
peilin
Użytkownicy-
Liczba zawartości
648 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez peilin
-
A co z resztkami kory- mozna zostawic? Pozdrawiam
-
Witajcie! Mam problem i to raczej powazny. Zauwazylismy (nie wiem dlaczego dopiero teraz ), ze kilka/ kilkanascie desek na naszym dachu jest nieokorowanych. Nie specjalnie wiem co z tym zrobic, bo dach jest juz pokryty dachowka, ale wymiana dachu po zjedzeniu przez korniki tez mi sie srednio podoba. Moze slyszeliscie o jakis cudownych srodkach, ktore mimo kory zabezpiecza dach. Drewno bylo impregnowane. Pozdrawiam
-
JJ, a jakie Ty masz klopoty na budowie?
-
JJ, a jakie Ty masz klopoty na budowie?
-
Witajcie! Mam problem i to raczej powazny. Zauwazylismy (nie wiem dlaczego dopiero teraz ), ze kilka/ kilkanascie desek na naszym dachu jest nieokorowanych. Nie specjalnie wiem co z tym zrobic, bo dach jest juz pokryty dachowka, ale wymiana dachu po zjedzeniu przez korniki tez mi sie srednio podoba. Moze slyszeliscie o jakis cudownych srodkach, ktore mimo kory zabezpiecza dach. Drewno bylo impregnowane. Pozdrawiam
-
Witajcie! Mam problem i to raczej powazny. Zauwazylismy (nie wiem dlaczego dopiero teraz ), ze kilka/ kilkanascie desek na naszym dachu jest nieokorowanych. Nie specjalnie wiem co z tym zrobic, bo dach jest juz pokryty dachowka, ale wymiana dachu po zjedzeniu przez korniki tez mi sie srednio podoba. Moze slyszeliscie o jakis cudownych srodkach, ktore mimo kory zabezpiecza dach. Drewno bylo impregnowane. Pozdrawiam
-
Lagerfeld, jaka masz wanne? Przymierzam sie do Kolo lub Poolspa i zastanawiam sie czy to dobry pomysl. Niestety na Duscholux raczej mnie nie stac. Pozdrawiam
- 432 odpowiedzi
-
- hydromasażem
- poolspa
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Jola, Dzieki za spotkanie. U Ciebie troche ciemniej, ale za to jakie drzewa. Ja zawsze marzylam o dzialce lesnej i do dzisiaj twierdze, ze jesli sie gdzies z Hornowka przeprowadze to tylko do Izabelina na min 2000m2 dzialke lesna . Uaktualnienie co do korkow - zaczal sie koszmar tzn remont 3 Maja od Moscisk do Toyoty - do podanego przeze mnie czasu dojazdu nalezy doliczyc min 10 min. Na szczescie to tylko tymczasowo. Pozdrawiam
-
Jola, Dzieki za spotkanie. U Ciebie troche ciemniej, ale za to jakie drzewa. Ja zawsze marzylam o dzialce lesnej i do dzisiaj twierdze, ze jesli sie gdzies z Hornowka przeprowadze to tylko do Izabelina na min 2000m2 dzialke lesna . Uaktualnienie co do korkow - zaczal sie koszmar tzn remont 3 Maja od Moscisk do Toyoty - do podanego przeze mnie czasu dojazdu nalezy doliczyc min 10 min. Na szczescie to tylko tymczasowo. Pozdrawiam
-
Ciezko powiedziec, bo ja mieszkam daleko od wysypiska tzn w Truskawiu, codziennie jezdze samochodem do Warszawy i czasami mialam wrazenie, ze "zapaszek" jest, ale to podobno od kompostowni, a nie wysypiska. Moze cos sie zmienilo, bo faktycznie dosc dawno (rok?), nic nie czulam. Raczej popytaj mieszkancow Kwirynowa i Klaudyna. Pozdr
-
Ciezko powiedziec, bo ja mieszkam daleko od wysypiska tzn w Truskawiu, codziennie jezdze samochodem do Warszawy i czasami mialam wrazenie, ze "zapaszek" jest, ale to podobno od kompostowni, a nie wysypiska. Moze cos sie zmienilo, bo faktycznie dosc dawno (rok?), nic nie czulam. Raczej popytaj mieszkancow Kwirynowa i Klaudyna. Pozdr
-
