-
Liczba zawartości
249 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez toomyem
-
Nie wystarczy puścić wajchę?
- 3 056 odpowiedzi
-
- b&s
- bezawaryjna
-
(i 38 więcej)
Oznaczone tagami:
- b&s
- bezawaryjna
- briggs
- dużych
- elm4110
- emak
- gardena
- husqvarna
- jaka
- jaką kupic kosiarkę
- konkretnie
- kosiarka
- kosiarka spalinowa
- kosiarke
- kosiarki
- kołach..?
- która
- kupic?
- kupno
- lc48v
- makita
- napędem-jaką
- napędu
- nowy
- ogrodu
- oleo-mac
- opinie
- pomoc
- powermax
- sezon???
- silnik
- spalinowa
- terenu
- trawnik
- tylnych
- wyborze
- wybrać?
- wyrównanie
- z napędem
- zakładanie
-
Cześć Artix. Czy mógłbym podpytać cię o deski na bramie ogrodzeniowej? Jakie mają wymiary? W szczególności interesuje mnie ich grubość. Przymierzam się do wypełnienia swojej bramy i próbuję ogarnąć temat a widzę, że ty dużo w drewnie robisz. U mnie będzie wprawdzie trochę inaczej, bo deski poziome i 4m długie, świerkowe. Planowałem dać 15x2cm ale w sklepie poradzili, że lepiej będzie 15x2,8cm bo się cieńsze mogą skręcać. Mocowane będą w czterech miejscach, co około 1,3m po dwie śruby.
-
Planuję montaż desek poziomych na bramę wjazdową przesuwną. Pierwotnie miały być deski modrzewiowe (sezonowane) o wymiarach 410 x 16 x 1,8 cm. Ale w sklepie zasugerowano mi, że 1,8 cm są trochę zbyt cienkie i mogą się wyginać. Zaproponowano żeby użyć 410 x 14,5 x 2,8 cm. Brama ma wymiary 410 x 160, plus przeciwwaga o długości 180 cm. Deski będą mocowane w czterech punktach, co około 130 cm, po dwie śruby na punkt. Jak sądzicie, wybrać grubszy wariant? W sumie szerokość deski 14,5cm bardziej mi pasuje - ładnie równo się rozłożą na całej wysokości ze szczeliną 1,3 cm. Ktoś coś pomoże?
-
Mam taką od 5 lat. Jest nie do zdarcia. Co sezon wymiana oleju, raz wymieniałem świecę. Odpala za pierwszym pociągnięciem. Dobry zakup.
- 3 056 odpowiedzi
-
- b&s
- bezawaryjna
-
(i 38 więcej)
Oznaczone tagami:
- b&s
- bezawaryjna
- briggs
- dużych
- elm4110
- emak
- gardena
- husqvarna
- jaka
- jaką kupic kosiarkę
- konkretnie
- kosiarka
- kosiarka spalinowa
- kosiarke
- kosiarki
- kołach..?
- która
- kupic?
- kupno
- lc48v
- makita
- napędem-jaką
- napędu
- nowy
- ogrodu
- oleo-mac
- opinie
- pomoc
- powermax
- sezon???
- silnik
- spalinowa
- terenu
- trawnik
- tylnych
- wyborze
- wybrać?
