Witajcie! W moim mieszkaniu deweloper w łazience nie przewidział ogrzewania CO. Jedynie czym mogę się grzac to niewydajne i prądożerne ogrzewanie podłogowe elektryczne - liczniki się kręcą jak szalone, a po 3h w łazience jest nadal zimno, choc podłoga jest przyjemnie ciepła. Jest to 3p/3 i naszła mnie myśl, aby od jednego z pokojów wstawic trójnik, w podłodze puścic rurę do łazienki, robiąc ogrzewanie podłogowe. Oczywiście trzeba by było dobrze się odizolowac, żeby sąsiadowi nie grzac w sufit, a także pewnie trzeba by było zbic 60-70C wody o połowę... Czy ktoś z Was praktykował już takie rozwiązanie? Pzdr