Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Bolek

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    102
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Bolek

  1. Dzieki, ZUD to zaklad uzgodnien drogowych? czy jakos tak? czy warunki zabudowy beda inne dla sasiada obok i dla nie (obie dzialki powsaly z tej samej rolnej) i czy fakt, ze w obec tgo beda mieli pewno kopie wszystkiego u siebe pozwoli na szybsze zalatwienie sprawy? projek bedzie gotowy, ale z drobnymi zmianami - zadnego przesuwania scian, ew. okno, drzwi na taras, lustrzanka, czyli od gminy zaczynac, gdzie mi dadza formularzyk do odhaczania - zrobione, zrobione, zrobione, tak?
  2. dzieki siewonka, a jak to jest z odpowiedialnoscia takiego kierownika - konsultanta? jak cos zle doradzi, lub nie zauwazy i nie powie na czas, to kto ponosi za to odpowiedzialnosc finansowo-prawna jak trzeba cos zmieniac lub cos sie zlego stanie??
  3. rozumiem, ze ceny brutto oraz ze zawieraja robocizne oraz materialy? dzieki.
  4. Witam, Ile waszym zdaniem musze liczyc czasu od mojej wlasnej decyzji, ze chce zaczac budowe, do momentu kiedy bede mogl wbic lopate? Mam dzialke budowlana, prawie uzbrojona, ale jakie papierki i ile okolo miesiecy jest czekania na to? Szlaki powinny byc przetarte, bo sie sasiad buduje przede mna. Bo samo pozwolenie, jak juz dostane, to jeszcze 14 dni czekania az sie uprawomocni, to jest ostani krok, ale co wczesniej?
  5. A ile taki szanowny pan kierownik bierze? od metra domu, czy w przedzialach - za maly domek tyle, za duzy tyle... mam 128 uzytkowej - ile bys szacowal? bierze on wtedy dodatkowo np za kosztorys czy adaptacje? moze on robic adaptacje, czy to inna osoba? i tak w ogole jak czesto taki ktos pojawia sie fizycznie na budowie? za kazdym razem sie go prosi: sluchaj, panie kierownik, strop mi leja, chcesz popatrzec? czy jak to jest?
  6. Napisalem kurcze pieczone ta ostatnia wersje jak tworzylem ankete, tylko ja formalnie pozarlo.... poslalem posta do muratora, moze uda sie ja zmienic, bo mi jakos nie idzie...
  7. Qrcze, chyba najdluzsza ankieta w historii forum mi wyszla... Jeszcze jedno - jak mozecie, to dopiszcie ile z tej kasy udaje sie Wam przeznaczyc rzeczywiscie na budowe: miesieczne netto - podatki - utrzymanie siebie i ew. dzieci - pozostale wydatki niebudowlane = ??? Do URN Panie i Panowie Forumowicze!!!
  8. Hejka, Typowo anonimowy temat ankiety. Zastanawia mnie tylko ile zarabiają budujący, bo każdy wie, że wszystkie, każde pieniądze wejdą w budowę. Z jakimi wy docodami sobie 'radzicie'? W ankiecie prosze wybierac wg. dochodu miesięcznego netto dla wszystkich zarabiajacych na dom (czyli najczęściej bedą to mąż i żona). Ew. dyskusje proponuję w postaci anonimowej ze zrozumiałym względów. pozdrawiam
  9. Ja tez niby prozaicznie, tylko ja imienia nie mam prozaicznego... Ile razy juz musialem sie nowopoznanym znajomym legitymowac, ze ja naprawdze jestem Bolek (Bolesław) i tez nie trzeba bylo cyferek dodawac, bo nie nazywam sie ani Piotrek czy Michał ani Ania pozdrawiam,
  10. Ja tez niby prozaicznie, tylko ja imienia nie mam prozaicznego... Ile razy juz musialem sie nowopoznanym znajomym legitymowac, ze ja naprawdze jestem Bolek (Bolesław) i tez nie trzeba bylo cyferek dodawac, bo nie nazywam sie ani Piotrek czy Michał ani Ania pozdrawiam,
  11. I wlasnie tego nie moge jeszcze pojac. Niby niedawno stosunkowo ojciec budowal dom, ale tego boje sie najbardziej - ze nie bede wiedzial co jak i w jakiej kolejnosci.... ze zapomne o jakims waznym elemencie - moze nie jak wylanie law, ale powiedzmy - o dziurze na kanalize - przed wylaniem law... kto mi w tym pomoze? kierownik budowy? kto ma mi powiedziec co i jak? przeciez w projekcie nie ma instrukcji skadania i obslugi... to chyba pytanie bardziej do psychologa dyzurnego
