Cześć, MarcinM. Cieszę się, że nie jestem jedyną osobą, której podoba się Słoneczko. A znam niemal na pamięć tysiące projektów! Jest jeszcze parę innych spełniających moje oczekiwania, ale na działkę, którą wreszcie znaleźliśmy Słoneczko będzie chyba najlepsze. Dom jest uroczo prosty, bezpretensjonalny, funkcjonalny, odpowiada niemal w 100% naszym potrzebom i - jak sądzę - niemal we wszystkim mu będzie mu do twarzy. Niestety, raczej dopiero za rok rozpoczniemy budowę, więc pewnie nie będę mogła dzielić się doświadczeniem z placu budowy, ale służę swoją opinią w kwestiach estetycznych i praktycznych (szczególnie w babskich rewirach). Pomysł na podwojenie garażu i wykorzystanie poddasza nad nim wydaje mi się dobry. Wydłuży ci się bryła budynku, ale chyba nie zaszkodzi to zbytnio proporcjom. Ja raczej zlikwiduję ścianę pomiędzy kuchnią a pokojem dziennym. Zostawię tylko jej fragment od strony wejścia do kuchni (na szerokość spiżarki) i minimalnie przesunę ją w głąb kuchni, żeby jeszcze trochę powiększyć pokój dzienny. Wtedy stół (koniecznie rozkładany) można będzie ustawić nieco bardziej w stronę okna lub wzdłóż (po linii hallu). Jeżeli chcesz mieć w pokoju dziennym telewizor, to raczej po przeciwnej stronie niż kominek (nie będzie światło padać na ekran). Pewnie w rogu, tam, gdzie na rysunku widnieje kanapa. Tworzy się problem, gdzie postawić kanapę. Dlatego ja być może zrobiłabym wejście do kuchni pod schodami, a przedłużyłabym ścianę, na której jest kominek o szerokość hallu. Ale niekoniecznie. Można po prostu pokombinować z ustawieniem mebli i na pewno coś wyjdzie. Byle nie było ich zbyt dużo w salonie. Można też sypialnie zamienić na pokój kominkowy, jeśli chce się ze spaniem przenieść na górę, lub pokój telewizyjny zorganizować na górze...Kończę, bo mąż mówi, że Cię wystraszę. Pamiętaj o oknie połaciowym nad schodami!