- wyrównanie
- z napędem
- zakładanie
-
Awaria pieca Ariston Genus a napięcie w sieci 250V
toomyem odpowiedział toomyem → na topic → Ogrzewanie
Płyta jest już wymieniona - piec działa prawidłowo. Ze stabilizatorem dam sobie spokój chyba. Te tanie, które oglądałem mają wg specyfikacji na wyjściu 230V +- 10% (no, czasem +-8%). Czyli de facto nic mi to nie daje, to samo mam w gniazdku. Też mi się wydaje, że skoro piec jest dopuszczony do użytku w Polsce, to powinien działać prawidłowo w zakresie napięć przewidzianych polską normą. Być może więc coś padło na tej płycie z innego powodu niż zbyt wysokie napięcie. Wytrzymała 5 lat, od czasu zakupu pieca. Zobaczymy ile podziała nowa. Tak swoją drogą , płyta padła kilka miesięcy po ustaniu gwarancji. Przypadek? -
U mnie wczoraj temperatura w salonie spadła poniżej 20°C, więc żona kazała napalić w kominku. Piec zamierzam włączyć dopiero wtedy, gdy kominek przestanie wystarczać
- 15 421 odpowiedzi
-
- 01.17
- 12.16
-
(i 114 więcej)
Oznaczone tagami:
- 01.17
- 12.16
- abc instalacji
- alarmy
- antywłamaniowe
- architektura
- beton
- bezpieczeństwo
- bojler
- bramy
- bramy garażowe
- budowa
- cwu
- cyrkulacja
- dachy
- dom
- dom bez granic
- domek letniskowy
- domy drewniane
- drenaż
- drzwi
- działka budowlana
- dzienniki budowy
- eklektyczne
- ekogroszek
- ekologiczne
- elektryczność
- elewacje zewnętrzne
- fasada
- firany
- fontanny ścienne
- fundament
- fundamenty
- fundamenty i piwnice
- garaż
- garaże
- gaz
- gazem
- gazu
- gres
- grupy budujące
- hyde park cegła
- instalacje
- inteligentne instalacje
- izolacja
- izolacje
- jakie macie zużycie
- kaskady
- klimatyzacja
- kominki
- kominy
- koszenie trawników
- koszt ogrzewania domu samym gazem
- kotły
- lista płac wykonawców
- materiał
- miedź
- mieszkanie
- my z mieszkań
- nieruchomości
- o oblicówkach
- ogród
- ogrody
- ogrodzenia
- ogrzewanie
- ogłoszenia drobne
- okna
- osb
- oświetlenie
- pilawa
- piwnica
- plan
- poddasze
- podjazdy
- podłoga
- podłogi
- podłogówka
- pokój
- pompa ciepła
- pompy ciepła
- powierzchnia działki
- prąd
- projekt
- projektant
- projekty
- przemyślany
- przyłącza
- pustak
- płacicie?
- rachunek
- rekuperacja
- schemat
- schody
- ściany
- ściany wodne
- ścieki
- solary
- sswin
- stodo 12
- stropy
- taras
- thermobel
- tynki
- wentylacja
- więźba
- wizualizacja
- wnętrza
- woda
- współczynnik
- wykończenie ścian
- wymiana doświadczeń
- zasłony
- zewnętrzne
- zużycie
- zużycie prądu
- ławy
-
Witam. Jestem właśnie w trakcie naprawiania usterki pieca CO/CWU Ariston Genus. Problem jest z automatycznym załączaniem się. Po kilku nieudanych próbach zapalenia gazu, piec zatrzymuje się z błędem 501 (brak płomienia) lub 504 (zanik płomienia). Serwisanci po wykluczeniu uszkodzenia elektrod jonizujących, stwierdzili, że najpewniej padła płyta główna. Podobno te modele tak mają - rozregulowuje się jakaś stabilizacja jonizacji czy coś w ten deseń. I że być może ma to związek ze zbyt wysokim napięciem zasilającym piec. Faktycznie, po zmierzeniu miernikiem wyszło, że w gniazdku jest 248-253V. Producent pieca wymaga, żeby napięcie zasilania wynosiło 230V, elektrownia zaś twierdzi, że przepisy pozwalają im na zakres 230V +- 10% (czyli teoretycznie właśnie te 253V max). Piec działał w takich warunkach od 2010 roku, i nic mu się do tej pory nie było. Ale może było jakieś przepięcie w czasie burzy albo w końcu płyta powiedziała dość. Stanęło na wymianie płyty (ależ to diabelstwo drogie jest !), ale chciałbym się zabezpieczyć na przyszłość przed koniecznością ponownej wymiany za jakiś czas. Pomyślałem że podłączę piec poprzez jakiś stabilizator napięcia, który obniży mi te moje 250V na bardziej sensowne 230V. Znalazłem kilka modeli w rozsądnej cenie 100-200 zł (np. taki) i już byłbym zdecydowany, ale znalazłem notatkę mówiącą o tym, że "nie zaleca się używania [ich] do instalacji grzewczych i przemysłowych". No i teraz to już nie wiem. Dlaczego nie można ich użyć do stabilizacji napięcia dla pieca CO? Pozdrawiam, toomyem
-
Jesteście niemożliwi! Najlepszy dziennik budowy jaki mam zasubskrybowany
-
223 - 0 (termostat podłogowy) 228 - 1 (zbiornik z czujnikiem NTC) 232- 98 233 - 5 234 - 85 247 - 2 (czujnik ciśnienia) Nigdy tych parametrów nie ruszałem, więc są albo firmowe ustawienia albo ewentualnie coś zmieniał instalator na początku przy uruchamianiu kotła.
