
Lukasz_Kangoo
Użytkownicy-
Liczba zawartości
106 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez Lukasz_Kangoo
-
Piaseczno i okolice
Lukasz_Kangoo odpowiedział anatak → na topic → Piaseczno i okolice Piaseczno i okolice Topics
Dziennik założony Linki w podpisie. Zapraszam. -
Dziennik założony Linki w podpisie. Zapraszam.
-
Nadszedł dzień, że wreszcie mogę rozpocząć pisanie naszego dziennika budowy Zacznę standardowo czyli jak to się wszystko zaczęło Wszystko zaczęło się od hasła mojej żony która na widok mijanego domu powiedziała: "Jak byśmy się kiedyś budowali, to chcę właśnie taki domek". Faktycznie domek był ładny mimo, że jeszcze zdecydowanie nie nadawał się do zamieszkania (stan surowy). Wtedy nie wiedzieliśmy jeszcze co to za projekt. Potem (jakieś dwa lata temu) kupiliśmy działkę za Zalesiem Górnym. I wtedy wróciliśmy do tematu domu. Na szczęście dom od którego się wszystko zaczęło stał niedaleko domu rodziny mojej żony i po krótkim śledztwie wujka byliśmy umówieni z właścicielami;) Domek dalej był w stanie w jakim go widzieliśmy pierwszy raz. Z zewnątrz go znaliśmy (kilka razy koło niego przejeżdżaliśmy) - ciekawość wzbudzało w nas wnętrze. Po krótkim oglądaniu tego co w środku już wiedzieliśmy - to jest ten domek. No i najważniejsze - wiedzieliśmy już jak się nazywa projekt - to była Adela z Archipelagu. Oczywiście projekt został zakupiony wkrótce po oglądaniu. Jednakże do rozpoczęcia budowy wtedy nie doszło - mimo, że powoli zaczęliśmy załatwiać formalności (energetyka itp.). Kilka rzeczy nie wypaliło, motywacji też troszkę zabrakło. W każdym razie temat został zamrożony. Do tego stopnia, że nawet w którym momencie zaczęliśmy się zastanawiać, czy nie sprzedać działki (projekt nawet był już wystawiony do sprzedaży na tym forum). Na szczęście nie było zainteresowania Minęło trochę czasu, a my w zeszłym roku w grudniu przeprowadziliśmy się z domu mojej teściowej do mieszkania w Piasecznie. Było super - wreszcie wolni Ale czegoś zaczęło brakować - kiedy tylko zrobiło się ciepło zatęskniliśmy za ogrodem, koszeniem trawy itp. przyjemnościami związanymi z mieszkaniem w domu. Do tego doszły jeszcze kłopoty z deweloperem Dodatkowo akurat nasza zaprzyjaźniona rodzina rozpoczęła budowę na działce obok naszej (kupowaliśmy jednocześnie trzy sąsiadujące ze sobą działki w trzy zaprzyjaźnione rodziny ). No i pewnego dnia "miarka się przebrała". Moja ślubna (po wizycie na budowie naszych znajomych gdzie podlewała fundamenty) powiedziała, że jednak chyba powinniśmy się budować. Odkurzyliśmy więc teczkę z projektem Adeli, zasięgnęliśmy języka co i gdzie załatwić no i rozpoczęliśmy przygotowania. Krótki wywiad wśród znajomych którzy mieli już doświadczenia budowlane i już mieliśmy kontakty na panią architekt i kilka ekip. Pozwolenie załatwiało się praktycznie samo (znaczy załatwiała je nam polecona pani architekt). Pozostał wybór ekipy. W castingu zwyciężyła ekipa która budowała dom naszym znajomym na sąsiedniej działce (btw jak oni zaczynali przymierzać się do budowy to ja skontaktowałem ich z innym swoim znajomym który polecał tę właśnie ekipę). Może nie najtańsi, ale sprawdzeni kilkakrotnie. Poza tym mieli jeszcze wolne terminy i powiedzieli, że zdążą jeszcze w tym roku postawić stan surowy otwarty. Założenie było takie, żeby zacząć budowę w połowie września. Jednak nie uniknęliśmy opóźnień. Wprawdzie pozwolenie było na czas (decyzja 1.09), jednak ekipa miała coś pilnego do dokończenia poza tym szef budowlańców miał też niespodziewane wydarzenia rodzinne. Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło - był czas, żeby spokojnie dopiąć formalności (uprawomocnienie pozwolenia, zgłoszenie rozpoczęcia budowy itp.) oraz przygotować plac boju (humus, blaszak itd.). A teraz kilka fotek z przygotowań. Działka z zaznaczonym palikami terenem do zdjęcia humusu (widziana z okna domu naszych przyjaciół) http://lh5.ggpht.com/_6caSZz9E8E0/Ssx-sP9gf5I/AAAAAAAAAHk/rbd_pcmjGE4/s640/Budowa-20090926_001.JPG I ich dom widziany z naszej działki http://lh4.ggpht.com/_6caSZz9E8E0/Ssx_jJPvQeI/AAAAAAAAAHo/4z3t_iN_-po/s640/Budowa-20090926_009.JPG Spychanie ... http://lh5.ggpht.com/_6caSZz9E8E0/Ssx_ux15GmI/AAAAAAAAAHs/El09ulbDimY/s640/Budowa-20090926_022.JPG ... i kopanie http://lh5.ggpht.com/_6caSZz9E8E0/Ssx_8lr2JcI/AAAAAAAAAHw/Dp9OieBYToQ/s640/Budowa-20090926_040.JPG I nasz basen (nawet jeden sąsiad się pytał kiedy będzie woda i czy będzie podgrzewana ) http://lh5.ggpht.com/_6caSZz9E8E0/SsyAGys1HVI/AAAAAAAAAH0/zH4xejB7Lto/s640/Budowa-20090928_044.JPG Jeszcze raz wykop a w tle nowiutki blaszak. http://lh6.ggpht.com/_6caSZz9E8E0/SsyAT44O0WI/AAAAAAAAAH4/CJcIYzslEuw/s640/Budowa-20090928_056.JPG Wszystko to wydarzyło się jeszcze na koniec września (czyli dwa tygodnie opóźnienia). Data rozpoczęcia robót przez ekipę ustalona została na 5 października. Tegoż dnia (a było to dopiero przedwczoraj ) wokoło basenu pojawili się ludzie, sprzęt i materiały. http://lh5.ggpht.com/_6caSZz9E8E0/SsyA2upeh9I/AAAAAAAAAH8/RCKbtO39iDw/s640/Budowa-20091005_058.JPG Geodeta wytyczył ławy, panowie budowlańcy w tym czasie zaczęli w tym czasie skręcać zbrojenia. A potem wzięli się za łopaty i ... http://lh5.ggpht.com/_6caSZz9E8E0/SsyA8RVXj9I/AAAAAAAAAIA/8u1q5nTaOuk/s640/Budowa-20091005_066.JPG ... w basenie wykopali okopy http://lh5.ggpht.com/_6caSZz9E8E0/SsyBgxStTwI/AAAAAAAAAII/cQNFNfScbvc/s640/Budowa-20091005_078.JPG http://lh6.ggpht.com/_6caSZz9E8E0/SsyIFZFkD3I/AAAAAAAAAJE/2HLqZWKnmrQ/s640/Budowa-20091005_070.JPG Na tym zakończyły się prace na poniedziałek. We wtorek jak przyjechałem na budowę (zamawiałem beton) teren był już uzbrojony. http://lh5.ggpht.com/_6caSZz9E8E0/SsyCtAvk8qI/AAAAAAAAAIU/yTPhaRwXfpA/s640/Budowa-20091006_083.JPG A koło południa pojawiła się zamówiona piękna czerwona pompo-gruszka http://lh4.ggpht.com/_6caSZz9E8E0/SsyEzBHHUCI/AAAAAAAAAIY/54KFDjb1teY/s512/Budowa-20091006_086.JPG Która po chwili była już gotowa do działania http://lh5.ggpht.com/_6caSZz9E8E0/SsyE3UN7CfI/AAAAAAAAAIc/6LWT8bVBAFY/s640/Budowa-20091006_094.JPG I zaczęło się lanie (na szczęście nie wody ) http://lh6.ggpht.com/_6caSZz9E8E0/SsyE9Fy94eI/AAAAAAAAAIg/7OK26KbCuX0/s512/Budowa-20091006_095.JPG Byliśmy też świadkami połączenia gruszek http://lh6.ggpht.com/_6caSZz9E8E0/SsyFA2UmC-I/AAAAAAAAAIk/YbGdzQKsKHk/s640/Budowa-20091006_110.JPG Co uczczone zostało tańcem z rurą http://lh3.ggpht.com/_6caSZz9E8E0/SsyGmZSh-oI/AAAAAAAAAIo/GI3UiQhCtuM/s512/Budowa-20091006_114.JPG A tu widok zalanych ław (na wprost salon, dalej wejście do domu, po prawej kuchnia i pokój gościnny a po lewej garaż). http://lh4.ggpht.com/_6caSZz9E8E0/SsyGwPRv8TI/AAAAAAAAAIs/QB2Mg1Ak_lk/s640/Budowa-20091006_134.JPG Teraz wszystko sobie ładnie schnie i czeka na dalsze działania (w połowie przyszłego tygodnia zaczynamy murować bloczki). To by było na dzień dzisiejszy tyle. Ciąg dalszy relacji wkrótce. Teraz czeka mnie zamawianie materiałów na resztę fundamentów i podlewanie ław (mam nadzieję, że szybko coś urośnie ) PS. Jakby ktoś chciał komentować, chwalić czy dodawać otuchy to zapraszam do osobnego wątku
