Hmmm. Takie rozwiazanie tez bralem pod uwage. Jezeli twierdzisz, ze bedzie to wystarczajaco odporne to pewnie wlasnie poloze olej a na to wosk. Olejolakier rozwazalem glownie ze wzgledu na (podobno) duza trwalosc i latwosc w utrzymaniu.
Boorg, jezeli bylby to olej + wosk to czy moglbys polecic jaki typ i jakiej firmy dobrze by sie nadawal do jatoby, Zalezy mi na tym, zeby uzyskac dosc gleboka nasycona barwe drewna. Cena gra drugorzedna role (podejrzewam, ze przy 50 m2 roznice w kosztach nawet dla drogiego oleju nie beda powalajace).
Sam probowalem odnalezc najlepsze rozwiazanie, ale po rozmowach z kilkoma parkieciarzami i sprzedawcami, mam juz w glowie kapletny metlik.
Sorki, ze zawracam Ci glowe, ale jak nie Ty to kto lepiej doradzi (odrobina wazeliny nigdy nie zaszkodzi )
pozdrawiam
Zbig