Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kamarsz

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    97
  • Rejestracja

Wpisy blogów dodane przez kamarsz

  1. kamarsz
    http://kamarsz.eu.interii.pl/podlogowe.JPG" rel="external nofollow">http://kamarsz.eu.interii.pl/podlogowe.JPG
     
     
    http://kamarsz.eu.interii.pl/wylewka.JPG" rel="external nofollow">http://kamarsz.eu.interii.pl/wylewka.JPG
     
     
    http://kamarsz.eu.interii.pl/lazienka1.JPG" rel="external nofollow">http://kamarsz.eu.interii.pl/lazienka1.JPG
     
     
    http://kamarsz.eu.interii.pl/lazienka2.JPG" rel="external nofollow">http://kamarsz.eu.interii.pl/lazienka2.JPG
     
     
    http://kamarsz.eu.interii.pl/salon.JPG" rel="external nofollow">http://kamarsz.eu.interii.pl/salon.JPG
  2. kamarsz
    http://kamarsz.eu.interii.pl/schody%20001.jpg
     
     


    http://kamarsz.eu.interii.pl/schody%20002.jpg
     
     


    http://kamarsz.eu.interii.pl/schody%20003.jpg
     
     


    http://kamarsz.eu.interii.pl/schody%20004.jpg
     
     


    DOM KASI I MARIUSZA
     

    http://forum.muratordom.pl/post3447251.htm#3447251" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/post3447251.htm#3447251
     
     

    KOMENTARZE DO DOMKU KASI I MARIUSZA
     

    http://forum.muratordom.pl/post3450437.htm#3450437" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/post3450437.htm#3450437
     
     


  3. kamarsz
    Na naszej budowie pojawiła się czwarta ekipa, która wykonuje nam schody.
     

    (pierwszą tworzyli: mąż, mój brat, przypadkowo zatrudniony majster i pomocnik, następna to brygada pana Wiesia,
     

    kolejna to fachowcy od dachu).
     
     

    Mamy schody wachlarzowe z piwnicy na parter.
     

    Z parteru na piętro miały być drewniane, ale ostatecznie decyzja zapadła, ze będą betonowe i również wachlarzowe.
     

    Koszt wykonania to 80 zł z trepa. W naszym wypadku 34 stopnie
     

    (16 dół i 18 góra).
     

    Całość (deski, cement, stal i robocizna) wyniesie 3500 zł.
     
     

    Zapomniałam dodać, że na siatkę i cement na płot (robocizna - inwestorzy) zapłaciliśmy około 3000 zł.
     
     

    Postaram się jutro wkleić nowe zdjęcia. Rzadko bywam teraz na budowie,
     

    a mąż nie pamięta o tak prozaicznym zajęciu jak robienie zdjęć.
     

    Zajął się ostatnio załatwianiem podłączenia prądu (próbuje nieco przyspieszyć działania urzędników) oraz wykonaniem stropu na poddaszu.
     
     

    Ponadto coś ciągle sprawdza, czyta i ...liczy
     

    i... z tych wyliczeń wynika,że do tej pory wydaliśmy 134 000 zł
     

    i... to była chyba ta łatwiejsza część wydatków
     


     
     

    W naszych rozmowach coraz częściej pojawia się temat sprzedaży mieszkania.
     
     

    DOM KASI I MARIUSZA
     

    http://forum.muratordom.pl/post3447251.htm#3447251" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/post3447251.htm#3447251
     
     

    KOMENTARZE DO DOMKU KASI I MARIUSZA
     

    http://forum.muratordom.pl/post3450437.htm#3450437" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/post3450437.htm#3450437
  4. kamarsz
    Mamy również płot autorstwa inwestorów i ...
     

    niestety niezbyt dobre relacje z jednym z sąsiadów
     

    (myślałam, że Pawlakowy spór o trzy palce to zmierzchła przeszłość, ale, jak mówi moja przyjaciółka, każdy ma swojego Kargula).
     
     

    Z trzech stron nasza posiadłość została otoczona murkiem i siatką.
     

