Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

olorobal

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    529
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez olorobal

  1. Ja zaglądam po przerwie a tu pustki No szkoda, że tak Cię ludzie zawiedli
  2. Jeja to wcześnie! To macie teraz co robić Ja już zapomniałam jak to jest mieć takiego malucha Dziś podniosłam swojego kolosa z tak ogromnym trudem, że do teraz w szoku jestem... Jaka ona wielka, ciężka.. Moja mała kruszynka! Z bramką jednak spokojniej. Jedno dziecko zupełnie olewa schody inne z uporem maniaka się na nie ładuje... Ale nigdy nic nie wiadomo... EDIT. No i kurna zapomniałam pochwalić podjazd! Chwalę!!! Spodobała mi się kostka. My też będziemy mieli hektary bruku...
  3. Heheh! Miałam możliwość wziąć kota od ręki... ale przegadał mi Poczekam jeszcze... Jak Tika podrośnie, nie będę sama ja jedna do sprzątania całej chałupy (marzeeeenie!!) A jakież to nieprzyjemne przygody?
  4. Wolę bramkę na górze, bo boję się, że po ciemku będzie szła do nas w nocy to poleci w dół... Na dole mąż nalega, ale mam watpliwości... Kostki ciekawam bardzo, bo świetnie się zapowiada!
  5. Aktualnie mieszkamy sobie Zajmujemy się przyjemymi sprawami natury rozrodczej Schody pomalowaliśmy na górę i dorobiliśmy barierkę, żebyśmy mogli przenieść się ze spaniem na poddasze. Stoimy, bo kasy brak zupełnie... Drobiazgi tylko możemy robić...
  6. Pod ptem już rośnie bluszcz, tylko malutki jest jeszcze A rh będą mogły rosnąć z tyłu w ogrodzie, ale na razie mam tam ułożone bale, wiec muszą poczekać do przyszłego roku... Marzę już o zagospodarowaniu tego kawałka ogrodu... Ja na sobotę planuję wsadzanie cebulek. Nie zdążyłam, a teraz leje codziennie... W sobotę ma być słonecznie, na co liczę!
  7. Czyli dziewczyna nie padnie z głodu Dobrze A my nadal nie możemy się dorobić kolejnego potomka! Ale zaczynam się badać, wiec w końcu musi zaskoczyć!!! Nie ma innej opcji! My pomalowaliśmy nasze schody, zrobimy barierkę z czegokolwiek i przenosimy sie ze spaniem na górę. I obowiazkowo bramka będzie, bo Tysia już duża, ale jednak wolę zamknąć schody... Muszę pomyśleć o tym kocie. Zasadniczo mogłabym poniżej pasa, czyli nakręcić córę, a ona już na pewno tatę tak podejdzie, że on zmięknie Ale nie będę świnia
  8. Ufff ja skończyłam naszą przednią rabatkę http://i6.photobucket.com/albums/y212/olorobal/dom/IMG_5917777.jpg http://i6.photobucket.com/albums/y212/olorobal/dom/IMG_5921111-1.jpg http://i6.photobucket.com/albums/y212/olorobal/dom/IMG_5924444.jpg Roślinki jeszcze malutkie, więc mało efektowne... Ale urosną EDIT. Coś mi forum ścięło zdjęcie z prawej strony :/
  9. Moja ma 4 lata i 3 miesiace Ostatnio sadziła trawę. Pieczołowicie wyrywała ją z korzeniami i sadziła w piaskownicy. Później podlewała wodą z kalfasa.... Gorzej tylko jak grabiami mi po rabatce grzebała i wycieła w pień szczypior... Nie interesuje jej ziemia. Bardziej rajcuje ją wkrętarka i inne sprzęty fachowe (po rodzicach to ma)...
  10. Jejaaaa!!!!! W końcu jesteś!!!!! Jak fajnie pooglądać co u was Bardzo mi się podoba I kociak też bardzo. Marzy mi się też (bo myszy mamy :/ ), ale mąż nieugięty Lecę położyć dziecię moje... EDIT. O kurcze Ninka ma już 9 miesiący! Ale ten czas leci...
  11. Jak najbardziej rękawice mam. Kupiłam sobie takie grubsze wampirki. Bez nich nie wychodzę do ogrodu Ja bez włókniny nie dałabym rady. Mamy maaaasę chwastów w ogrodzie i musiałabym spędzić masę czasu na plewieniu, a przy małym dziecku nie bardzo chętnym do towarzyszenia matce grzebiącej w ziemi to dość trudne Błyskawicznie rośnie u mnie rdest powojowy i jeszcze jedno takie badziewie, którego nazwać nie umiem. Że o perzu nie wspomnę, bo w sadzie mamy sam perz. Dzieki koszeniu już zaczyna sie przebijać zwykła trawa... Do tego sąsiad cały rok ani razu nie skosił u siebie trawy. Moje dziecko zaginęłoby tam w gąszczu... Więc sieje się, sieje...
