Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

paskud

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    232
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez paskud

  1. Powiedz dokładniej czego szukasz.. z podkładów można zrobić wiele rzeczy: nawierzchnie, skarpy, schody, murki oporowe, co tylko sobie wymyślisz... choć nie zawsze polecałbym je jako materiał do tworzenia małej architektury ogrodowej i to z różnych przyczyn jeśli szukasz zdjęć to proszę tutaj masz skarpę: http://images46.fotosik.pl/110/9d86c4656475e7edm.jpg
  2. naostrzyć nóż..? jeśli to nie wystarczy to kupić mocniejszą kosiarkę lub taką o większej prędkości obrotowej noża.
  3. Wpisać słowo żywopłot w szukaczkę- cała masa wyników! Żywopłot jako siedlisko komarów - ciekawa teoria a jeszcze ciekawsza to ten zimozielony żywopłot z ligustra.
  4. O śnieg to raczej martwić się nie musisz - zimą nie będzie liści. Problemem będą letnie burze i silny wiatr- mokre rośliny ważą dużo więcej a Ty planujesz zrobić żagiel o powierzchni ok. 15m2! Tylko i wyłącznie linki stalowe a nie drut aluminiowy, ale pozostaje pytanie czy haki w podbitce a raczej sama podbitka i konstrukcja dachu to wytrzyma [mówimy o max. obciążeniu liczonym nie w kilogramach a tonach!] Pomysł jest bardzo ciekawy, ale technicznie trudny do wykonania - 5m to dużo jak dla siatki wykonanej z samych linek bez solidnego stalowego (tudzież drewnianego) szkieletu.
  5. Kurczę nie pamiętam nazwy preparatu, ale miałem spory problem z mrówkami pod kostka brukową... kupiłem taki ekologiczny specyfik w postaci proszku - jakiś sproszkowanych śmierdzących ziół czy coś, rozsypałem po kostce, wmiotłem miotłą w szczeliny, podlałem wodą aby wpłynęło do mrowisk i.. na nazajutrz nie było śladu po mrówkach. Małe jakieś 15x5x3 zielone opakowanie z rysunkiem mrówki a w środku woreczek z tym tajemniczym proszkiem, kosztowało w ub. roku jakieś zawrotne 6zł.
  6. Proponuję zastosować coś takiego: http://www.semko.pl/uploads/257/motyczka1.JPG
  7. Pozostaje pytanie jak dużo masz tej łąki, inaczej formułując pytanie - czy na tyle dużo, alby opłacało się zakupić taki sprzęt? Pytasz czy ma to sens- jeśli jest to łąka sensu stricte i chcesz ją utrzymywać w takim charakterze to masz do wyboru to albo zwykła kosę lub kosiarkę rotacyjną - inny sprzęt do uprawy łąki się nie nada.
  8. Tak nawijasz zgodnie ze strzałką Jeśli jest to automat to powinien podczas pracy cały czas powolutku wysuwać żyłkę - jaj nadmiar obcina specjalny nóż umieszczony po wewnętrznej stronie obudowy (osłony). Jeśli zdarzy Ci się sytuacja, że urwiesz żyłkę całkowicie, czyli tak że już nic nie wystaje z otworków w głowicy(osłonie szpuli) to niestety musisz ją zdjąć i ręcznie wyprowadzić żyłkę przez dziurkę bo sama nie wyjdzie.
  9. Gratuluję urokliwej działki nie wiem czy Ci pomogę, ale ja kiedyś miałem podobny dylemat, choć w moim przypadku "ofoliowany" był tylko pasek ok 1,5m od gruntu.. folia zniknęła, moją jakże okazałą i estetyczną altankę .. potraktowałem winobluszczem - żadnego malowania i tym podobnych dziwactw, do tego całkowicie stopiła się z otoczeniem wygląda jak wielka kupka liści z wystającym żółtym daszkiem werandy
  10. Współczuje.. u mnie przy koszeniu przemysłowym zieleni miejskiej nikt nie chce się dotknąć do takich "wynalazków" postawa to FS350 i FS400 te "mniejsze' stoją oparte o ścianę w magazynie .. choć nie neguje ze do ogródka czy na działkę nadają się doskonale.. ale nie na duże powierzchnie z wysoką trawą.
  11. Ja się podpiszę pod zygmorem widzę na skarpie ogród tarasowy - utworzyć kilka stopni murku oporowego, wkomponować w to jakieś oryginalne schodki na górę i tarasy obsadzić ciekawą aranżacją roślinną
  12. Odwrócić podkaszarkę do góry nogami, zdjąć osłonkę - najczęściej na "zatrzaski" wysunąć szpulkę od żyłki (nie zgubiwszy po drodze sprężynki jeśli to półautomat), teraz na wyjętej szpuli nawijasz stosowną długość żyłki zgodnie z kierunkiem jej odwijania - patrz strzałki które napewno będą gdzieś tam umieszczone a na koniec zmontuj wszystko w odwrotnej kolejności pamiętając o wysunięciu końcówki żyłki przez "otworek" w osłonie. Ps. jeśli masz model z podwójną żyłką (dwoma wąsami wystającymi z głowicy tnącej) to nawijasz dwa razy.
  13. No to właśnie dowiedzieliśmy się, że wiąz holenderski jest krzewem ..
