Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

gtca

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    313
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez gtca

  1. Chyba nie rozumiem . Ja mam spadek na terenie - ale pod taras (z kostki) po prostu wyrównałem - dosypałem piachu ( z zachowaniem jedynie delikatnego spadku dla spływu wody). Po "niższej" stronie podparłem to murkiem oporowym. A po wyrównaniu to już zwykła "technologia". pozdr
  2. Ja co prawda mam tylko obrzeże tarasu z cegły brukowej klinkierowej (czerwona) - od roku. Póki co nic złego się nie dzieje. Poza tym , że trzeba z grillem trochę uważać - jak kapnie to trzeba oczyścić - ale to chyba dotyczy każdej nawierzchni. pozdr
  3. gtca

    Grupa łódzka

    Witam Zazwyczaj na giełdzie samochodowej w niedziele stało kilku takich producentów ogrodzeń. Ceny mieli co prawda zbliżone do siebie - ale byli tez tacy co byli gotowi zejść z ceny wyjściowej - tak było jakieś 1,5 roku temu - teraz tam nie bywam. pozdr Mariusz
  4. Witam Zazwyczaj na giełdzie samochodowej w niedziele stało kilku takich producentów ogrodzeń. Ceny mieli co prawda zbliżone do siebie - ale byli tez tacy co byli gotowi zejść z ceny wyjściowej - tak było jakieś 1,5 roku temu - teraz tam nie bywam. pozdr Mariusz
  5. Witam A czy istnieje jakieś precyzyjne określenie co znaczy "wolnostojący" - czy jest wymagana jakaś minimalna odległość pomiedzy budynkami? Chcę zgłosić budowę budynku gospodarczy o pow.zabudowy 35m2 (działka siedliskowa) i jednocześnie budowę drewutni/altany o pow. 25m2. Dla mnie najlepiej byłoby aby owa drewutnia przylegała do tego zgłaszanego budynku gospodarczego - ale z Twojej wypowiedzi wnioskuję, że powstał by jeden budynek, który już jako całość wymaga pozwolenia. Czy jeśli na wniosku odsunę jedno od drugiego o 1m - to będzie to traktowane jako dwa wolnostojące? Dodatkowo od razu chciałem zgłosić budowę zadaszenia tarasu przylegającego do domu. A z tego by wynikało , że takie coś nie byłoby już "wolnostojące" tylko trwale zwiazne z budynkiem ? Właściwie tego zadaszenia to nie napinam się aby zgłaszać - bo to akurat jest drobiazg - choć z drugiej strony na bazie doświadczeń rodziny (ich problemów z urzędami) wychodzę z założenia, że lepiej na wszystko mieć "glejt" - stąd ta nadgorliwość. pozdr
  6. gtca

    Grupa łódzka

    Witam To jest klasyczne "ręka rękę myje" - i niestety wielu z nas (nie wyłączając mnie) "inwestorów" ma pokusę - aby się w to włączyć (magiczne: " jak to zrobi Z. - to nie będzie Pan/Pani mieć problemów") i w ten sposób sami pośrednio hodujemy takich panów Z ku umęczeniu przyszłych pokoleń inwestorów. Pan Z z Zgierza to jest przypadek specjalny - Ja z p. Z też miałem niemałe przeboje (być może dlatego, że od Niego ani jego rodziny nic nie "kupiłem"). pozdr Mariusz
  7. Witam To jest klasyczne "ręka rękę myje" - i niestety wielu z nas (nie wyłączając mnie) "inwestorów" ma pokusę - aby się w to włączyć (magiczne: " jak to zrobi Z. - to nie będzie Pan/Pani mieć problemów") i w ten sposób sami pośrednio hodujemy takich panów Z ku umęczeniu przyszłych pokoleń inwestorów. Pan Z z Zgierza to jest przypadek specjalny - Ja z p. Z też miałem niemałe przeboje (być może dlatego, że od Niego ani jego rodziny nic nie "kupiłem"). pozdr Mariusz
  8. Ja z gratki wziąłem gościa który miał (w jednym) dźwig i platformę (taką jaką przewożą np duży sprzęt budowlany). Było to co prawda ze 3 lata temu - zapłaciłem tez coś koło 500 (Rąbień - Dobra). Telefonu oczywiście nie pamiętam - ale podzwoń po ogłoszeniach - coś znajdziesz chyba. pozdr Mariusz
  9. gtca