    Od strony "Kargulowego" sąsiada za naszym płotem mamy również półmetrową granicę)
     


     
     

    Z przodu niestety prowizorka.
     

    Marzy mi się płot drewniany z murkiem i słupkami obłożonymi piaskowcem. Widziałam piękne płytki z piaskowca w Castoramie - 90 zł m2.
     
     

    (mąż mi podpowiada, że to dobrze, ze to mi się tylko marzy
     

    i bądż tu człowieku optymistą )
     
     

    Mamy także pierwsze roślinki na działce: 11 sadzonek winogron i pigwę.
     
     

    DOM KASI I MARIUSZA
     

    http://forum.muratordom.pl/post3447251.htm#3447251" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/post3447251.htm#3447251
     
     

    KOMENTARZE DO DOMKU KASI I MARIUSZA
     

    http://forum.muratordom.pl/post3450437.htm#3450437" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/post3450437.htm#3450437
  5. kamarsz
    Witam po przerwie
     

    i... przepraszam za tak długie milczenie, ale sprawy codzienne zdominowały niestety temat budowy, co nie znaczy, że nic nie działamy
     

    (a wręcz przeciwnie)
     


     

    Udało nam się zdobyć dachówkę i mamy już skończony dach.
     

    Koszt dachu - 39 tys (bez podbitki).



     
     

    Dokładne zestawienie dla zainteresowanych:
     

    powierzchnia dachu: 207 m2
     

    dachówka : 14500
     

    deski, papa, łaty i elementy metalowe: 6700
     

    więżba: 6400
     

    robocizna: 11400
     
     

    DOM KASI I MARIUSZA
     

    http://forum.muratordom.pl/post3447251.htm#3447251" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/post3447251.htm#3447251
     
     

    KOMENTARZE DO DOMKU KASI I MARIUSZA
     

    http://forum.muratordom.pl/post3450437.htm#3450437" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/post3450437.htm#3450437
  6. kamarsz
    Przedwczoraj dach został prawie zakończony.
     


     

    Piszę prawie, ponieważ niestety zabrakło nam dachówki a na realizację zamówienia trzeba czekać dwa tygodnie
     

    No cóż trudno. Jakoś ten czas wytrzymamy.
     
     

    Byliśmy już trochę zniecierpliwieni, bo praca naszych majstrów trwała bardzo długo.
     

    (a może mnie się tak zdaje, bo działania ekipy murarskiej pana Wiesia to był ekspres).
     
     

    Moja mama gotowała im obiad i bałam się, że niestety może się to żle skończyć.
     

    (Śmiejemy się z mężem, że w każdej rodzinie musi być ktoś najmądrzejszy.
     

    W domu rodziców męża jest to teść, a w moim rodzinnym domu - moja mama. Tę najmądrzejszą jednostkę można w teorii przekonać, jeśli się dysponuje odpowiednim argumentem. W praktyce jednak takowy nie istnieje. Niestety.)
     
     

    Dach bardzo nam się podoba. Pełne deskowanie i dachówka podniosły co prawda koszt, ale nie żałujemy.
     


     

    Kominy nie wyglądają już tak masywnie.
     
     

    Wczoraj jakość pracy fachowców sprawdziła pani z nadzoru i nie miała uwag. Pochwaliła ekipę za wykończenia i estetykę.
     

    Możemy się więc czuć zadowoleni
     
     


     
     
     

    DOM KASI I MARIUSZA
     

    http://forum.muratordom.pl/post3447251.htm#3447251" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/post3447251.htm#3447251
     
     

    KOMENTARZE DO DOMKU KASI I MARIUSZA
     

    http://forum.muratordom.pl/post3450437.htm#3450437" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/post3450437.htm#3450437
  7. kamarsz
    Tak wygląda teraz nasz domek.
     

