Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

mobby

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    607
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez mobby

  1. Napiszę ile ma rezystorów i może jak będę miał gdzie to zmieszczę zdjęcie. Oprócz rezystorów ( po prawej stronie czujki) sa tez trzy zworki ( po lewej stronie) i u dołu zasłona plastikowa ( odchylana z góry na dół na zaczepach i malutki potencjometr w sprężynce ( nie wiem po co to ta sprężynka tak na marginesie może mi ktoś wytłumaczy po co?) u dołu z lewej strony i na środku coś jakby blaszka 5mm x 5mm odbijająca światło lub robiąca coś jakby detektor sygnału oraz cuyjnik podczerwieni powyżej tego ustrojstwa zwanego przeze mnie blaszką. Wczoraj znowu po załączeniu alarmu ( po 40 minutach) czujka podniosła raz alarm. W nocy, gdy załączam alarm nie mam tego problemu. Na noc zaciągam rolety wewn. ale robiłem test w dzień z zasłoniętymi roletami i też raz się podniosła. Kręciłem potencjometrem kilka dni po parę obrotów sprawdzając czy coś po może w lewą stronę. Od wczoraj zaczyna kręcić w prawo, ale czy to coś da. Te jumperki mnie intrygują, korci mnie, aby je przepiąć, ale jaki może być skutek robienia tego w ciemno może ktoś mi powie. Dziękuję wszystkim za wszelkie sugestie. Mobby
  2. Czujka wygląda na sprawną, ale...... no właśnie ale raz na kilka dni lub kilka razy jednego dnia a potem nic s po prostu wzywa mi firmę ochroniarską. Straciłem zaufanie do ich Serwisu ze względu na powtarzalność występowania podnoszenia alarmu zawsze przed moim urlopem, Chcą chyba, abym koniecznie odprowadził do nich za regulację czujki trochę gotówki. Dlatego tez chciałbym stwierdzić sam czy to czujka, czy może ki czort coś innego. Czujka wygląda na dobrej jakości, bo odzywa się tylko w sezonie urlopowym. Mobby
  3. Ale jak to można stwierdzić jednoznacznie? Podnoszenie alarmu jest nieregularne, dwa dni spokoju i podnosi się, czasem trzy razy w ciągu dnia. Tak było przed regulacją, po regulacji jak na razie raz. Teraz znowu podkręciłem i czekam na podniesienie alarmu. Ile obrotów trzeba zrobić na takim potencjometrze, aby skutek był jednoznaczny? Mobby
  4. Czy może ktoś mi powie jak to jest z czujkami dualnymi, w jaki sposób jest wykonywana regulacja bądź strojenie. Odkryłem przednią część czujki (dualnej), która podnosi mi alarm i jest tak jakiś mały potencjometr. Regulowałem już drugi raz i czujka po raz kolejny podniosła alarm. I jeszcze jedno pytanie czy jest możliwość podniesienia alarmu z pozycji firmy monitorującej, poprzez moduł GSM, która ma uprawnienia administratora do mojej centralki? Z góry dziękuję za info. Mobby
  5. Mam pewien dylemat dotyczący paszportu. Skończyła się ważność paszportu dla moich dzieciaków. Obecnie są dosyć duże kolejki w urzędzie paszportowym, a procedura wyrobienia nowego paszportu wymaga obecności wszystkich ( dzieci i rodziców) w urzędzie, co przy dużych kolejkach jest dla mnie trudne do realizacji ( urlop na czynności urzędowe nie wchodzi w grę). Mam zatem pytanie czy jadąc na Słowację bez ważnych paszportów dzieci czyms ryzykuję? Czy w ramach Schenegen honorowane są inne dokumenty dla dzieci oprócz paszportu? Mobby
  6. mobby

    Zwrot VAT

    Dzięki, choć znając US mogą się czepiać, że blachodachówka to pokrycie dachu, choć dla mnie to np. naprawa. Czasem myślę, że by sobie odpuścić bo czasem wychodzą z tego korowody, ale z drugiej strony to moje pieniądze. Chyba spróbuję, Dzięki za cenne informacje i przemyślenia. Mobby
  7. mobby

    Zwrot VAT

    Jest coś w tej ustawie zapisane, że wydatki VAT można odzyskać raz w roku lub na zakończenie inwestycji. Ja zrobiłem to na zakończenie inwestycji i czy teraz powinieniem pisać jako remont czy kontynuacja budowy ( z punktu widzenia inwestorskiego). Wg mnie chyba remont. I tu mam spory dylemat. Mobby
  8. mobby