  12. No tak, to tu sie wyraza zachwyty dla budowniczego Kodiego... a ja pisalem w Klubie Budujacym... Tylko sie jeszcze podlacze do kominkowych systemow cieplnych: sam jeszcze nie buduje, ale pare lat temu ojciec wybudowal nasz obecny dom. tak wiec ocieplanie kominkiem mamy juz z ok 5 letnim stazem. Ogolne wrazenia takie: 1) w rzeczywistosci stosunkowo niewiele go uzywamy jako ogrzewania - czesciej dla nastroju, klimatu 2) na pietrze mamy ogrzewany 3 pokoje, dwa z jednego wyjscia (rozlaczka juz na pietrze - jedna dziura w suficie), drugi pokoj bezposrednio i wlasnie to stanowi problem, bo jak palimy, to w tym pokoju jest strasznie goraco. mimo zamknietych kratek kontrolnych az niemal nieda sie wytrzymac. pewno dlatego, ze cieplo idzie rowniusienko do gory i nie ma rozdizelenia na wiecej pomieszczen. 3) ogolnie komiek super, ale ogrzewanie cieplne mimo iz skuteczne, to malo uzywane (piec gazowy) Zainteresowanych ciekawa przygoda z naszym kominkiem zapraszam na watek 'co wam skradziono na budowie' a odnosnie imion dla dzieciakow, to uwazam, ze jest to sprawa na tyle osobista danej rodziny, ze nie ma sensu w zasadzie nic podsuwac na powaznie. pewno, ze nie adolf czy moze husajn teraz, (jerzy george moze :) ), ale mowie - tylko rodzina wie jak to dziecko ma sie nazywac...
  13. Dzieki HenoK, Rzeczywiscie zastanawiam sie nad tym projektem juz duzo dluzej niz nad innymi co moze oznaczac, z wlasnie to bedziemy budowac. Dokladnieszy kosztorys (jak to jest przedstawione w przypadku niektorych projektow) jest reczywiscie niezastapiony. Zastanawiam sie tylko na ile jest w ogole mozliwe wykonanie czegos takiego z marginese bledu rzedu niewiekszego niz 40-50tysiecy... z tego co widze na forum to ceny na roznorakie uslugi sa tak niesamowicie rozne, ze niesposob to wszystko optymalnie uwzglednic. Celem mojego postu bylo tez wywiedzenie sie jak to u ludzi bywa z realizacja zasugerowanych przez projektantow kosztow. Na ile udalo im sie rzeczywisce zaoszczedzic budujac samemu. pozdrawiam,
  14. 'Ciekwa' kradziez miala miejsce w domu w ktorym teraz mieszkam, dudowalismy go (no, bardziej ojciec budowal, my pomagalismy) gdzies tak z 6-7 lat temu. Przez cały czas budowy było względnie spokojnie, az do czasu montowania wkładu kominkowego. Wkład dobry, jak na tamte czasy nowy i dosc drogi. Wartosc samej szyby to ok 1500 zl. I wlasnie w pierwsza noc po zamontowaniu kominka szyba została skradziona. Sama szyba - nic wiecej. Zostawili wiertarkę udarową bosha i pare innych elektronarzędzi, poziomice i w ogóle niczego innego ni tkneli. Widać wyraźnie po co przyszli. Niezdziwiłbym sie, gdyby to nawet byli ludzie ktorzy montowali nam ten wklad. Znal wartosc szyby, a moze np. poprzedniego dnia przy podobnym montazu 'stlukla sie' szyba za 1500 zl i trzebabylo cos tam wstawic? Jeszcze jako ciekawostka - zlodzieje weszli wlazem dachowym, co juz zupelnie wprawilo mnie w podziw i pewne zastanowienie. Budynek podpiwniczony, parter, pierwsze pietro i poddasze uzytkowe. A oni musiel wlasnie przez najwyzsze okno wlezc... nic tylko podziwiac. Sprawa zakonczyla sie dosc ciekawie. Oczywiscie szyby ani sladu, policja nic nie wskurala (nowosc...). Jednakze ojciec doszukal sie w instrukcji kominka bledu. Niby literowka, ale kosztowna. w dwoch roznych miejscach w instrukcji byly podane dwie rozne moce kominka 9 i 11 KW. Dwa dni pozniej poszedl list do franji, do glownego producenta, ze czujemy sie oszukani, ze nasze kalkulacje bilansu cieplnego bazowalismy na 11KW, a skoro okazuje sie, ze kominek ma tylko 9 KW, to nasz obliczenia szlag trafil. Jako rekompensate za poniesione straty zaproponowalismy aby sprezentowano nam szybe (oczywiscie wytlumaczylismy po co nam ona). Udalo sie. Po 2 tygodniach z lokalnego biura przyslali szybe z notka z francji, z przeprosinami i pozdrowieniami. Moral z kradziezy jeden: rzeczywiscie oni wiedza po co przychodza. - jak to juz zostalo powiedziane. Jak tu kurka ludziom ufac... pozdraiam juz okradzioych i tych z nas, ktorzy okradzeni beda btw - jakie sa mozliwosci/koszty ubezbieczenia dóbr na budowie? np okien wstawionych a nie zamurowanych????