    I powiem nieskromnie, że dach bardzo nam się podoba
     


     
     

    http://kamarsz.eu.interii.pl/gotowy%20dach%20001.jpg
     


    http://kamarsz.eu.interii.pl/gotowy%20dach%20002.jpg
     


    http://kamarsz.eu.interii.pl/gotowy%20dach%20003.jpg
     


    http://kamarsz.eu.interii.pl/gotowy%20dach%20004.jpg
     


    DOM KASI I MARIUSZA
     

    http://forum.muratordom.pl/post3447251.htm#3447251" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/post3447251.htm#3447251
     
     

    KOMENTARZE DO DOMKU KASI I MARIUSZA
     

    http://forum.muratordom.pl/post3450437.htm#3450437" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/post3450437.htm#3450437
  8. kamarsz
    http://kamarsz.eu.interii.pl/papa%20002.jpg" rel="external nofollow">http://kamarsz.eu.interii.pl/papa%20002.jpg
     
     
    http://kamarsz.eu.interii.pl/papa%20003.jpg" rel="external nofollow">http://kamarsz.eu.interii.pl/papa%20003.jpg
     
     
    http://kamarsz.eu.interii.pl/papa%20004.jpg" rel="external nofollow">http://kamarsz.eu.interii.pl/papa%20004.jpg
  9. kamarsz
    We wtorek przywieźli nam dachówkę - ceramiczna Roben.
     


     

    Toczyliśmy długie debaty na temat koloru. Miał być brązowy, ale stwierdziliśmy, że bardzo ponury, potem miedziany, a jest kasztanowy.
     

    Udało mi się namówić męża, ale nie jestem do końca pewna, czy to było słuszne posunięcie
     

    Chciałam, żeby ładnie się komponowała z brązowymi oknami ze szprosami a teraz mam wątpliwości.
     


     
     

    Kupiliśmy jedna sztukę i zamierzaliśmy ją przymierzać do różnych kolorów, ale najmłodszy inwestor zbił dachóweczkę i problem przestał istnieć
     
     

    Dziś rozpoczęła się impregnacja desek a jutro deskowanie.
     

    No niestety chyba 120 tys nie wystarczy nam na SSO.
     
     

    DOM KASI I MARIUSZA
     

    http://forum.muratordom.pl/post3447251.htm#3447251" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/post3447251.htm#3447251
     
     

    KOMENTARZE DO DOMKU KASI I MARIUSZA
     

    http://forum.muratordom.pl/post3450437.htm#3450437" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/post3450437.htm#3450437
  10. kamarsz
    Pisałam wcześniej, że ekipa powiększyła się o nowego pracownika i to nie był chyba dobry nabytek
    Pan Wiesiu powierzył mu bardzo odpowiedzialne zadanie - miał w taczkach wozić pustaki.
    Po pewnym czasie mąż zauważył, że jakiś ten nasz mur zdewastowany - mnóstwo potłuczonych cegieł.
    Okazało się, że Tarzan ( takie wdzięczne pseudo ma nowy pracownik) rzucał pustaki, bo tak było szybciej
    Był bardzo zdziwiony, kiedy zwróciłam mu uwagę.
     
    Inny fajny tekst...
    Prosiliśmy, żeby fachowcy rozdeskowali balkon i kolumny, bo chcemy zobaczyć, co jest pod spodem i tu pada niewinna odpowiedź - beton
     
     
    Kiedy mąż powiedział, że piwnica i poddasze zostały wykonane dużo staranniej niż parter, gdzie widoczny jest pośpiech, pan Wiesiu odparł, ze dziś tak się robi za takie pieniądze
     
    DOM KASI I MARIUSZA
    http://forum.muratordom.pl/post3447251.htm#3447251" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/post3447251.htm#3447251
     
    KOMENTARZE DO DOMKU KASI I MARIUSZA
    http://forum.muratordom.pl/post3450437.htm#3450437" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/post3450437.htm#3450437
  11. kamarsz
    W czwartek szef ekipy poinformował inwestora, że w piątek będzie koniec prac murarskich (tzn tych, które oni mieli wykonać).
    Zbliżała się więc pora rozliczenia, której bardzo się obawiałam.
    Trudno było mi bowiem uwierzyć w refleksyjną naturę pana Wiesia, która skłoniłaby go do solidnego wykonania poprawek
     