  12. Hehe i ja w tym gronie Uwielbiam grzebać w ziemi Bardzo mnie to odpręża, mimo wielkiego wysiłku, dobrze że mąz pomaga jak widzi jaka jestem umordowana nieraz Dobrze, niech pomaga. Chętnie korzystam Dłonie mnie już bolą od rwania perzu i innych radosnych twórczości natury Dziś zrobiliśmy 98% przedniej rabatki (zabrakło mi kory :/ ) I rozłożyliśmy włókninę z tyłu w ogrodzie wzdłóż thujek naszych maleńkich uroczych
  13. I ja się rozkręcam Pomalutku grzebię sobie w naszej ziemi i ogarniam przestrzeń http://i6.photobucket.com/albums/y212/olorobal/dom/3.jpg http://i6.photobucket.com/albums/y212/olorobal/dom/4.jpg Jeszcze muszę geowłókninę rozłożyć i rozsypać kore pod thujami, ale to w przyszłym tygodniu...
  14. Nooo kolejni nawiedzeni Suuuper! Ja z naszej demolki jestem bardzo zadowolona I wy będziecie
  15. Nooo dobrze wiedzieć, że nie tylko my tacy nawiedzeni, że rozpiździuchę poczyniliśmy, żeby z tego dom stworzyć Super Bedę zaglądać
  16. Dzięki wielkie za podglądanie Miło mi bardzo Oj cieszy każdy nawet drobny nowy element I u Was widzę idzie do przodu... A okolice Krakowa lubię Mąż stamtąd pochodzi
  17. Nooo jeszcze całkiem niedawno my byliśmy na takim etapie Pamiętam to jak wczoraj. Regularnie oglądałam zdjęcia wyobrażając sobie urządzone wnetrza A teraz mieszkamy... Suuuper
  18. Działamy nadal! Pomalutku do przodu W kuchni dorobiliśmy się listwy przyblatowej i światełek http://i6.photobucket.com/albums/y212/olorobal/dom/IMG_5362222.jpg http://i6.photobucket.com/albums/y212/olorobal/dom/IMG_5365555.jpg No i łazienka 4 miesiące czekałam na umywalkę!!!! Ależ teraz doceniam taką sobie zwykłą rzecz jak umywalka w łazience. Nie muszę biegać za kazdym razem do kuchni http://i6.photobucket.com/albums/y212/olorobal/dom/IMG_5367777.jpg http://i6.photobucket.com/albums/y212/olorobal/dom/IMG_5369999.jpg Jednak wprowadzenie się na gotowe nie daje tyyyle przyjemności co dorabianie się kolejnych elementów Ta radość jest mocno rozciągnięta w czasie ---------------- 16 902
  19. I lada dzień będzie umywalka w łazience. To mnie cieszy... Jednak wprowadzanie się na gotowe nie daje tyle przyjemności
  20. Pewno, ze tak Znów ją spać kłaść muszę. Sama się jakoś nie chce Po sagu tarza się w kupie zabawek w swoim pokoju. Znaczy w swojej części naszego saloonu
  21. Bry SIę witam i spadam szkodnika kłaść spać U nas też mutanty do niedawna jeszcze były. Ale kupa roboty włożonej cuda z działała Za płotem za to dżungla i sąsiada. Ale nic to. Prawie jak las, gdyby nie alergia :/
  22. Na ścianie jest wiśnia. Chyba z duluxa... W każdym razie nie mieszany kolor... A co do schodów to zastanawiam sie czy mamy czy nie Na razie mamy takie http://i6.photobucket.com/albums/y212/olorobal/dom/IMG_1002222.jpg Będą drewniane zabiegowe.
  23. Cześć Pustki u cia Dzieje się cokolwiek?
  24. A jak się trawnik na perzu zakłada? Wysiać pomiędzy perz? A na sporym kawałku mam różne chwasty łącznie z ostami. Tam nawet perz nie chce rosnąć A że nierówno mocno (bo krety kiedyś ryły ostro) to myśleliśmy przekopać. Ale chyba przy tym padniemy... No muszę w dziale ogrodowym pogrzebać, żeby jakiś plan działania ustalić... Dlatego patrzę i patrzę i napatrzeć sie nie mogę na ogród Iwusi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...