andorka
-
Liczba zawartości
305 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez andorka
-
Oz, Martinezo - trzymam za Was kciuki. Wkładacie tyle pracy i sił w Wasz domek. Szacuneczek Gratuluję przeprowadzki
-
Gdzie zamawialiście kontener na śmieci pobudowlane (nie gruz)? Chodzi mi o okolice Wieliczki lub Gdowa. Macie jakieś sprawdzone namiary? Ile taka usługa kosztuje? Z góry dziękuję za pomoc .
-
Gdzie zamawialiście kontener na śmieci pobudowlane (nie gruz)? Chodzi mi o okolice Wieliczki lub Gdowa. Macie jakieś sprawdzone namiary? Ile taka usługa kosztuje? Z góry dziękuję za pomoc .
-
Ja mam Tarnave 16 kW jestem bardzo zadowolona. Co prawda uzytkuję ja krótko, więc zobaczymy później. Kilku moich znajomych tez ma te wkłady od kilku lat i nie narzekają. Moim zdaniem Tarnava to bardzo dobra firma. Co do Wojcieszki, to on właśnie robił mi kominek. Jest bardzo ok. Fachowiec w swojej dziedzinie. I mozna się targować Więc tak bardzo nie przejmuj się ceną, którą Ci zaproponował. Myslę, że się z nim dogadasz.
-
Ja mam Tarnave 16 kW jestem bardzo zadowolona. Co prawda uzytkuję ja krótko, więc zobaczymy później. Kilku moich znajomych tez ma te wkłady od kilku lat i nie narzekają. Moim zdaniem Tarnava to bardzo dobra firma. Co do Wojcieszki, to on właśnie robił mi kominek. Jest bardzo ok. Fachowiec w swojej dziedzinie. I mozna się targować Więc tak bardzo nie przejmuj się ceną, którą Ci zaproponował. Myslę, że się z nim dogadasz.
-
Polecam firmę Wojcieszko z Wieliczki. Namiary są tutaj: http://www.wojcieszko.pl/index.php?strona=informacje&id_inf=5 Pan Łukasz jest bardzo kompetentny i rzeczowy. Jesteśmy bardzo zadowoloni z jego usług. W kominku pali się aż miło. Ma jeszcze jedna zaletę: mozna się targować
-
Polecam firmę Wojcieszko z Wieliczki. Namiary są tutaj: http://www.wojcieszko.pl/index.php?strona=informacje&id_inf=5 Pan Łukasz jest bardzo kompetentny i rzeczowy. Jesteśmy bardzo zadowoloni z jego usług. W kominku pali się aż miło. Ma jeszcze jedna zaletę: mozna się targować
-
Ja też mam wąską łazienkę 115 cm WC mamy Roca Victoria, a umywalkę Roca Madalena meblowa o szerokości 50 cm Sprzedawca mówił, żeby wybierać ceramikę z tej samej firmy, bo inaczej będą różniły się odcieniem. Nie wiem ile w tym prawdy, ale wolałam nie ryzykować
-
hm.. my o zadaszeniu nie myśleliśmy.. jestem ciekawa jak Wam to wyjdzie.. jeśli u nas będzie kiepsko z tymi deszczami to będziemy musieli też coś pomyśleć. Mam nadzieję, że pokażesz jak to będzie wyglądać u Was. My póki co planujemy pergolkę od balkonu do ziemi, która będzie zasłaniać okno kuchenne (przynajmniej częściowo), ale pewnie to dopiero na przyszłą wiosnę. Póki co prace wewnątrz pochłaniają cały czas... Mamy juz kontrukcję tego daszku. Zrobilismy ja przed ociepleniem. Mogę przesłać na priv, tylko przeslij swój adres.
