
Miru
Użytkownicy-
Liczba zawartości
28 -
Rejestracja
Zawartość dodana przez Miru
-
Witam. Poczytajcie sobie to: http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=95431 Pozdrawiam.
-
Witam. Oczywiście są to gotowe listwy boazeryjne. Można też kupić gotowe deski na ławeczki.Warto podać producentowi w miarę dokładne długości desek żeby nie płacić za odpadki.Po otrzymaniu przesyłki byłem miło zaskoczony jakością wykończenia desek. Wszystko było doskonale wyheblowane. Podzczas montowania mojej sauny nigdzie nie musiałem używać papieru ściernego, po prostu docinałem deski na długość i montowałem. Po montażu warto drewno zaimpregnować odpowiednimi preparatami. Do boazerii zastosowałem specjalne mleczko a do ławeczek olejek. Mam już zrobione zdjęcia i jutro postaram się je wrzucić. Pozdrawiam.
-
Cześć. W najbliższym czasie postaram się wrzucić jakieś foto. Jeśli chodzi o zwiedzanie Torunia - to bardzo chętnie. No, i oczywiście coś tam pomogę, doradzę.
-
Witam. Ceny tak szybko się zmieniają, że trudno mi powiedzieć ile teraz kosztują materiały do budowy sauny. W poprzednich postach podałem namiary na firmy, w których robiłem zakupy. Drewno w saunie mam osikowe i zapłaciłem za wszystko około 1400zł (boazeria, ławeczki, kątowniczki, ćwierćwałki itp.) razem z wysyłką z drugiego końca Polski. Piec mam Harvia Topclass kombi ze sterownikiem za ok 3200zł. Jak narazie piec spisuje się bardzo dobrze, a korzystamy z niego bardzo często - kilka razy w tygodniu. Trzeba pamiętać, że jeżeli chce się kożystać z funkcji pary w drewnianej saunie to trzeba ją odpowiednio zbudować. Ja pod boazerią mam specjalną folię aluminiową (90zł) która nie pozwala na przenikanie wilgoci do wełny mineralnej. Poza tym drewno należy odpowiednio zaimpregnować. Wszystkie materiały do mojej niedużej sauny kostowały ok 6000zł. wliczając w to: drewno, piec, impregnaty, folię alu, specjalne wodoodporne głośniki, drzwi ze specjalną szybą zespoloną, oświetlenie LED, dodatkowe okablowanie, wentylację. Na robociznę nie wydałem nic ponieważ wszystko wykonałem sam. Pozdrawiam.
-
Do gola99. Witam. Saunę od początku do końca zaprojektowałem i wykonałem sam. Miałem na półpiętrze nieduże pomieszczenie z prysznicem. Podzieliłem to pomieszczenie na pół. W dalszej części postanowiłem zrobić saunę a prysznic przeniosłem bliżej drzwi. Mając gotowe pomieszczenie po prostu zmierzyłem powierzchnię ścian w przyszłej saunie i już wiedziałem ile potrzebuję boazerii. W internecie jest wiele opisów jak wysoka powinna być sauna, na jakiej wysokości umieszcza się ławeczki, jak dobrać moc pieca do kubatury. Wszystko bardzo łatwo policzyć. Zaoszczędziłem na wykonawstwie i dzięki temu mogłem sobie pozwolić na bardzo dobry piec, który ma funkcję sauny suchej i parowej. Do wykonania sauny wystarczą podstawowe narzędzia takie jak piła ręczna, wiertarka, młotek itp. Jeśli ktoś potrafi prosto dociąć deskę, wbić gwoździa to bez problemu powinien dać sobie radę z budową sauny. Pozdrawiam.
