Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

JarekIndeed

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    6
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez JarekIndeed

  1. Dyskusja toczy się dalej - choć Troll jakby przymarł troszkę - może jesień spowodowała przygotowania do snu zimowego. Ankieta jest bardzo dobrym sposobem by dowiedzieć się jak oceny postawy tego osobnika rozkładają się na forum. Gdyby ocena była jednoznacznie negatywna to można by było zacząć sprawę załatwiać, jeśli przeciwnie - mogę ja i inne osoby, którym przeszkadza także jakieś refleksje mieć. Szczerze mówiąc dziwi mnie tak emocjonalne podejście niektórych osobników. Jeśli ktoś ma inne zdanie zaraz jadą po rodzinie albo za medycynę się chwytają. Próbują walczyć z rozmówcą zamiast z jego postawą albo w ogromie swojej pychy pokazują swoją małość i nie potrafią przyjąć, że głos krytyczny inny niż ich samych także może być słuszny.
  2. .A to dlaczego ? .Pamiętaj ,że kij ma dwa końce.Wracając do ankiety.Skoro dokładnie zajrzałeś w dusze Q to takich ,którzy powinni być poddani jakiejś tam ankiecie jest wielu i zareczam ci drogi forumowiczu ,że Q przy nich jest malućki.Kończąc dodam ,że jak już to gdzieś kiedyś pisałem ust nikt mu nie zamknie nigdy.A to dlatego ,że ze zdwojona siłą powróci tu z jeszcze większym apetytem. A to dlatego, że on sobie zasłużył na taki ton swoim brakiem szacunku do innych - w praktycznie każdym poście to pokazuje. Natomiast wypowiadanie się w tonie lekceważącym o kimś, kogo się zupełnie nie zna, na podstawie jednej jego decyzji jest wyrazem bycia małym człowieczkiem i braku argumentów merytorycznych, bo niby co wnieść do rozmowy ma uwaga, że ktoś płacze do poduszki czy nie albo ma taką odwagę lub inną - ma to być jakiś argument? Sposób dodania siły własnej wypowiedzi?
  3. Tiaaa... faktycznie takie " rzeczy " mozesz uslyszec pod stalym nickiem i takie "wycieczki personalne" ktore uraza twa delikatna psychike - ze przez tydzien bedziesz plakac w poduszke biedulku. Dla mnie - to tchorzostwo. A ty jestes żanujacy (zauwaz ze ja nie boje sie pod swoim nickiem przekazac ci tej informacji - min. dlatego ze w nosie mam ewentualne "wycieczki personalne" ) I tyle w tym temacie zegnam wątek Ale rozumiem, że nie posiadasz monopolu na nieomylność, a Twoja droga życiowa i decyzje nie są jedynymi możliwymi? Ty podjęłaś swoją decyzję, ja podjąłem swoją decyzję i jakoś nie koniecznie próbuję deprecjonować Twoje słowa. Może dodam tutaj pasuący cytat z Podręcznika Wojownika Światła Paulo Coelho: By uwierzyć w słuszność własnej drogi, wojownik światła nie musi udowadniać, że cudza jest błędna.
  4. aż się zakrztusiłem tą prawdą,która bardzo przypadła mi do gustu. .Proszę mi wybaczyć te dwa przytoczone cytaty ale szczególnie zwróciły na mnie uwagę za to ,że są tak bardzo mądre dobrze wyważone. Nikt nikogo nie szczuje - każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie. Jednych ta persona bawi a innych smuci. Jedni chcą sobie poczytać a inni mają dość tego typu wypowiedzi. Nie ma potrzeby używania wygórowanych słów - każdy może oddać głos i tyle. Ocenianie intencji innych na prawdę nie ma sensu.