    Zwrot VAT

    Odebrałem już VAT za okres budowy. Jestem już po odbiorze. Czy mogę i do kiedy rozliczyć kolejne zakupy , tym razem chyba na remont, a do odliczenia mam trochę faktur, w tym uwaga blachodachówkę , nie żartuję !. (Zakup po odbiorze budynku 40 m2 blachodachówki). DO kiedy mogę jeszcze odzyskać VAT i czy ta pozycja klasyfikuję się do remontu tuz po zakończonej budowie. Mobby
  9. Odebrałem dziś dwa telefony z firmy SWALEN. Pierwszy, w którym informują mnie, że nie mam podstaw do reklamacji całego produktu, który użytkuję już ponad rok. Proponują w dalszym ciągu naprawę ławy. Zaproponowałem przesłanie informacji na piśmie tj ustosunkowanie się do mojego formalnego pisma, które wysłałem w piątek. Po 2 godzinach otrzymałem kolejny telefon, w którym decydują się na wymianę stelaża drewnianego. I to jest dla mnie satysfakcjonujące rozwiązanie. Więc moja "racja" została uwzględniona. Mam nadzieję, że sam proces wymiany stelaża drewnianego zostanie wykonany poprawnie i sprawa całkowicie zakończy się pozytywnie. Najważniejsze, że bez chodzenia po sądach. Mobby
  10. izat napisała: Dzięki Iza, że mnie wyręczyłaś w odpowiedzi. Pisać żeby coś napisać to ......lepiej w ogóle nie pisać, zwłaszcza jak się czyta pobieżnie i bez zrozumienia. Mobby
  11. Pismo juz napisałem, zarówno do producenta jak i do punktu przyjmowania zamówień na meble tzn tak gdzie dokonywałem zamówienia i zakupu. Reklamację na ławę składałem w czasie gdy była jeszcze gwarancja, natomiast obecne pismo stwierdzające niezgodność koloru z zamówieniem jest pisane po gwarancji ale w trakcie załatwiania wymiany ławy czyli w terminie gwrancyjnym. Jestem zdetermionowany, bo wiem, że meble są dostarczone w kolorystyce niezgodnej z zamówieniem. Chodzenie po sądach nie wygląda ciekawie, ale mam nadzieję, że dopnę swego. Mobby
  12. Oni posługują się próbnikiem i jest jak najbardziej zgodny. Tak samo firma Klose. Po przywiezieniu z reklamacji nowej ławy ewidentnie widać, że ława nowa jest w kolorze czereśni antycznej, a cały zestaw został dostarczony w zupełnie innym wybarwieniu. Nowa ława idealnie pasowała do mebla firmy Klose. Pracownicy, którzy przywieźli ławę potwierdzili, że nowa ława na 100% jest w kolorze czereśni antycznej. Potem próbowali się wycofywać, gdy usłyszeli, że będziemy reklamować cały zestaw. Spisaliśmy stosowna notatkę, w której potwierdzają, że nowa ława została wykonana w kolorze czereśni antycznej. W warunkach gwarancji jest taki zapis, że jeśli meble zostały dostarczone niezgodnie z zamówieniem to przysługuje nam wymiana. Wcześniejsze stwierdzenie tej niezgodności nie było możliwe. Dopiero konfrontacja mebla wybarwionego faktycznie w kolorze czereśni antycznej z nową ławą dała taką możliwość. Mobby
  13. Twoje stwierdzenie jest nie na miejscu. Dokładnie widać, że dostarczono nam meble w innym wybarwieniu. Mobby
  14. Piszę tutaj, bo nie wiem co mam zrobić. Będzie trochę długo, ale potrzebuję Waszej pomocy. W listopadzie 2006 roku zakupiliśmy do domu zestaw wypoczynkowy firmy SWALLEN kanapa 3 osobowa, dwa fotele i ławę. Zestaw ten posiada stelarz drewniany, natomiast całość obita jest jasną skórą. Poniżej zdjęcie http://skorupa.sqx.pl/swalen.jpg Do tego zestawu chcieliśmy dopasować komodę w firmie Klose i wybraliśmy wysoki kredens z serii Duo. Najważniejsze w tym wyborze był kolor. Specjalnie musieliśmy dopłacić za zrobienie tej komody w kolorze czereśnia antyczna, bo takiego koloru zakupiliśmy zestaw wypoczynkowy z ławą. Dodatkowo weryfikowaliśmy ten kolor na podstawie próbnika udostępnionego ze stoiska firmy SWALLEN przykładając go do mebla firmy Klose ( stoisko obok w jednym z salonów meblowych w Łodzi), który posiada taki kolor ( czyli czereśnia antyczna). Były zgodne. Po dostarczeniu komody ( 6 miesięcy od daty zakupu zestawy firmy SWALLEN) stwierdziliśmy, że firma Klose chyba się pomyliła, bo wybarwienie jest ciemniejsze. Jednakże na zgłoszenie reklamacji nie mieliśmy podstaw, gdyż kolor dostarczonej komody zgadzał się z kolorem mebli zwanej czereśnią antyczną, które oglądaliśmy z salonach meblowych. Pomyśleliśmy, że chyba czereśnia antyczna firmy SWALLEN a Klose różnią się, choć pracownik firmy SWALLEN zapewniał nas, że SWALLEN wzoruje się na kolorach firmy Klose. Pod koniec trwania gwarancji zgłosiliśmy reklamację na ławę, gdyż pojawiło się lekkie rozsychanie się ławy. Po 7 tygodniach !!! od zgłoszenia reklamacji przyjechała nowa ława. I co się okazała, przyjechała ława w najprawdziwszym kolorze czereśni antycznej. Kolor jej był idealny jak kredensu firmy Klose. Przeżyliśmy szok. Meble dostarczone nam nie były w kolorze czereśni antycznej. Jest to chyba buk koniakowy lub czereśnia, ale na pewno nie jest to czereśnia antyczna. Zgłaszając reklamację ławy podaliśmy kolor ławy, taki jak nam napisano na naszym zamówieniu i taki jak widniał na dokumencie gwarancji. Ławy nie przyjęliśmy, bo różniła się w wybarwieniu, ale nie w tym jest problem. Chcemy reklamować cały zestaw, gdyż dostarczony został nie w tym wybarwieniu, który zamawialiśmy. Nie mogliśmy stwierdzić tego przy odbiorze mebli, gdyż nie mieliśmy możliwości weryfikacji faktycznego koloru czereśni antycznej. Bazowaliśmy jedynie na przeświadczeniu, że jest to dokładnie ten kolor, który widniał na zamówieniu. Problem pojawił się, gdy zakupiliśmy komodę, ale dopiero dziś wszystko się wyjaśniło. Firma SWALLEN dostarczyła nam meble niezgodne z naszym zamówieniem. W momencie odbioru nie mogliśmy wiedzieć o dostarczeniu mebli niezgodnych z zamówieniem. Zamierzamy zgłosić reklamację do firmy SWALLEN. Jesteśmy po prostu wściekli na tą sytuację. Ewidentnie zawiniła firma SWALLEN i według zapewnień ich pracownika nie mamy podstaw do reklamacji. Pracownik potwierdził nam na piśmie, że w ramach reklamacji dostarczył na wymianę ławę w kolorze czereśnia antyczna. Czy mamy szansę na wymianę mebli, czy nasza reklamacja jest realna. Jesteśmy zdeterminowani na podjęcie działań, gdyż łączny koszt tych mebli jest dość spory i dlaczego mamy z powodu błędu pracowników frmy ( podobno firma rodzinna) mieć meble w kolorze, którego nie zamawialiśmy. Poradźcie co zrobić. Mobby
  15. mobby