-
Witam. W końcu jestem w pracy i udało mi się odnaleźć namiary na producenta taniego drewna do sauny. Ja kupowałem drewno za zaliczeniem. (bo mieszkam na drugim końcu Polski), ale gościu niechętnie to robi, bo ma problemy z firmami kurierskimi. Teraz po fakcie, gdybym drugi raz brał od niego drewno to napewno zgodziłbym się zapłacić przelewem. Ale to już kwestia dogadania się. A oto namiary: Ro-Saun PPHU Bożena Romańczuk Adres: woj. podlaskie 17-220 Olchówka, 57 Tel.: 085 685 85 79 A piec kupiłem w zasadzie na Allegro, ale później okazało się że jest to jeden z bespośrednich importerów pieców, serwisuje np. Aquapark w Polkowicach, sprzedaje piece nawet do Niemiec. Na Allegro ma nick: Risti Bydgoszcz tel.0 505 74 98 74 Pozdrawiam.
-
Koleś "Szerkan" chce się po prostu zareklamować i sprzedać trochę tych instrukcji. Troszkę tu napisałem: http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=108063 Jestem całkowitym amatorem i uważam, że każdy kto ma instrukcję od producenta alarmu, odróżnia plus od minusa w "elektryce" da sobie radę z montażem i uruchomieniem alarmu.
-
No to się troszkę pochwalę: Jak już wcześniej pisałem zbudowałem sobie kolektor z trzech starych grzejników "blaszaków" 120x60cm. Czyli 2.16 m2 powierzchni. Wszystko umieściłem w ocieplonej skrzyni (vide poprzednie moje posty) i przykryłem szybą. Grzejniki połączyłem szeregowo z wężownicą bojlera(150l) rurkami fi 22mm. bojler jest wyżej od kolektora o ok 2.2 m. Grzejniki pomalowane czarnym matem, wszystko pracuje w układzie otwartym i na razie mam zalaną wodę. Do zimy napewno zaleję jakimś płynem niezamarzającym. I........... Wszystko uruchomiłem jakieś dwa tygodnie temu. I.......... Przy słonecznej pogodzie o godzinie 10.30 - 11.00 temperatura wody w baniaczku to 50 - 60 stopni C. A więc przy dotknięciu wody zaczyna troszkę parzyć w łapkę. Przy takiej pogodzie jaką mamy dzisiaj, czyli 30% słońca i 70% chmur, woda ma około 40 stopni. Na materiały do tej instalacji (oprócz bojlera, który miałem od dawna) wydałem około 600 zł. Działa mi to grawitacyjnie, a więc nie zużywa energii i nie wymaga żadnej automatyki, pompek itp. Planuję zamontować jeszcze zawór trójdrogowy mieszający(110zł), żeby cały czas w kranie była woda o tej samej temperaturze. I dołożę jeszcze zawór trójdrogowy odcinający z czujnikiem temperatury(250zł), który przy braku ciepłej wody w bojlerze przełącza cwu na "junkers" gazowy. Pozdrawiam.
- 2 130 odpowiedzi
-
- jak montować
- kolektory słoneczne
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Czy instalowałeś w swoim domu system alarmowy?
Miru odpowiedział kris_pp → na topic → Sondaże - zapraszamy, zadaj pytanie, odpowiedz na nasze
Mój sąsiad (przez płot) miał psa, pozamykane okna i drzwi, oświetlone podwórko i pewnej pięknej nocy nad ranem coś go zaniepokoiło, zszedł na parter (dom z poddaszem użytkowym) zobaczyć czy wszystko OK. Do dzisiaj cieszy się, że szedł po schodach dosyć głośno, wystraszył złodziei, i zobaczył tylko plecy ostatniego z nich w drzwiach balkonowych. Gdyby ich zaskoczył wewnątrz to kto wie jakby to się skończyło. Zginęły TYLKO dokumenty, kilkaset złotych i telefon kom. A pies sobie smacznie spał aż do południa (złodzieje potrafią ululać do snu każdego psa). Od tego czasu prawie wszystcy w okolicy pozakładali alarmy. Chciałbym dodać, że okolica jest bardzo spokojna, dosyć często jeździ policja albo straż miejska, sąsiedzi są życzliwi (naprawdę). A złodzieje i tak "dają radę". Gdy mam alarm, to mam chociaż pewność, że w środku nocy po przebudzeniu nie zobaczę nad sobą jakiegoś gościa w kominiarce. -