  5. Popatrz na kontekst całości wymiany - choć może być to trudne, bo część z niej w wątku o torebkach została wycięta.
  6. Choćby dla tego nalezy rozpatrzyć sprawę blokady: A w temacie nicka stałego - dlatego, że nie mam najmniejszej ochoty dawać Trollowi możliwości wycieczek prywatnych. Ja okazuję szacunek do decyzji użytkowników. Okaż ze swojej strony to samo - wypowiedziałaś się i wystarczy. Nie musisz mnożyć podobnych postów - to nie zwiększy siły wyrazu. Każdy ma prawo do wyrażania swoich opinii ale pod warunkiem, że szanuje tych, o których opinię oznajmia. Jeśli ktoś nie stosuje tej zasady to naraża się na ciętą ripostę i takie samo traktowanie.
  7. Mów łaskawie za siebie a nie za reszte "ludzkości" Ja tam sie z niego nie smieje ani mu nie pluje i nie zycze sobie zebys sie wypowiadal w moim imieniu a sam troll mi nie przeszkadza - a jakby mi przeszkadzal to po prostu bym go ignotowala i nie komentowala jego wypowiedzi a nie tworzyla durne ankiety... to ze tak robisz to tylko znak ze troll gora i ze sie dajesz sprowokowac i jak sam trol mowi "zylka ci juz peka" Gdybyś nie zauważyła, to nie napisałem "wszyscy ludzie" tylko "ludzie" czyli zwyczajnie w liczbie mnogiej. Po to ankieta jest by się nie mądrzyć tylko rozwiązać sprawę. Jeśli większość uzna, że jest ok to nikt nic nie będzie robił. Przecież masz prawo głosu - pytania w ankiecie są całkowicie nautralne i każdy może się opowiedzieć.
  8. A ja mam pomysł by oddać głos w tej ankiecie http://forum.muratordom.pl/post2046509.htm#2046509
  9. Myślę, że Troll prezentuje poziom ujemny. Ludzie się z Niego śmieją, plują mu w twarz a on udaje, że deszcz pada. Jak widać powyżej kultury nie zna, z wszystkich wypowiedzi słoma wystaje, wiedzy brak. Proponuję by oddać głos w ankiecie dostępnej tutaj: http://forum.muratordom.pl/post2046509.htm#2046509
  10. Proszę o oddanie głosu. Jeśli wynik ankiety na to wskazywał będzie to przekażemy do moderatorów prośbę by gościa zablokować trwale włącznie z zablokowaniem IP. Jeśli zarejestruje się pod innym nickiem to powołując się na tą ankietę będzie blokowany bezzwłocznie. Nie muszę chyba dodawać, że moderatorzy mają dostęp do logów i są w stanie wykryć wszelkie próby "rasowania" ankiety przez oddawanie wielu głosów przez tą samą osobę (nawet jeśli ma rózne nicki).
  11. No nie wątpię, że znasz... pewnie widzisz jednego każdego dnia patrząc w lustro... Co miałbym trudno przełykać? Twoje pierwotniactwo? Raczej śmieszy mnie to wywołując uczucie litości i współczucia.
  12. Próbujemy odchamić tak by nie schamieć
  13. Wiesz... właściciel nieopatrznie zostawił jedną z furek w domku, a robol zamiast kleić płytki strzelił sobie kilka fotek, a że buty miał dziurawe to i palec się uwiecznił na fotce. No gdybyś wkleił zdjęcie dokumentu rejestracyjnego do tego autka plus swoje prawo jazdy z fotką oraz fotkę, na której widać ten sam paluch i Twoją twarz to byłby to dowód, a tak pachnie to ściemą… „fkeic z nie kompana d…a” – no nie jest to literacka angielszczyzna – może jednak trzeba było skończyć ten kurs językowy dla emigrantów?