    Jakież było moje zdziwienie, kiedy zobaczyłam, że fachowcy zaczynają równać otwory, skuwać coś i sprzątać
    (Pan Wiesiu w tym czasie murował kominy z klinkieru. Zabrało mu to kilka dni,
    ale muszę z czystym sumieniem przyznać, że kominy mamy po prostu piękne )
     
    Około 17 ekipa zaczęła się powoli pakować, a mąż udał się na poddasze.
    Jakie było jego zdziwienie, kiedy okazało się, że murarze nie zrobili belki,
    której wykonanie zleciła pani z nadzoru
     
    Na pytanie, dlaczego jej nie wykonali, zaczęli z irytacja, głośno i wyraźne krytykować zalecenia kierownika budowy.
    Niestety argument siły głosu okazał się nieskuteczny.
    Inwestor stwierdził - belka ma być
     
    Tego już było za wiele dla ekipy, która już jedna nogą była na kolejnej budowie.
    No niestety były nerwy, bo betoniarka umyta, narzędzia pochowane,
    a tu inwestor wymyśla belkę, o której normalny murarz nie słyszał
    Fachowcy z wielką ekspresja wzięli się do roboty.
    Nie wiedziałam, że tak pomocna przy pracy jest polszczyzna, która trudno uznać za oficjalna.
     
    Kiedy belka została uzbrojona i beton wylany, pojawił się kolejny problem.
    Okazało się, że poprawki nie zostały wykonane a inwestorzy to zauważyli.
    Narzędzia znowu poszły w ruch
     
    Wreszcie o 20 powiedzieliśmy - koniec.
    Mąż zdecydował, że część pieniędzy zatrzymujemy. Wypłacimy, kiedy wykonają resztę poprawek w piwnicy. Pan Wiesiu się zgodził.
     
    Odetchnęłam z ulgą.
     
     
    DOM KASI I MARIUSZA
    http://forum.muratordom.pl/post3447251.htm#3447251" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/post3447251.htm#3447251
     
    KOMENTARZE DO DOMKU KASI I MARIUSZA
    http://forum.muratordom.pl/post3450437.htm#3450437" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/post3450437.htm#3450437
  12. kamarsz
    Nadszedł 20 sierpnia - kolejny etap zmagań z ekipa pana Wiesia,
     

    która powiększyła się o jednego pracownika (moim zdaniem niezbyt udany nabytek, co uzasadnię w dalszej części tekstu).
     

    Prace, jak zwykle, przebiegały dosyć szybko, ale na szczęście dużo staranniej niż przy budowie parteru.
     

    To, że fachowcy nie przepadają za panią kierownik stało się dla nas bardzo jasne.
     

    Z niepokojem myślałam o kolejnym, ale nieuniknionym spotkaniu
     

    .
     

    I... pani przyjechała niezapowiedziana.
     
     

    Zrobiła obchód budowy i... pochwaliła majstrów.
     

    Dała ostatnie wskazówki, przypomniała o poprawkach na parterze i w piwnicy.
     

    Myśleliśmy, że wszystko ok i nie będzie problemów z rozliczeniem.
     

    I to był błąd
     

    Ale o tym napiszę jutro, muszę uspokoić emocje.
     

    Na zakończenie kilka zdjęć domku
     
     

    http://kamarsz.eu.interii.pl/przeddeskami1.jpg
     


    http://kamarsz.eu.interii.pl/przeddeskami2.jpg
     


    http://kamarsz.eu.interii.pl/przeddesmi3.jpg
     



     
     

    DOM KASI I MARIUSZA
     

    http://forum.muratordom.pl/post3447251.htm#3447251" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/post3447251.htm#3447251
     
     

    KOMENTARZE DO DOMKU KASI I MARIUSZA
     

    http://forum.muratordom.pl/post3450437.htm#3450437" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/post3450437.htm#3450437
  13. kamarsz
    Kolejna ekipa, która pojawiła się na naszej budowie to fachowcy od dachu.
     

