Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

szdar77

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    71
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez szdar77

  1. Ja dokleił bym siporex na zaprawie do płytek zreszta tęż tak będę robił przy dżwiach balkonowych
  2. ja mam co prawda 110kv ale tylko 13 m od domu i się nie przejmuję. Sąsiedzi od lat mieszkają obok tej linii i szystko jest ok, tak więc 120 m to chyba zupełnie bezpieczna odległość
  3. wybierz ten model który jak pisał step26 - bardziej ci się podoba, jest lepsza cena, dłuższa GWARANCJA,itd a podejście typu sajsung to szajsung a wszystkie samochody na F to gów..o jest przynajmniej śmieszne.
  4. ja mialem podobny problem w s starej żeliwnej jeszcze róże tez ułozonej poziomo z lekkim spadem oczywiscie. wygląda to tak ze kret rozpuszcza wszystkie zatory .tzn włosy tłuszcz i co tam jeszcze być może , rozpuści tzn. roztopi przeżre i jeżeli się tego w odpowiednim czasie nie wypłucze sporą ilością wody to po prostu zastyga ta cała roztopiona masa i twardnieje przypominając plastik no mniej więcej plastik .
  5. Ja też wybrałem ten rodzaj pustaka i jestem zadowolony chociaż mam szary kolor ale w sumie poza kolorem to nie widzę istotnych praktycznych różnic między szarym i białym
  6. szdar77

    Problem z Junkersem

    Raczej ciśnienie tzn .ciąg . U mnie przed zmianą piecyka tez taka para się pojawiała i zawsze towarzyszył temu czad a przynajmniej wtedy załączał się czujnik czadu wiec nie bagatelizuj sprawy.
  7. co do punktu 2 mozna taka linie usunąć z powierzchni ziemi pod ziemie i sprawa załatwiona ja mam po długości działki kilka słupów 110 kv które zabieraja mi licząc teren ochronny wokół nich około 40 arów działki czyli 50% z całości i też już rozmyslam nad służebnością
  8. przeraziło mnie to co zobaczyłem . Dlla mnie laika to wygląda tak że na zimnej foli skropliło się cieplejsze powietrze spod wełny, lubi wełna odprowadziła wilgoć z pomieszczenia na zewnątrz ale dlaczego folia jej nie odprowadziła dalej? . A może zamiast wysokoparoprzepuszczalnej foli dano folie paroizolacyjną? Chałupa powinna być tak HERMETYCZNA jak tylko uda się to osiągnąć! NIE DA SIĘ zbudować modelu metalowego garnka odwróconego dnem do góry przy pomocy WATY!!! DA SIĘ to zrobić przy pomocy betonu. Np. wylewając "trumnę" Taką trumnę obłożoną grubo watą da się wewnątrz ogrzać jedną świeczką... zgadzam sie i dlatego mam lany strop i problemów brak .
  9. u mnie ścinali krokwie po odpowiednim kątem i prali po dwa gwoździe 250 mm na krokiew. Czy dobrze ? mam nadzieje że tak.
  10. Będzie się gryzło. Jeszcze jak będzie! Miałem na zimnej wodzie rurę calową połaczoną z osprzętem: filtr, zawór, wodomierz, a pomiędzy nimi również kształtki ocynk. Po pietnastu latach kropla wody się nie przecisnęła pod żadnym ciśnieniem. A 20 cm za ostatnim sąsiedztwem mosiądzu - rura była już czysta. przy wodzie bieżącej będzie się odkładał kamień to zrozumiałe ciągły przepływ świeżej wody , ale czy przy ogrzewaniu? myślę że w w dużo mniejszym stopniu , ale nie tyle kamienia się boję co jakiejś reakcji pomiędzy różnymi materiałami , jej wpływu oczywiście na kaloryfer , piec, pompe itd. a może i na trwałość połączenia tych różnych metali a co za tym idzie obawiam się jakiś przecieków po posadzką . Czy jest się czego bać ? i czy gra warta świeczki bo może lepiej wszystko w miedzi.
  11. Mam w zapasie ok 50mb rury 1/2 ocynkowana i chciałbym to wykorzystac do centralnego ogrzewania tzn schować pod posadzkę a przy samej ścianie gdzie będzie miał być kaloryfer, jeszcze pod posadzką do góry przejść już miedzią . Tylko czy takie połączenie się nie będzie gryzło ze sobą ? tzn ocynk -mosiądz-miedz i kto wie jeszcze jakie kaloryfery bo jeszcze ich nie mam .
  12. u mnie w granicy działki leci chyba 110kv o pozwolenie na budowe dostalem w odlegości od lini 13m po drugiej stronie drogi sąsiad od tej samej lini ma wybudowany dom w odległości moze 5-7 metrów co prawda budował się jakieś 25 lat temu to i może przepisy inne były. Co do zdrowia żaden z sasiadów mieszkających przy lini nie zapadał na jakieś szczególne choroby i oby tak dalej oczywiście bo to dobre chłopy.
  13. szdar77

    Robią mi TRUMNĘ !!!