Witam. Niestety pisuję z pracy i na dzisiaj nie mogę znaleźć namiarów. Producent boazerii (znakomita jakość, gotowe do montażu) z tego co pamiętam jest z Olchówki koło Hajnówki. a gościa danych od pieców Harvia nie pamiętam. ALE.......... Postaram sie poszukać w domu gwarancji od pieca i tam napewno jest adres, gdzieś mam też zapisany numer tel. do pana od drewna. Wszystko można załatwić na telefon i przyślą do domu za zaliczeniem. ALE......... W pracy będę dopiero we wtorek, i na wtorek postaram się poszukać namiary. Pozdrawiam
-
Witam. Właśnie w tym roku zrobiłem sobie saunę i jak na razie to korzystam z niej po kilka razy w tygodniu. Uważam że to świetna sprawa. Zaoszczędziłem na montażu, ale zaszalałem z materiałami. Drewno - osika, Piec Harvia combi. Sauna jest ze skosem i nie było żadnego problemu z zabudowaniem skosów. Internet jest "wielki" i jeśli się ma trochę czasu to piec i drewno można kupić za 60% ceny. Udało mi się trafić na producenta boazerii do saun, który sprzedaje swoje produkty do sklepów internetowych i jak zobaczył za ile te sklepy sprzedają to zaczął część sprzedawać na Allegro. I zamiast zapłacić po 80zł za m2, to zapłaciłem chyba ok 45zł za m2. Z piecem była podobna historia. Okazało się, że trafiłem na bezpośredniego dystrybutora z Finlandii. Polecam saunę każdemu. To najlepsze lekarstwo na przeziębienia grypy i wiele innych chorób. Poza tym wspaniały relaks dla całej rodziny i znajomych.
-
Palenie - niepalenie w kominku
Miru odpowiedział Redakcja → na topic → Sondaże - zapraszamy, zadaj pytanie, odpowiedz na nasze
Od kiedy mam kominek, to w ogóle nie korzystam z ogrzewania gazowego. Palę już chyba ze sześć sezonów i ogrzewanie gazowe załączam tylko wtedy gdy wyjeżdżam z domu. Ważne jest aby kominek miał dużą komorę spalania i wtedy nie musimy często dokładać drewna. -
Czy instalowałeś w swoim domu system alarmowy?
Miru odpowiedział kris_pp → na topic → Sondaże - zapraszamy, zadaj pytanie, odpowiedz na nasze
Witam. Ja założyłem u siebie Satela CA 10, klawiatura LCD przy wejściu i klawiatura LED na piętrze, 6 czujek, do salonu z kominkiem specjalna czujka mikroprocesorowa żeby nie wywoływała fałszywych alarmów, jeden sygnalizator zewnętrzny i jeden wewnętrzny. Parter i piętro to osobne strefy. W przyszłości mam zamiar rozbudować instalację o czujki p-poż(kominek,sauna) i gazu.Wszystko montowałem sam, i naprawdę nie ma w tym żadnej filozofii, mimo że robiłem to pierwszy raz w życiu. Instrukcja jest bardzo dobrze napisana i jest w niej wiele schematów. Całość po zakończeniu można programować z komputera lub z klawiatury LCD(trochę trudniejsze i bardziej czasochłonne). Najważniejsze przy samodzielnym montażu to dobrze i czytelnie opisywać wszystkie przewody, bo wchodzi ich mnóstwo do centralki. Następna sprawa to opisanie wszystkich wyjść i wejść w centralce. Ja to sobie zapisałem na okładce instrukcji alarmu. Przydaje się przy późniejszych modernizacjach. Warto sobe ściągnąć ze stron producenta instrukcje montażu, poczytać, popytać i ocenić czy się podoła temu "wyzwaniu". Kosztowało mnie to niecałe 1500 zł (parę lat temu) a fachowcy za o wiele gorszą instalację z kiloma czujkami chcieli mnie skasować na ok 3500 zł. A więc warto się potrudzić jeśli chce się zaoszczędzić troszkę pieniędzy i przy okazji można się na tyle nauczyć, że w przyszłości nie będziemy potrzebowali żadnego serwisanta. -
