toy

W wentylacji domu, nawet ogólnie, chodzi nie tyle o zmianę temperatury ile o obniżenie wilgotności. Wentylator spowoduje wzrost zużycia energii elektrycznej i niewiele wspomoże wentylację poddasza.

I niech długo służy! Polecam kupić termometr (0-400 st. C), nawiercić otwór w rurze łączącej kocioł z kominem w odległości równej dwóm średnicom tej rury od kotła i mierzyć temperaturę spalin. Po rozgrzaniu kotła do ok. 60 st. C temperatura powinna wynosić min. 160, a max. 240 st. C. Chodzi o sprawność spalania. Jeżeli temperatura będzie zbyt niska wilgoć zawarta w spalinach skondensuje już w kotle i doprowadzi do korozji komory spalania. Zbyt wysoka temperatura spowoduje duże zużycie paliwa. A najlepiej skorzystać z pomocy serwisanta. Czyszczenie kotła, palnika, wymiana dyszy i wkładu filtra oleju wraz z regulacją palnika to koszt niewielki w stosunku do zagrożenia niespodziewanym brakiem ogrzewania w duże mrozy.

Kocioł jest stalowy. Jeżeli stał bez wody, albo co gorsze z jej resztkami może być bardzo skorodowany. Czyli np. po jednym sezonie może być dziurawy. Jeżeli natomiast był zalany wodą to kupuj.

Na gruncie: -15 cm styropianu -folia -jastrych 6-7 cm -posadzka Nad pomieszczeniem nieogrzewanym: -5 do 10cm styropianu (w zależności od źródła ciepła) -folia -jastrych 6-7 cm -posadzka Nad pomieszczeniem ogrzewanym: -3 cm styropianu -folia -jastrych 6-7 cm Polecam styropian z folią aluminiową i nadrukiem rastrowym. Jest bardzo wygodna w stosowaniu i utrzymuje rurki w dokładnie tym miejscu w którym ją mocujemy. Z doświadczenia wiem, że należy zbroić jastrych przeciwskurczowo siatką stalową (włókna polipropylenowe nie zdają egzaminu praktycznego). Jastrychy najlepiej wykonywać miksokretem.

Jedyny godny polecenia produkt śnieżki to farba podkładowa. Cała reszta nie jest warta nawet tych niewielkich pieniędzy. Np. folia w płynie śnieżki jest chyba rozcieńczona wodą w stosunku 1 do 3.

Polecam polistyren ekstrudowany np. styrodur. Jest "cieplejszy" niż styropian czy wełna, wodoodporny, twrdszy i wystarczy go około 10 cm. Trzeba go mocować mechanicznie tj. kołkować, bo kleje cementowe mocują słabo. Pokrycie bez siatki dowolne - nawet farba. Polecam np. raufazę w farbie-zgubi nierówności i wygląda "sufitowo".

Miałem ogromny problem z taśmą na oknach pvc w południowej elewacji. Po zimie nie skutkowało nawet użycie benzyny ekstrakcyjnej. Pomógł bardzo silny rozpuszczalnik do wyrobów karbomidowych, ale pcv zmatowiało. Wypolerowałem cifem i jest ok. Polecam jak najszybsze usuwanie resztek taśm i klejów!

Zimą i wiosną kostka może się nieznacznie unosić, co spowoduje odpadanie płytek. Zrobiłbym jednak elastyczną spoinę lub szczelinę.

Ja również chętnie poczytam! Jak rozwiązać ten problem?

Zdecydowanie polecam dwa otwory w ścianach szczytowych. Jeżeli otwieranie okien miałoby być wystarczające, to po co robić wentylację w domu?

Osobiście zamontowałem furtkę, ale z powodu tego, że brama wjazdowa jest w odległości około 6 metrów od niej. Dzisiaj nie montowałbym furtki. Lepiej zainwestować w lepszą bramę z napędem i kilka pilotów oraz przyciski otwierające bramę w kilku miejscach domu (garaż, wiatrołap, kuchnia, hall, górny hall lub sypialnia od ulicy).

Dodam jeszcze, że podłogówka wbrew obiegowej opinii nie różni się od ogrzewania grzejnikowego tak bardzo. W codziennym użytkowaniu zauważyć można, że posadzka jest neutralna cieplnie, a nie zimna. Jedyny minus to fakt, że najlepiej pogodzić się z płytkami nawet w sypialni. Ma to też plusy. Łatwiej sprzątać. W związku z tym mniej jest kurzu w domu. Podłoga jest odporniejsza na uderzenia niż np. ta z paneli. Użytkuję sypialnię z podłogówka drugi rok i nie zauważyłem jakichkolwiek problemów.

Użytkuję atmosa. Drugi sezon. Jestem bardzo zadowolony. Spala mało drewna pod warunkiem, że jest suche. Eksperymentowałem trochę i wiem już, że nie opłaca się palić niedosuszonym drewnem. Z braku drewna w pierwszym sezonie spalałem też brykiety drzewne, ale stwierdziłem, że nie jest to odpowiednie paliwo do tego kotła. Bezwarunkowo polecam też montaż bufora.

Najprawdopodobniej dotyczy to demontażu styropianu z budynków o konstrukcji szkieletu drewnianego, na którym dawniej stosowano bezmyślnie, a właściwie bez doświadczenia styropian nieryflowany. Powodowało to skraplanie pary wodnej w przegrodzie i gnicie poszycia ścian. Nie jestem "fanem" styropianu, ale ten przykład pokazuje jak można "manipulować" opiniami.

Szczelina wentylacyjna musi być. Zwracam uwagę na to, że 15 cm wełny w połaci dachowej to zdecydowanie zbyt mało! Cegły koniecznie usuń. Jeżeli je zostawisz to powstanie mostek cieplny na całej długości murłaty.

Wełna w gruncie to zły pomysł. Z czasem zawilgotnieje. Nie tylko przez ewentualne nieszczelności połączeń. Lepsza byłaby piana poliuretanowa- jest wodoodporna. Zakopałbym też rurociąg głębiej tj. minimum 1,4 m , ale tam może być już woda.

Jeżeli ogrzewanie elektryczne to zdecydowanie lepszym "buforem" będzie elektryczne ogrzewanie podłogowe lub akumulacyjne (najlepsze są piece akumulacyjne z dynamicznym rozładowaniem).