Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

_VV

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    36
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez _VV

  1. też miałem ten problem, zerwałem starą taśmę wyskrobałem starą szpachle i połączyłem płyty nową taśmą i Rigipsem z włóknami (drogie to!!!), minęło pół roku, na razie jest ok!
  2. Mam ten sam problem, a przy okazji szukam dobrego i w miarę taniego sposobu na osuszenie fundamentów. Drenaż raczej odpada ponieważ to połowa bliźniaka.
  3. HenoK napisał: Mam dokładnie tak zrobiony dach, jedynie zamiast blachy trapezowej - blachodachówkę. Gdybym budował jeszcze raz to zrobiłbym tak: - krokwie - pełne deskowanie - papa A dopiero za jakiś czas: - kontrłaty - blachodachówka ew. blacha trapezowa. Dlaczego? Ano dlatego że taki dach jest zdecydownie "cichszy". Jeśli ma to być poddasze mieszkalne to nie jest bez znaczenia. Wierz mi. Znam to z autopsji! Jak pada mociejszy deszcz to tak dudni w blachę, że trudno zasnąć. Poza tym wydaje mi się że takie rozwiązanie jest pewniejsze jeśli chodzi o szczelność dachu.
  4. U mnie niedawno wykopali takie przepusty, nawet niewiedziałem, że to mam na przejeździe )) Były to rury betonowe średn. ok 70 cm, dł. 1 m., grubość ścianki jakieś 7 do 10 cm. Nie były obsypane żwirem ani przykryte betonem. Ot po prostu było na tym troche żużlu, gruzu, a głównie ziemia. Jeździły po tym do mnie na budowę Tatry ze żwirem i piachem i kilka razy TIR z naczepą z cięższymi materiałami. ...i wytrzymało!!!
  5. Witam! Kostka z Jadaru? U mnie Nostalit z tej firmy, dostał czarnych przebarwień, a dokupione 20mkw ma zupełnie inny kolor niż pierwotnie ułożone już 50mkw. Po złożeniu reklamacji Pan Przedstawiciel nie oglądając kostki na miejscu wysmażył pisemko, że przebarwienia to tzw. wykwit wapienny. Takiego czegoś nie widziałem nigdzie na kostce. Wygląda to ohydnie! Lepiej wyglądałaby wylewka betonowa! Polecam mocno zastanowić się, jest dużo innych firm...
  6. Jeżeli chodzi o gaz do przydomowego zbiornika to od czterech lat mam zbiornik i gaz Shella. Z gazem i instalacją nie ma żadnych problemów. Chociaż nie jest on najtańszy na rynku, ale zawsze udało mi się wynegocjować jakiś rabat. Shell nie jest też zbyt elastyczny co do form płatności. Można płacić gotówką, przelewem, a od niedawna jest możliwośc rozłożenia płatności na 3 albo na 6 rat, oczywiście nie za darmo, doliczają wtedy 10% do ceny gazu. Z tego co wiem to w dużych firmach raczej nie ma problemów co do jakości gazu. Tankują czysty propan. Gorzej bywa z tymi małymi, które często dla obiżenia ceny gazu, mieszają go z butanem. Kolega mój już w czasie pierwszych mrozów miał problemy z gazem. Przy prawie pełnym zbiorniku przy niższych temperaturach nie miał wogóle dopływu gazu. W końcu 'puściła' uszczelka na zbiorniku wyciekło mu ok. 500 l. A 'firma krzak' uchyla się od odpowiedzialności za to. Jeżeli myślisz o jakiejś mniejszej firmie to MOCNO zastanów!!! Najlepiej zasięgnąc opinii klientów takiej firmy.
  7. Na str. 32 numeru specjalnego jest tabelka "Orientacyjne roczne zuzycie oleju opalowego...". Czy ktos sie spotkal z podobna tabelka ze zuzyciem propanu?
  8. ...ja na jesieni wyciąłem wszystkie obsikane przez psa - bernardyna pędy jak tylko zauważyłem, że zaczynają brązowieć. Na 100 cm tui został tylko pęd przewodzący i ze trzy gałązki z boku. Myślałem że nic z niej nie będzie, ale na wiosne ruszyła dość mocno do góry i na boki, a teraz prawie nie różni się od pozostałych ...w końcu to żywotnik!!! Teraz piesek wypuszczany jest z kojca i go się po prostu pilnuje, a jak już nasika na iglaka to od razu spłukuje to intensywnie wodą.
  9. ...ja na jesieni wyciąłem wszystkie obsikane przez psa - bernardyna:) pędy jak tylko zauważyłem, że zaczynają brązowieć. Na 100 cm tui został tylko pęd przewodzący i ze trzy gałązki z boku. Myślałem że nic z niej nie będzie, ale na wiosne ruszyła dość mocno do góry i na boki, a teraz prawie nie różni się od pozostałych ...w końcu to żywotnik!!! Teraz piesek wypuszczany jest z kojca i go się po prostu pilnuje, a jak już nasika na iglaka to od razu spłukuje to intensywnie wodą.
  10. Witam Wszystkich!!! Podzielcie się, prosze, Waszymi doświadczeniami na temat ogrzewania domu propanem ze zbiornika przydomowego. Zaczynam od siebie: - zbiornik 2700L Shell Gas, - dom 130 mkw, ocieplony 12cm styropianu (ogrzewana jedna kondygnacja ok. 70mkw, w tym 25mkw podłogowego) - kocioł dwufuncyjny ACV Alfa Sprint S, aż 31kW!!! - roczne zużycie gazu ok. 3000L (to chyba dużo!!!) przy nastawie temp. wew. 24st. Z całą instalacją i z gazem nie mam żadnych problemów oprócz tego że wydaje mi się, że eksploatacja kosztuje mnie zdecydowanie za dużo. A lektura postów na tym forum utwierdza moje przekonanie. Ale tak to jest jak z braku czasu sprawę wyboru kotła powierzy się "fachowcowi".
  11. Witam wszystkich! Od dwóch miesięcy na mojej działce przecieka zawór, tzw. zasuwa na wodociągu, z którego to wyprowadzone jest przyłącze do mojego domu. Wyciek ten nastąpił samoistnie, tzn. nie najechał na ten zawór czołg ani żadna ciężarówka. Zgłosiłem to w zakładzie gospodarki komunalnej, a tam pan kierownik zakładu powiedział, że muszę zapłacić za nowy zawór i za jego wymianę. Po dłuższej dyskusji wstępnie zgodziłem się na to. Ale przez dwa miesiące nic się nie dzieje! Mimo że regularnie przypominam o tym. Wydaje mi się że to oni - ZGK, powinni to naprawić na własny koszt. Czy mam rację? Czy jest jakiś termin od zgłoszenia do naprawy? Jaki przepisy regulują te sprawy? Z góry dziękuję za pomoc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...