Cieply, Ja juz mieszkam, co prawda nie w nowym domu, ale w gminie Izabelin . Z moich juz 4 letnich obserwacji wynika, ze gm Izabelin to dobry wybor, bo do centrum (Pl Konstytucji) na 9.00 dojazd zajmowal mi okolo 40 minut, podobnie powrot po 17.00; sklepow jest duzo, ale dla mnie nr 1 to Olenka w Laskach, szkola podobno jest super, przedszkola panstwowe sa 2 (podobno trudno sie dostac), prywatnych cala masa, w tym anglojezyczne Montesorri. W Izabelnie sa 2 apteki, magiel, poczta, xero i kwiaciarnia. Kiedys byl jeszcze super sklep z winami, ale niestety zostal zamkniety. Brakuje cukierni. Podobno (sama nie sprawdzalam) jest super lekarz rodzinny (na koncu Kosciuszki), ktory ma podpisana umowe z NFZ. O komunikacji autobusowej nie mam pojecia, wydaje sie, ze autobusow jest sporo . Pozdrawiam
-
Cieply, Ja juz mieszkam, co prawda nie w nowym domu, ale w gminie Izabelin . Z moich juz 4 letnich obserwacji wynika, ze gm Izabelin to dobry wybor, bo do centrum (Pl Konstytucji) na 9.00 dojazd zajmowal mi okolo 40 minut, podobnie powrot po 17.00; sklepow jest duzo, ale dla mnie nr 1 to Olenka w Laskach, szkola podobno jest super, przedszkola panstwowe sa 2 (podobno trudno sie dostac), prywatnych cala masa, w tym anglojezyczne Montesorri. W Izabelnie sa 2 apteki, magiel, poczta, xero i kwiaciarnia. Kiedys byl jeszcze super sklep z winami, ale niestety zostal zamkniety. Brakuje cukierni. Podobno (sama nie sprawdzalam) jest super lekarz rodzinny (na koncu Kosciuszki), ktory ma podpisana umowe z NFZ. O komunikacji autobusowej nie mam pojecia, wydaje sie, ze autobusow jest sporo . Pozdrawiam
-
JJ wysylam na priv, ale od razu zastrzegam, ze terminowy to on nie jest. I bywa smiesznie, bo np jest ustalone, ze wszystko kupuje, po czym dzwoni w niedziele o 21 i pyta czy jest cement .
-
JJ wysylam na priv, ale od razu zastrzegam, ze terminowy to on nie jest. I bywa smiesznie, bo np jest ustalone, ze wszystko kupuje, po czym dzwoni w niedziele o 21 i pyta czy jest cement .
-
Moim zdaniem alarm jest konieczny. w obecnym domu mamy tylko czujki ruchowe i nie dalej jak wczoraj kot wlaczyl alarm o 3 nad ranem . Moja wina, bo nie zauwazylam ze zwial do garazu. W nowym domu alarm jest bardziej skomplikowany i bedzie pozwalal na poruszanie sie po domu. Projekt i wykonastwo zlecilismy forumowemu Zbychowi i jestesmy bardzo zadowoleni. Niestety terminy ma odlegle, ale przychodzi, gdy sie umowi, sprawnie montuje i odpowiada na telefony/sms w razie problemow - POLECAM. Co do wylewek to nam styropian ukladaja fachowcy od Mixokreta, nie wiem czy to standard, chyba raczej nie. Troche czasu mi zajelo przekonanie ich, ze maja to zrobic. Zatrudnilismy firme Maxibud, oglaszajaca sie na forum i na razie moge powiedziec, ze sa dobrzy dosc ok merytorycznie, natomiast bardzo sie opozniaja z terminami. Mimo tego na razie nie narzekam, bo wylewki na naszych plaskich dachach sa super. Pozdrawiam
-
Moim zdaniem alarm jest konieczny. w obecnym domu mamy tylko czujki ruchowe i nie dalej jak wczoraj kot wlaczyl alarm o 3 nad ranem . Moja wina, bo nie zauwazylam ze zwial do garazu. W nowym domu alarm jest bardziej skomplikowany i bedzie pozwalal na poruszanie sie po domu. Projekt i wykonastwo zlecilismy forumowemu Zbychowi i jestesmy bardzo zadowoleni. Niestety terminy ma odlegle, ale przychodzi, gdy sie umowi, sprawnie montuje i odpowiada na telefony/sms w razie problemow - POLECAM. Co do wylewek to nam styropian ukladaja fachowcy od Mixokreta, nie wiem czy to standard, chyba raczej nie. Troche czasu mi zajelo przekonanie ich, ze maja to zrobic. Zatrudnilismy firme Maxibud, oglaszajaca sie na forum i na razie moge powiedziec, ze sa dobrzy dosc ok merytorycznie, natomiast bardzo sie opozniaja z terminami. Mimo tego na razie nie narzekam, bo wylewki na naszych plaskich dachach sa super. Pozdrawiam
-
