kasiula77

Peters miał przecież problemy z glazurnikiem, znalesc kogos teraz to sztuka. Ciekawe co u niego? Montujemy piec w kotłowni i dalej klei sie elewacja. Z tą struktura to bedziesz musiała długo czekać, ze względu na duze koszty poprzestaniemy narazie na zagruntowaniu scian ( ścian zewnętrznych oczywiście).

I moje królestwo w kilku odsłonach. widok z wejscia do salonu: http://images32.fotosik.pl/320/b4040997fe8c208b.jpg i resztę chyba poznajecie: http://images32.fotosik.pl/320/7794b8042ab8c070.jpg http://images34.fotosik.pl/320/84386814f94f3801.jpg i pod barkiem: http://images33.fotosik.pl/328/dc1952f1502cf67e.jpg Jeszcze troszkę brakuje sprzetu i blatu przy barku ale ogólny zarys mam nadzieję widoczny. I na koniec fotka planety z okna sąsiadów, trochę mnie martwią te widoki, na wprost nasza sypialnia , cos z tym trzeba zrobić, jakies wysokie nasadzenia!!! http://images32.fotosik.pl/320/239477e894773269.jpg Tyle zmian na chwile obecną. Ścigam hydraulika zeby mi piec zamontował i czekam na schody i mam do groma malowania, moze ktoś pomoze?? Pozdrawiam.

Dzieki za słowa uznania. Podłogówkę mam w wiatrołapie holu do schodów i ten kawałek z płytkami w przejsciu z holu do salonu, przed barkiem i w kuchni i łazience tez, a i jeszcze w łazience na górze. A kaloryfer po to zeby np rzucic recznik po kąpiułce . Działka ma 9a o wym. 22x41, dom mam w odległości 10m od płota , po bokach mam- stojąc przodem do domu, po prawej 3,5m a po lewej 4m, a za domem jakies 20 m. Powiem wam ze nie tak dawno sama byłam na etapie planistycznym, we wrzesniu zaczełam budowe i jakoś tak zleciało, budowaliśmy całą zimę wyłączając grudzień i styczeń kiedy to czekaliśmy na naszego speca od dachu. Kazdy etap jest ekscytujący, a czas oczekiwania warto poświecić planowaniu, coby póżniej nie obudzić sie z ręką w nocniku i nie decydować przez telefon. I tak bywało. Jak widzicie miejsca brak na nasadzenia!! Ale we wrześniu cosik roślinności bedzie bo i miejsce sie zwolni. Amelia koniecznie czekam na fotki twojego ogrodowego balkonu. Amelia ile latek ma twój synio? Trebor a jak u ciebie z przychówkiem? Czy ktoś wie co z naszą mooon? Cosik długo sie nie odzywa.

I na koniec zdjecia robione z balkonu, tam gdzie wc koniec działki. 1. nasza kanaliza robiona przez mojego męza i tatę: http://images32.fotosik.pl/317/25a23f794ddeea54.jpg 2. tyle przestrzeni na własność http://images34.fotosik.pl/318/fdc86181e218f46e.jpg

I łazienka, słabo widać płytki bo żarówkę ktoś... sie nie bał i http://images32.fotosik.pl/317/a37831095323048a.jpg i miejsce na big lustro 180X70 http://images31.fotosik.pl/324/c810a1f3f797ae50.jpg Salon i parkiet: http://images33.fotosik.pl/325/6012bcf9483ab1b8.jpg i w zbliżeniu połączenie: http://images31.fotosik.pl/324/d27815ba25a55a8c.jpg

Uwaga czas na pokaz: 1. w oczekiwaniu na montaz, barierka (a przed nią przygotowanie drenazu do oczyszczalni) http://images24.fotosik.pl/252/f2cf531f2d416262.jpg 2. chaos w kotłowni, czekamy na montaz pieca i sprzątam http://images32.fotosik.pl/317/0e18a39f147213f8.jpg

A mało czasu, na minimum które pozwalałoby sie wprowadzić. Np. zozkopane mamy pół działki z tyłu na oczyszczalnie a konkretnie drenaż kt mąż miał robić a robi co innego bo też pilne np. wylewka na balkonie bo glazurnik czeka. W sumie 4 ręce a roboty............. Nie jeżdzę z dziećmi na działkę bo boję sie ze mi do tych metrowych dołów powpadają, niby to niepostrzeżenie starszy a młodsz skoczy za nim, bo wszystko robi jak brat!!!