  14. A tu się zgodzę dość paradoksalnie to brzmi bo nijak nie pasujesz do takiego samochodu. Elementy ciała, treść i poziom wypowiedzi raczej plasowały by Cię w klasie samochodu Żuk. To już nie GS 430 AWD masz tylko GS 350? I przesiadłeś się do niego z LS 430? Co, za dużo palił i nie dał się na gaz przerobić? Owszem widzę, że nieźle Ci sprzedawca namącił w głowie – sprzedał Ci troszkę lepszą Toyotę a wmówił, że to kolejny cud świata. No i te Twoje założenia, że jak Ty masz GS (a przynajmniej tak twierdzisz, co zresztą robi 95% nastolatków jeżdżących autami tatusiów, bo przecież nie chwaliłbyś się samochodem, który żona kupiła…) to nikt inny nie mógł mieć takiego – muszę Cię zmartwić – takich ludzi są tysiące. Z czego część w Polsce.
  15. No nie dziwne, skoro marka Lexus powstała dla rynku USA... Jednak nie "mie" tylko "mnie" Co Ty z tymi folderami - ktoś Cię skatalogował czy tylko zakleszczyłeś się i nie potrafisz rozszerzyć horyzontów? Wbij sobie wreszcie w ten Twój mózg (mam nadzieję, że nie czynię tu zbyt optymistycznego założenia w temacie stanu posiadania), że być może moja wiedza o motoryzacji daleko przewyższa Twoją. Może zajmuję się nią profesjonalnie (tu nadmienię, że nie chodzi o bycie kierowcą TIRa)? Zdaję sobie sprawę, że dla Ciebie twierdzenie, że Lexus to nic innego jak jeden z samochodów i nie jest to jakiś tam wielki cud świata może być świętokractwem. Aż strach pomyśleć jak byś zareagował gdyby przypomnieć, że GS jest entry-level luxury car czyli taka podstawówka w klasie aut luksusowych - za to pewnie byś holokaust rozpętał.
  16. I znów ping-pong... To co mam sprawdzić? Które źródła są niezależne? Te, które potwierdzją Twoją tezę to te niezależne, a potwierdzające moją są zależne? Sam język nie jest wyznacznikiem - to nie w Polsce wymyślono "księgowość kreatywną" tylko w USA
  17. Polecam najbliższy gabinet okulistyczny. Dziecko się obraziło i powiedziało "i ja ciebie też nie lubię". A taką miałem nadzieję, że jednak jesteś w stanie rzeczową dyskusję prowadzić... Jakieś argumenty przeczytać, promocję z do gimnazjum odnotować z podniesienia poziomu wypowiedzi... Jakże mnie rozczarowałeś… chyba będę musiał dla poprawy sobie humoru pójść i poślinić się trochę w salonie nad tym cudem techniki Lexusem…
  18. Bądź łaskaw nauczyć się wycinać zbędne cytaty ze swoich wypowiedzi. Skoro wrzucenie nowego silnika do starej budy jest dla Ciebie zrobieniem nowego samochodu to tylko współczuć poziomu znajomości techniki. Idąc tym tropem produkowany aktualnie w Brazylii VW Garbus to całkiem nowa fura. Ad. 2,3, 5 – źle rozumiesz więc i błędnie wnioskujesz Ad. 4 – gdybyś troszkę się znał na motoryzacji i prawie w USA to wiedziałbyś, że ten zapis po pierwsze ma chronić tyłek producentowi a po drugie odnosi się głównie do samochodów z ręczną skrzynią biegów. W skrzyni automatycznej nie ma co filozofować – nawet tej „inteligentnej”. Jakie osiągi inne niż przyspieszenie miałeś na myśli pisząc, że hybrydy nie mają dobrych osiągów? Ad 6 –skoro nic prostszego to chętnie przeczytam tu jakiś wynik powstały z wykonania przez Ciebie tego prostego zadania. Ad. 7 – co prawda możliwość kupowania na wolnym rynku jest dobrem dość