Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

femme

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    106
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez femme

  1. Witajcie Nie wiem czy w dobrym dziale piszę, ale szukam pomocy przy urzadzaniu naszego pierwszego mieszkania. Kupiliśmy mieszkanie w bloku, który się aktualnie buduje, a my staramy się wszystko zaplanowac zanim dostaniemy kluczę. Mam trochę pomysłów i chciałabym żebyście ocenili na ile to jest możliwe do realizacji w tak niedużym (50m2) mieszkaniu. Poniżej wrzucam 2 rzuty mieszkania, 1 to taki oryginalny, a drugi po niewielkich zmianach jakie chcielibyśmy wprowadzić. Niżej postaram się opisać pomysły na każde z pomieszczeń, głównie chodzi mi o kuchnię i łazienkę. Zmiany w układzie mieszkania: - otworzenie kuchni na większy pokój - przesunięcie ścianki z szafą z środka korytarza pod drzwi wejściowe, tworząc zamknięty korytarzyk
  2. Ja mam ten sam problem. Od wewnętrznej strony zaimpregnowałam boazerię Boramonem z zielonym barwnikiem kontrolny. Część impregnatu wyszła na zewnątrz. Powiedziano mi że kolor zniknie, ale chyba niewiele w tym prawdy. Czy ktoś sobie z tym poradził?
  3. Czyli konieczne są te obydwie folie? Bo ktoś mi mówił, że wystarczy tylko jedna pomiędzy wełnę i boazerię.
  4. Mam dom drewniany, jest to domek letniskowy złożony z bali po starej chałupie. W środku chciałabym ułożyć boazerię. Dom nie jest ocieplony z zewnątrz. W związku z tym mam kilka pytań. 1. Chciałabym pod boazerię dać wełnę mineralną, czy 5 cm grubości wystarczy? 2. Czy lepsza będzie wełna z rolki czy w płytach? 3. Czy potrzebna jest folia paroizolacyjna pomiędzy boazerię, a wełnę?
  5. Ja mam działkę 15 arów i tez VI klasa, tylko u mnie sam piach. Najgorzej trzyma się trawnik w czasie gorącego i suchego lata, jednak działka nie wygląda jak pustynia. Pod bardziej wymagające rośliny, krzewy przed wsadzeniem sypię dobrą ziemię w spory dół i np. pięknie rosną mi róże pnące, różaneczniki, wrzosy, thuje, jałowce, sosny, świerki, jodły, krzewy i drzewka owocowe, śliwa wiśniowa, wiśnia piłkowana, dereń i wiele innych. Ale dobrze jest jednak podsypać trochę działkę dobrą ziemią, przynajmniej tyle żeby nie mieć potem problemów z usychającym trawnikiem w lecie.
  6. Jeśli to coś pomoże to udało mi się zmierzyć i podłoga musi być na wysokości ok. 35 cm nad ziemią (tak jest w tej chwili). Dzisiaj będąc tam kolejny raz umocniłam się w przekonaniu że nie chcę drewnianej podłogi, ponieważ gdy podniosłam 2 panele które leżały w rogu tak luzem bo zostały nam po remoncie mieszkania zobaczyłam wielkiego grzyba na sporym kawałku podłogi
  7. Niestety na razie nie mam lepszego zdjęcia. W rzeczywistości są tam bloczki, ława nie była wylewana.
  8. retrofood, nie chodziło mi o to że od chodzenia w butach ta podłoga wygląda jak wygląda, ale deski się niszczą przy takim użytkowaniu jak u nas. Bloczki są ze sobą lekko szczepione cementem, więc myślę o wywierceniu w kilku z nich dziur, żeby zrobić przewiew. Dokładnych wymiarów na razie nie mogę podać, bo z powodu zimy bywam tam rzadko. Podłoga jest dość wysoko podniesiona. Może na tym zdjęciu coś będzie widać. Podłoga jest nad tym ciemno brązowym balem, na wysokości tarasu. http://images40.fotosik.pl/239/d119193d1b9e916em.jpg (zdjęcie otworzy się większe po naciśnięciu)
  9. Wylewka byłaby naproszym rozwiązaniem, ale w naszym przypadku nie wchodzi w grę, bo domek jest letniskowy i nie może być powiązany na stałe z gruntem. Podłoga z desek wygląda bardzo ładnie, ale deski właśnie były położone i się nie sprawdziły, ponieważ chodzi się tam w butach o różnej porze roku, w domku trzymamy też cały sprzęt ogrodniczy. Repugnant podejrzewam ze wilgoć i pleśń pojawiła się, ponieważ pod podłogą była bardzo słaba wentylacja, bloczki są ze sobą ściśle połączone, a w podłodze nie było żadnych otworów. A czy płytki położone na płycie osb nie będą pękać i nic się z nimi nie będzie robiło?
