Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

benita72

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    56
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez benita72

  1. A swoją drogą zmartwiliście mnie..A jeśli to będzie w kilku miejscach?
  2. Inwestor, niespecjalnie rozumiem wszystko, co napisałeś, ale przekaże twoje sugestie mężowi , ja jestem tylko blondynka Dzięki.
  3. Viola, czy ta plama pokazała się od razu, czy dopiero po jakimś czasie?
  4. Jaka może być przyczyna? Co parę dni trzeba dolewać wody do systemu, w przeciwnym razie ciśnienie spada aż do momentu, kiedy kocioł się wyłącza. Spec - hydraulik oczywiście utrzymuje, że nie ma się czym martwić, bo wystarczy, że parę kropel gdzieś wykapnie, a to czuła aparatura. Jakoś nie chce nam się wierzyć, pozatym chyba NIC nie powinno kapać. Mamy podejrzenie, że gdzieś jest nieszczelnie, ale nigdzie nie ma zacieków (podłogi zalane, ściany wygipsowane). Czy rzeczywiście nie ma się czym martwić? Niedługo chcemy zacząć prace wykończeniowe... Doradźcie..
  5. benita72

    jaki macie parkiet?

    A ta "swoja cena" klonu kanadyjskiego to konkretnie jaka? Podłoga ma być w salonie i mam nadzieję, że na lata, więc czynnik finansowy ma tu drugorzędne znaczenie, przede wszystkim ma być ładna i trwała. W jesionie nie bardzo podoba mi się to mocno zaznaczone usłojenie, więc w zasadzie w grę wchodzi tylko biały. Wogóle już przeczuwam, że ten parkiet to będzie ciężki orzech do zgryzienia...
  6. No, właśnie. Moja opcja - tylko nie dębowy( po prostu nie podoba mi się) i nie ciemny ( bo nie pasuje). No i jest problem, bo dębowy podobno najlepszy, najtwardszy, najtrwalszy i wogóle naj. Padło na egzotyczny - badi. Mały wywiadzik - okazuje się, że badi jest be, bo pracuje, i po roku dziury, że długopis można włożyć ( tak mówi sprzedawca parkietów rodzimych). Więc może jednak bardziej swojsko: jesion. Ale nie, bo jasny, szybko się brudzi, szczeliny po roku wyglądają, jakby gługopisem ktoś porysował (sprzedawca parkietów egz). Jakie macie przemyślenia? Czy ktoś użytkuje jesion i może potwierdzić w/w?
  7. hi, hi, boski wątek
  8. ArtMedia, osobiście się z tobą nie zgadzam, ale szczerze gratuluję odwagi wypowiadania odmiennych sądów. Gdy już przetarłeś szlaki, pewnie pojawią się inni malkontenci... Pozdrawiam.
  9. Hej, gościu, .... to chyba nie to forum....
  10. Hej, gościu, .... to chyba nie to forum....
  11. Mieczotronix, przebiję cię! Mnie "Marchewka" wycenił schody ażurowe, z barierką chromowaną na 29 000+VAT. Kto da więcej?
  12. Matko, Tygrysek, że też chciało ci sie pisać taką długą epistołę. (bezbłędną ) Czuję wyrzuty sumienia, naprawdę, że moja skromna dygresja wywołała taki odźwięk. I teraz sama się muszę bardzo pilnować, by nie strzelić jakiegoś byka, bo jak by to wylądało . Co do twej pracy...Nie wiem, jakie układy i zależności panują między osobnikami twojej profesji, ale może warto się usamodzielnić? Otworzyć własne biuro czy cóś..Wtedy nikt nie będzie czerpał profitów z twojej pracy. A budowa, jak budowa. Są wzloty i są upadki. Raz sie ma wszystkiego dość, a innym razem "aż serce roście", taki juz nasz los, budowniczych. Mam nadzieję, że już masz lepszy humor. Twoja wypowiedź o glazurniku była trochę niefortunna(moim zdaniem), dlatego spotkałaś się z taką reakcją. Pozdrawiam. PS. Przysięgam sobie i szanownemu forum, że już nie będę nikogo strofować o błędy. Temat zamknięty.
  13. Też mi się widzi, że mam trochę za mały salon.. NIby ma 31m2, ale jest jakiś taki nieustawny, cholewcia. Np. w moim obecnym mieszkaniu pokój mam 18m2 i wszystko się idealnie mieści, a w domu niby większa powierzchnia, a nie mam gdzie ustawić TV (więc nie będzie - ma to swoje dobre strony ), bo albo okno albo dzwi balkonowe, na jedynej sensownej ścianie będzie panoszył się kominek. A propos' kominka( trochę nie na temat): Zielona, super masz kominek, czegoś takiego poszukuję. Możesz dać jakiś namiar? Byłabym wdzięczna.
  14. benita72