-
Nadszedł dzień, że wreszcie mogę rozpocząć pisanie naszego dziennika budowy Zacznę standardowo czyli jak to się wszystko zaczęło Wszystko zaczęło się od hasła mojej żony która na widok mijanego domu powiedziała: "Jak byśmy się kiedyś budowali, to chcę właśnie taki domek". Faktycznie domek był ładny mimo, że jeszcze zdecydowanie nie nadawał się do zamieszkania (stan surowy). Wtedy nie wiedzieliśmy jeszcze co to za projekt. Potem (jakieś dwa lata temu) kupiliśmy działkę za Zalesiem Górnym. I wtedy wróciliśmy do tematu domu. Na szczęście dom od którego się wszystko zaczęło stał niedaleko domu rodziny mojej żony i po krótkim śledztwie wujka byliśmy umówieni z właścicielami;) Domek dalej był w stanie w jakim go widzieliśmy pierwszy raz. Z zewnątrz go znaliśmy (kilka razy koło niego przejeżdżaliśmy) - ciekawość wzbudzało w nas wnętrze. Po krótkim oglądaniu tego co w środku już wiedzieliśmy - to jest ten domek. No i najważniejsze - wiedzieliśmy już jak się nazywa projekt - to była Adela z Archipelagu. Oczywiście projekt został zakupiony wkrótce po oglądaniu. Jednakże do rozpoczęcia budowy wtedy nie doszło - mimo, że powoli zaczęliśmy załatwiać formalności (energetyka itp.). Kilka rzeczy nie wypaliło, motywacji też troszkę zabrakło. W każdym razie temat został zamrożony. Do tego stopnia, że nawet w którym momencie zaczęliśmy się zastanawiać, czy nie sprzedać działki (projekt nawet był już wystawiony do sprzedaży na tym forum). Na szczęście nie było zainteresowania Minęło trochę czasu, a my w zeszłym roku w grudniu przeprowadziliśmy się z domu mojej teściowej do mieszkania w Piasecznie. Było super - wreszcie wolni Ale czegoś zaczęło brakować - kiedy tylko zrobiło się ciepło zatęskniliśmy za ogrodem, koszeniem trawy itp. przyjemnościami związanymi z mieszkaniem w domu. Do tego doszły jeszcze kłopoty z deweloperem Dodatkowo akurat nasza zaprzyjaźniona rodzina rozpoczęła budowę na działce obok naszej (kupowaliśmy jednocześnie trzy sąsiadujące ze sobą działki w trzy zaprzyjaźnione rodziny ). No i pewnego dnia "miarka się przebrała". Moja ślubna (po wizycie na budowie naszych znajomych gdzie podlewała fundamenty) powiedziała, że jednak chyba powinniśmy się budować. Odkurzyliśmy więc teczkę z projektem Adeli, zasięgnęliśmy języka co i gdzie załatwić no i rozpoczęliśmy przygotowania. Krótki wywiad wśród znajomych którzy mieli już doświadczenia budowlane i już mieliśmy kontakty na panią architekt i kilka ekip. Pozwolenie załatwiało się praktycznie samo (znaczy załatwiała je nam polecona pani architekt). Pozostał wybór ekipy. W castingu zwyciężyła ekipa która budowała dom naszym znajomym na sąsiedniej działce (btw jak oni zaczynali przymierzać się do budowy to ja skontaktowałem ich z innym swoim znajomym który polecał tę właśnie ekipę). Może nie najtańsi, ale sprawdzeni kilkakrotnie. Poza tym mieli jeszcze wolne terminy i powiedzieli, że zdążą jeszcze w tym roku postawić stan surowy otwarty. Założenie było takie, żeby zacząć budowę w połowie września. Jednak nie uniknęliśmy opóźnień. Wprawdzie pozwolenie było na czas (decyzja 1.09), jednak ekipa miała coś pilnego do dokończenia poza tym szef budowlańców miał też niespodziewane wydarzenia rodzinne. Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło - był czas, żeby spokojnie dopiąć formalności (uprawomocnienie pozwolenia, zgłoszenie rozpoczęcia budowy itp.) oraz przygotować plac boju (humus, blaszak itd.). A teraz kilka fotek z przygotowań. Działka z zaznaczonym palikami terenem do zdjęcia humusu (widziana z okna domu naszych przyjaciół) http://lh5.ggpht.com/_6caSZz9E8E0/Ssx-sP9gf5I/AAAAAAAAAHk/rbd_pcmjGE4/s640/Budowa-20090926_001.JPG I ich dom widziany z naszej działki http://lh4.ggpht.com/_6caSZz9E8E0/Ssx_jJPvQeI/AAAAAAAAAHo/4z3t_iN_-po/s640/Budowa-20090926_009.JPG Spychanie ... http://lh5.ggpht.com/_6caSZz9E8E0/Ssx_ux15GmI/AAAAAAAAAHs/El09ulbDimY/s640/Budowa-20090926_022.JPG ... i kopanie http://lh5.ggpht.com/_6caSZz9E8E0/Ssx_8lr2JcI/AAAAAAAAAHw/Dp9OieBYToQ/s640/Budowa-20090926_040.JPG I nasz basen (nawet jeden sąsiad się pytał kiedy będzie woda i czy będzie podgrzewana ) http://lh5.ggpht.com/_6caSZz9E8E0/SsyAGys1HVI/AAAAAAAAAH0/zH4xejB7Lto/s640/Budowa-20090928_044.JPG Jeszcze raz wykop a w tle nowiutki blaszak. http://lh6.ggpht.com/_6caSZz9E8E0/SsyAT44O0WI/AAAAAAAAAH4/CJcIYzslEuw/s640/Budowa-20090928_056.JPG Wszystko to wydarzyło się jeszcze na koniec września (czyli dwa tygodnie opóźnienia). Data rozpoczęcia robót przez ekipę ustalona została na 5 października. Tegoż dnia (a było to dopiero przedwczoraj ) wokoło basenu pojawili się ludzie, sprzęt i materiały. http://lh5.ggpht.com/_6caSZz9E8E0/SsyA2upeh9I/AAAAAAAAAH8/RCKbtO39iDw/s640/Budowa-20091005_058.JPG Geodeta wytyczył ławy, panowie budowlańcy w tym czasie zaczęli w tym czasie skręcać zbrojenia. A potem wzięli się za łopaty i ... http://lh5.ggpht.com/_6caSZz9E8E0/SsyA8RVXj9I/AAAAAAAAAIA/8u1q5nTaOuk/s640/Budowa-20091005_066.JPG ... w basenie wykopali okopy http://lh5.ggpht.com/_6caSZz9E8E0/SsyBgxStTwI/AAAAAAAAAII/cQNFNfScbvc/s640/Budowa-20091005_078.JPG http://lh6.ggpht.com/_6caSZz9E8E0/SsyIFZFkD3I/AAAAAAAAAJE/2HLqZWKnmrQ/s640/Budowa-20091005_070.JPG Na tym zakończyły się prace na poniedziałek. We wtorek jak przyjechałem na budowę (zamawiałem beton) teren był już uzbrojony. http://lh5.ggpht.com/_6caSZz9E8E0/SsyCtAvk8qI/AAAAAAAAAIU/yTPhaRwXfpA/s640/Budowa-20091006_083.JPG A koło południa pojawiła się zamówiona piękna czerwona pompo-gruszka http://lh4.ggpht.com/_6caSZz9E8E0/SsyEzBHHUCI/AAAAAAAAAIY/54KFDjb1teY/s512/Budowa-20091006_086.JPG Która po chwili była już gotowa do działania http://lh5.ggpht.com/_6caSZz9E8E0/SsyE3UN7CfI/AAAAAAAAAIc/6LWT8bVBAFY/s640/Budowa-20091006_094.JPG I zaczęło się lanie (na szczęście nie wody ) http://lh6.ggpht.com/_6caSZz9E8E0/SsyE9Fy94eI/AAAAAAAAAIg/7OK26KbCuX0/s512/Budowa-20091006_095.JPG Byliśmy też świadkami połączenia gruszek http://lh6.ggpht.com/_6caSZz9E8E0/SsyFA2UmC-I/AAAAAAAAAIk/YbGdzQKsKHk/s640/Budowa-20091006_110.JPG Co uczczone zostało tańcem z rurą http://lh3.ggpht.com/_6caSZz9E8E0/SsyGmZSh-oI/AAAAAAAAAIo/GI3UiQhCtuM/s512/Budowa-20091006_114.JPG A tu widok zalanych ław (na wprost salon, dalej wejście do domu, po prawej kuchnia i pokój gościnny a po lewej garaż). http://lh4.ggpht.com/_6caSZz9E8E0/SsyGwPRv8TI/AAAAAAAAAIs/QB2Mg1Ak_lk/s640/Budowa-20091006_134.JPG Teraz wszystko sobie ładnie schnie i czeka na dalsze działania (w połowie przyszłego tygodnia zaczynamy murować bloczki). To by było na dzień dzisiejszy tyle. Ciąg dalszy relacji wkrótce. Teraz czeka mnie zamawianie materiałów na resztę fundamentów i podlewanie ław (mam nadzieję, że szybko coś urośnie ) PS. Jakby ktoś chciał komentować, chwalić czy dodawać otuchy to zapraszam do osobnego wątku
-
Piaseczno i okolice
Lukasz_Kangoo odpowiedział anatak → na topic → Piaseczno i okolice Piaseczno i okolice Topics
Będzie dobrze - nasz projekt przeleżał w w szafie ponad rok (a może nawet prawie dwa - czas tak szybko leci, że nie pamiętam kiedy go kupiliśmy). I się doczekał Wydarzyło się kilka pozytywnych rzeczy po drodze i marzenia stały się realne -
Będzie dobrze - nasz projekt przeleżał w w szafie ponad rok (a może nawet prawie dwa - czas tak szybko leci, że nie pamiętam kiedy go kupiliśmy). I się doczekał Wydarzyło się kilka pozytywnych rzeczy po drodze i marzenia stały się realne
-
Piaseczno i okolice
Lukasz_Kangoo odpowiedział anatak → na topic → Piaseczno i okolice Piaseczno i okolice Topics
Dzięki No i liczę na wsparcie moralne (i podglądanie budowy, bo jak jeździsz w kierunku Piaseczna to pewnie koło mnie będziesz przejeżdżać ) A w sprawie poszło na PW. -
Dzięki No i liczę na wsparcie moralne (i podglądanie budowy, bo jak jeździsz w kierunku Piaseczna to pewnie koło mnie będziesz przejeżdżać ) A w sprawie poszło na PW.
-
Piaseczno i okolice
Lukasz_Kangoo odpowiedział anatak → na topic → Piaseczno i okolice Piaseczno i okolice Topics
Jest i taki plan, ale to może w weekend, albo zaraz po Fotek już kilka jest z przygotowań (humus, blaszak itp). Ale to na razie nie ma się czym za bardzo chwalić -
Jest i taki plan, ale to może w weekend, albo zaraz po Fotek już kilka jest z przygotowań (humus, blaszak itp). Ale to na razie nie ma się czym za bardzo chwalić
-
Piaseczno i okolice
Lukasz_Kangoo odpowiedział anatak → na topic → Piaseczno i okolice Piaseczno i okolice Topics
Witam. A co - tak się pochwalę Wreszcie, po ponad roku zastanawiania się i analizowania (był nawet moment, że chciałem sprzedać zakupiony już projekt domu), ruszamy z budową naszej Adeli. Formalności załatwione, humus zebrany, ekipa umówiona, materiały też. Jedyne czego nie mam, to pewności jaka będzie od poniedziałku pogoda A mam ambitny plan, żeby postawić SSO do końca roku (ekipę znam i wiem, że jak powiedzieli, że zdążą, to zdążą) Potem od wiosny wykończeniówka. Trzymajcie kciuki -
Witam. A co - tak się pochwalę Wreszcie, po ponad roku zastanawiania się i analizowania (był nawet moment, że chciałem sprzedać zakupiony już projekt domu), ruszamy z budową naszej Adeli. Formalności załatwione, humus zebrany, ekipa umówiona, materiały też. Jedyne czego nie mam, to pewności jaka będzie od poniedziałku pogoda A mam ambitny plan, żeby postawić SSO do końca roku (ekipę znam i wiem, że jak powiedzieli, że zdążą, to zdążą) Potem od wiosny wykończeniówka. Trzymajcie kciuki
-
Pustak stropowy żużlobetonowy TERIVA
Lukasz_Kangoo odpowiedział A_dam → na topic → Ściany, okna, stropy, kominy, garaże
Witam. Mnie przekonuje jedna rzecz (na korzyść tych z keramzytu) - mianowicie waga. Taki garnek z dużą zawartością keramzytu waży niewiele ponad 9 kg, a ten żużlowy - nawet ponad 15 kg. Policz sobie teraz ile tych pustaków kładziesz na strop i jaka będzie różnica w obciążeniu konstrukcji budynku. -
Piaseczno i okolice
Lukasz_Kangoo odpowiedział anatak → na topic → Piaseczno i okolice Piaseczno i okolice Topics
Też proszę o info o cenach. -
Też proszę o info o cenach.