    Pierwotnie miała to być grupa pięciu ludzi.... w konsekwencji przyszli trzej, w tym jeden solidnie zorientowany
     

    Ze strachem myślałam, co to będzie na tym dachu???
     
     

    Panowie wzięli się do roboty i ... szło im to dość wolno.
     

    Belki mierzyli, mierzyli, docinali...
     

    Nie robili niestety na mnie dobrego wrażenia
     
     

    Po dwóch dniach przyjechała pani z nadzoru i... okazało się, że wszystko jest OK Nie miała żadnych uwag
     


     

    Trochę mnie uspokoiła, przestałam myśleć o nocnych koszmarach z latającym dachem
     
     
     

    6 sierpnia wyjechaliśmy na tydzień nad morze. Należało nam się
     


     

    Byliśmy w Lubiatowie. Piękne miejsca, bliziutko do morza i ... mało pokus dla najmłodszego inwestora. Polecam.
     

    Trochę odpoczęliśmy, chociaż mąż ciągle powtarzał, że on wolałby dalej "budować" płot.
     

    No cóż rodzinie też się coś od życia należy
     


     
     

    Gdy wróciliśmy więżba była gotowa.
     

    Poprosiliśmy panią kierownik o sprawdzenie i ... nie było uwag.
     
     

    Tak wyglądał nasz dom po przyjeździe z Lubiatwa
     


     
     
     
     
     

    http://kamarsz.eu.interii.pl/w1.jpg
     
     
     


    http://kamarsz.eu.interii.pl/w2.jpg
     
     


    http://kamarsz.eu.interii.pl/w3.jpg
     
     
     



     
     

    DOM KASI I MARIUSZA
     

    http://forum.muratordom.pl/post3447251.htm#3447251" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/post3447251.htm#3447251
     
     

    KOMENTARZE DO DOMKU KASI I MARIUSZA
     

    http://forum.muratordom.pl/post3450437.htm#3450437" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/post3450437.htm#3450437
  14. kamarsz
    Po 20 lipca znów pojawiła się ekipa
     

    Z przykrością muszę stwierdzić, że nasza opinia na temat pracy majstrów NIECO się zmieniła.
     
     

    Dotychczas cieszyliśmy się, że prace tak szybko się posuwają a fachowcy są terminowi (wiele słyszeliśmy od naszych znajomych o "wyczynach różnej maści majstrów").
     

    Ze zrozumieniem przyjmowaliśmy tłumaczenia, że wszelkie nierówności wyrówna się przy tynkowaniu .
     
     

    Nagą prawdę obnażyła pani z nadzoru.
     

    Wytknęła ekipie błędy i kazała poprawić. Były to m. in. tzw. rakowiny (info dla niezbyt jeszcze zorientowanych inwestorów - ubytki w betonie), nadlane nadproża.
     
     

    Niestety pan Wiesiu i jego ekipa nie należą do tych, którzy potrafią przyjąć.
     

    uwagi krytyczne
     
     

    Poniżej zdjęcia domu i ... inwestorów
     


     
     

    Ostatecznie ustaliśmy jednak, że wszelkie poprawki zostaną wykonane zgodnie z zaleceniami pani kierownik
     
     
     

    http://kamarsz.eu.interii.pl/greckie%20ruiny.jpg
     
     


    http://kamarsz.eu.interii.pl/greckie%20ruiny2.jpg
     
     


    http://kamarsz.eu.interii.pl/inwestorka.jpg
     
     


    http://kamarsz.eu.interii.pl/onface1.jpg
     
     


    DOM KASI I MARIUSZA
     

    http://forum.muratordom.pl/post3447251.htm#3447251" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/post3447251.htm#3447251
     
     

    KOMENTARZE DO DOMKU KASI I MARIUSZA
     

    http://forum.muratordom.pl/post3450437.htm#3450437" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/post3450437.htm#3450437
  15. kamarsz
    Nasz domek wygląda już zupełnie inaczej.
     
