Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

tomaszekp

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    55
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez tomaszekp

  1. Kupiliśmy Bogen Innovo 12 angoba szlachetna tytan (dawniej: brylant czarny). Cena jaką dostaliśmy była niższa od Creaton Kera Pfanne antracyt angoba i dużo niższa od Meyer Holsen Vario angoba krystaliczna. Wszystko jednak zależy od hurtowni i negocjacji; ponadto każda z tych wytwórni produkuje wiele różnych wzorów, powłok i kolorów. Na wygląd na pierwszym miejscu umieściłbym dachówki Meyer Holsen - mają bardzo wiele różnych kształtów i wykończeń, ale ceny niektórych z nich są astronomiczne. Na drugim miejscu Creaton - też duży wybór, zwłaszcza, że Creaton przejął markę Pfleiderer (choć na tym forum od czasu do czasu sygnalizowane są różne problemy dotyczące obsługi klientów kupujących dachówki Creatona). Na równi Creatonem postawiłbym Bogena, choć tu wybór jest chyba najmniejszy, ale nam spodobał się wspomniany tytan. Meyer Holsen i Bogen są produkowane w Niemczech, Creaton w Niemczech i na Węgrzech. Jak się te dachówki będzie układać, to się dopiero okaże (pewnie na wiosnę), ale prezentują się znakomicie. Angoba szlachetna w Bogenie jest bardziej błyszcząca niż angoba szlachetna w Creatonie, ale oczywiście mniej niż glazury (rogbog ma na dachu chyba właśnie glazurę).
  2. Czy ktoś zna firmy ze Śląska, gdzie można wypożyczyć ręczną strugarkę/heblarkę elektryczną o szerokości frezu min. 20 cm?
  3. ... dwuciągowe poziome 46 x 20 cm, 3 szt. Może ktoś wie, gdzie je można kupić? Mogą być zamienniki (o ile jednak wiem, to nikt takich nie produkuje). Sprawa b. pilna -- ich brak wstrzymuje mi budowę dachu, a w Istebnej ludzie szykują się do zimy...
  4. W moim domu planuję na parterze elektryczne ogrzewanie podłogowe akumulacyjne. Grubość wylewki 11 cm. Oszacowałem grubość styropianu pod wylewką na ok. 15 cm. Ściany ocieplam wełną 18 cm. Sprobuję uzasadnić: Przy elektrycznym ogrzewaniu podłogi drut oporowy nagrzewa się do ok. 50 st. C. Ponieważ jest on ułożony ok. 1-2 cm nad styropianem, zakładam, że bezpośrednio nad warstwą styropianu mamy temp. ok. 40 st. C (trochę na "oko", ale nie mam dokładniejszych danych). Temperatura bezpośrednio pod chudziakiem wynosi nieco powyżej 0 st. C (a nie 8 jak pisze pismag; 8 jest 1,5-2 m pod powierzchnią gruntu) - przyjmijmy krakowskim targiem, że 5 st. C. Różnica temperatur między górną a dolną powierzchnią stryropianu wynosi więc ok. 35 st. C. Dla ściany zewnętrznej ta różnica wynosi ok. 42 st. C (zakładam temp. wewn. pomieszczenia 20 st. C i temp. zewnętrzną -22 st. C). Skoro zatem zdecydowałem się na 18 cm ocieplenia ścian zewn., to powinienem zastosować 18 cm * 35/42 = 14,99 cm dla styropianu pod wylewką, aby otrzymać podobną izolacyjność cieplną obu tych przegród. Jednak, jeśli ktoś stosuje inny typ ogrzewania podłogowego - tzw. ogrzewanie elektryczne bezpośrednie, gdzie kable układane są wyżej (nawet bezpośrednio pod posadzką) lub ogrzewanie wodne z rurkami układanymi wyżej (bo niżej nie ma sensu, ponieważ ogrzewanie podłogowe wodne nie musi być akumulacyjne), wtedy grubość styropianu może być mniejsza, bo różnica temperatur między dolną i górną powierzchnią styropianu będzie mniejsza - przyjmijmy 25 st. C (5 st. na dolnej, 30 st. na górnej). Dla mojego przykładu, grubość styropianu byłaby wtedy równa 18 cm * 25/42 = 10,71 cm. Wreszcie, jeżeli ktoś nie ma w ogóle ogrzewania podłogowego, to różnica temperatur wyniesie wtedy 15 st. C (zakładamy, że temp. podłogi jest taka, jak całego pomieszczenia) - wtedy mamy 18 cm * 20/42 = 8,57 cm. Przyjąłem tu założenie, że współczynnik lambda dla wełny jest taki sam jak dla styropianu i, że izolacja cieplna przegród (w tym wypadku podłogi na gruncie i ścian zewnętrznych) powinna być mniej więcej równoważna. Przy okazji, instrukcja montażu ogrzewania podłogowego Devi mówi o min. 10 cm styropianu dla przypadku podłogi na gruncie; Elektra podaje 15 cm.