-
Zaczynam dojrzewać do założenia jakiegoś elektronicznego albumu Inaczej nie można wklejać zdjęć
-
Mamy balkon o szerokości 1,20 m, rzeczywiście on troszkę ogranicza światło, ale nie tak dużo. Tak jak pisałaś wcześniej, jest to jasne pomieszczenie z przyjemnym chłodkiem. A zadeszenie tarasu, raczej ma na celu, ochronę przed deszczem i wiatrem (mamy domek na wzniesieniu i przewaznie wieje i leje od zachodu, czyli od tarasu; straszne strugi deszczu płyną po oknie, a zimą snieg sięgał połowy okna). Myślę, że ten daszeksię sprawdzi. Szkoda, że nie wpadliśmy na ten pomysł przy robieniu dachu. Mozna by wtedy zrobić takie załamanie i pokryć od razu. Nasze meble kuchenne też wyniosą 4,5-5 tys zł i będą takie jakie chcemy.
-
Ale nam się wątek rozwinął Oz mamy identycznie ustawiony domek, jeżeli chodzi o strony świata. Okna w kuchnio-salonie mamy identycznie jak w projekcie. Teraz bym je zrobiła bardziej symetrycznie, tzn okna jednakowej wielkości. Jerżeli chodzi o ilość światła jest ok. Postanowiliśmy zrobić zadaszenie nad tarasem. To pewnie trochę ograniczy ilość światła, ale przynajmniej deszcz nie będzie lał po oknie. Teraz jest tragedia w czasie ulewy. Stół planujemy pod oknem na ścianie szczytowej, tym od kuchni. Stół oczywiście z opcją rozłożenia w razie potrzeby. Meble kuchenne będzie robił nam znajomy. W salonach meblowych jakieś chore ceny . Myślę, że za cenę samych mebli zamawianych w salonie, będę miała kuchnię z wyposażeniem Jeżeli dołożę, to niewiele. Oczywiście nie mamy ścianek działowych między kuchnia i salonem. Zrobiliśmy też dwa identycznej szerokości wejścia do salonu o szerokości 1 m. Nie będziemy mieli drzwi. Teraz jednak zrobiłabym inaczej. Wybudowałabym dłuższą ścianę od strony kominka, tzn wydłuzyłabym ja w stronę wiatrołapu. Tak żeby uzuskac jedno duże wejście. Trzeba by było rozwiązać problem słupa podtrzymującego strop. Myślę, że jest to zrobienia.
-
Też się nad tym zastanawiałam. Pytałam w sklepach z AGD, salonach kuchennych i znajomego, który robi meble - wszyscy zgodnie twierdzą, że takie ustawienie nie powoduje zaburzeń w pracy lodówki . "Zwiedzając" salony kuchenne i strony z kuchniami, stwierdziłam, że teraz jest to bardzo powszechne rozwiązanie . Poza tym flizy już ułozone i klamka zapadła
-
Animar - wpółczuję przeżyć związanych z pozwoleniem. Dobrze wiem jak każda zła wiadomość ze Starostwa wprowadza niepotrzebne nerwy. Ważne, aby wszystko zakończyło się wydaniem pozwolenia na budowę Co do kuchni, to u nas będzie taki układ. Prostopadle do komina wentylacyjnego będzie barek o długości 120 cm. Na ścianie sąsiadującej z wiatrołapem - okap, płyta elektryczna, a pod nia szuflady. Potem, juz na ścianie z oknem, szafka 105 cm, dalej zmywarka, zlew-centralnie na środku okna, szuflady, zabudowana lodówka, słupek (na wysokość równy z lodówką) - szafka,nad nią piekarnik, nad nim mikrofala, nad nią szafka. Wydaje mi się, żę będzie funkcjonalnie
-
Blachą kupowalismy tam, gdzie i pokrycie dachu, czyli Trapez Carbo na Zakopiańskiej. A gięciem zajmował się dekarz
-
Blachą kupowalismy tam, gdzie i pokrycie dachu, czyli Trapez Carbo na Zakopiańskiej. A gięciem zajmował się dekarz
-
U nas kolejny krok na przód. Mamy zrobioną elewację zewnętrzną . Teraz trzeba szybko zrobić coś z tym wszech ogarniającym błotem. Chcemy ułożyć krawężniki a w nich wysypać taki kamień, co idzie pod kostkę brukową (na kosteczkę raczej zbraknie funduszy ). Ale w pierwszej kolejności musimy zrobić opaskę wokół domu, bo elewacja sie brudzi od tego deszczu i błota. Mamy tez zamontowany kominek. Super się pali i ciepełko bucha aż miło Wykończenia zaczeliśmy, podobnie jak Martinezo od kotłowni. Są już płytki na ścianach. A dzisiaj układają się na podłodze. W międzyczasie przygotowujemy ściany do malowania (gładzie, gruntowanie itp.) Pozdawiam wszystkich i życzę duuzo cierpliwości
-
artom, gratuluje postepow!!! Niech się mury pną do góry
-
A tak przy okazji, z czego planujecie opaskę w koło domu? Z kostki, z kamienia, z czegoś innego?