Wymiana uszczelki w bramie segmentowej
Miru odpowiedział araman → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Witam. Też mam bramę segmentową wiśniowskiego i u mnie uszczelkę po prostu wsuwa się w profil bez odkręcania. Jeżeli masz mało miejsca na wsuwanie, to odkręcasz po dwie śrubki na każdym rogu segmentu i demontujesz cały segment. I stary indiański sposób na zmniejszenie oporu przy wsuwaniu gumy w metalowy profil polega na pryskaniu wszystkiego wodą. -
Z tego co pamiętam z dawnych lat, to gniazdo powinno znajdować się w określonej odległości od wody. Nie chcę wprowadzać nikogo w błąd, ale jest to napewno więcej niż 50cm. W kuchni nie ma wymogu stosowania gniazd "bryzgoszczelnych", ale bezwarunkowo muszą być to gniazda z "bolcem". A jeśli chodzi o zmywarkę, to zawsze jest miejsce za zmywarką i nigdy nie dolega ona całą powierzchnią do ściany. Zobacz sobie w pierwszym lepszym sklepie AGD. Ja specjalnie dokładałem sobie gniazdko za zmywarką i mam tam jeszcze wpiętą kuchenkę, a blat zmywarki idealnie dolega do ściany. Pozdrawiam.
-
Witam Mój kuzyn zajmuje się kładzeniem glazury. Pierwsze co robi w łazience to zbija tynki i kładzie od nowa. Nawet jeśli jest to nowa łazienka. Płytkarz wie najlepiej czy przed położeniem glazury trzeba tynkować. Jak będzie miał wytynkowane to zaraz będzie narzekał że jest krzywo.
-
Deszczowka - problem odwrotny, czyli jak magazynowac?
Miru odpowiedział siarakiri → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Poczytaj tutaj: http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=101317 pozdrawiam. -
Eksplozja kominka - ku przestrodze!!!
Miru odpowiedział odaro → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Do kolegi 1950: Też coś o tym słyszałem, że piece powinny pracować w układzie otwartym i dlatego też napisałem " jeżeli kominek pracowałby...". A więc rozpatrywałem to czysto teoretycznie. Do kolegi brzozy: Woda gotując się w jakimś zbiorniku wytwarza ciśnienie i po to jest właśnie zawór bezpieczeństwa aby przy przekroczeniu wartości granicznej zawór otworzył się, i upuszczał nadmiar ciśnienia. Zapewniam Cię, że w żadnym piecu w ciągu sekundy nie wygotuje się cała woda i nie wytworzą się nagle setki metrów sześciennych pary. Takie "gotowanie się" pieca trwa stosunkowo długo i zawór bezpieczeństwa sukcesywnie upuszcza nadmiar pary. Gdyby tak nie było to pewnie co trzecie gospodarstwo już by nie istniało. A wracając do parowozów, to siła pary zależała właśnie od jej ciśnienia i wątpię żeby to było 2-3 atm. Myślę że raczej kilkanaście atm. A takiego ciśnienia to napewno nie chciałbym mieć w inctalacji CO. -
Widzę że koleżka nie zna się i zabiera głos. W kominku pali się czły czas i tlen wykożystywany w procesie spalania pobierany byłby z domu. A więc istnieje realna szansa, że pewnego pięknego poranka moglibyśmy się nie obudzić. A kolega to chyba grzeje w domu kuchenką, że jej na noc nie wyłącza? A poza tym wystarczy sobie pliczyć zużycie tlenu potrzebnego do palenia się "fajerki" na kuchence i zużycie tlenu przy ogrzewaniu kominkiem. A tak wogóle to proponuję poczytać wątki o rekuperatorach i tam jest wszystko wyjaśnione o wentylacji mechanicznej. Ostrzegam tylko, że jest tego sporo, a więc jeśli kolega "Lew2" tak dużo czyta jak pisze, to napewno nie dotrwa do końca wątku i znowu zacznie pisać głupoty.