dostępnym, ale już chwalenie się swoją skłonnością do dawania się nabić w butelkę lub fantazjami swymi nie przystoi. Ad. 8 – Twoje zdjęcie wystarczy W swoich postach kreujesz siebie na wyznacznik ocen jakości, dobrego smaku, gustu, bogactwa, znajomości techniki, etc. Niestety prawda jest taka, że prezentujesz bardzo prymitywny poziom dorobkiewicza. Nie dość, że nie znasz się na tym o czym piszesz, nie potrafisz sklecić poprawnej wypowiedzi w ojczystym języku to jeszcze próbujesz sam siebie leczyć z kompleksów kosztem ludzi na tym forum. Mało tego – nie jesteś w stanie nawet wypowiadać się w sposób precyzyjny – zupełnie nie znasz się na tym o czym piszesz. Z góry zakładasz, że Twój adwersarz jest od Ciebie bardziej ubogi, głupszy i czegoś Ci zazdrości. Bądź łaskaw podnieść troszkę swój poziom bo nie dość, że zaniżasz średnią tego forum, to jeszcze ośmieszasz się próbując zgadywać nastrój interlokutora. To, że ktoś rzeczowo z Tobą polemizuje nie znaczy, że zaraz, jak to określiłeś „pęka mu żyłka” – nie wszyscy podchodzą tak jak Ty
  19. Tutaj znajduje się ciąg dalszy polemiki przeniesionej do wydzielonego wątku by nie zaśmiecać innych off-toppicami. Trollku! Nie ma najmniejszej potrzeby bym sobie kupował w USA Lexusa GS 350 gdyż nie kupuję wysokich modeli aut z tycimi silniczkami – nawet Passat W8 ma więcej cylindrów niż Twój GS. Samochód dla mnie nie jest sposobem pokazania się przed biednymi sąsiadami albo głupimi Polaczkami tylko urządzeniem do sprawnego przemieszczania się z jak największą przyjemnością. Po cóż miałbym kupować GS 350 skoro w Polsce dostępny jest GS 430. A tak na marginesie, to ciekaw jestem skąd wytrzasnąłeś LS 430 AWD bo taki model nie istnieje… No ale poważyć zawsze sobie możesz za darmo. Jeśli już o AWD w Lexusie mielibyśmy mówić to jest on w prostej linii wzięty z Fiata Panda. Czyli zwykłe sprzęgło wiskotyczne – wystarczy by można było się pochwalić napędem na wszystkie koła ale już zupełnie nie wystarczy by się sprawnie przemieszczać na drodze trudniejszej. Spróbuj sobie ruszyć mając koła jednej osi na lodzie to zrozumiesz co mam na myśli. Tylko wcześniej sprawdź czy gwarancja obejmuje wymianę wiskozy uszkodzonej w wyniku przegrzania. Zupełnie nie rozumiem skąd założenie, że Polaka nie stać na kupienie nowego auta? Rozumiem, że sugerowanie kupowania klepanego auta jest wynikiem Twojej osobistej traumy? Twoje bezkrytyczne założenie, iż jesteś ekspertem w dziedzinie ocen aut jest co najmniej nadmuchane. Oczywiście jesteś w stanie poprzeć je jakimś KONKRETNYM wykazem sporządzonym przez UZNANYCH ekspertów z tej dziedziny? Nie dziwię się, że Audi było rozczarowaniem – jednak jest to samochód dla Europejczyka a nie Amerykanina, któremu trzeba napisać by sobie torebki plastikowej na głowę nie zakładał. Idąc za tym jednak trzeba posiadać niezbędne minimum kultury technicznej by czerpać radość z posiadania takiego samochodu. Idąc tropem manicure i pedicure to może Twoje niezadowolenie wynikało z tego, że system rozpoznawania odcisków palców nie był w stanie Cię zidentyfikować i dlatego musiałeś je odpalać za pomocą kluczyka co powodowało Twoją frustrację? A w temacie moich rzekomych głupot: 1. GS w wersji aktualnej jest produkowany od roku modelowego 2006 czyli od końca 2005 roku. Gdybyś miał kłopoty z obsługą kalendarza to właśnie mamy moment, w którym wchodzą na rynek auta z roku modelowego 2008 – jak nietrudno policzyć (wciskasz w kalkulatorze kolejno: AC, 2008, -, 2006, =) są to 3 latka (pamiętaj by do otrzymanego wyniku dodać 1 gdyż auto pojawiło się w roku modelowym 2006, trzeba więc ten rok także zaliczyć). 