-
Ja też mam niezły zawrót głowy z wystrojem. Sklepy oferują tak duży wybór asortymentu do wykończeń, że głowa boli. A jak juz coś wpadnie w oko, to cena jest powalająca. I tak miota się człowiek między tym, co się podoba, a tym na co go stać Chociaż przy bardziej wnikliwej analizie można znaleźć coś fajnego i w rozsądnej cenie My też chcemy zacząć wykończenia do kotłowni. W przyszłym tygodniu czeka nas ostra jazda... przychodzą ludzie od piorunochronu, potem od elewacji, w tak zwanym międzyczasie montaż kominka..., a potem czyli początek czerwca, tzw wykończeniówka. Musimy też kupić jakieś płytki, wybrać panele, armaturę do łazienki, farbę na ściany i sufity, no i takie tam "duperelki" Musimy też zabrać się za porządkowanie terenu przed domem (bo z tyłu, to nawet jest w miarę ok). Chcemy w tym roku zrobić krawężniki i między nimi wysypać taki tłuczeń, który idzie pod kostkę brukową (bo na kostkę raczej kasy braknie ), tak żeby można było spokojnie wejść i wjechać samochodem. Bo teraz po każdym deszczu mieszamy błotko Trzeba zebrać siły przez weekend
-
Wiem, ze teraz to jest strasznie denerwujace, też byłabym wściekła w takiej sytuacji. Jeszcze kiedyś będziesz się z tego smiała Pomyśl jak za kilka lat będziesz wspominac budowe, to właśnie o wpadkach majtrów są najlepsze opowieści Cierpliwości, koniec coraz bliżej
-
u nas takie rozwiązanie raczej nie wchodzi w grę, mamy dom i garaż przykryty blachodachówką wylewki mamy skończone w środę, a płytki chcemy kłaść po 25 maja
-
u nas tynki zewnętrzne pod koniec maja, jeszcze nie wiem jak to rozwiązać; jak bedzie jakiś pomysł to się podzielę; przyznam, że też się nad tym zastanawiałam
-
Hmm.... No to dzisiaj wieczorem Was przegonimy, bo szefu od wylewek stwierdził, że oni te wylewki nam dzisiaj zrobią całe Hmm, no cóż ... znowu będziemy w tyle Gratuluję!!! Tempo masz naprawdę imponujące
-
animar, niestety firmy dużo sobie liczą za postawienie domu. Kwoty, które podajesz, to dla mnie szok . Nas robocizna za fundamenty, wszystkie sciany i zestawienie więżby dachowej w zeszłym roku wyniosło niecałe 30 tys. Oczywiście nie budowała nam firma, tylko polecony przez znajomych murarz . Martinezo, gratuluję udziału w progarmie , szkoda, że nie mam cyfry U nas dzisiaj kończą wylewki. Jesteśmy prawie na tym samy etapie: Ty masz elewację bez wylewek, a my wylewki bez elewacji Planujemy ją zrobic pod koniec maja. Możesz podać ile Cię wyniósł m2 ? Z ciekawości, jaką podjołeś decyzję w sprawie ogrzewania korytarza na górze (grzejnik, podłogówka, czy nic)?