  10. Mam problem z podłogą w moim drewnianym domku letniskowym który stoi na bloczkach betonowych, podłoga jest w powietrzu, deski leżą tylko na legarach. Niestety kilka lat temu ktoś nie pomyślał i w tej chwili część desek z powodu wilgoci gnije, łamią się pod ciężarem człowieka i powstają dziury. Pod spodem widać pleśń. Na wiosnę zamierzam wyremontować całą podłogę, jednak nie bardzo mam pojęcie jak się do tego zabrać. Chciałabym aby w domku można było położyć płytki ceramiczne, czy jest to możliwe bez wylewania betonu? Jeśli nie mogą być panele. Czy ktoś mógłby mi doradzić jak to wszystko po kolei mądrze zrobić żeby za kilka lat podłoga znowu nie była do wyrzucenia? Po za tym chciałabym w jednym miejscu postawić "kozę", co pod nią powinno się znaleźć na podłodze?
  11. Ja tuje włożyłam w ukorzeniacz i do doniczek jakieś 2 tygodnie temu. Mieszkam w bloku, krzewy chcę wiosną wysadzić na działce rekreacyjnej. Chciałam Was zapytać gdzie przez zimę trzymać te doniczki z roślinkami? Chciałabym na balkonie, czy trzeba je jakoś zabezpieczyć przez mrozami?
  12. Ja w domku letniskowym załatwiłam osy też tą gaśnicą BROS na osy i szerszenie. Kosztuje ok 10 zł i jest bardzo skuteczna. Ubierz się szczelnie i działaj.
  13. Przyłączam się do pytania. Czy już można zaczynać przesadzanie malin, sadzenie sosen i drzewek owocowych?
  14. Może przy okazji mi doradzicie co zrobić z fauną w moim domku letniskowym. Przyjechałam tam ostatnio a tu na poddaszu 4 gniazda os (chyba) no i na oknie gniazdo ptasie z jakimś ptaszkiem w nim siedzącym mam zamiar tam spędzić połowę wakacji i spać na poddaszu więc jakoś muszę się ich pozbyć. Co radzicie? Nie wiem jak się do tego zabrać.
  15. Witaj, Moje tuje nie są jeszcze bardzo duże i mają raczej zwartą budowę, więc nie wiązałam ich i myślę że jeszcze przez jakiś czas nie będzie takiej potrzeby. Jak spadł mokry śnieg i robiły się na nich czapy to otrzepywałam je z niego, żeby gałązki się nie łamały. Ty tez możesz z tym poczekć, chyba że będziesz uważał że niektóre gałązki mogą się uszkodzić. Słyszałam też (ale sama nie praktykowałam) że rośliny można dobrze zlać wodą w listopadzie, a potem podlewać zimą za każdym razem jak zrobi się ciepło, ziemia nie będzie zmrożona i nie będzie deszczy albo topniejącego śniegu. Jeżeli jest zima śnieżna, to nie ma problemu z uzupełnianiem wody, ale w naszym klimacie bywają mrozy bez śniegu i w dodatku połączone z wysuszającymi wiatrami. Wtedy właśnie rośliny zimozielone usychają.
  16. Tuje przycina się wczesną wiosną oraz latem, nigdy jesienią. Myślę że w tym roku np. na przełomie lica/sierpnia możesz poprzycinać te boczne gałązki które odchylają się na boki i sprawiają że roślina nie ma zwartej budowy. Z cięciem całości wstrzymałabym się. Na wiosnę przyszłego roku możesz zacząć je nawozić.