  5. Też przyglądałem się dachówkom Meyer-Holsen i tak jak "sli" nie zauważyłem, że były tanie. W opinii wielu forumowiczów (przeczytałem większość wątków poświęconych dachówkom) są to świetne dachówki. Wybierałem między Creatonem Kera-Pfanne antracyt angoba, Bogenem Innovo 12 angoba szlachetna czarny brylant, Pfleidererem Terra Viva finesse łupek glazura i Meyer-Holsenem Vario Junior Zwilling grafitowa angoba krystaliczna (linia Aktuell). Wg cenników w tym zestawieniu najdroższy był właśnie Meyer-Holsen! Ta firma produkuje b. różne dachówki -- Tandemy są najtańsze: wg cennika, który posiadam np. głęboka czerń kosztuje 53,38 zł/m2 (oczywiście mówię tu o dachówce podstawowej) a Vario Junior Zwilling kosztuje odpowiednio 81,10 zł/m2. Wybrałem Bogena za, odpowiednio, ok. 75 zł/m2. Zaglądam w cennik M-H i widzę tu np. dachówkę Vario glazura czerń diamentowa z linii Eleganz za jedyne 163,80 zł/m2, żeby nie wspomnieć o karpiówce z tej samej linii za... 232,60 zł/m2. Najtańsze?
  6. Czy ktoś z forumowiczów zainstalował przydomową (mini-)elektrownię wiatrową?
  7. Też uważam, że można się spokojnie zmieścić w granicach 900 zł - o ile pamiętam instalator systemów alarmowych, który wskazał mi sposób rozwiązania problemu wspominał o kwocie 300-400 zł za układ elektroniczny sprzęgający centralkę alarmową ze sterownikami grzejników. Proponował jeszcze dołączenie do centralki czujnika temperatury, który automatycznie wysyłałby alarmowego sms-a gdyby temperatura spadła poniżej 5 st. C np. w wyniku długotrwałego braku prądu. Używanie do sterowania ogrzewaniem systemów domu inteligentnego (są nawet droższe niż taki za 9000 zł...) to rozwiązanie znacznie "na wyrost", chyba że chcemy jeszcze sterować innymi rzeczami np. oświetleniem, roletami, wentylacją, itd. Jeżeli ktoś z was wiedziałby jeszcze jak za te powiedzmy 900 zł zrobić układ (bądź jakie sterowniki grzejników zastosować), którym można by było "dobrać się" do programatora tygodniowego tak, aby można było zdalnie ustawiać temperaturę.