  14. Czy może być..? Tego nikt Ci nie powie - musi pasować średnicą do tej zalecanej przez producenta - miałeś 1,2mm, a chcesz kupić 1,6mm - prawdopodobnie przejdzie przez otwory w główce (bębenku), choć może się ciężko odwijać. Pozwolę sobie jeszcze na małą polemikę z przedmówcą - głowica automatyczna owszem występuje w urządzeniach spalinowych, ale najczęściej podkaszarkach, profesjonalne kosy zawsze wyposażone są w półautomat.
  15. Z własnego podwórka i ku przestrodze: http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34889,6538630,Wladze_Ursynowa_zabijaja_zaby.html oraz http://zielonakamera.pl/info/dewastacja-rzekotkowego-stawu. Daleko mi do wnikania w aspekt merytoryczny tej sprawy, oraz oceny tych działań, ale unaocznia to doskonale, że nawet gdy decyzja jest teoretycznie zbędna, dobrze jest poprosić o zaopiniowanie projektu takich prac. Dodatkowo w ostatnich kilku latach kładzie się duży nacisk na rozwój "małej retencji" nigdy się tym tematem specjalnie nie zajmowałem, ale jak by się wgłębić w temat i poszperać to może by udało się dostać coś z funduszy unijnych?
  16. Kurczę.. rozmarzyłem się.. ehh też bym taki chciał .. a przedewszytskim trzymamy kciuki za rewitalizację i czekamy na zdjęcia po ukończeniu "przebudowy" Z doświadczenia wiem, że dobrze było by zgłosić gminnemu/powiatowemu inspektoratowi ochrony środowiska zamiar ingerencji w staw, opisać planowany zakres i termin prac, oraz poprosić o zaopiniowanie takiego dokumentu- takie "ubezpieczenie" na wypadek późniejszych problemów typu jakieś protesty, okresy ochronne i lęgowe ptaków, płazów, etc.
  17. Zasadniczo z koszem, choć istotniejszym tematem od kosza jest ostry nóż!
  18. ehhh.. Jacek chyba jako jedyny napisał prawdę.. nie umniejszając nikomu po jaką cholerę pryskać komosę, jeśli zniknie po pierwszym.. no dobra, góra drugim koszeniu zniknie sama..?
  19. takim zwykłym jak z reklamy obi nie możesz jeździć po drogach publicznych - nie są one dopuszczone do ruchu(brak świateł, hamulców), czasem można zarejestrować coś typu TZ-ki czyli taka miniaturka normalnego ciągnika ale jest z tym dużo problemów.. a druga kwestia to ta zawrotna prędkość rozwijana przez te pojazdy - całe oszałamiające ~10km/h - uwierz mi jazda nim szybko staje się koszmarnie nuuudna (wiem coś o tym..) jednak jeśli masz blisko do teścia i posiadasz dużo samozaparcia to ubierz się w odblaskową kamizelkę, najlepiej jeszcze z logo jakiejś firmy zieleniarko-sprzątającej (do kupienia - zamówienia na allegro) a nikt Cię nie ruszy - policja zazwyczaj się tylko ironicznie uśmiecha [/code]
  20. czy odrośnie przyorana trawa.? raczej mało to prawdopodobne, niestety inaczej ma się sprawa z perzem.. odnośnie chwastów to niestety goła ziemia bardzo szybko się zazieleni i to nie koniecznie tymi zaoranymi a raczej tym co z nasionek wyrosną - w glebie jest ich masa, niektóre potrafią leżeć w glebie i czekać wiele lat a dostęp świtała tylko pobudzi ich kiełkowanie, lecz jest ja stosunkowo łatwo zwalczyć gdy są młode- motyczka grabki i im podobne sprzęty. Chcesz mieć spokój - względnie szybko posiej trawę, przygotowują teren pod wysiew powyciągaj kłącza perzu, chwasty itak wykiełkują szybciej niż trawa, ale wiekszości z nich pozbędziesz się przy pierwszych dwóch koszeniach. Powodzenia!
  21. Przepraszam, starałem się iglaste są po prostu an ogól bardziej wrażliwe, liściaste zazwyczaj zniosą więcej- kwestia gatunku, ale każdy ma swoją granicę wytrzymałości niestety. No i wracamy do punktu wyjścia - jak temu zarazić- wychować psa i nie piszcie mi tutaj że "tak to tylko w erze mają" wiem że nie jest to łatwe, ale jeśli mi się udało to Każdy ma spore szanse na sukces. pozdrawiam.
  22. Pozwolę sobie na polemikę: 1.nigdy nie ostrzyłem (od hymm.. 6lat?)-kwestia odpowiedniej regulacji 2.niestety smutna prawda - 5-7cm to absolutny max! 3.niekoniecznie, ale na równym jest o wieeele łatwiej dodał bym do tego, że wcale nie jest taka cicha, dobra elektryczna bywa dużo cichsza, no i masz sporą powierzchnie do koszenia 700m2 na bębnową to jest troszkę dużo- tak do 300 metrów bym polecał pod tymi wyżej wymienionymi warunkami, przy 700 bym się już zastanawiał, no chyba że trawnik jest faktycznie "angielski". Jeszcze jedna sprawa - nawet jak kupisz wersję z koszem to ta funkcja "kosz" z racji zasady działania kosiarki funkcjonuje tak.. hymm.. średnio bym powiedział.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...