-
Witam. W związku z tym, że niestety chwilowo muszę wstrzymać się z rozpoczęciem budowy a potrzebne są mi fundusze sprzedam komplenty projekt domu ADELA z pracowni Archipelag. Wszelkie informacje o domu możecie znaleźć pod adresem: http://www.archipelag.pl/projekty-domow/adela/?Kind=1&Name=adela&SearchForm=1 Cena katalogowa tego projektu to 1 900 PLN. Ja chciałbym za niego 1 700 PLN. Osoby zainteresowane proszę o kontakt pod adresem mailowym [email protected]
-
Piaseczno i okolice
Lukasz_Kangoo odpowiedział anatak → na topic → Piaseczno i okolice Piaseczno i okolice Topics
Na szczęście mimo kilku przebytych przeziębień takiej kuracji nie przeszedłem Noo i głupoty mi przestaną po głowie chodzić Nie no czekam aż skończą Ci co prosili o podgrzewanie atmosfery, to wtedy ekipy na wiosnę będą. Ja dziś piecyk wystawiam na balkon i grzeję dla Depiego -
Piaseczno i okolice
Lukasz_Kangoo odpowiedział anatak → na topic → Piaseczno i okolice Piaseczno i okolice Topics
Ja miałem i pamiętam, że jak babcia mi pocierała złotą obrączką to ją strząsała i spluwała trzy razy przez lewe ramię Takie to gusła trzeba odprawiać nad jęczmieniem A co do zdjęć, to trzeba było sobie kupić Olympusa z LiveView Canony to mają? Bo się nie orientuję -
Piaseczno i okolice
Lukasz_Kangoo odpowiedział anatak → na topic → Piaseczno i okolice Piaseczno i okolice Topics
A mi też możesz podesłać? Nasz projekt leży u znajomego architekta, który rozpoznaje temat proponowanych przez nas zmian (potrzebna jest konsultacja konstruktora, bo chcemy usunąć jedną ścianę działową ). Jak wszystko będzie ok i dogadamy się co do ceny za zmianę to wkrótce będzemy mieli komplet dokumentów do pozwolenia -
Piaseczno i okolice
Lukasz_Kangoo odpowiedział anatak → na topic → Piaseczno i okolice Piaseczno i okolice Topics
Wiem Prawie kupiłem jakiś czas temu mieszkanie które miało takie okno Nie ma żadnych technologicznych problemów żeby takie okienka sobie zrobić? Chyba nadproże musi być jakieś specjalne. Mieliście takie okno w projekcie, czy w ramach adaptacji zrobiliście? -
Wiem Prawie kupiłem jakiś czas temu mieszkanie które miało takie okno Nie ma żadnych technologicznych problemów żeby takie okienka sobie zrobić? Chyba nadproże musi być jakieś specjalne. Mieliście takie okno w projekcie, czy w ramach adaptacji zrobiliście?
-
Piaseczno i okolice
Lukasz_Kangoo odpowiedział anatak → na topic → Piaseczno i okolice Piaseczno i okolice Topics
Ładniutkie Chciałbym też takie mieć Fajny domek. Bardzo mi się podobają takie okienka narożne jak Ty masz (w salonie?) -
Ładniutkie Chciałbym też takie mieć Fajny domek. Bardzo mi się podobają takie okienka narożne jak Ty masz (w salonie?)