  8. Dylatacja powinna być zrobiona - u mnie ma ok. 10 cm i jest wypełniona styropianem. Moim zamiarem było zlikwidowanie mostka cieplnego jaki powstałby gdyby płyta tarasu wchodziła w ścianę (podobny mostek jak w przypadku balkonu). W moim przypadku płyta tarasu o wymiarach 8x3 m przylega dłuższym bokiem na całą szerokość domu i jest podparta na całym obwodzie na własnym fundamencie (z tym, że ława fundamentowa pod taras jest zespolona z ławą pod ściany fundamentowe domu). Głębokość dylatacji wynosi ok. 1,2 m; styropian (grubości 8 cm) w dylatacji jest jednocześnie ociepleniem ściany fundamentowej domu od strony tarasu - oczywiście pozostałe 3 odcinki ściany fundamentowej też są ocieplone (dom jest na rzucie prostokąta). Kolejność prac była następująca: 1. ławy pod dom i taras, przy czym ława pod ścianę fundamentową domu i przylegającą do niej ścianę fundamentową tarasu miała z grubsza podwójną szerokość (tak żeby było na dwie szerokości ścian fundamentowych tj. 2x24 cm + ok. 10 cm na dylatację). 2. murowanie ścian fundamentowych domu z bloczków betonowych 24 cm 3. przeciwilgociowa izolacja pionowa ściany fundamentowej domu od strony tarasu + naklejenie styropianu wypełniającego dylatację 4. wymurowanie ścian fundamentowych tarasu (też z bloczków 24 cm) 5. wykonanie płyty podłogowej na ścianach fundamentowych domu i odrębnej płyty tarasu - wystarczy wyciągnąć w górę styropian dylatacji, będzie tworzył coś w rodzaju szalunku traconego. Tu małe wyjaśnienie do punktu 5: w moim wypadku - ze względu na znaczny spadek terenu - zamiast podłogi na gruncie w postaci tzw. chudziaka została wylana zbrojona płyta żelbetowa wsparta na ścianach fundamentowych, ponieważ zagęszczanie gruntu pod podłogę byłoby trudne i nieskuteczne - gruba warstwa ziemi (w niektórych miejscach ok. 1,5 m) to ryzyko osiadania podłogi. Nawiasem mówiąc, płyta tarasowa została wylana na deskowaniu, które pozostanie już na zawsze wewnątrz tarasu, bo jego przewyższenie względem terenu było tak duże, że zasypywanie tej przestrzeni ziemią byłoby nieopłacalne.
  9. Też jestem zainteresowany tym tematem - buduję dom weekendowy, który będzie ogrzewany elektrycznie (będzie też piec wolnostojący na drewno jako ogrzewanie awaryjne). Planuję dwa współpracujące systemy: ogrzewanie podłogowe akumulacyjne (grubość płyty grzewczej 8-10 cm) i grzejniki płytowe (promiennikowe lub konwekcyjne - jeszcze nie zdecydowałem). Rozmawiałem już zarówno z instalatorem systemów grzewczych jak i instalatorem systemów alarmowych. Pierwszy z nich poradził, żeby ze względu na dużą bezwładność ogrzewanie podłogowe było sterowane temperaturą płyty podłogowej a grzejniki płytowe - temperaturą powietrza. Ze względu na dużą bezwładność ogrzewanie podłogowe ma zapewnić w miarę stałą ciepłotę podłogi na poziomie np. 17 st. C (co się przełoży np. na ok. 10 st. C dla powietrza), a wymaganą temperaturę powietrza dadzą grzejniki płytowe o b. małej bezwładności (czyli dużej sterowalności). Instalator polecił mi francuskie grzejniki płytowe Airlec ze sterowaniem realizowanym przez sygnał uzyskany z sinusoidy 230V: brak sygnału oznacza "wyłącz grzejnik"; górna półsinusoida oznacza "realizuj program" czyli grzej tak, żeby uzyskać nastawioną wcześniej na termostacie temperaturę powietrza (np. 20 st. C); dolna półsinusoida oznacza "włącz temperaturę dyżurną" czyli 7 st. C (funkcja przeciwzamarzaniowa); pełna sinusoida oznacza "grzej