    Grupa łódzka

    Ja z gratki wziąłem gościa który miał (w jednym) dźwig i platformę (taką jaką przewożą np duży sprzęt budowlany). Było to co prawda ze 3 lata temu - zapłaciłem tez coś koło 500 (Rąbień - Dobra). Telefonu oczywiście nie pamiętam - ale podzwoń po ogłoszeniach - coś znajdziesz chyba. pozdr Mariusz
  10. gtca

    Grupa łódzka

    U mnie ten kosztorys wykonał kierownik budowy. Zastosował do tego jakąś prcedurę porównacza (nie pamiętam "oficjalnej" nazwy). Generalnie są (nie wiem gdzie) publikowane ustandaryzowane dane ile wybudowanie domu o założonej powierzchni, konstrukcji, standardzie w danym rejonie kosztuje. Wziął (kierbud) kilka przykładów podobnych do mojego domu w Łódzkim - coś uśrednił i to był ten kosztorys. Jest to oczywiście podzielone na rodzaje robót (roboty ziemne, stan surowy otwarty, ...). Dla banku (mbank) było to zupełnie wystarczające - ja (jako "inwestor") z tego niewiele korzystałem. pozdr Mariusz
  11. U mnie ten kosztorys wykonał kierownik budowy. Zastosował do tego jakąś prcedurę porównacza (nie pamiętam "oficjalnej" nazwy). Generalnie są (nie wiem gdzie) publikowane ustandaryzowane dane ile wybudowanie domu o założonej powierzchni, konstrukcji, standardzie w danym rejonie kosztuje. Wziął (kierbud) kilka przykładów podobnych do mojego domu w Łódzkim - coś uśrednił i to był ten kosztorys. Jest to oczywiście podzielone na rodzaje robót (roboty ziemne, stan surowy otwarty, ...). Dla banku (mbank) było to zupełnie wystarczające - ja (jako "inwestor") z tego niewiele korzystałem. pozdr Mariusz
  12. Info na priv wysłałem. pozdr Mariusz
  13. Płaskiego dachu na dostawionym do budynku garażu bym nie polecał. Sam tak sobie kiedyś zrobiłem i drugi raz bym już nie zrobił. Hydroizolacja i ocieplenie takiego rozwiązania nie są trywialnymi tematami. I trzeba je wykonać starannie a niestety nie wszyscy wykonawcy to rozumieją i umieją. Po prostu wydaje mi się, że taki ze spadkiem trudniej schrzanić. A czy płaski wyjdzie taniej niż normalny uczciwy dach ze spadkiem to nie wiem - ale skopany dach płaski może być niezłą studnią pozdr Mariusz
  14. Robił to człowiek nazwiskiem Krzysztof Bobrowski - był chyba nawet na tym forum już wymieniany. Telefonu niestety nie pamiętam - jak znajdę to podeślę Pozdr Mariusz
  15. gtca