Witam, moze w końcu bedę pamietała o zdjeciach. Na Planecie sporo zmian, mamy podłogi w salonie i pokoiku (tylko na dole), łazienka skończona brakuje ceramiki), pierwsze malowanie mam juz za sobą - kuchni. W poniedziałem zjeżdzają mebelki do kuchni, stąd akcja malowanie. Zadne halo ale mój pierwszy osobisty poważny wkład, nie licząc sprzątania. Nasi glazurnicy są juz w garazu, pozostało fugowanie. A mąż w końcu skończył poddasze, pozostawił na etapie folii a w holu nad skosem jest płyta i zdejmujemy rusztowanie. Nareszcie dom jest przytulny, a za 2 tygodnie lakierujemy podłogi i malowanie reszty!!!! Obiecuje fotki poglądowe!!! A gdzie nasza mooon? Peters jaki etap przerabiacie z żoną? Amelia jak twoje sadzonki? Twoje, nie twoje ale na twoim. Dowiedz sie moze wraz z zakupem są twoją własnościa?? Ale sąsiad pewnie nie wybaczy i walka na wieki gotawa! Pozdrawiam

Amelia nic tylko sie ogrodzić i pokazać panu kto jest właścicielem!!! U nas spadek formy spowodowany wykańczaniem, czasu mało a wszystko trzeba zrobić na teraz, zaraz. Mąż chodzi wściekły jak osa, ma trudne dni Im blizej końca tym trudniej .

Jesli chodzi o to czy bedzie przeprowadzka w sierpniu to na 100%, ale nie wiem czy bedę mieszkała bo nie mam jeszcze gazu, moze bedzie w sierpniu a moze we wrześniu????? Ale pewnie na pocieszenie bedziemy pomieszkiwać w piątki i soboty, bo na dłuższą metę to sie tak nie da. Ale patrzę optymistycznie i mam cichą nadzieję ze gazu sie doczekamy jednak wcześniej. Sama robota trwa 3 dni ale wczesniej trzeba zgody sąsiada ( duży problem !!!).

Łazienka na dole jest taka ładna, pisze oczywiście w swoim imieniu, inni mogą sądzić inaczej, np. mooon123 podoba sie zieleń, a wiec wszystko rzecz gustu. Zdjęcia bedą w niedzielę zrobione i sie pochwalę. Amelia ja wykańczam tylko dół, na górze mam wylewki, tynki i ocieplenie dachu (bez płyt). Górę zostawiam na ..... przypływ gotówki. Amelia jesli zamierzasz sama układać płytki to powodzenia , załączę również zdjecia sprzętu jakim posługują sie nasi wykonawcy, bedę trzymać kciuki.

Amelia, oczywiscie ze sie wykańczam, nerwowo i finansowo!!!. Relacja z wykanczania jest następująca: łazienka zrobiona i jestem b. zadowolona z wyboru tej płytki, kotłownia jest na ukończeniu i panowie przenoszą sie do garażu i zostanie tylko balkonik. Jak sie okazuje wylewki na podłogach są w fatalnym stanie, delikatnie mówiąc skopsane, a w garażu nie wiem czy nie obedzie sie bez samopoziomki????? Jeśli chodzi o schody to ja mam betonowe a peters i mooon drewniane na konstrukcji samonośnej. A i w przyszłym tygodniu montują nam kuchnię i układają parkiet. No i również ważne bedzie pan od ocieplenia, robimy tylko styropian, klej, siatka, grunt. I taki biało-łaciaty zostanie. Bedzie sie działo!!!! MOOOON123 jak synio przyśnie na chwilkę to odezwij sie jak tam postępy u ciebie!!!!! Peters, mąż skończył w końcu wełnę, dzisiaj foliują hol i od razu przykręcają płyty nad schodami, trzeba rozebrać rusztowanie bo przejść sie nie da. W tamtym tygodniu sprzątaliśmy działkę z odpadów pobudowlanych i zamówiliśmy kontener za uwaga 500zł!!!!! SZOK Ale inaczej nie dało rady tyle tego było.

W holu zrobił stelarz i teraz bedzie upychał wełnę. Ale ponieważ na podeście klatki jest zrobione rusztowanie, całą klatkę schodową robi,łącznie z płytami i gipsowaniem. Pod koniec lipca wchodzi facet robić schody wiec musimy sie z tym uwinąć. Ale tak końcówka idzie bardzo opornie!!!

Składamy mooon123 i jej mężowi GRATULACIE!!! Czekamy na fotki .

Mooon powiekszałaś otwory okienne czy balkonowe? Peters jak poddasze? U mnie mąż już 2gi tydzień męczy hol, za duzo innych spraw w koło i nie może sie skupić. Aaaaaaaallllleeeeeeeee sie rozpisałam, kurka, znikam bo mnie pogonicie!! Pa.

