Agnieszka i Daniel
-
Liczba zawartości
206 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez Agnieszka i Daniel
-
PIANIOK!!!
Agnieszka i Daniel odpowiedział Agnieszka i Daniel → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
No bo my mamy w projekcie naszego domku (Proton) porotherm ale mąż chce budować z tego swojego pianioka i wogóle wszystko w tym domu robi tak tradycyjnie zamiast nowocześnie (od fundamentów począwszy), że trochę mnie już to wkurza. -
PIANIOK!!!
Agnieszka i Daniel odpowiedział Agnieszka i Daniel → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Beton komórkowy?! O kurczę! W takim razie to jest droższe nawet od porothermu! -
alektyc, fajny pomysł z tymi kwiatami na ścianie, to tapeta? Ładnie wygląda.
-
Plis, niech mi ktoś wytłumaczy co to jest pustak piankowy, potocznie zwany pianiokiem, nigdzie w internecie nic sensownego o tym nie pisze a w składach budowlanych pytaja co to jest! Pozdrawiam
-
Kurczę nie umiem albumu zrobić
-
Alektyc, my też będziemy mieszkać na dole jak zbudujemy dom ( o rany kiedy to będzie - szok). Nie mamy dzieci, jesteśmy tylko we dwóch to po co nam góra. Jak się nazbiera pieniążków to się wtedy górę zrobi. My tez teraz w wynajmowanym mieszkaniu mieszkamy. Alektyc a tą izolację to robiłeś w kolejności: izolbet, folia a na to styropian? I wogóle to co taka cisza nastała na forum?! Bortek, śpisz czy co?
-
To wrzuć jakieś foty!
-
Kurczę tak teraz przeglądam Wasze albumy i martwię się trochę bo mamy zrobione wszystko na odwrót niż u Was. A mianowicie: najpierw wylaliśmy beton prosto do ziemi na ok 1,20m 1 zdjęcie- poszło na to 30 kubików, potem dopiero zrobilismy szalunki na 40 cm nad ziemią i tam poszła kolejna warstwa betonu - 8 kubików. 2 zdjęcie I teraz tak sobie myslę: jak mamy beton prosto w ziemi to izolować i ocieplać będziemy chyba tą część nad ziemią. nie wiem jak mój mąż to z majstrem powymyslali ale mówią, że tak jest dobrze
-
Hej. U nas pewien etap się zakończył więc mogę już zdać relację. Gdy kopaliśmy findamenty były straszne problemy bo w ziemi mieliśmy same głazy i wielkie kamory, które trzeba było wyrywać z ziemi przez co fundament mielismy strasznie poszarpany, przyjechał kierownik za głowę się złapał ale powiedział, że dom na kamieniu przynajmniej trwały będzie. Gdy przyjechał beton nastapil kolejny problem bo gruchy utopiły koła w ziemi i nie potrafily do działki dojechać (samochody po 44 tony), w rezultacie nic z tego nie wyszło i betoniarnia jeszcze do mnie straszne pretensje miala i chciała mnie kosztami obciążać. na drugi dzień udało mi się jednak załatwić beton w innej betoniarni i przyjechali mniejszymi o połowę gruchami więc było ok. Potem ekipa zrobiła szalunki i przyjechala kolejna poracja betonu. W sumie weszło nam 38 kubików betonu B20. http://images25.fotosik.pl/284/fbc3c42496e700d9m.jpg http://images47.fotosik.pl/20/248821b1565d5850m.jpg Mam pytanka do Was? Czym ociepliliście i zaizolowaliscie fundamenty?
-
Utek cudna jadalnia, moja niestety z narazie wygląda tak: http://images46.fotosik.pl/19/3a25214758023375m.jpg
-
Bortek a z jakich wy bloczków robicie i ile Wam poszło bloczków na ściany do poziomu stropu (bez fundamentów oczywiście)?
-
Bortku, pięknie Ci idzie ten protonek. U nas z powodu deszczu opóźnienie ponad dwutygodniowe. Muszę też stworzyć album ze zdjęciami z naszych prac.
-
No, piękne postępy Bortek! Też będę musiała jakis album założyć. szybko się z tym uwinąłeś. Ile dni trwalo to u Ciebie? Od ław po sciany w obecnym stanie? U nas leje i leje i wszystkie terminy szlag trafił. mam nadzieję, że październik będzie cieply i będziemy działać.
-
Fakt - nasz architekt był drogi.
-
Bortek ty napisałeś o mapkach od geodety itp. Ja napisałam w "załatwianie wszystkich formalności" 3000zł ale miałam tu na mysli tylko architekta, który sam latał nam załatwiać doslownie wszystko, my nie bylismy w rzadnym urzędzie z ani jednym papierkiem (mam tu na mysli, że załatwiał przyłącza, projekt drogi, itp).
-
Witamy! u nas tak to wyglądało: Projekt - 2000zł Adaptacja - 2000zł Pozostałe usługi (załatwianie wszystkich formalności) - 3000zł
-
Bortek, powklejaj jakieś foto
-
Ej, ludziska! Mówcie coś. Bortek Ty robisz coś w taką pogodę? U nas pada cały czas od ponad tygodnia! Budowa to jedno wielkie błoto po kolana
-
Bardzo ładne nowe zdjęcia! Ja jestem załamana - nic nie da się robić, 4 stopnie i non stop ulewa!
-
Utek, gratulujemy serdecznie i samych radosnych chwił w Protonku życzymy!!! A my zmienilismy firme, która robi nam stan zero. Poprzednia wycofała się na dzień przed robotą - potraficie sobie wyobrazić!!! Na szczęście wujek znalazł nam kogos po znajomości w ostatniej chwili. Mam nadzieję, że na przyszły tydzień wkleję już foty stanu "0"
-
Hej Protoniarze! Co taka cisza na forum. Ja zaczynam się martwić bo zapowiadają już przymrozki Chyba w tym roku duzo nie będzie się dało zrobić.
-
Dopiero jutro przyjeżdża. Ale przez te parę dni mąż zrobił dużo rzeczy, przygotował teren czyli: skosił trawę, traktorem spulchnił ziemię, kupił drut, pociął w tartaku drzewo a później ciął je sam do równego. W każdym razie coś się dzieje..... Dobrze, że pogoda dopisuje.
-
Witamy w gronie Protoniarzy! U nas też zadecydował głównie dwuspadpwy dach, bo ja to marzyłam, że nasz domek to będzie taki kwadracik z czterospadowym dachem ale niestety na Podhalu wymogi są nieugięte. Ale prptonek jest sliczny i juz się do niego przyzwyczaiłam mimo, że go jeszcze nie ma! U nas na działce od dwóch dni mąż tnie drzewo na ławy, szalunki itp. Powiedział, że przez jeden dzień na naszej działce narobił się więcej niż przez cały tydzień w pracy - a to dopiero początek.
-
Asiu, czekamy na nowe zdjęcia!
-
Acha. Dzieki. Wiesz Bortek, myślałam, że zaczniemy razem a ty tak wystrzelileś do przodu.