  15. Nie no jeszcze troche, to posadzicie mnie o zasmiecanie forum, bo trzy posty pod rzad, to troche sporo Kodi - w twoim dzienniku nie widze : 1) kosztu nadzoru budowlanego, kierownika budowy 2) moze to juz pominales, ale kosztu procz zakupu projektu jako takiego, od zakupu dzialki do wbicia pierwszej lopaty 3) ile lacznie kosztowala cie chalupa od poczatku to przeprowadzki? kurcze jak to glupio jest swiat zorganizowany, ze na 3 pytnia 3 odnosza sie do kosztow... mieszkacie teraz tylko na dole, a gore zostawiacie do wykonczenia w miare mozliwosci? studia pytan... a w twoim miejscu pracy, w gabinecie w-ce prezydenta zamknieto mi kiedys probe instruktorska (ZHR) :) pozdrawiam,
  16. Nie no jeszcze troche, to posadzicie mnie o zasmiecanie forum, bo trzy posty pod rzad, to troche sporo Kodi - w twoim dzienniku nie widze : 1) kosztu nadzoru budowlanego, kierownika budowy 2) moze to juz pominales, ale kosztu procz zakupu projektu jako takiego, od zakupu dzialki do wbicia pierwszej lopaty 3) ile lacznie kosztowala cie chalupa od poczatku to przeprowadzki? kurcze jak to glupio jest swiat zorganizowany, ze na 3 pytnia 3 odnosza sie do kosztow... mieszkacie teraz tylko na dole, a gore zostawiacie do wykonczenia w miare mozliwosci? studia pytan... a w twoim miejscu pracy, w gabinecie w-ce prezydenta zamknieto mi kiedys probe instruktorska (ZHR) :) pozdrawiam,
  17. Bolek

    budujacy emigranci

    Czesc Wszystkim, Jeszcze nie budujemy, ale dzielnie zbieramy kase i informacje. Mamy 1000m kolo Gdanska (media 35m od dzialki), upatrzony projekt. Oboje siedzimy od 10mcy w Anglii, Goska wraca we wrzesniu, a ja zostaje kolejny rok aby jeszcze wiecej amunicji nazbierac... nie ma co - siedziec za granica, a budowac w PL to dobra inwestycja. 2 lata tutaj porownywalne sa do 30 lat splacania kredytu, o ktory i tak ciezko... Zaczynamy pewno dopiero po moim powrocie, koniec lata 2004, bo uwazam, ze mimo wszystko trzeba byc na miejscu. Po za tym to chce byc na miejscu - nie interesuje mnie kupno domu, ja go chce zbudowac. On ma byc NASZ, a nie Kupiony. Z pomoca forum, brata po budownictwie ladowym na PG i ojca ktory niedawno skonczyl budowe naszego domu - musi sie udac. pozdrawiam
  18. Kodi - zakochalem sie w twoim dzienniku budowy... Przeczytalem caly non-stop, opuszczajac obiad, spozniajac sie na basen. Jakbym basn jakąś czytał. Były momenty grozy i szczęścia - iiiihaaa dawno nie czytałem czegoś tak miłego. Wybudowaliście domek bardzo podobny do tego do czego my dążymy. Włożyliście w to kupę czasu, ale przez to kasy pewno sporo mniej... Niesamowite... Mam pare pytań: przede wszystkim ogrzewanie i zbiornik wkopany - jakie są tego koszta w porównaniu z ziemnym doprowadzanym rurami? Jak z kalorycznością i ogólnym wynikiem cieplno-finansowym jesli tak to mozna nazwac? pozdrawiam,
