toy

Oczywiście dziękuję za porady. Jak większość z nas próbuję zaufać fachowcom, bo tak powinno być. Ale skąd takie rozbieżności w ofertach? Przy moich parametrach wody od skrajnych "tylko z napowietrzaniem, 300 l hydrofor i kolumna za ładnych parę tysiecy plus inne cuda“, przez odżelaziacze o różnym sposobie działania, duże oraz średnie stacje multi, aż po oferty na urządzenia multi kompakt ze złożem 25 litrów! I wg zapewnień sprzedawców wszystkie będą działać jak trzeba. Mam wrażenie, że słowo klucz, to sprzedwaca, który to po prostu chce sprzedać. Na wersję max nie mam miejsca, a kompaktowym nie zaufam. Qbek17 czy jest sens grubszej butli niż 13 cali przy wysokosci 44? W czym Crystal Right będzie lepsze od Ecomix A? Czy celę chlorujacą można bez problemu dołożyć w razie potrzeby później?

Niestety, również powierzchnia jest ograniczona. Ideałem była by stacja multi 13x44 ( lub grubsza, jeśli to coś by dało) plus zasobnik na sól. Czy to miałoby sens? Na jakim złożu?

qubek17 Louis_muniek i inni doradźcie coś proszę.

Dziękuję. Większość informacji przesłałem już do Was emailem, ale brak rozwiazania o wysokości 140 cm. Może ktoś inny ma pomysł na niskie urzadzenie do odżelaziania?

Witam. Potrzebuję pomocy w doborze urządzeń do uzdatniania wody. 3 osoby, oczyszczalnia przydomowa, 1600 żelaza, 140 maganu, 170 twardości. W pomieszczeniu technicznym mało miejsca. Najlepiej urządzenia do wysokości 140 cm i wtedy zrzut popłuczyn możliwy do drenażu. Jeśli nie, to zrzut do oczyszczalni.

Na działce budowlanej można zameldować się bez większego problemu. Wystarczy wystąpić do urzędu gminy/miasta o nadanie numeru ewidencyjnego i na tej podstawie dostanie się meldunek pod adresem. Robiłem tak już dwa razy.

Markizy Fakro przetestowałem. Są bardzo dobre. Łatwe w montażu. Jedyny problem to pamiętać o zwijaniu, gdy mocno wieje lub pada. Polecam.

Jest jeszcze zależność od wielkości płytki. Znam ludzi u których na podłogówce leżą płytki pow. 60x60 cm , ale ja się na to nie odważyłem. Chodzi o to, że w przypadku zbyt małej fugi wzrasta prawdopodobieństwo problemów z pęknięciami, które pojawić się mogą np. po 3 latach. W przypadku płytek 30x30 fuga powinna mieć 4mm.

Płytki są OK, ale fuga na ogrzewaniu podłogowym, w zależności od wielkości płytki musi być od 4 mm w górę.

Właśnie! Każdy ma trochę inny gust czy upodobania. I bardzo dobrze. Ważne, by z takiej dyskusji koledzy i koleżanki z forum mogli wyciągać wnioski i podejmować właściwe decyzje. Bo chociaż prawdą jest, że uczymy się na własnych błędach, to mamy umiejętność przewidywania własnych losów na podstawie sukcesów i porażek innych. Z mojego doświadczenia wynika, że: podłogówka= płytki na podłodze= łatwość utrzymania czystości= brak kurzu.

Naprawdę trzymasz nos przy podłodze? A poważnie, to wydaje mi się, że mimo wszystko prawidłowo wykonana podłogówka nie ruszy kurzu. Przecież temperatura dotykowa to 22 do 30 st. Czy naprawdę wyobrażasz sobie, że kurz z Twojej dłoni unosi się na skutek tego, że jej temperatura to ok. 35 st.C?