nie oglądając się na termostat". Nie jestem pewien, czy dokładnie podałem charakterystykę sterowania tych grzejników, ale zasada jest właśnie taka (może ktoś, kto takie grzejniki montuje/posiada mnie poprawi). Teraz przechodzimy do centralki alarmowej. Należy zainstalować taką centralkę, która ma możliwość monitorowania przez telefon GSM i zarazem ma możliwość sterowania układem elektronicznym, który odpowiednio "preparuje" sinusoidę 230V. Sterowanie całym systemem polega na przesyłaniu SMS-ów z odpowienim rozkazem. Upraszczając - rozkaz "0" oznacza "preparowanie" sygnału 0V, rozkaz "1" - górna półsinusoida, "2" - dolna, "3" - cała sinusoida. Wg instalatora alarmów cały układ jest raczej banalny, większy kłopot jest ze sterownikami grzejników bo np. sterownik ogrzewania podłogowego występuje w dwóch odmianach (cały czas mam na myśli Airlec): pierwszy z nich kontroluje tylko temperaturę powietrza i działa tak samo, jak opisane wyżej sterowniki grzejników płytowych, natomiast drugi kontroluje temperaturę samej płyty (ja potrzebuję właśnie taki rodzaj sterownika - z uwagi na dużą bezwładność cieplną płyty) i ten właśnie ma tylko sterowanie typu "włącz/wyłącz". Ponieważ w moim wypadku ogrzewanie w czasie nieobecności domowników (4-5 dni w tygodniu) będzie realizowane głównie przez płytę podłogową (grzejniki płytowe będą się włączać tylko wtedy, gdyby jakimś cudem temperatura powietrza spadła poniżej 7 st.), więc to mi nie przeszkadza - płyta będzie praktycznie włączona non stop. W nocy poprzedzającej przyjazd będę SMS-em z rozkazem "1" włączał dogrzewanie przy pomocy grzejników płytowych. Tyle mniej więcej wiem na ten temat - w każdym razie centralka alarmowa z telefonem kom. jest chyba mniejszym problemem niż znalezienie grzejników z odpowiednimi sterownikami (jeszcze nie wiem np. jak podłączyć do tego programatory tygodniowe). Grzejników akumulacyjnych z rozładowaniem dynamicznym raczej nie planuję (są relatywnie drogie i bardziej skomplikowane więc także bardziej awaryjne). Sterowania pogodowego też nie przewiduję (duża bezwładność płyty podłogowej). Pozdrawiam, Tomasz P.
  10. Ja zaizolowałem ściany fundamentowe od wewnątrz, ale gdybym mógł cofnąć czas to nie robiłbym tego. W budynku niepodpiwniczonym (też taki buduję) można to sobie podarować, chyba że masz wysoki poziom wody gruntowej i jest ona chemicznie agresywna np. zawiera kwasy humusowe. Wtedy izolacja ścian fundamentowych stykających się z gruntem jest bardziej zabezpieczeniem tychże przed korozją chemiczną, niż przed wilgocią/wodą. Ja zastosowałem emulsję bitumiczną Eurolan 3K (coś w rodzaju dysperbitu, jest to środek gruntujący pod izolacje przeciwwodne) i nie stosowałem masy bitumicznej (nie znam Styrbitu ale podejrzewam, że to jest właśnie masa bitumiczna, bo piszesz że stosujesz toto po zagruntowaniu). Rozważ ew. obłożenie ścian fundamentowych cienką warstwą styropianu (byle jakiego), żeby zabezpieczyć powłokę bitumiczną przed uszkodzeniem mechanicznym (to może się zdarzyć przy zasypywaniu fundamentów i zagęszczaniu gruntu pod podłogę). Jeżeli wykonujesz podobną izolację poniżej poziomu gruntu po zewnętrznej stronie ścian fundamentowych, to tym bardziej należy zastosować styropian (można też użyć folii kubełkowej), ponieważ dochodzi ruch gruntu (np. w cyklu zamarzanie-rozmarzanie). Zasadniczo jednak ważniejsza jest izolacja pozioma między ścianą fundamentową a ścianami parteru.