2. Prawa ekonomi – masz rację US i PL to dwa różne światy, szczególnie, jak się weźmie pod uwagę, że aktualnie dolar amerykański jest najtańszy od kilkunastu lat, a USA stoi na skraju kryzysu. 3. Vectra – gdzie to głupota była? Zwyczajne porównanie ceny 4. Osiągi hybryd – obawiam się, że w tej dziedzinie jesteś co najmniej troszkę niedouczony, albo zatrzymałeś się na Toyota Prius. Może małe porównanie hybrydy i wersji zwykłej (przyspieszenie 0-60m/h): - Lexus 450h - 5,2s, natomiast Twój w 5,7s. Czyli hybryda jest „tylko” 9% szybsza. 5. Yaris pojawił się tylko jako przykład autka ekonomicznego, które posiada system uruchamiania za pomocą przycisku Start – kontekst był taki, że nie ma się co tym ekscytować, bo żaden z tego dowód zaawansowania technologicznego – po prostu gadget za kilka dolców 6. Jakość Audi – rozumiem, że jesteś w stanie podeprzeć się jakimś uznanym badaniem? 7. Gdybyś był łaskaw pogonić swoje synapsy to może byś się zorientował jaki był cel przywołania transpondera od Renault Laguna 8. Twoja sprawa jaki salon pedicure wybierasz i kogo on zatrudnia – póki nie zmuszasz innych do oglądania wyników jego działalności. Pomyślałeś choć chwilę, że ktoś mógł na przykład jedząc sobie obiadek przypadkiem zobaczyć efekty ich pracy nad Twoimi zakończeniami odnóża? Potem człowiek o choć minimalnym poczuciu estetyki może być zmuszony do czyszczenia sobie ekranu. Na koniec mojej wypowiedzi mam do Ciebie taką prywatną prośbę: Jeśli już chcesz się czymś chwalić to zachęcam Cię byś zajrzał do Słownika Języka Polskiego (zdaję sobie sprawę, że możesz nie posiadać takiej publikacji w Swojej biblioteczce, bo to książka bez obrazków, więc możesz użyć adresu http://sjp.pwn.pl/) i zapoznał się z następującymi hasłami: nowobogacki, estetyka, pokora, szacunek, kompleksy, bezguście. Gdybyś nie był w stanie zrozumieć któregoś z tych haseł lub ich znaczenia to może bliższe Ci będzie hasło „matołek” z tego samego słownika.
  20. By nie zaśmiecać tematu o torebkach przenoszę ciąg dalszy swoich wywodów do oddzielnego tematu, który można znaleźć tutaj: http://forum.muratordom.pl/post2045737.htm#2045737 Odniosę się tu tylko do części Twojej wypowiedzi bo jakoś się wiąże z tym tematem: W temacie mojej d… - nie wiem jakie Ty masz upodobania, ale ja tę część ciała zwykle odziewam w spodnie a nie w torebki. No chyba, że miało być to określenie na moją kobietę?! Jeśli tak to nie wiem czy mówi Ci coś nazwa Luis Viton? Pewnie nie… Więc wyjaśnie – to taka firma, która robi torebki troszkę bardziej luxury niż Puma, Adidas, Reebok. Z tych ostatnich chociaż Adidas powinienej kojarzyć – to ta marka, która ma 3 paski w swoim logo – no te dokładnie, które masz na garniturze do teatru.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...