    Kominek z płaszczem wodnym

    Jest jeszcze jedna sprawa, dotycząca takich kominków. Jak wiadomo, mają one dość duże gabaryty. Dobranie ładnej obudowy jest, moim zdaniem, dość trudnym zadaniem, zwłaszcza, gdy odrzuca się styl klasyczny. Sama stoję przed wyborem obudowy (kominek CTM) i odczuwam już lekką paranoję w tym temacie. Jedyny kominek, który mi się spodobał, został wyceniony na, bagatela, 17 tys. Jesli ktoś ma jakieś pomysły, bardzo proszę o namiary.
  15. Wiesz, Tygrysek, mam trochę mieszane uczucia.. Nie chcę być złośliwa, ale jak się komuś wygarnia, że nie ma ukończonych studiów, to powinno sie być trochę krytycznym w stosunku do siebie. Nie jestem jakąś przesadną purystką językową, jednak uważam, że jeśli szczycisz się posiadaniem wykształcenia ( trudno, żeby glazurnik miał studia, bo i po co? wystarczy, że jest dobry w tym, co robi), wypadałoby nie walić błędów, jak to ma miejsce w twoim poście... Wiem, że na temat błędów już sporo było, ale nie mogłam się powstrzymać, przepraszam. Pozdrawiam.
  16. benita72

    kominki nowoczesne

    To udostępnij. Umiarkowanie nowoczesne, proste w formie, raczej kamień.
  17. Kasiorku, to teraz ja .. Przede wszystkim gratulacje, masz piękne mieszkanko..że aż strach..By cię nie nudzić, przechodzę szybko do rzeczy: hol, kuchnia, salon otwarte. kuchnia mała 8m2. W holu i kuchni planuję gres polerowany ciepły beż 45x45 (nie wiem nawet czy to nie ten "twój"). Moje pierwsze pytanie brzmi: czy w tak małej kuchni tak duże płytki mają rację bytu? I jeszcze pytanie odnośnie fugi włosowej. Czy to specjalny rodzaj, czy tylko sposób położenia? 2. Czy do tego gresu pasować będą drewniane schody ażurowe, wiodące na poddasze? 3. W salonie planujemy parkiet egzotyczny badi. Czy to będzie pasowało? Ja myślałam raczej o jasnym parkiecie, np klon lub jesion, ale moja połówka upiera się, że będzie mdło..Nadmienię jeszcze, że podoba mi się styl raczej nowoczesny, lecz nie surowy, i ciepła kolorystyka. Jesteś dla mnie dużym autorytetem, z niecierpliwością czekam na twoje rady. Pozdrawiam.
  18. benita72

    wc podwieszane?

    Ha, to tak jak moja teściowa. Gdy dowiedziała się, że montujemy wc podwieszane, stwierdziła: eee, to wygląda jak pisuar i jeszcze się urwie.. Każdą radość potrafi zepsuć..
  19. Ja również, od połowy lutego...Jeszcze działa
  20. Podtrzymuję pytanie, jak rozwiązaliście problem spalin. My wymyśliliśmy, że drzwi między garażem a domem będę dżwiękoszczelne. Skoro dżwięku nie przepuszczą, to może też spalin...
  21. A może coś pośredniego? Spokojne osiedle domków jednorodzinnych na peryferiach niedużego miasta. Też ptaszki śpiewają, lasek niedaleko, autobusy nie jeżdżą(tym bardziej tramwaje- brrr), a do centrum rzut beretem, tam gdzie sklepy, szkoły i ogólnie bardziej cywilizacyjnie. Tak będę mieszkać, bo to mi najbardziej odpowiada. Teraz mieszkam na wsi i domu tu bym mieć nie chciała, bo 1. sklepy są niby dwa, ale w żadnym nic nie ma, a jak mi zabraknie jajka do panierki? 2. Autobusy jeżdża rzadko i rzadko o czasie, a mamy tylko jedno auto. 3. jak się chce posiedzieć w knajpce ze znajomymi( z miasta), to trzeba wracać taxi 4. o niedogodnościach związanych z wożeniem ewentualnych dzieci nie wspomnę 5. nie mówiąc już o kinie itp. Pozdrawiam.
  22. Kasiorek, a co to są te fugi włosowe? Czy to specjalny rodzaj, czy tylko b. cienkie? Przestraszyliście mnie z tą wielkością płytek, planuję 45x45..
  23. A gdzie się szuka takich architektów? Niekoniecznie w tej cenie
  24. Ewunia, chyba nie do końca zrozumiałaś Dokiego... Przecież on wcale nie napisał tego, co ty tam wyczytałaś.. Wyrwane z kontekstu zdania nie oddają całej treści i klimatu wypowiedzi. On tylko wyraził pewną myśl, wątpliwość ( w końcu zwróć uwagę na tytuł tego podforum), w tonie refleksyjno - filozoficznym. Zaczął zastanawiać się nad pewnymi sprawami, które nie są tak proste, jak byśmy sobie życzyli. Choć nie we wszystkim się zgadzam, mnie jednak jego wywód sie spodobał. I to dobrze, że ludzie mają różne zdania i poglądy na wiele spraw, bo rozmawiając można spojrzeć na świat z innego punktu widzenia. Ty zaś ruszyłaś szturmem na niego, nie polemizując z jego poglądami, lecz zaatakowałaś go jako osobę. Uważam, że mówienie komuś, że nie chciałoby się go za przyjaciela lub w rodzinie, jest wyjątkowo przykre i nie świadczy dobrze o mówiącym, poza tym, co to wnosi do rozmowy? Może masz wiele wspaniałych zalet, które doceni twoja liczna i kochająca rodzina, ale jednej nie masz na pewno..TOLERANCJI.. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...