-
Sprawdziłem aktualne ustawienie parametru 2-3-9, czyli delty dla modulacji pompy. Kiedyś w ramach eksperymentów zmieniłem go z 20 na 10. Ma on znaczenie tylko gdy 2-3-8 jest ustawione na 2 czyli modulacja. Teraz zmieniłem tryb pracy pompy na 1 (duża prędkość). Zobaczę jaki to będzie miało wpływ na temperaturę grzejników. Podejrzewam, że niewielki, bo z ustawieniem 10 modulacja przez większość czasu i tak włączała dużą prędkość. Z innej beczki, zostałem miło zaskoczony dziś po powrocie z pracy temperaturą podłogi. Mianowicie była mocno ciepła. Nie jestem teraz pewien czy miało na to wpływ przekręcenie RTL'a z 2 na 2,5. Podejrzewam raczej, że dzięki temu iż piec chodzi teraz prawie non-stop, i w związku z tym pompa cały czas wymusza obieg wody w układzie, to podłoga miała czas na odebranie ciepła i nagrzanie się. Przedtem piec chodził po prostu za krótko. Wróciłem z ustawieniem z powrotem na 2 i zobaczę jutro czy nie ochłodzi to znowu podłogi do takiego stanu jak kiedyś. Wydaje mi się, że nie powinno. Być może oznacza to, że na razie mogę sobie darować dodatkową pompę do obiegów podłogowych. Zwłaszcza że w mojej sytuacji było by to chyba niełatwe zadanie - mam na rozdzielaczach pomieszane obiegi i nie da się wydzielić jednego osobno tylko dla podłogówki.
-
Mam po jednym rozdzielaczu na parterze i piętrze. Do każdego z nich podpięte są zarówno obwody grzejnikowe jak i podłogowe. Nie, nic nie było kryzowane, co gorsze nawet wielkość grzejników były dobierana metodą "na oko". Z braku rotametrów nie mam pojęcia jakie są przepływy w instalacji. Kurczę, może masz rację z tym modulowaniem przepływu przez piec. Wieczorem przestawię pompę na wysokie obroty i poobserwuję jak to wpłynie na ciepłotę grzejników. Może trzeba jednak pomyśleć o dołożeniu tej dodatkowej pompy do instalacji?
-
U mnie jest około 148m2 do ogrzania. Temperatury od jakiegoś tygodnia to średnio -7 -10 st. Dom mam raczej kiepsko ocieplony, wiele do życzenia pozostawia obróbka okien dachowych, jak i ocieplenie samego dachu. Mam tylko 15 cm wełny, i to w dodatku jakiejś najtańszej Isover Majster-Mata. Tutaj podawałem kiedyś więcej szczegółów. Z moich obliczeń wychodzi mi, że średnio mój dom potrzebuje około 100kWh/rok/m2, wydaje mi się to dosyć sporo.
-
Nie mam niestety rotametrów, i też na czuja wszystko ustawiam. Tak to jest jak się za mało uwagi poświęca fachowcom. Teraz, kiedy jest już "po ptakach", zrobił bym to pewnie zupełnie inaczej. Jasne jest, że jak na jednym rozdzielaczu są podpięte grzejniki i podłogówka, to łatwiej będzie wodzie płynąć przez krótsze obwody grzejnikowe niż przez pozakręcane pętle w podłodze. Te obwody powinny chyba mieć swoje osobne pompki. Do tej pory radziłem sobie z tym tak, że miałem poustawiane głowice na grzejnikach tak, aby zamykały się w okolicach 20 st, czyli założonej temperatury wewnętrznej. Dzięki temu po nagrzaniu pokoi woda niejako była zmuszana do płynięcia przez podłogę. Zdawało to egzamin, ale piec wtedy często taktował zwłaszcza, że sterownik wewnętrzny wyłączał go po osiągnięciu tych 20 st. Teraz piec chodzi prawie non-stop, grzejniki są cały czas równomiernie ciepłe, podłoga o dziwo też (po drobnych zmianach o których pisałem wcześniej). Spisałem dziś rano licznik, sprawdzę jutro ile poszło przez dobę, ale w/g moich szacunków jest to około 10m3 (jak to tej pory średnia za styczeń wychodzi mi 9,6m3). Edit: @mjudu: Przypomniałeś mi, że ja coś swego czasu mieszałem przy delcie. Teraz nie pamiętam czy w końcu coś zmieniłem czy też powróciłem do ustawień fabrycznych. Wieczorem w domu z ciekawości to sprawdzę.