-
Witam ponownie. Niestety nie mam dzisiaj zdjęć, ale niedługo coś wrzucę. Do tej pory zrobiłem już całą skrzynię, konstrukcję wsporczą i ramkę na szyby. Wyłożyłem wszystko wełną mineralną, ułożyłem grzejniki i połączyłem je szeregowo rurkami i kształtkami miedzianymi. Teraz muszę sprawdzić ceny szkła, bo w Castoramie przeżyłem szok. Za 1 metr kwadratowy szyby 4mm chcą prawie 80 zł. Dotną oczywiście na wymiar ale i tak płacisz za całą taflę. Mam już na strychu bojler 150l z wężownicą i teraz kombimuję jak najlepiej puścić rurki między solarkiem i bojlerem. Chcę żeby woda krążyła grawitacyjnie. Przewyższenie między solarkiem a bojlerem jest ok 2,2m i zastanawiam się czy wystarczą rurki fi 18, czy dać może fi 22. Mówię oczywiście o miedzi.
- 2 130 odpowiedzi
-
- jak montować
- kolektory słoneczne
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
JAK ZROBIC ZBIORNIK NA DESZCZÓWKĘ SCHOWANY W ZIEMII?
Miru odpowiedział Kamila Swoboda → na topic → Zrób to sam
No to wyobraź sobie że pada deszcz i jak to zwykle bywa pada krótko, ale że tak powiem treściwie. Deszczówka spływa rynną fi 100. Policz sobie jakimi rurkami trzeba połączyć twoje beczki żeby z pierwszej się nie wylewało tylko "nadążało" przelewać się do następnych. Dlatego pisałem o napełnianiu, bo żeby to sprawnie szło trzeba by było przekładać odpływ rynny z beczki do beczki. Następna sprawa to metoda połączenia beczek, górą czy dołem. Jeżeli dołem to życzę powodzenia w doszczelnianiu połączeń, jeżeli górą to albo trzeba zasysać pompką z każdej beczki osobno, albo zastosować metodę naczyń połączonych. W tym ostatnim przypadku za każdym razem trzeba by odpowietrzać rurki łączące poszczególne beczki. Policz teraz koszty tylko materiału na taką instalację: beczki, rurki, złączki, pompka. No i deski na pergole A co do wielkości wybranej ziemi związanej z zakopaniem beczek, to delikatnie mówiąc chyba troszeczkę się mylisz. Czy zakopiesz 10 beczek 100l, czy też jeden zbiornik 1000l to jak by nie liczył wychodzi mi taka sama objętość. A więc i wykopanej ziemi powinno być tyle samo. Powiem więcej, napewno mniej miejsca zajmie jeden duży zbiornik niż kilka małych. No chyba że masz niebywały talent i wykopiesz dołki idealnie pasujące do kształtu beczek to wtedy powinno być tyle samo ziemi. No i na koniec może troszkę złośliwie powiem że można również zakopać 1000 butelek po np: coli czy innej fancie i też połączyć. Otrzymamy wspaniały zbiornik o niezłej objętości. Ale chyba nie o to chodzi. Nasze instalacje powinny być nie tylko tanie, ale i jak najprostsze, niezawodne, i "rozsądne". Dlatego uważam, że chcąc naprawdę zaoszczędzić na kosztach związanych z podlewaniem działki najlepiej jest pomyśleć o wierceniu studni. A zbiornik na deszczówkę niech budują bogaci. -
JAK ZROBIC ZBIORNIK NA DESZCZÓWKĘ SCHOWANY W ZIEMII?