  11. Czy ktoś z Was rozważał lub zastosował w swoim domu wiszący komin stalowy, do którego od dołu byłby podłączony wolnostojący piec kominkowy (koza)? Na zdjęciach w magazynach poświęconych kominkom widuje się taki sposób podłączania, ale znajomy instalator kominków mówił mi, że to niezgodne z przepisami (chodzi zdaje się o brak wyczystki) i że mogą być kłopoty z odbiorem przez kominiarza.
  12. Czy ktoś z forumowiczów ma już doświadczenia z czeskimi bloczkami BK 25x25x50 cm z firmy ift z Ostrawy (http://www.porobeton.eu)? Niektóre hurtownie z Bielska i Żywca sprowadzają go już od jakiegoś czasu (na allegro też je widuję regularnie). Czy nadaje się do wznoszenia ścian nośnych domku parterowego z użytkowym poddaszem? ift deklaruje, że jest to materiał konstrukcyjny i że jego średnia wytrzymałość na ściskanie wynosi 2,4 N/mm2 czyli 2,4 MPa (jego średnia gęstość wynosi 560 kg/m3). BK klasy 500/600 produkowany w Polsce ma z reguły większą wytrzymałość na ściskanie. Czy ktoś z was użył już czegoś takiego do budowy swojego domku?
  13. Zasadniczo gliniasta (twardoplastyczna glina - tak orzekł geotechnik), ale przemieszana z kamieniami (piaskowiec), im niżej tym kamieni więcej, poniżej 2 m to już pojawiają się duże głazy. Na głębokości 6-7 m radiesteta wykrył spory ciek wodny. Chodzi o izolację przeciwwilgociową, przeciwwodna na pewno nie jest potrzebna. Czy woda jest agresywna chemicznie nie potrafię powiedzieć, ale od strony napływu wody (czyli od wierzchołka wzgórza) działkę otaczają pola uprawne - są teraz aktywnie uprawiane (pewnie dopłaty z Unii) ale czy są chemicznie nawożone tego nie wiem.
  14. Dzięki Cpt_Q. Zauważyłem, że w mojej okolicy powstaje dużo domów, w których takiej izolacji nie ma. Jest to jak sądzę konsekwencją wylewania fundamentów wprost do wykopu, bez deskowania. Po ich wylaniu nikt ich nie odkopuje po to żeby założyć izolację przeciwwilgociową czy ocieplenie. Także drenaż jak już jest układany, to dość płytko. Faktem jest, że kopanie w kamienistej ziemi jest b. pracochłonne.
  15. Buduję dom bez piwnicy. Wg badania geotechnicznego grunt jest trudno przepuszczalny (twardoplastyczna glina), do głębokości 2 m nie stwierdzono wód gruntowych (badanie było wykonywane w okresie bezdeszczowym). Ławy fundamentowe zostały wylane w deskowaniu, ściana fundamentowa wymurowana z bloczków betonowych. Wysoka średnia opadów, w zimie dużo śniegu, na wiosnę dużo wód powierzchniowych w czasie roztopów. Teren pochyły (stok wzgórza). Czy w takiej sytuacji trzeba wykonywać przeciwwilgociową izolację pionową ścian fundamentowych? Czy wykonywać drenaż opaskowy (a przynajmniej wzdłuż ścian, na które napiera ew. woda)? W projekcie nie ma ani jednego ani drugiego. Jest tylko izolacja pozioma między fundamentem a ścianą parteru.
  16. Czy w hurtowniach w okolicach Żywca, Bielska-Białej, Cieszyna lub Skoczowa można kupić biały beton komórkowy do murowania na zaprawę (nie Ytong)?
  17. Ktoś mi powiedział, że dachówki Creatona produkowane są w Polsce. Czy to prawda? Może tylko niektóre modele? Gdzie jest produkowana Kera Pfanne? Czy ktoś wie?
