Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

jutlandia

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    136
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez jutlandia

  1. jutlandia

    lubelskie

    Szanowni Państwo, czy ma ktoś namiary na geodetę (okolice Lublina na Białystok). Chodzi o wznowienie granicy - sąsiad wyjął mi słupki i muszę powtarzać
  2. Szanowni Państwo, czy ma ktoś namiary na geodetę (okolice Lublina na Białystok). Chodzi o wznowienie granicy - sąsiad wyjął mi słupki i muszę powtarzać
  3. nagle w trakcie pracy Vakomet z podajnikiem przestał mi brać powietrze!!! co mam robić ?
  4. jutlandia

    lubelskie

    mam GALL 700 i jestem zadowolona, chociaż cóż... innego nie miałam... znalazłam go w Lublinie w dwóch sklepach, w jednym (rejon Męczenników Majdanka) był ok 200 zł tańszy niż w drugim (jakby co)
  5. mam GALL 700 i jestem zadowolona, chociaż cóż... innego nie miałam... znalazłam go w Lublinie w dwóch sklepach, w jednym (rejon Męczenników Majdanka) był ok 200 zł tańszy niż w drugim (jakby co)
  6. Kupiłam Topsin M 500 SC, niestety na ulotce nic nie piszą o takiej sytuacji a raczej o pryskaniu. czy mogę w tym celu zmieszać go z Funabinem Eko? a jeśli tak to w jakim stosunku? z góry dziękuję
  7. ale całą gałąź muszę? czy tylko tę (ok 10 cm) gałąź boczną i jakoś "wydrążyć"? a jak tak to jakim narzędziem?[/img][/url]
  8. Witam na ciętej przeze mnie zeszłej wiosny gałęzi na czereśni pojawiły się pomarańczowe kuleczki grzyba wciskające się przez korę co mogę zrobić? czy muszę usunąć całą główną gałąź? to najładniejsza gałąź na moim drzewie... i jak uniknąć takich błędów na przyszłość....
  9. wiem wiem... problem jest taki, że nie ma u mnie możliwości dofinansowania zdjęcia eternitu (tak jak to bywa gdzieniegdzie) a koszt nowego dachu + nowego stropu + utylizacji to masakra cenowa
  10. zaraz zaraz a ten "remlak" jak się fachowo nazywa? bo znaleźć nie mogę
  11. dziękuję! ale teraz to już nie wiem jak z tego wybrnąć - deszcz jak deszcz ale przy śniegu z zamiecią ja go po prostu zbieram ze strychu ale część topnieje... chcę uszczelnić ten badziewny eternit ale nie wiem jak! podobno nie powinno się na stałe (i tym się sugerowałam - tym "podobno"), bo jak jest wiatr on i tak się rusza, po uszczelnianiu styki są sztywne i może się połamać paskud. ale czy to prawda?
  12. oooo:D a jak już chemią i szpachelką będzie zrobione to jak na 100000% pozbyć się "kornika"?
  13. czym mogę ocieplić stropy jeśli jest (bardzo) spore ryzyko, że będzie na ten strop śnieg, deszcz padał? - mam luźny eternit i teraz go nie zmienię...
  14. hmmm a czy mogę ocieplić wełną jeśli jest bardzo spore ryzyko, że będzie na nią śnieg, deszcz padał? - mam luźny eternit i teraz go nie zmienię...
  15. Witam pogubiłam się zupełnie w kwestii zapylaczy dla jagody kamczackiej! wsadziłam zeszłej jesieni dwa krzaki - Duet i Atut - efekt - jedna rewelacyjna w smaku jagoda. Teraz dosadzam Czelabinkę. Czy powinnam dosadzić coś jeszcze?
  16. może to trochę nie w temacie ale ważne - uwaga na daturę, gdy ma się małe dzieci!!!! Datura jest BARDZO trująca - chodzi o nasiona! wystarczy kilka by doszło do zatrucia!
  17. zaraz zaraz zaraz czy wszyscy, którzy budują płoty je zgłaszają? zwykłą siatkę????
  18. ja mam na zmianę ogrzewania na ekologiczne - czyli przeskok z pieca kaflowego na piec na ekogroszek najlepiej do nich dzwonić - załatwialiśmy w Lublinie i naprawdę poszło miło i gładko
  19. ojaaaa a ja myślałam, że nie ma płotu, cyk cyk - jest płot.... a jak to zwykła siatka to ja to gdzieś zgłaszam?.... nie zgłaszam...?
  20. barszcz sosnowskiego jest gatunkiem inwazyjnym - czyli takim, który negatywnie wpływa na bioróżnorodność (nie on jedyny....) więc naprawdę lepiej go nie sadzić - bo ucieka i się rozprzestrzenia
  21. jest jeszcze taka opcja - niestety nie dotacja na takie rzeczy chętnie daje kredyty (niezwykle korzystne) Bank Ochrony Środowiska mam od nich kredyt na wymianę ogrzewania na ekologiczne i sobie go chwalę
  22. jest taka książeczka o tym wrednym gatunie "Metoda i technika zwalczania barszczu Sosnowskiego" autorstwo Helena Żurek. wydane przez IMUZ w Falentach z 2002 r.
  23. nie ma protokołu okazania granic... doprecyzuję jak sprawa wygląda sąsiad ok 10 lat temu podzielił swoją działkę, po czym sprzedał część swojej rodzinie, użytkował te 1,5 m rodziny bo to była rodzina a jemu było wygodniej rodzina sprzedała nam i chcemy postawić płot, jako że chciałam to załatwić jak należy wezwałam geodetów do wznowienia granicy bo zapewnienia sąsiada, że granica jest "tu o... tu tędy" były dla mnie mało wiarygodne... no i zaczęły się problemy bo sąsiad polubił bardzo te 1,5 m pytanie: czy jeśli granica była wznawiana a nie wyznaczana to też musi być protokół okazania granic?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...