Miru odpowiedział Kamila Swoboda → na topic → Zrób to sam
Witam. do Adi: 1. W firmie studniarskiej, w której się dowiadywałem jest zapisane w umowie , że za "suchy" odwiert inwestor nie ponosi kosztów. 2. Nie chciałbym przez resztę swojego życia patrzeć na 50 beczek ustawionych pod domem, nie mówiąc już o ich napełnianiu i opróżnianiu. Znam ciekawsze zajęcia. do Kamili: Niestety mieszkam na Dolnym Śląsku, a firma jest z Nowej Soli pod Zieloną Górą, więc troszkę daleko od Ciebie. do Grzegorza: Nawet jeśli jest wodociąg to kopanie studni nie jest zabronione. Tzw: pozwolenie wodno-prawne wymagane jest na kopanie studni o głębokości większej niż 30m i przy określonej (dużej) wydajności. Nie pamiętam ile to było metrów sześciennych na dobę, ale jest to do sprawdzenia. W praktyce dla potrzeb gospodarstwa domowego pozwolenie takie nie jest wymagane. -
Jeśli planujesz wentylację mechaniczną to koniecznie musisz szukać kominka z całkowicie zamkniętą komorą spalania. Do takiej komory powietrze doprowadza się bezpośrednio z zewnątrz, a kominek ma wbudowane pod paleniskiem wejście do podłączenia rury z powietrzem potrzebnym do procesu spalania. Podobnie jest z piecem gazowym i wtedy nie musisz stosować kratek wentylacyjnych, ani odizolowywać pomieszczenia pneumatycznie. Pozdrawiam.
-
Eksplozja kominka - ku przestrodze!!!
Miru odpowiedział odaro → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Chyba się troszkę zagalopowałeś. Jeśli zabraknie prądu to po prostu woda w płaszczu zacznie się gotować i jeżeli jest to układ tzw. otwarty, to woda po prostu się wygotuje. Ale zanim się zagotuje to i pewnie drewno w kominku się wypali. Jeśli natomiast kominek pracowałby w tzw. układzie zamkniętym to w najgorszym przypadku zadziała zawór bezpieczeństwa, który jest bezwzględnie wymagany w takich instalacjach. Myślę, że w tym opisywanym przypadku woda w płaszczu wodnym kominka po prostu zamarzła. Po rozpaleniu w kominku część wody rozmarzło i zamieniło się w parę, wskutek czego wzrosło ciśnienie no i buuum. W instalacjach domowych takie coś nie może mieć miejsca, bo chyba nikt przy zdrowych zmysłach nie zostawi nieogrzewanego domu w zimie. Zamarzł by nie tylko kominek ale i woda w kranach, w akwarium a nawet w kibelku -
JAK ZROBIC ZBIORNIK NA DESZCZÓWKĘ SCHOWANY W ZIEMII?
Miru odpowiedział Kamila Swoboda → na topic → Zrób to sam
Witam. Jeden z moich kolegów ma zrobiony taki zbiornik z betonowych kręgów. Natomiast drugi wkopał sobie kilka zbiorników z tworzywa sztucznego. Jeten i drugi wydali na te zbiorniki i ich instalację po ok 1000 zł. Zborniki te mają po 4 - 6 kubików objętości. Wystarcza to na kilkukrotne podlanie sporego trawnika. I co dalej? W lecie bywa i tak, że deszcz nie pada nawet przez półtora miesiąca. A więc po tygodniu - dwóch zbiorniki mamy puste. No i jak chcemy mieć piękną zieloną trawkę to zaczynamy podlewać wodą z kranu słono za to płacąc. Proponuję wywiercić studnię. 1 metr bieżący wierconej studni kosztuje od 150 do 200 zł. w zależności od średnicy studni. Większość studniarzy daje gwarancję znalezienia wody, a jeśli nie znajdzie, to po prostu nie bierze pieniędzy za tzw. suchy odwiert. W zależności od warunków gruntowych woda może być już na 6 - 8 metrach. A więc za niewiele większe pieniądze mamy czystą świeżą wodę. W zasadzie nieograniczony dostęp do niej. A jak się wykopie troszkę głębiej to może się okazać, że woda ze studni jest lepszej jakości niż ta w kranie. Większość szanujących się studniarzy w cenie wiercenia studni ma także badanie laboratoryjne wody. Pozdrawiam.