Sam sobie odpowiadasz. To najzupełniej normalne zjawisko. Lekarstwem jest bufor.

od podłogówki lecą drobinki kurzu Nie obraź się, proszę, ale to bzdura. Każdy, kto wie jak to działa, zgodzi się ze mną?

I to jest przekonujący argument. Chociaż zdaję sobie sprawę, że trudno porównywać dzień do dnia, choćby ze względu na różne nasłonecznienie, jeśli nie temperaturę powietrza zewnętrznego. Przy okazji pytanko. Wentylator jest zamontowany w jednym z otworów w ścianie szczytowej, czy w kominie?

Pytanie brzmiało: ... plastikowe czy miedziane?

Żadnego unigruntu! Po prostu maluj. Najlepiej dwie warstwy.

W związku z tym radziłbym złożyć nie reklamację, ale prośbę do producenta o poradę co zrobić, aby zlikwidować problem.

Oj wspomoże, wspomoże ! Dla zabezpieczenia przed wilgocią na strychu wystarczą 2 otwory na przeciwnych stronach budynku. Dla zabezpieczenia przed wzrostem temperatury - wydajność nawet małego wentylatora (500m3/h) będzie wielokrotnie większa. Zużycie energii będzie występowało tylko w lecie, w okresie największego nasłonecznienia i na pewno będzie bardziej efektywne w porównaniu z energią, której wymagał by klimatyzator na poddaszu, aby uzyskać ten sam efekt. Skarżymy się, że temperatury poddasza w czasie upałów są o 2-3 stopnie wyższe niż parteru, a nie wiele robimy aby temu zapobiec. Proszę mnie posądzać o złe zamiary, ale zapytam. Czy Kolega to przetestował? Wg mnie (bez obrazy) ten wentylator nie ma sensu, ale poglądów nie zmienia wiadomo kto. Zaintrygowało mnie to obniżenie temperatury na poddaszu. Jeżeli to nie jest tylko teoria, to chętnie to wypróbuję.

Jeżeli kocioł na paliwo stałe to zdecydowanie rury miedziane. Jeżeli prowadzone pod posadzką to najlepiej bez połączeń, czyli rozdzielaczowo np. rura miękka w zwoju i na nią otulina termoizolacyjna. Ewentualnie ruraż w kotłowni i pion co z miedzi, a od rozdzielaczy do grzejników rury z tworzywa o temp. pracy 90 st. C. również bez połączeń pod posadzką. Koszt będzie podobny, bo dobra (odporna na temperaturę) rura np. PEx lub Alupex jest równie kosztowna jak miedziana.

Potraktuj bondexa jako farbę podkładową. Moje doświadczenia z Bondex Superwall i Dulux Supermatt Plus są podobne. Dulux wg mnie lepiej kryje, a wg testów konsumenckich jest inaczej. Te dwie marki są dla mnie spalone. W Duluxie miałem mnóstwo zanieczyszczeń (granulek). Ponadto obie te farby wg mnie nie są lateksowymi. Są kruche i nieciągliwe. Około 100 zł za 10l to bardzo droga farba podkładowa.

Pytanie: Czym zatyka się komin?

Wiadomo co napisze Janzar. Ja za jego poradami uzbroiłem jastrych w garażu włóknami i niestety pękł. Może to przypadek, ale na skutek tego pozostałe pomieszczenia uzbroiłem tradycyjnie siatką stalową i pęknięć nie ma.

Wyrzuć cegły i wklej tam na piankę montażową twardy styropian lub styrodur itp. zostawiając oczywiści szczelinę ok 3cm z siatką przeciw owadom.

Mój dom jest duży, bo to ok. 300 m2. Ogrzewanie to w całości podłogówka. W kotłowni atmos na drewno, dwa bufory po 1000 litrów i zasobnik cwu poj. 200 litrów. Wszędzie terakota. Nic lepszego do sprzątania nie ma w opinii mojej małżonki.

Nie zarzuciłem Koledze absolutnie żadnej manipulacji! Na powódź nie ma żadnej metody.