Zostajemy przy parterówce. Wiem, że Angela jest z poddaszem użytkowym, ale góra i tak by nie była zagospodarowana więc przeforsowałam Calineczkę
Może faktycznie w salonie nie będzie jasno, wezmę to pod uwagę. Ale tak chwile temu rozmawiałam z siostrą, która miała mieć w swojej kuchni dwa okna: jedno od wschodu, drugie od południa. To od południa zlikwidowała i jest b. zadowolona, w słoneczne dni kuchnia nie nagrzewa się za mocno no i ściany są b. obstawne. Nie wiem czy nie zrobię tak samo. Trzeba nad tym pomyśleć.
A i jeszcze jedno, mój mąż twierdzi, ze przedpokój tj. holl jest zbyt duży, a mnie się właśnie taki podoba.