Moim zdaniem powinnas skontaktowac sie z ktoryms z prywatnych wykonawcow (jesli chcesz z Bojanowskim to tel wyslalam na priv) i pogadac ile czasu wczesniej musisz sie tym zajac. I wez poprawke na ich optymizm . U nas sytuacja jest o tyle bardziej skomplikowana, ze trzeba podciagnac tez gazociag. Warunki mialam, ale sie przeterminowaly. Wiosna wystapilam o nowe (4 tygodnie czekania), potem zlozylam wniosek o podpisanie umowy i do konca wrzesnia nic nie zrobili . Teraz zajmuje sie tym p.Bojanowski i jest szansa, ze gaz bedzie przed zima, a najpozniej wiosna, jesli zostawilabym to do zalatwienia gazowni - gaz mialabym najwczesniej kolejnej jesieni! Na poczatku wydawalo mi sie, ze bedzie prosciej, szybciej i taniej jesli zalatwie wszyskto przez gazownie, a okazalo sie odwrotnie . Ale co tam gazownia, piszcie jak postepy na budowach . U nas zrobiona jest instalacja wod-kan i czekamy na wylewki i tynki. No i wreszcie mamy plot Pozdrawiam Iwona
-
Moim zdaniem powinnas skontaktowac sie z ktoryms z prywatnych wykonawcow (jesli chcesz z Bojanowskim to tel wyslalam na priv) i pogadac ile czasu wczesniej musisz sie tym zajac. I wez poprawke na ich optymizm . U nas sytuacja jest o tyle bardziej skomplikowana, ze trzeba podciagnac tez gazociag. Warunki mialam, ale sie przeterminowaly. Wiosna wystapilam o nowe (4 tygodnie czekania), potem zlozylam wniosek o podpisanie umowy i do konca wrzesnia nic nie zrobili . Teraz zajmuje sie tym p.Bojanowski i jest szansa, ze gaz bedzie przed zima, a najpozniej wiosna, jesli zostawilabym to do zalatwienia gazowni - gaz mialabym najwczesniej kolejnej jesieni! Na poczatku wydawalo mi sie, ze bedzie prosciej, szybciej i taniej jesli zalatwie wszyskto przez gazownie, a okazalo sie odwrotnie . Ale co tam gazownia, piszcie jak postepy na budowach . U nas zrobiona jest instalacja wod-kan i czekamy na wylewki i tynki. No i wreszcie mamy plot Pozdrawiam Iwona
-
3 miesiace po wplynieciu wniosku? Od 22 maja minelo juz troche wiecej Smieszne, ze strasza karami umownymi, ciekawe czy sami sa sklonni je placic jak sie nie wywiaza Moja dobra rada - znajdz prywatna firme, ktora Ci to zalatwi szybciej i taniej. Mi obecnie wszystko zalatwia pan Bojanowski, ktorego polecala Ankalenka z grupy Stare Babice. Jak chcesz namiary to daj znac.
-
3 miesiace po wplynieciu wniosku? Od 22 maja minelo juz troche wiecej Smieszne, ze strasza karami umownymi, ciekawe czy sami sa sklonni je placic jak sie nie wywiaza Moja dobra rada - znajdz prywatna firme, ktora Ci to zalatwi szybciej i taniej. Mi obecnie wszystko zalatwia pan Bojanowski, ktorego polecala Ankalenka z grupy Stare Babice. Jak chcesz namiary to daj znac.
-
Muci! U nas w Truskawiu licznik znajduje sie w ocieplanej studzience na dzialce i nic sie nie dzieje - nawet w wielkie mrozy ostatniej zimy nic sie nie stalo. Studzienka jest standardowa - taka jaka oferowaly Mokre Laki. Podobnie jest na budowie w Hornowku - taka sama studzienka i zadnych problemow. Pozdrawiam
-
Muci! U nas w Truskawiu licznik znajduje sie w ocieplanej studzience na dzialce i nic sie nie dzieje - nawet w wielkie mrozy ostatniej zimy nic sie nie stalo. Studzienka jest standardowa - taka jaka oferowaly Mokre Laki. Podobnie jest na budowie w Hornowku - taka sama studzienka i zadnych problemow. Pozdrawiam
-
Muci! Nie wiem jak jest teraz, ale jeszcze 2 lata temu zarowno w Truskawiu jak i w Hornowku wode doprowadzali do studzienki na dzialce, w ktorej montowali licznik. Nie bylo mozliwosci zamontowac licznika gdzie indziej. Pozdrawiam
-
Muci! Nie wiem jak jest teraz, ale jeszcze 2 lata temu zarowno w Truskawiu jak i w Hornowku wode doprowadzali do studzienki na dzialce, w ktorej montowali licznik. Nie bylo mozliwosci zamontowac licznika gdzie indziej. Pozdrawiam