     

    Dotychczas otaczały go góry ziemi, a teraz na plan pierwszy wysunął się budynek.
     

    Mamy już wodę a piwnice zostały zasypane.
     
     
     

    DOM KASI I MARIUSZA
     

    http://forum.muratordom.pl/post3447251.htm#3447251" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/post3447251.htm#3447251
     
     

    KOMENTARZE DO DOMKU KASI I MARIUSZA
     

    http://forum.muratordom.pl/post3450437.htm#3450437" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/post3450437.htm#3450437
  16. kamarsz
    Gdyby ktoś zapytał mnie na początku maja, jak będzie wyglądała nasza budowa, to pewnie powiedziałabym, że przyjdzie ekipa, wymuruje, następnie druga zajmie się dachem itp.
     
     

    Siebie raczej nie wyobrażałam sobie na placu budowy. Bo cóż mogłabym tam robić?? :) :) :)
     
     

    I to był błąd w myśleniu
     

    :) :) :)
     
     

    Po zalaniu stropu zebraliśmy oferty dotyczące dachówki i znów okazało się,że
     

    w naszym mieście najdrożej
     
     

    Od poniedziałku zaczęliśmy (my- inwestorzy, nie ekipa) ciężką fizyczną pracę.
     

    Dokładnie posprzątaliśmy cały dom, wynieśliśmy cały gruz
     

    (niestety z powodu ugięcia belki trochę tego był).
     
     

    Zagruzowaliśmy piwnice i zrobiliśmy wylewki.
     

    Może niezbyt profesjonalnie ,
     

    ale to pierwszy beton :)
     

    Byliśmy bardzo dumni. Najlepiej wyszło nam w garażu.
     

    Mamy przy tym piękna opaleniznę, bo upał był potworny
     
     
     

    DOM KASI I MARIUSZA
     

    http://forum.muratordom.pl/post3447251.htm#3447251" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/post3447251.htm#3447251
     
     

    KOMENTARZE DO DOMKU KASI I MARIUSZA
     

    http://forum.muratordom.pl/post3450437.htm#3450437" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/post3450437.htm#3450437
  17. kamarsz
    Dotychczas wydaliśmy na budowę domu 69 844
     
     

    Mamy nadzieję, (tak przynajmniej wynika z naszego kosztorysu)
     

    że stan surowy otwarty wyniesie około 120 000
     

    (rozważamy dachówkę ceramiczną lub Euronit, różnica w cenie niezbyt duża)
     
     

    Czy ktoś może robił podobne zestawienia??
     

    Ciekawa jestem, czy to duże koszty?? (dom podpiwniczony 140 m2)
     
     

    Tak oto wygląda teraz nasz domek.
     

    Ekipa ma przerwę, ale inwestorzy wzięli się ostro do roboty
     
     

    http://kamarsz.eu.interii.pl/front%201.jpg
     
     


    DOM KASI I MARIUSZA
     

    http://forum.muratordom.pl/post3447251.htm#3447251" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/post3447251.htm#3447251
     
     

    KOMENTARZE DO DOMKU KASI I MARIUSZA
     

    http://forum.muratordom.pl/post3450437.htm#3450437" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/post3450437.htm#3450437
  18. kamarsz
    Zestawienie kosztów budowy parteru:
    porotherm 25cm 6678
    cement 600
    strop 4600
    kominy 1000
    cegła 12 800
    robocizna za parter 7750
    beton na strop 3025
    Suma 24453
     
    DOM KASI I MARIUSZA
    http://forum.muratordom.pl/post3447251.htm#3447251" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/post3447251.htm#3447251
     
    KOMENTARZE DO DOMKU KASI I MARIUSZA
    http://forum.muratordom.pl/post3450437.htm#3450437" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/post3450437.htm#3450437
  19. kamarsz
    Strop zalany i nie runął (mieliśmy koszmary po tych przejściach) :) :) :) ,
     

    więc chyba wszystko jest ok.
     