-
W końcu nie zdecydowałem się na zmianę tego parametru i pozostałem przy modulacji. Podkręciłem za to trochę termostat przy RTL'u od pętli która mi słabiej grzała, z 2 na 2,5. I teraz po dobie czuć poprawę, podłoga w kuchni zrobiła się wyraźnie cieplejsza. Dziwi mnie to trochę bo na tym samym rozdzielaczu mam podpiętą też drugą pętlę do wc i przedpokoju, i tam na ustawieniu 2 RTL'a podłoga jest ciepła. Może to dlatego, że ta pętla jest krótsza niż kuchenna i więcej (łatwiej) wody tam przepływa. Co do krzywej, to musiałem trochę podnieść ją do góry o 2 stopnie, bo zaczęła mi spadać temperatura wew (z 20,7 do 20,3 st). Teraz mam 1.0/-10 (było -12) i póki co, te 20,3 st się utrzymuje. Niestety pokój od północy ma wyraźnie niższą temperaturę o jakieś 1 do 1,5 st i w dodatku temperatura w nim waha się wieczorem i rano. Więc pewnie trzeba będzie zmienić krzywą na bardziej stromą. Poczekam jeszcze, poobserwuję i może przetestuję ustawienie 1,1.
-
@mjudu: Wydaje mi się, że dobrze to jest podłączone, a przynajmniej ja mam tak samo. W lewo idzie na CO, a po prawej w dół do CWU. Od góry zasilanie w ciepłą wodę od pieca.
-
Ok, dzięki. Czyli wniosek z tego jest taki, że opcja powinna być włączona i wyświetlać powinien się piktogram domku z zaznaczoną zewnętrzną sondą.
-
Jak macie ustawioną opcję auto? Włączoną, tak jak na zdjęciu (prawy bok wyświetlacza), czy wyłączoną. Nie wiem jaki ona ma wpływ na grzanie. Zauważyłem tylko, że przy włączonej tej opcji, wyliczona temperatura zasilania CO wynosi 45 st (w tym momencie i w moich warunkach) a po jej wyłączeniu podnosi się do 46 st.
-
A może ty nie masz zaworu trójdrożnego tylko zwykły? U mnie trójdrożny przełącza na CO albo CWU a nie tak, jak ty opisujesz, że CO jest zawsze otwarte a tylko CWU zamykane lub otwierane.
-
@mystic2: Te temperatury wewnętrzne, które podajesz są odczytane z CM? Czyli innymi słowy, kiedy mówisz że piec dogrzewa wnętrze do takiej to a takiej temperatury, to masz na myśli temperaturę powietrza w okolicy CM a nie średnią z całego domu? Zakładam, że nie każde pomieszczenie jest tak samo dogrzewane, prawda? Niwelowałeś te ewentualne różnice termostatami?
-
Późno już, więc napiszę pokrótce. Też stwierdziłem, że czujnik zewnętrzny pokazuje o dwa stopnie mniej niż na przykład termometr okienny. Czujnik także mam na ścianie północnej, więc może po prostu te piece tak mają. Legionelli nie włączam. Kiedyś próbowałem i wydaje mi się, że po podniesieniu temperatury już nie chciał wrócić do poprzedniej, a że nie miałem czasu na dociekanie to wyłączyłem tą opcję. CWU mam ustawione na zadaną temperaturę, więc jak trzeba to po prostu dogrzewa. Instalacja podłączona na jednej strefie, z tym że całkiem pomieszane mam, to znaczy zarówno na parterze jak i piętrze są i grzejniki i podłogówka. Na razie testuje ustawienia krzywej. Obecnie mam ją ustawioną na 1.0/-12 i przez ostatnią dobę w domu utrzymuje się mniej więcej stała temperatura 20,5 st. Czujnik wewnętrzny wyłączony.
-
Hmm, ja mam instrukcję nr 420010092402. Może później wprowadzili jakieś zmiany Plan jest taki, że początkowo na czujniku wewnętrznym ustawię temperaturę sporo większą (np 25st), tak żeby nie wyłączał mi pieca zbyt wcześnie. Czyli de facto tak jakby go nie było (u siebie piszesz, że też nie używasz wewnętrznego). I poczekam do ilu nagrzeją się wnętrza. A potem będę korygował w dół krzywą równolegle żeby obniżyć temperaturę. Dodatkowo będę porównywał temp na czujniku wieczorem i rano i korygował pochylenie krzywej. A na licznik i tak patrzę tylko co miesiąc przy okazji zbierania statystyk zużycia gazu RTLe mam przy obiegach w kuchni, wiatrołapie i łazienkach. Na razie zostawiam jest tak jak są czyli na 2. Co daje mi efekt leciutko ciepłej podłogi. Nie wiem ile faktycznie stopni wpuszczają one do obiegu, ale nie chcę przesadzić i dać tam zbyt ciepłej wody. Aktualnie przy około -12 st na zewnątrz, przy krzywej 1.1/0 temperatura zasilania jest około 62st a powrót 50 st.