    Grupa łódzka

    W sprawie rolet. My nigdy nie myśleliśmy o roletach - zawsze miały być okiennice. Na etapie projektu - firma od okiennic nawet nam to wyceniła (aby do kosztorysu było). Efekt jest taki - że gdy przyszło do zamawiania - to wyceniająca firma rozłożyła ręce "się pomyliliśmy - do tego domu nie da się okiennic w ogóle zrobić - " . Tak więc teraz mamy rolety. Ładne to specjalnie nie jest -ale to mnie nie boli tak bardzo. Natomiast z ociepleniem koszmarne mamy problemy (ponieważ rolety nie były przewidziane na etapie projektu/budowy - nie ma żadnych rozwiązań "systemowych". Do tej pory z tym walczymy. Nawet się zastanawiam - aby w cholerę je wyrzucić. Rzecz w tym, że ja okiennice/rolety chcę/potrzebuję jako ochronę dużych szyb przed niezidentyfikowanymi obiektami latającymi. Kiedyś podczas niezłego waitru - blaszany garaż sąsiada ominął nasz salon o kilka metrów. pozdr Mariusz
  16. W sprawie rolet. My nigdy nie myśleliśmy o roletach - zawsze miały być okiennice. Na etapie projektu - firma od okiennic nawet nam to wyceniła (aby do kosztorysu było). Efekt jest taki - że gdy przyszło do zamawiania - to wyceniająca firma rozłożyła ręce "się pomyliliśmy - do tego domu nie da się okiennic w ogóle zrobić - " . Tak więc teraz mamy rolety. Ładne to specjalnie nie jest -ale to mnie nie boli tak bardzo. Natomiast z ociepleniem koszmarne mamy problemy (ponieważ rolety nie były przewidziane na etapie projektu/budowy - nie ma żadnych rozwiązań "systemowych". Do tej pory z tym walczymy. Nawet się zastanawiam - aby w cholerę je wyrzucić. Rzecz w tym, że ja okiennice/rolety chcę/potrzebuję jako ochronę dużych szyb przed niezidentyfikowanymi obiektami latającymi. Kiedyś podczas niezłego waitru - blaszany garaż sąsiada ominął nasz salon o kilka metrów. pozdr Mariusz
  17. Ja te badania (jak również całą papierologię) miałem zrobione przez firme ktora mi sprzedała i robiła POSa. pozdr
  18. Na priv wysłałem. pozdr Mariusz
  19. gtca

    Grupa łódzka

    Ja mam rozdzielony monitoring od interwencji (jeśli chodzi o firmy) Podpisałem umowę tylko ze stacją monitorowania alarmów (0426848442). W umowie mam zawarty zakres ochrony, czasy reakcji itd. Natomiast to jaka grupa interwencyjna (firma) przyjeżdża na wezwanie to juz broszka tejże firmy monitorowania alarmów. Zależało mi ( z różnych powodów) na takim rozdzieleniu Póki co jest ok - ale nie mieli (i niech tak zostanie) na razie za dużo okazji do wykazania się. Kolega w okolicy ma tylko alarm z powiadomieniem na sms. W razie alarmu dzwoni na najbliższy posterunek policji - i też bardzo sobie chwali - a koszty nieporównywalne. pozdr Mariusz
  20. Ja mam rozdzielony monitoring od interwencji (jeśli chodzi o firmy) Podpisałem umowę tylko ze stacją monitorowania alarmów (0426848442). W umowie mam zawarty zakres ochrony, czasy reakcji itd. Natomiast to jaka grupa interwencyjna (firma) przyjeżdża na wezwanie to juz broszka tejże firmy monitorowania alarmów. Zależało mi ( z różnych powodów) na takim rozdzieleniu Póki co jest ok - ale nie mieli (i niech tak zostanie) na razie za dużo okazji do wykazania się. Kolega w okolicy ma tylko alarm z powiadomieniem na sms. W razie alarmu dzwoni na najbliższy posterunek policji - i też bardzo sobie chwali - a koszty nieporównywalne. pozdr Mariusz
  21. Jak będziesz chciał ołówek naostrzyć, to pewnie sprowadzisz z USA komputerowo sterowaną obrabiarkę do drewna ?... No cóż - ogólne rozbawienie jak widzę wprowadziłem W prostych sprawach (jak wytyczenie ogrodzenia) wyrażam się niestety nieprecyzyjnie - "Musiałem zatrudnić geodetę" ponieważ 1) owo 210m nie było w linii prostej - gdzieś było przełamanie (zagięcie czy jak to zwać ) - a nie wiedziałem gdzie 2) ogrodzenie budowałem dokładnie w linii działki i mając niedobre doświadczenia z kłotniami "o płot" - wolałem mieć pewnośc gdzie jest moja ziemia 3) niestety moja działka to obecnie kawał pola z chaszczami i dodatkowo ze spadkiem 4) geodeta był w tym czasie na działce i za "butelkę" to zrobił Jak wcześniej wspomniałem odległości rzędu 70-100m wytyczałem sznurkiem i łatami w szeregu (czyli zakładam - dokładnie to, co większośc tu proponuje) Pomimo druzgoczącej krytyki większości - w takich warunkach drugi raz postąpił bym dokładnie tak samo. pozdr Mariusz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...