     

    Teraz mąż podlewa i podlewa. Pogoda sprzyja, ponieważ prawie codziennie pada deszcz.
     

    W poniedziałek zostanie zasypana piwnica i będziemy mieli wodę .
     
     

    Wczoraj dokładnie obejrzałam i pomierzyłam pomieszczenia na parterze (oprócz salonu, którego wymiary znam na pamięć)
     

    Rozmarzyłam się trochę nad meblami i innymi sprzętami.
     

    Szybko na ziemię sprowadził mnie mój mąż, gdy podał ceny więźby, dachówek i innych akcesoriów niezbędnych, by domek przykryć.
     

    I bądż tu człowieku marzycielem
     
     

    DOM KASI I MARIUSZA
     

    http://forum.muratordom.pl/post3447251.htm#3447251" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/post3447251.htm#3447251
     
     

    KOMENTARZE DO DOMKU KASI I MARIUSZA
     

    http://forum.muratordom.pl/post3450437.htm#3450437" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/post3450437.htm#3450437
  20. kamarsz
    Wreszcie w środę nastąpiło zalewanie stropu
     

    tak teraz wygląda wejście do naszego domku
     
     

    http://kamarsz.eu.interii.pl/stropII%204.jpg
     


    a to widok z góry piachu, która mam nadzieję zniknie w poniedziałek. na zachodnią stronę domu
     
     

    http://kamarsz.eu.interii.pl/stropII%203.jpg
     
     


    http://kamarsz.eu.interii.pl/stropII%202.jpg
     


    nasza druga wiecha, równie ładna jak pierwsza
     
     

    http://kamarsz.eu.interii.pl/stropII%201.jpg
     


    DOM KASI I MARIUSZA
     

    http://forum.muratordom.pl/post3447251.htm#3447251" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/post3447251.htm#3447251
     
     

    KOMENTARZE DO DOMKU KASI I MARIUSZA
     

    http://forum.muratordom.pl/post3450437.htm#3450437" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/post3450437.htm#3450437
  21. kamarsz
    Kiedy już powoli zapominaliśmy o tym nieszczęsnym oknie i myśleliśmy o zalewaniu stropu pojawił sie kolejny problem
     
     

    Belki zostały ułożone, ale niestety niepodstemplowane i jedna z nich się ugięła...
     

    a pustaki spadły.
     
     

    Nie chcę myśleć, co by było gdyby ktoś stał na dole....
     
     

    Szkoda została naprawiona i teraz jest MAMY TAKA NADZIEJĘ JEST OK
     
     

    W konsekwencji strop został zalany nie w poniedziałek, ale w środę.
     
     

    DOM KASI I MARIUSZA
     

    http://forum.muratordom.pl/post3447251.htm#3447251" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/post3447251.htm#3447251
     
     

    KOMENTARZE DO DOMKU KASI I MARIUSZA
     

    http://forum.muratordom.pl/post3450437.htm#3450437" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/post3450437.htm#3450437
  22. kamarsz
    Czy ktoś miał podobne doświadczenia?
     
    DOM KASI I MARIUSZA
    http://forum.muratordom.pl/post3447251.htm#3447251" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/post3447251.htm#3447251
     
    KOMENTARZE DO DOMKU KASI I MARIUSZA
    http://forum.muratordom.pl/post3450437.htm#3450437" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/post3450437.htm#3450437
  23. kamarsz
    Pochwaliłam majstrów a tu niestety ... wpadka
     

    Dotychczas bardzo się cieszyliśmy, że nasza epika taka szybka a domek rośnie
     

    w oczach.
     

    W naszym wypadku nie jest to jednak chyba zaleta
     


     
     

    W salonie mamy przesunięte okno o 1 metr
     

    Fachowcy zamiast 175 odmierzyli 275 ...i teraz mamy okno, które znajduje się w odległości 70 cm od jednej ściany i 275 od drugiej.
     

