hej
Miło, ze na forum znalazło się kilka osób budujących Agnieszki.
Ja na razie jestem na etapie biegania od urzedu do urzędu i wywieraniu wpływu na urzedniczkach co do przyśpieszenia procedur związanych z wydawania potrzebnych świstków do pozwolenia na budowę....
na początek czeka nas wyrąb kilku drzew... i nie jakiś tam wisienek czy gruszek... a 80-100 letnich sosen... Ale jak się chcę mieszkać w lesie...
będziemy się z mężem budować w podwarszawskim sekocinie... a dokladnie w wsi Sekocin Las
wybraliśmy Agnieszkę II, a raczej połączyliśmy to co najlepsze w Agnieszce I i Agnieszce II..
też mam wątpliwości co do wentylacji w kuchni... i gdzie indziej..... bedzie sprawna czy też nie....?? szczególnie że obecnie mam problem z wentylacją w mieszkaniu...kominy niby dobrze postawione nowy piec,sprawna kuchenka ale perspektywa ulatniającego się gazu... czy zbyt dużego stęrzenia co2 bo wentylacja nie działa prawidłowo... nie jest zbyt miła, kominiarz zalamuje ręce.... mówi żeby otwierać okna,ale przy -26 w zimie nie jest to rozwiązanie.
nie wpadłam jeszcze na pomysł co w Agnieszce było by najlepsze, ażeby uniknąc wentylacyjnych problemów.
Dobrze postawiony komin to podstawa...przede wszystkim wyższy... ale trzeci komin przy kuchni... nie zabardzo chyba pasuje...
kuchenka elektryczna.... wywiewnik w oknie... okap z obiegiem zamkniętym....wymuszenie elektrycznymi wentylatorkami.... nie do końca rozwiązują problem....