  19. Kodi - zakochalem sie w twoim dzienniku budowy... Przeczytalem caly non-stop, opuszczajac obiad, spozniajac sie na basen. Jakbym basn jakąś czytał. Były momenty grozy i szczęścia - iiiihaaa dawno nie czytałem czegoś tak miłego. Wybudowaliście domek bardzo podobny do tego do czego my dążymy. Włożyliście w to kupę czasu, ale przez to kasy pewno sporo mniej... Niesamowite... Mam pare pytań: przede wszystkim ogrzewanie i zbiornik wkopany - jakie są tego koszta w porównaniu z ziemnym doprowadzanym rurami? Jak z kalorycznością i ogólnym wynikiem cieplno-finansowym jesli tak to mozna nazwac? pozdrawiam,
  20. oj szkoda... po cichu liczylem na ok 10-12 tysiecy za kanalize z woda, gaz i prad. a tak apropos pradu, to osobna bajka, bo rejonowa energa jest w tczewie, mimo gminy pruszcz. i teraz to oni sobie dopiero mysla o stawianiu mocniejszego transformatora, bo obecny juz duzo nowego nie wezmie... ciekawe ile to potrwa. choc z moim terminarzem, to pewno nie powinno byc z tym problemu
  21. oj szkoda... po cichu liczylem na ok 10-12 tysiecy za kanalize z woda, gaz i prad. a tak apropos pradu, to osobna bajka, bo rejonowa energa jest w tczewie, mimo gminy pruszcz. i teraz to oni sobie dopiero mysla o stawianiu mocniejszego transformatora, bo obecny juz duzo nowego nie wezmie... ciekawe ile to potrwa. choc z moim terminarzem, to pewno nie powinno byc z tym problemu
  22. clark: jaki dystans i co ciagnales? ja sie wlasnie obawim, ze kanaliza bedzie najwiekszym kosztem z racji samych chocby gabarytow... No i pewno, ze milo patrzec jak sie ludzie przeprowadzaja, ale pewno ewa wolalaby aby ktos jej pomogl taszczyc wszystkie graty, a nie tylko mile sie przygladac ;)
  23. clark: jaki dystans i co ciagnales? ja sie wlasnie obawim, ze kanaliza bedzie najwiekszym kosztem z racji samych chocby gabarytow... No i pewno, ze milo patrzec jak sie ludzie przeprowadzaja, ale pewno ewa wolalaby aby ktos jej pomogl taszczyc wszystkie graty, a nie tylko mile sie przygladac ;)
  24. Wiem, pytanie bardzo ogolne i roznie to moze byc, ale prosze o estymacje przy takich warunkach: Lokalizacja: okolicie Gdanska (Łęgowo) Dom parterowy z uzytkowym poddaszem, dach dwuspadowy (zgrubsza), 142 calkowitej, 128 uzytkowej, bez garazu, nie liczac tarasow. Projekt: Niezapominajka 2 - Archon - wyceniaja to na 220tys zl netto pod klucz przez firme budujaca. ale to mi nie wystarcza... Interesuje mnie ninimalny stan mieszkalny tzn: surowy zamkniety z instalacjami, podlogami (przynajmniej na parterze), tynkmi wew.+malowanie, lazienka (normalna, jakuzzi sobie odpuszcze), kuchenka i zlew. Budowa systemem gospodarczym - sam wynajmuje ekipy do konktrenych zadan, a przy okazji tez udzielam sie w pracach. prosze o wasze mysli na ten temat... pzdr
  25. Heja, Ile moze kosztowac uzbrojenie działki w wode, kanalize, prad i gaz zakładając, że wszystkie media sa 35m od działki (oddalone o działkę sąsiada) Okolice Gdańska (Łęgowo) Dziekuje za informajce
×
×
  • Dodaj nową pozycję...