    Byłam wściekła
     
     

    Szkoda pracy majstrów, ale... przecież mają projekt i powinni w niego patrzeć.
     

    I tu przypomniała mi się opowieść naszego znajomego, który dla pewności zaznaczał swojej ekipie okna i drzwi, bo chciał, żeby jego domek był zgodny z projektem. Śmialiśmy się wtedy, a tu masz babo placek
     
     

    Rozrysowałam "nowy salon", który "zaprojektowali" nam fachowcy i ustawiałam wirtualne sprzęty.
     

    Stwierdziliśmy - okno może być, ale majstrów trzeba pilnować
     
     

    Jesteśmy zgodni - innych zmian w projekcie nie chcemy :) :) :)
     
     

    DOM KASI I MARIUSZA
     

    http://forum.muratordom.pl/post3447251.htm#3447251" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/post3447251.htm#3447251
     
     

    KOMENTARZE DO DOMKU KASI I MARIUSZA
     

    http://forum.muratordom.pl/post3450437.htm#3450437" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/post3450437.htm#3450437

     
  24. kamarsz
    tak wygląda na razie elewacja zachodnia
     
    http://kamarsz.eu.interii.pl/z%20lotu%20ptaka.jpg" rel="external nofollow">http://kamarsz.eu.interii.pl/z%20lotu%20ptaka.jpg
     
    oto nasza łazienka
     
    http://kamarsz.eu.interii.pl/lazienka.jpg" rel="external nofollow">http://kamarsz.eu.interii.pl/lazienka.jpg
     
    taras
     
    http://kamarsz.eu.interii.pl/styropian.jpg" rel="external nofollow">http://kamarsz.eu.interii.pl/styropian.jpg
     
    kuchnia
     
    http://kamarsz.eu.interii.pl/kuchnia.jpg" rel="external nofollow">http://kamarsz.eu.interii.pl/kuchnia.jpg
     
    i jeszcze raz taras
     
    http://kamarsz.eu.interii.pl/taras.jpg" rel="external nofollow">http://kamarsz.eu.interii.pl/taras.jpg
     
    DOM KASI I MARIUSZA
    http://forum.muratordom.pl/post3447251.htm#3447251" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/post3447251.htm#3447251
     
    KOMENTARZE DO DOMKU KASI I MARIUSZA
    http://forum.muratordom.pl/post3450437.htm#3450437" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/post3450437.htm#3450437
  25. kamarsz
    U nas praca wre
     

    W czwartek 25 czerwca pojawiła się u nas ekipa i praca wre aż miło patrzeć.
     

    Ściany rosną w zabójczym tempie i tu... chciałabym pocieszyć wszystkich wątpiących w wielkość swoich domów....
     
     

    Nasz domek chyba jednak wcale nie będzie taki mały



     
     

    Wczoraj przespacerowałam się po salonie, kuchni i innych pomieszczeniach i jest ok
     

    Zrobiłam zdjęcia, zamieszczę wieczorem (niestety nie opanowałam jeszcze tej sztuki i muszę poprosić męża).
     
     

    W poniedziałek planujemy zalewanie stropu
     

    Prace o jeden dzień się przedłużyły, bo u nas potworny upał i ekipa zrobiła sobie wolne
     

    Ale i tak są super, godni polecenia
     


     
     

    Mąż tymczasem ociepla fundamenty.
     

    Szczerze mu współczuję, upał 30 stopni, zero wiatru, a on w tym dole
     

    No cóż trafił się moim rodzicom pracowity zięć, jak powiedział jeden z majstrów
     


     
     

    DOM KASI I MARIUSZA
     

    http://forum.muratordom.pl/post3447251.htm#3447251" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/post3447251.htm#3447251
     
     

    KOMENTARZE DO DOMKU KASI I MARIUSZA
     

    http://forum.muratordom.pl/post3450437.htm#3450437" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/post3450437.htm#3450437
     

    Powrót do góry
     

    Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
×
×
  • Dodaj nową pozycję...