Witam!
Bartek z tej strony. Wrocław, a jakże, tyle, ze tu mieszkam z żoną póki co, a działkę mam w Pisarzowicach, na zachodzie miasta.
walczę jak na razie z biurokratyczną machiną, jak i po czesci z grodzeniem posesji, odchwaszczaniem 2 metrowych dawno nie koszonych zarośli. Żonka mi w tym mężnie pomaga, nie przeszkadzając
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów