Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

gosiaber

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    86
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez gosiaber

  1. Jestem pełna uznania. Piątka dzieci, czy ty masz wolny czas? Ja mam tylko dwójkę: 2,5 roku i 4 miesiące i czasami się nie wyrabiam. Ale nic to gdy widzę ich śliczne buźki, które sie do mnie uśmiechają. Wiem wtedy że jestem dla nich najważniejsza, a to wspaniałe uczucie
  2. gosiaber

    5 groszy

    ZROBIONE Miło pomyśleć że w ten sposób pomogliśmy komuś[/b]
  3. gosiaber

    5 groszy

    ZROBIONE Miło pomyśleć że w ten sposób pomogliśmy komuś[/b]
  4. Dziś trochę optymistyczniej, po tych ostatnich smutasach. W końcu wiemy co chcemy , mowa tu o projekcie naszego kochanego domku. Poszukiwania trwały już od dawna, tak gdzieś od początku roku. Wersji było wiele, koncepcje sie zmieniały. już kilka razy mówiłam do męża "to ten", po czym znowu szukałam dalej bo coś mi w nim brakowało, coś jednak nie pasowało W końcu dotarłam do tej ostatecznej (mam nadzieję) koncepcji Myślę, że to jest to, bo nie czuję już potrzeby wertowania stron internetowych i przeglądania setek katalogów w poszukiwaniu tego idealnego domu. i tu chciałam powklejać zdjęcia projektów z internetu, ale klops nie wychodzi mi. Umiem tylko wkleić linki, ale ładniej wygląda kiedy od razu wszystko widać i nie trzeba nigdzie wchodzić, zresztą niekażdemu się tak chce, ja osobiście nie przepadam za otwieraniem linków Może mi ktoś pomoże
  5. Dziś trochę optymistyczniej, po tych ostatnich smutasach. W końcu wiemy co chcemy , mowa tu o projekcie naszego kochanego domku. Poszukiwania trwały już od dawna, tak gdzieś od początku roku. Wersji było wiele, koncepcje sie zmieniały. już kilka razy mówiłam do męża "to ten", po czym znowu szukałam dalej bo coś mi w nim brakowało, coś jednak nie pasowało W końcu dotarłam do tej ostatecznej (mam nadzieję) koncepcji Myślę, że to jest to, bo nie czuję już potrzeby wertowania stron internetowych i przeglądania setek katalogów w poszukiwaniu tego idealnego domu. i tu chciałam powklejać zdjęcia projektów z internetu, ale klops nie wychodzi mi. Umiem tylko wkleić linki, ale ładniej wygląda kiedy od razu wszystko widać i nie trzeba nigdzie wchodzić, zresztą niekażdemu się tak chce, ja osobiście nie przepadam za otwieraniem linków Może mi ktoś pomoże
  6. No niestety trzeba będzie wziąć pod uwagę ten czarniejszy scenariusz. Sąsiedzi nie bardzo się zgadzają na ustalenie takich granic jak chcemy. Z pomiarów przeprowadzonych przez teścia i sąsiada brakuje 3 metrów które ktoś sobie przywłaszczył, tylko problem w tym że niewiadomo kto .A kto by się przyznał. W związku z tym trzeba rozpocząć postępowanie administracyjne, w celu wymierzenie pobliskich działek i ustalenia faktycznych granic A to niestety potrwa No ale trudno, żyje sie dalej i się czeka
  7. No niestety trzeba będzie wziąć pod uwagę ten czarniejszy scenariusz. Sąsiedzi nie bardzo się zgadzają na ustalenie takich granic jak chcemy. Z pomiarów przeprowadzonych przez teścia i sąsiada brakuje 3 metrów które ktoś sobie przywłaszczył, tylko problem w tym że niewiadomo kto .A kto by się przyznał. W związku z tym trzeba rozpocząć postępowanie administracyjne, w celu wymierzenie pobliskich działek i ustalenia faktycznych granic A to niestety potrwa No ale trudno, żyje sie dalej i się czeka
  8. Gratuluję wyboru projektu. ŚLICZNY!!!!!!!!!!!!. Przez krótki czas też napaliliśmy sie na niego, ale niestety okazało się że w żaden sensowny sposób nie zmieści się na naszej działce. Bardzo tego żałujemy. Myślę że będzie się wam dobrze w nim mieszkać.
  9. Działeczka całkiem fajna. a ile ma powierzchni? drzwi też mi si podobają, są w moim stylu , miło by było wchodzić przez takie do swojego domu 88.030 - mnie ta suma przyprawia o zawrót głowy, my jeszcze nie ponieśliśmy żadnych wydatków i aż się boję co to będzie.
  10. Monika - Agatka chyba niestety odpada, ma za małą kotłownię, a zamierzamy założyć OC na opał stały. Obecnie przerabiamy projekt Ala z Domfortu, jest trochę większy, a rozplanowanie pomieszczeń ma identyczne. Z zewnątrz mamy zamiar go zupełnie zmienić.
  11. Dzięki Iwkala za słowa otuchy. Ja też tak myślę że grunt to pozytywne myślenie. Tak więc musi się udać początek wiosną i nie ma innej opcji, zgadzam sie ewentualnie na lekki poślizg
  12. Witaj Iwkala! Jesteśmy w podobnej sytuacji i na tym samym etapie załatwiania papierków( no prawie), życzę wam powodzenia i dużego przypływu gotówki ( sobie również). Ja wyszłam z założenia, że nie wszyscy są milionerami, ale jakoś te domy budują to może i nam się uda.
  13. ZAŁAMKA!!! Z przepisaniem działki katastrofa!. Okazało się że ciotka nie ma wcale aktu własności na swoją posiadłość , a całość: jej działka i nasza "stoją" cały czas na teścia. , w geodezji miejsce naszej działki zajmuje biała plama( a jest tam doprowadzony wodociąg). Po prostu szok! Wznowienie granic i podział działki w pomyślnych zamierzeniach ( jak się zgodzą na takie granice sąsiedzi) potrwają ok 3 miesięcy - tak powiedział dla teścia geodeta, w mniej pomyślnych pół roku. JA wiedziałam że biurokracja jest dłuuuuuuugotrwała, ale żeby aż tak Czyli z wiosny raczej nici wyjdą A to dopiero początek Jak ja już bym chciała zacząć działać, mogłabym nawet własnoręcznie kopać ławy fundamentowe , byle szybciej.!
  14. ZAŁAMKA!!! Z przepisaniem działki katastrofa!. Okazało się że ciotka nie ma wcale aktu własności na swoją posiadłość , a całość: jej działka i nasza "stoją" cały czas na teścia. , w geodezji miejsce naszej działki zajmuje biała plama( a jest tam doprowadzony wodociąg). Po prostu szok! Wznowienie granic i podział działki w pomyślnych zamierzeniach ( jak się zgodzą na takie granice sąsiedzi) potrwają ok 3 miesięcy - tak powiedział dla teścia geodeta, w mniej pomyślnych pół roku. JA wiedziałam że biurokracja jest dłuuuuuuugotrwała, ale żeby aż tak Czyli z wiosny raczej nici wyjdą A to dopiero początek Jak ja już bym chciała zacząć działać, mogłabym nawet własnoręcznie kopać ławy fundamentowe , byle szybciej.!
  15. Dołączam się do większości! Zdecydowanie Agatka, według mnie wcale nie wygląda jak stodoła. My również zastanawiamy się nad nią, ale dla nas minusem jest mała kotłownia, zamierzamy ogrzewać opałem stałym. Na pewno jest zdecydowanie tańsza
  16. Czy ktoś może z tu obecnych buduje lub wybudował dom ala? Przymierzamy się do jego kupna i bylibyśmy wdzięczni za rady , może jakieś zdjęcia.
  17. Zapomniałam ,dobrze by było obejrzeć działeczkę gdzie ma stanąć domek
  18. Z przyjemnością wpisuje się jako pierwsza. Domek bardzo ładny, ale myślę że nietani, zwłaszcza ten dach z falującymi daszkami. Bardzo podoba mi sie rozplanowanie pomieszczeń, szczególnie na dole, góra też chociaż trochę mniej, właśnie ze względu na dach kopertowy ucieka tu dużo powierzchni użytkowej. My planujemy prosty domek z dachem dwuspadowym, tani w budowie, co jest dla nas bardzo ważne. Może w twoim przypadku pieniądze nie są aż takim wyznacznikiem Życzę powodzenia i lekkiej budowy. Z przyjemnością tu czasem zajrzę
  19. . agakz nigdy nie mów nigdy. Kto wie co los nam przyniesie. My niestety te sosenki będziemy musieli wykarczować, w ich miejscu zamierzamy postawić dom, ale i tak będzie ich wystarczająco dużo za płotem. Atmosfera na pewno będzie przyjemna, nie wiem jak to sie będzie miało do uprawy, czy cokolwiek( mam na myśli jakieś kwiatki czy iglaki) zechce mi tam urosnąć. Przecież te sosny będą ściągały całą wodę z podłoża. Ale tym będę sie martwić za parę lat jak już się wprowadzę i zacznę myśleć o ogródku
  20. Z przepisaniem działki chyba nie będzie tak prosto Trzeba ją wyprowadzić. co to znaczy? W skrócie: działka ta leży za inną działką, która należy do ciotki mojego męża i jest do niej zrobiony drugi dojazd (oprócz tego głównego od uliczki), który prawnie należy do ciotki, ale w zamian za tą dróżkę ciotka ma przesuniętę podwórko na naszą ( jeszcze nie) działkę. Teraz ta droga należy do niej, a część jej podwórka do nas i trzeba teraz w papierach uwzględnić że droga jest nasza a to przedłużone podwórko jej. Tylko chyba do tego będzie potrzebny geodeta , który wszystko wymierzy i wyrysuje na mapkach. Tak mi się wydaje. Dziś teścio maił pójść do geodezji i wziąść aktualne mapki, by pojechać z nimi do notariusza. Zobaczymy co on (notariusz) na to powie. ale namotałam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...