Amelia my zamówiliśmy pustaków 24x24x59 - 1300szt. i zostało nam moze ze 30szt, i połówek (12x24x59) to juz mąż zamawiał, wiec nie wiem ile ale tak murarze wyliczyli ze końcówki doklejali w lukarnach i na szczytach, wiec nic nie zostało. A poza tym cementu nie kupisz na raz na całą inwestycję, to przy zamówieniach mozesz i pustaków domówić w składzie.

Nasze otoczenie! W tle nasza planeta ( poznajecie?) i za nami sąsiad: http://images34.fotosik.pl/308/735363fe5f371a80.jpg i obok sąsiad http://images29.fotosik.pl/240/906dec91a2482447.jpg

A jeszcze sie pochwalę swoją łazienką, jest cudna! To jest to czego chciałam! Płytki w kuchni mi sie tak nie podobają jak w łazience. Fotki bedą jak łazienka będzie w pełnej krasie z wynegocjowaną u męża kabiną A tym czasem::::

MOOOOOONNNNN nic nie pochwaliłam tylko sie tak rozmarzyłam o tych ogrodzie!!! Cudnie masz!! I pamietaj pisz codziennie, jak sie nie odezwiesz to wiadomo co to znaczy!!!

My właśnie sprzątamy działkę i powoli będę działać ogrodniczo. Powiem wam ze trochę sie tego wszyskiego nazbierało,m.in tzw. gruzu pobudowlanego, 3 kupki piachu w 3 odmianach (do murowania, do tynków i inny do wylewek) w 3 różnych miejscach działki, a to drewno z więżby, a to drewno z pozabijanych otworów na zimę, blaszak, wóż drzymały (przyczepa kamp.), całe pustaki, gary z terivy, palety w trzech stosach ...... chyba wszystko wymieniłam . A to wszystko na działce 900m2 - miejsce jakie zajmuje dom. Aha najważniejsze styropian na ocieplenie!!! I miejsca brak!!!! Ale mam 1 świerk-pamiątka po działce,kt. sprzedaliśmy, sentymentalny okaz i 5 sosenek niedawno wsadzonych w ziemię ale o dziwo w tą skwarnotę jakoś sie trzymają. Ja też mam kilka typów ogrodniczych: na pewno będzie kilka brzózek i mąż sie uparł na 2 dęby ( dla synów), koniecznie tujki ale w różnych odmianach ( zeby nie był jednolity szpaler), wierzba płacząca albo brzoza karłowata a pod nią biała ławeczka. A po obu stronach tarasu skalniaki. I koniecznie przed oknem w kuchni magnolia!!! Ale mam fantazję, ciekawe jak mi to wyjdzie w praktyce. To bedzie baza, reszta w miarę mojego widzimisie, na zasadzie jak mąż w pracy to dosadzam!!!

Drzwi wew. drewniane w Łucce 750zł - surowe, u dwóch innych stolarzy 1500 cena kompletu z wybarwieniem - tylko tak sprzedają. Natomiast ja kupiłam Classena, a wiec najzwyklejsza płyta, kolorek orzech, 4 poziome szyby - w promocji 315zł samo skrzydło (do wyczerpania zapasów). Jestem bardzo zadowolona, choć upierałam sie przy drewnianych. Aha, te drzwi w Łucce- okres oczekiwania na nie - 3 MIESIĄCE!!!

Drzwi wew. drewniane w Łucce 750zł - surowe, u dwóch innych stolarzy 1500 cena kompletu z wybarwieniem - tylko tak sprzedają. Natomiast ja kupiłam Classena, a wiec najzwyklejsza płyta, kolorek orzech, 4 poziome szyby - w promocji 315zł samo skrzydło (do wyczerpania zapasów). Jestem bardzo zadowolona, choć upierałam sie przy drewnianych. Aha, te drzwi w Łucce- okres oczekiwania na nie - 3 MIESIĄCE!!!

Peters ja też mam podłogówkę w całym holu do schodów, w kuchni, i ten pas przed barkiem i przejściem do holu z salonu, w pozostałej zęści salonu mam parkiet i te dwa grzejniki pod oknami w salonie to była za mała moc grzewcza. Tzn wyliczyliśmy ze powinny byc 120cm x60cm zeby wystarczyło, ale jakby to sie prezentowało przy tych oknach i dlatego mam dodatkowo ten w holu.

Więżbe robili chyba w 1,5 tygodnia. A z tym nieodpowiednim zlożeniem projektu to przesda!!! Ale jak urzednik karze to nie ma co dyskutowac, tylko sie poprawia. W KAZDYM RAZIE U MNIE NIC NIE MÓWILI.

Opaski, czy obrzeza (jak zwał tak zwał) są nieco ciemniejsze od reszty podłogi. http://images33.fotosik.pl/303/72771737c5366966.jpg I tyle mamy na dziś. W przyszłym tygodniu łazienka.