  18. Martwi mnie tylko dość niska wytrzymałość na ściskanie: 2,4 N/mm2. BK 600 z Prefabetu ma bodajże 5 N/mm2. Czy ten czeski nadaje się w ogóle na ściany nośne (na ich stronie www jest kilka certyfikatów ale tylko po czesku i ukraińsku i odwołują się do ich norm)?
  19. Poszukuję betonu komórkowego do budowy ścian nośnych o grubości 24 cm domu parterowego z użytkowym poddaszem (bloczki 49x24x24 cm). Chciałem kupić w Prefabecie Bielsko-Biała, ale oni kazali dzwonić w styczniu 2008. Hurtownie też go nie mają - najbliższe terminy to lipiec/sierpień 2007, a ja potrzebuję ję za ok. miesiąc. W jednej z hurtowni można kupić czeskie bloczki 50x25x25 cm firmy ift z Ostrawy (http://www.porobeton.eu). Bloczki mają gęstość objętościową ok. 560 kg/m3, wytrzymałość na ściskanie min. 2,4 N/mm2. Czy można je potraktować jako zamiennik tych z Prefabetu w odmianie 500/600?
  20. Czy w górach (b. silne wiatry, duże opady, bywają zimy z 1,5 m śniegu) lepsze będą dachówki cementowe (np. Brass) czy ceramiczne (np. Creaton). W okolicy, w której buduję dachówki ceramiczne pojawiły się stosunkowo niedawno a cementowe są stosowane już od wielu lat. Czy ktoś ma jakieś doświadczenia?
  21. To szokująca informacja - w moim przypadku różnica między Kera Pfanne miedź angobowana a Braasem Cisar Romańską to prawie 6.000 zł!
  22. Za radą aresiora sprawdziłem dachówki Bogen - wydaje mi się, że to bardzo interesująca alternatywa Creatona (Creaton Kera Pfanne miedź angobowana ok. 19.000 zł vs. Bogen Innovo 12 czerwona angobowana ok. 16.000 zł). W ofercie producenta tej dachówki są dwa rodzaje holenderki: Innovo 12 (ok. 12 szt./m2) oraz Holenderka Płaska (ok. 14 szt./m2). Możliwe, że zdecyduję się na jeden z nich, nie wiem jednak który - czym poza wymiarami się one różnią? Czy lepiej wybrać mniejszą (mój dach jest relatywnie mały - ok. 200 m2) czy większą?
  23. Uściślijmy: Jaki Creaton? - zakładam, że Kera Pfanne miedź angobowana. Podobnie Rupp Syrius 13 - miedziany. Zakładam, że wszystkie ceny podajemy z VAT-em 22%. W hurtowni Budman Gliwice Creaton kosztuje 69,7 zł/m2; wg cennika ze strony Ruppa Syrius 13 kosztuje 41,9 zł/m2 (w obu wypadkach dachówka podstawowa).
  24. Nie spotkałem droższych niż Creaton. Tak jak i Ty, jestem zdania, że warto płacić za wyższą jakość, ale szczerze mówiąc dziwi mnie różnica ceny Ruppa i Creatona: 13.500 Rupp i 21.000 Creaton. To przepaść. Na tym forum pojawiały się w różnych latach i miesiącach różne ceny, na ogół jednak były zbliżone. Zdarzało sie nawet, że Creaton był tańszy od konkurencji, nawet tej która oferowała teoretycznie gorsze produkty. Może Creaton wykorzystuje nerwowość panującą na rynku materiałów budowlanych i po prostu testuje nowe ceny - jak rynek je odrzuci, to je np. w lecie obniży? Dzwoniłem do przedstawiciela Creatona (przy okazji także Pfleiderera) w Polsce i otrzymałem informację, że termin realizacji zamówień to okolice września. Czy to nie jest manipulacja i gra psychologiczna? Skoro te wyroby są takie drogie w stosunku do konkurencji (np. Ruppa), to kto je kupuje? Póki co - za radą aresiora - sprawdzam resztę stawki: Bogena, Pfleiderera i Nelskampa.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...