część ogrodu. Ojej ale się rozpisałam - jak to wszystko narysuję to może jakoś uda mi się zeskanować i pokazać to moje ogrodowe marzenie dobranoc!
  7. a w środku tak: http://images38.fotosik.pl/5/a8fc2b10d8a958f5.jpg" rel="external nofollow">http://images38.fotosik.pl/5/a8fc2b10d8a958f5.jpg http://images27.fotosik.pl/268/dc0aa6dfd9843a6b.jpg" rel="external nofollow">http://images27.fotosik.pl/268/dc0aa6dfd9843a6b.jpg http://images27.fotosik.pl/268/a3f175db5d67f569.jpg" rel="external nofollow">http://images27.fotosik.pl/268/a3f175db5d67f569.jpg http://images35.fotosik.pl/5/63593db2d5a5a6bf.jpg" rel="external nofollow">http://images35.fotosik.pl/5/63593db2d5a5a6bf.jpg
  8. a w środku tak: http://images38.fotosik.pl/5/a8fc2b10d8a958f5.jpg http://images27.fotosik.pl/268/dc0aa6dfd9843a6b.jpg http://images27.fotosik.pl/268/a3f175db5d67f569.jpg http://images35.fotosik.pl/5/63593db2d5a5a6bf.jpg
  9. Po dłuższej nieobecności na forum, nasz domek na zewnątrz wygląda tak: http://images23.fotosik.pl/268/4636559195f84724.jpg" rel="external nofollow">http://images23.fotosik.pl/268/4636559195f84724.jpg http://images25.fotosik.pl/268/f98bbdb81e5ba486.jpg" rel="external nofollow">http://images25.fotosik.pl/268/f98bbdb81e5ba486.jpg http://images36.fotosik.pl/4/2f10ef5ec0b6ade3.jpg" rel="external nofollow">http://images36.fotosik.pl/4/2f10ef5ec0b6ade3.jpg
  10. Po dłuższej nieobecności na forum, nasz domek na zewnątrz wygląda tak: http://images23.fotosik.pl/268/4636559195f84724.jpg http://images25.fotosik.pl/268/f98bbdb81e5ba486.jpg http://images36.fotosik.pl/4/2f10ef5ec0b6ade3.jpg
  11. heloł, wracamy do gry http://images43.fotosik.pl/4/7d1827b290528d6a.jpg
  12. heloł, wracamy do gry http://images43.fotosik.pl/4/7d1827b290528d6a.jpg
  13. A my też robimy wszędzie podłogowe, w tym pod deskami!
  14. I jeszcze jedno pytanko - jakiej firmy kupiliście kominek i czy z płaszczem wodnym? No, to były dwa pytanka w jednym
  15. Inez - niesamowite postępy! jakie plany na ten miesiąc? Bardzo ładna dachówka! Czy wybrałaś już drzwi wejściowe. Ja muszę przyznać że mam z tym spory problem. Pozdrawiam
  16. Hej Zuzza, zaglądasz czasem na forum? pozdrawiam A.
  17. W tej chwili domek jest już ocieplony styropianem (2 x 10 cm, na zakładkę) oraz Panowie kończą układać dachówkę i do końca tego tygodnia dach powinien być już skończony. Jednocześnie robimy elektrykę. Hydraulika nadal brak Zdjęcia z piątku, 4.07 http://images29.fotosik.pl/243/ee4cccd15c49b956.jpg http://images24.fotosik.pl/244/9d4386deeda13856.jpg http://images30.fotosik.pl/244/229d6621ae1320d8.jpg
  18. W tej chwili domek jest już ocieplony styropianem (2 x 10 cm, na zakładkę) oraz Panowie kończą układać dachówkę i do końca tego tygodnia dach powinien być już skończony. Jednocześnie robimy elektrykę. Hydraulika nadal brak Zdjęcia z piątku, 4.07 http://images29.fotosik.pl/243/ee4cccd15c49b956.jpg http://images24.fotosik.pl/244/9d4386deeda13856.jpg http://images30.fotosik.pl/244/229d6621ae1320d8.jpg
  19. Komtech, a gdzie sprzedajesz te kominki? Ja się trochę nie znam (trochę to w sumie mało powiedziane.....), więc wolałabym osobiście pogadać. I proszę wybaczyć, ale może ktoś ma do polecenia pana/ekipę do prac hydraulicznych i do zamontowania takiego kominka? Oj słabo słabo u mnie z techniką
  20. Komtech, a gdzie sprzedajesz te kominki? Ja się trochę nie znam (trochę to w sumie mało powiedziane.....), więc wolałabym osobiście pogadać. I proszę wybaczyć, ale może ktoś ma do polecenia pana/ekipę do prac hydraulicznych i do zamontowania takiego kominka? Oj słabo słabo u mnie z techniką
  21. witaj Kris, jak dalsze postępy w wykańczaniu domku? Kiedy się wprowadzacie? A może już mieszkacie My jesteśmy z naszą Sekwoją na etapie układania dachu i ocieplania zewnętrznego. Planujemy się wprowadzić - jak się uda w grudniu, a jak nie to najpóźniej w marcu przyszłego roku. pozdrawiam, Agnieszka
  22. Kochani budujący, proszę o kontakt do dobrego i w miarę taniego hydraulika!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...