    Grupa łódzka

    EZS moje gratulacje. Teraz to już wszystko z górki, marazm po przeprowadzce trwa długo, ale za to jaka satysfakcja. A tyle problemów już za Tobą, nawet chciałaś emigrować do Anglii . . I święta będą już u SIEBIE. Pozdrawiam Mobby
  16. EZS moje gratulacje. Teraz to już wszystko z górki, marazm po przeprowadzce trwa długo, ale za to jaka satysfakcja. A tyle problemów już za Tobą, nawet chciałaś emigrować do Anglii . . I święta będą już u SIEBIE. Pozdrawiam Mobby
  17. mobby

    Grupa łódzka

    Tak na marginesie firma Color juz nie istnieje, właściciel wyjechał do Anglii, a Pani Gosia juz nie prowadzi dalej tej działalności. Ale do końca pracowali solidnie ( doświadczyłem). Choć dalej nie wiem co z ewentualnymi reklamacjami Mobby
  18. Tak na marginesie firma Color juz nie istnieje, właściciel wyjechał do Anglii, a Pani Gosia juz nie prowadzi dalej tej działalności. Ale do końca pracowali solidnie ( doświadczyłem). Choć dalej nie wiem co z ewentualnymi reklamacjami Mobby
  19. oraz coś ponad wszystkim czyli Kansas http://uk.youtube.com/watch?v=hkbdP7sq0w8
  20. I jeszcze cos tego wykonawcy http://uk.youtube.com/watch?v=VuxleqU0iDg&mode=related&search=
  21. To i ja coś wrzucę, choć utwór piękny to klip taki sobie http://uk.youtube.com/watch?v=sxxOyGK1pMk&mode=related&search= Mobby
  22. Zawsze uważałem p.Marka za najsolidniejszego z wszystkich firm jakie miałem na budowie. A trochę się ich przewinęło, bo już jestem pod odbiorze. Same dobre słowa o p. Marku. Pozdrawiam Mobby
  23. Turbina to przede wszystkim szybsze nagrzewanie i mniej rur, które wchodzą do czopucha zabudowy kominka. Przy grawitacyjnym do każdego pokoju wprowadzasz wiele rur do czopucha więc więcej miejsca w czopuchu i przejście przez strop większe, trzeba to przewidzieć na etapie budowy, bądź jakoś schować rury. WIadmomo, że do każdego pokoju idzie niezależna rura. Grawitacyjne to mnie hałasu, mniej się brudzi przy wylotach i odporność na brak prądu, czyli niezależne źródło ciepła. DLa mnie to podstawa. Mobby
×
×
  • Dodaj nową pozycję...