Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

domosxxxxfo

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    6
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez domosxxxxfo

  1. Nie ma się czego bać. U mnie czteroosobowa rodzinka (małe dzieci), otwarta kuchnia, sporo gotowania i białe (czy raczej lekko ecru) fronty oraz... drewniany blat. Po pół roku intensywnego użytkowania postanowiłem zaolejować blat i przy okazji pstryknąć kilka zdjęć. Konkluzja? Nie ma najmniejszych problemów z użytkowaniem białej kuchni, drewnianego blatu. Popełniłem artykuł na temat zakupu białej kuchni. Zapraszam: http://www.domosfera.info/biala-kuchnia-ikea/
  2. Temat zamknięty - majster poprawia, przyznał się do błędu, aczkolwiek stwierdził, że uważa, iż takie rozwiązanie można również stosować... Dziękuję wszystkim za pomoc
  3. Witam i dziękuję za opinię. Okazuje się, że wykonawca nie uchyla się od wprowadzenia poprawek, co oznacza ni mniej ni więcej tylko zdjęcie całości ocieplenia, tj.: płyt k-g, folii paroizolacyjnej, wełny i usunięcie tej niepotrzebnej, drugiej warstwy folii paroizolacyjnej przylegającej od strony dachu do folii dachowej paroprzepuszczalnej. Pytanie tylko o zasadność takiej operacji - po prostu są osoby z kręgu wykonawcy, które twierdzą, że nie ma to sensu (pomieszczenia strychu są to pokoje, nie łazienka, tak więc mała wilgotność, dodatkowo osoby te twierdzą, że dodatkowa warstwa folii paroizolacyjnej od strony dachu ochroni wełnę przed wilgocią...?) Nie bardzo przekonują mnie takie argumenty. Może natomiast ktoś z Was ma jakieś doświadczenia w tym zakresie? Na dodatek, jeżeli dojdzie do zdejmowanie płyt k-g oraz wełny, to czy zdemontowane materiały można ponownie wykorzystać (ponownie położyć wełnę, założyć te same pyty)? Czy jakość tych materiałów nie będzie gorsza? Będę wdzięczny za wszelkie opinie. P,
  4. Wróciłem z urlopu i zastałem... większość dachu jest już tak zrobiona! Nie znam się, ale na czuja coś mi się nie podobało. Co robić? Czy pozostaje zdjęcie wełny i zerwanie tej pierwszej warstwy żółtej folii i robienie od nowa? Może ta nieszczęsna warstwa ma jakieś uzasadnienie? To stary dach, stare poddasze... Jutro majster przychodzi, zobaczymy co powie...
  5. A możesz trochę jaśniej? Pytasz, czy ma iść folia pomiędzy wełnę i folię dachową (?), a zdjęcie pokazuje folię żółtą pod wełną. Może zdjęcie nie jest najlepszej jakości, ale jednak widać (najlepiej w miejscu zaznaczenia, gdzie jeszcze nie ma wełny), że folia żóła przylega do folii dachowej, to znaczy idzie folia dachowa, potem żółta, potem wełna, znowu żółta i będą płyty k-g. Zatem, czy to prawidłowa sytuacja, że mamy podwójnie położoną folię żółtą - pierwsza warstwa zaraz za folią dachową, potem wełna i znowu foli żółta? P, MN
  6. Witam, mam dylemat. Chodzi o ocieplenie połaci dachowej poddasza w sposób zaprezentowany na zdjęciu - czy pomiędzy folię dachową, a wełnę ma iść jeszcze żółta folia? Na zdjęciu zaznaczyłem to miejsce czerwoną elipsą: http://www.domosfera.info/_img/1.JPG Będę wdzięczy za informację. P, MN
×
×
  • Dodaj nową pozycję...