-
Dzięki za informacje. Może to nie wynikało bezpośrednio z tego co pisałem, ale ja mam zainstalowany czujnik zewnętrzny i do tego wewnętrzny termostat typu on/off (nie przekazuje informacji o temperaturze jaka panuje wewnątrz, a tylko "włącz"/"wyłącz" do pieca). Jest on umieszczony na korytarzu na piętrze i nie jest bezpośrednio wystawiony na żaden z grzejników. Wiem jak działa krzywa i czym się różni pochylenie jej od przesunięcia Nie wiedziałem natomiast, że zmiana następuje co 3 st. Z tego co przeczytałem w innych wątkach, wydawało mi się, że właśnie o otwarcie wszystkich głowic chodzi. Dzięki temu będę w stanie (przynajmniej mam taką nadzieję) znaleźć taką minimalną temperaturę zasilania, dla której utrzymana będzie będzie zadana temperatura wewnętrzna w najchłodniejszym pomieszczeniu. A potem dopiero będę przymykać głowice tam gdzie się przegrzewa. Dom mam raczej tak sobie ocieplony, zwłaszcza dach, więc na zbyt "niską" krzywą nie liczę EDIT: E, coś nie tak z tymi trzema stopniami. W instrukcji jest jak wół napisane, że: "4-2-3 Przesunięcie równoległe (...) Każdy stopień odpowiada zwiększeniu o 1 st.C temperatury początkowej względem ustawienia początkowego" EDIT2: Temperaturę mam ustawioną przez całą dobę tak samo. Wydaje mi się, że obniżanie jej np na noc a potem konieczność podnoszenia temperatury z powrotem raczej nie wpływa korzystnie na zużycie gazu.
-
2-3-8 mam ustawione na 2, czyli modulacja (chyba pomyliłeś coś numerki, 0-niska prędkość, 1-wysoka, 2-modulacja). Przestawiłem tak jak piszesz na 1 i zobaczymy co będzie. Postanowiłem też zrobić eksperyment i spróbować ustawić swoją krzywą. Rozkręciłem więc wszystkie głowice na maksimum i ustawiłem krzywą na 1.1. Temperaturę docelową chcę uzyskać w okolicy 20 st.C. Na razie wygląda na to, że te ustawienia są zbyt duże,bo mam ponad 21 st, ale z tym to trzeba poczekać, aż się temperatura wewnątrz ustabilizuje. Z tego co pisałeś wcześniej u ciebie też jest krzywa na 1.1 i podałeś, że przy -18st na zewnątrz temperatura zasilania wynosi 62st, co dawałoby że masz przesunięcie krzywej o -10. Ja u siebie na razie mam -1 i chyba będę powoli z tym schodził w dół.
-
Dzięki za obszerną odpowiedź Mystic2. Poczytałem sobie podane przez ciebie linki, w szczególności o tym, że przy pogodówce i jej ustawianiu, trzeba głowice na grzejnikach rozkręcić na maksimum. U mnie niestety instalacja jest (jak mi się przynajmniej wydaje) zrobiona niepoprawnie, do wszystkie obiegi, zarówno grzejnikowe jak i te od podłógówki, mam obsługiwane przez jedną pompkę (tą z pieca). Efekt jest taki, że jak woda płynie przez grzejniki, to nie płynie przez podłogę (ma za duże opory). Doszedłem do tego, że dopiero przykręcenie głowic umożliwia grzanie podłogi. Więc w moim przypadku ustawianie głowic na 5 i zdanie się na temperaturę li tylko zewnętrzną nie zdaje egzaminu. Ciekawi mnie jeszcze ta opcja auto na piecu. Wydaje mi się, że wg instrukcji (patrz opis do pozycji 4-2-1) aby działała termoregulacja z użyciem czujnika temperatury zewnętrznej, potrzebne jest włączenie tej opcji. Dlatego dopytuję jak to jest u ciebie.