  17. Nie wiem czy pamiętacie ale rok temu pisałam o moich brabantach. Wtedy niestety nie wyglądały najlepiej, niektórzy radzili żeby je wyrzucić i dać sobie spokój, ale ja podlewałam, nawoziłam i przycinałam im boki. Postanowiłam wrzucić aktualne zdjęcie jednej z moich tuj żeby pokazać że z nich też może wyrosnąć coś ładnego. Nie są one może idealne bo na razie dbam o nie tylko rok, myślę że z czasem będą wyglądać jeszcze lepiej. Dziękuje za wszystkie dobre rady które wtedy dostałam Zdjęcie z przed roku http://images44.fotosik.pl/137/19ff7aea46c8315e.jpg Zdjęcie robione na początku wiosny http://images43.fotosik.pl/136/9a296bbd9d469db8.jpg Nie patrzcie na chwasty już zostały wyplewione.
  18. Masz bardzo ładne tuje Nie przejmuj się takimi przebarwieniami, to normalne, one nie usychają i myślę że się przyjmą i będziesz miał bardzo ładny żywopłot.
  19. Jeśli będziesz kupował tuje w donicach to możesz je sadzić o każdej porze roku, jeśli jednak są kopane z gruntu to trzeba poczekać do jesieni albo do przyszłej wiosny ( jednak ja wole sadzić jesienią, bo zawsze może się trafić taka wiosna jak w tym roku :/) tak jest ze wszystkimi drzewkami i krzewami.
  20. Myślę, że może to potrwać do jesieni, ale przez ten okres nie musisz tej wody już lać aż tyle. Możesz zacząć podlewać je co 2- 3 dni, a potem raz w tygodniu dużą ilością wody nie patrząc zbytnio na deszcz, chyba że jest susza to trochę częściej i tak przez najbliższe 2 lata. Nie widzę jak wyglądają te brązowawe gałązki, jeśli to są pojedyncze sztuki to mogły się one uszkodzić podczas transportu i można je odciąć. Niektóre krzewy tak reagują w pierwszym roku po posadzeniu, szczególnie jeśli są kopane z gruntu. Jeśli to będzie postępować dalej, może to być jakaś choroba.
  21. Będziesz wiedział, że się przyjęły jeśli po pewnym czasie nie będą żółknąć ani usychać, a zaczną wypuszczać jaśniejsze odrosty.
  22. Lać wodę do momentu aż zorientujesz się że się przyjęły, potem możesz podlewać je rzadziej, koniecznie gdy na dworze jest sucho. To też zależny od tego jaką masz ziemię na działce. U mnie jest piach więc podlewam swoje przynajmniej raz w tygodniu sporą ilością wody. To zależy jak chcesz prowadzić swoje tujki. Ja na razie przycinam tylko boki żeby rosły szybko w górę do wysokości 1,5-2 m, wtedy zacznę przycinać górę żeby się zagęszczały i rozrastały na boki.
  23. http://forum.muratordom.pl/ogrod-z-psem,t93757.htm?highlight=psem
  24. U mnie rośnie 35 brabantów już 3 rok, a na działce mam 30 cm ziemi a pod spodem piach. Ważne żeby kupować mniejsze sadzonki, wtedy masz większą pewność że ci się na takim podłożu przyjmą (wynika to z moich obserwacji). Ja dołki robiłam mniej więcej na głębokość szpadla bo sadzonki miały ok 30 cm. Trzeba lać pod nie duże ilości wody przez okres 2 lat systematycznie, potem nawozić i co jakiś czas przycinać. Moje dorosły w tej chwili do połowy płotu. [email protected] i Refix Ja bym zrobiła tak, że poczekałabym jeszcze z rok, żeby miały szanse się przyjąć, a w przyszłym roku na wiosnę zaczęłabym je lekko podcinać po bokach, tak żeby to cięcie nie było widoczne za bardzo czyli jakieś 2 cm a thujki powinny to odczuć pozytywnie.
  25. Wystarczy użyć opcji "szukaj". Masa tematów była już na ten temat np. http://forum.muratordom.pl/urosna-mi-jakies-warzywa-czy-nie,t156460.htm?highlight=glinie http://forum.muratordom.pl/glina-co-dalej,t79041.htm?highlight=glinie http://forum.muratordom.pl/nawieziona-glina-co-robic,t147853.htm?highlight=glinie http://forum.muratordom.pl/jak-zagospodarowac-gliniana-dzialke,t138798.htm?highlight=glinie http://forum.muratordom.pl/paskudna-glina,t135041.htm?highlight=glinie http://forum.muratordom.pl/jak-uzdatnic-gline,t12858.htm?highlight=glinie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...