    Ja też ocieplałem lane skosy akurat w te listopadowe deszcze tzn kiedy nie padało , nie miałem wyboru krokwie juz stały i w oczekiwaniu na blachę zabrałem się za ocieplenie styropianem oczywiście bo wełna w tamtym miejscu to nieporozumienie według mnie .Też miałem mokre skosy troszeczkę przewiane od góry teraz po ociepleniu mineło ok 2 tygodnie i strop wydaje się już suchy wiatr go momentalnie obsusza nawet od spodu.
  14. Chciałbym ostrzec budujących z podkarpacia , okolice Przemyśla przed majstrem specjalizującym się w dachach.Ten jegomość (nazwiska jednak nie wymienie) z miejscowości niedaleko Żurawicy stawia dachy razem z synem i jeszcze z dwoma pomocnikami . Chętnie ustalił ze mną datę wykonania więźby oraz pokrycia blachodachówką. Jak sie póżniej okazało data wykonania przesuneła się o miesiąc ale mało tego .przymocował krokwie co zajeło ok 6 dni i w tym czasie oczywiście dwa razy zaliczka , o podpijaniu sobie i chowaniu flaszek gdzie popadnie nawet nie wspomne . Krokwie nie podocinane na wymiar , blacha już leży dwa tygodnie a jego nie widać ,zbywał mnie z dnia na dzień , a teraz to już nawet telefonu nie odbiera totalna olewka więc i ja go olałem .Gość totalnie nieodpowiedzialny zostawił dach w 1/3 roboty bez powodu ot tak a zima za pasem!!! dobrze że są jeszcze inne rzetelne firmy bo faktycznie zastała by mnie zima z tym dachem.
  15. myślę że też z gazobetonu
  16. też stawiam na brak /przerwana izolację balkonu czy tarasu przez to pewnie ściana podciąga wilgoć. ja nie ufałbym aż tak tym foliom w płynie, wolałbym wywinąć papę na ścianę i tak tęż zrobię.
  17. szdar77

    Odprowadzenie wody z rynien.

    może ktoś podpowie?
  18. szdar77

    Odprowadzenie wody z rynien.

    "Lepiej zbierz z rynien normalnymi rurami wodę do studni albo rowu melioracyjnego(wiem,trzeba mieć na to pozwolenie). " czy ja dobrze zrozumiałem ? żeby odprowadzić deszczówke do rowu trzeba miec pozwolenie? O w mord... a ja juz mam rury zakupione i sznurek na działce rozciągnięty do równych podkopów. Czy moglibyście coś więcej o tym pozwoleniu???
  19. ja u siebie dowiercilem się do głębokości 15m własnej roboty świdrem ale od początku na głębokość ok. 8 metrów wierciłem świdrem średnicy ok 60mm jak zaczęło się obsypywać wsunełem 8 metrów rury 50mm dokładnie takiej jak do odkurzacza centralnego czyli sklejaną co jakiś odcinek. Po wsunięciu rury póżniej to wiercenie już drugim świdrem takiej średnicy żeby wszedł w srodek rury.Po każdym 15cm wykopu wciskałem rurę głębiej i głębiej aż do głeb. 15 m. Tak robił sąsiad i na początku sceptycznie podchodziłem o tego jak z rury 50mm mogę pobierać wodę przecież jej zabraknie , jednak nic mylnego wody od groma. oczywiście wczśsniej czyszczenie i wyciąganie brudnej wody z piaskiem czasem tak gęstej ze pompa siadała ale teraz woda czyściutka. 7,5 metra wydaje mi się mało jak na studnie wierconą.
  20. ja u siebie mam 10mm
  21. używam czujki czadu ORNO jak miałem w łazience piecyk dwu funkcyjny z otwartą komora spalania to czujnik czesto się włączał , nie zastanawiając sie długo wymieniłem dziada na zamkniętą komorę spalani i teraz cisza Przynajmniej spokojnie biore prysznic a przy starym piecyku różnie to bywało.
  22. mam wylany taki strop ze skosami , jak narazie widzę same zalety sąsiedzi 4 domy jeden za drugim tez lali skosy. zalety? jak dla mnie to brak pęknięć tak jak zdarza sie to przy płytach,mniejsza ilość drewna na konstrukcje ,solidny strych,a przede wszystkim trwałość takiego wykonania, Admiro pisał: "U nas przez wieś w zeszłym roku przeszła trąba powietrzna, gwarantuje, że nawet "trumna" jej nie przetrzyma. Argument solidności moim zdaniem odpada." ja mam strop ze skosami powiązany przez ścianke kolankową z pierwszym stropem żelbetonowymi słupami i musiałoby mi cały dom podnieść, jednak zdaje sobie sprawe z potęgi żywiołu i nie chciałbym testować swojego stropu. Biorąc jednak pod uwagę huragan który zrywa dach który nie jest wylewany to w zasadzie co pozostaje ? jezeli wichurze towarzyszy deszcz to nawet meble rtv i inne wyposażenie do wyrzucenia . u mnie przy zerwanym dachu w zasadzie nic się nie dzieje na poddaszu - mnie te argumenty przekonały tym bardziej że wichur ostatni czasy przybywa
  23. 1600 za całą dudowę
  24. "Dowiadywalem sie juz tak na razie ustnie w Zarzadzie Drog Wojewodzkich czy bede mogl tam zrobic wjazd i powiedzieli mi, ze oni dążą do tego zeby bylo jak najmniej zjazdow ze wzgl. na bezpieczenstwo" ze względu na bezpieczeństwo - jak to słysze to i się nóż w kieszeni otwiera ,u nie o bezpieczeństwo chodzi a o koszty , jak przyjdzie im remontować wymieniać powierzchnię drogi a przy tym często poprawiają rowy a co za tym idzie mostki,przepusty zjazdy , to im więcej zjazdów tym więcej dla nich roboty i wieksze koszty inwestycji . a człowiek jak przyjdzie coś zalatwic to bzdury w żywe oczy wciskają że dla bezpieczeństwa - chyba własnego tzw. przyjazne państwo
  25. znalaazłem cóś takiego http://www.allegro.pl/item773258393_kamien_naturalny_elewacyjny_piaskowiec.html
×
×
  • Dodaj nową pozycję...