Witam! mam takie mały problemik: W zeszłym roku w salonie położyłem mozajkę jesionową, w domu zamieszkałem w sierpniu i do tej pory niebyło żadnych problemów ale ostatnio zauważyłem zaczynają robić się szpary ( chyba wysycha) całą zimę było ok i dopiero teraz coś wychodzi ,dodam że niemam ogrzewania podłogowego. Czy to wina materiału wychodzi po takim czasie? a może jakiś błąd posadzkarza? dodam jeszcze żę po ułożeniu klepki fachowiec(chyba) czekał 3 tygodnie i dopiero p[otem cyklinował,szpachlował i lakierował z góry dziękuje za poradę