Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

markdottir

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    271
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez markdottir

  1. nie wchodzę tu wiecej za wcześnie zrezygnowałam z tych zielonych płytek...
  2. ;o) http://katalog.tubadzin.pl/kolekcje/vinaros.jpg http://katalog.tubadzin.pl/kolekcje/wiosenna.jpg http://katalog.tubadzin.pl/kolekcje/senso_duzy.jpg http://katalog.tubadzin.pl/kolekcje/allure_duza.jpg http://www.polcolorit.jelonka.com/images/stories/kolekcje/nowosci/styl/styl.jpg http://www.polcolorit.jelonka.com/images/stories/kolekcje/lazienki/sukces/sukces.jpg
  3. zielona łazienka... moje niezrealizowane marzenie. zieleń miała nie być ciemna (malachitowa) ani mdło-jasna (a takie są płytki Paradyż fascia, czy bambus). Miała byc zywa trawiasta zieleń. Ech. W efekcie mam piaskowo-zółtą łazienkę
  4. ja mam b. jasne rolety. opuszczone niemal cały dzień. w pokoju jest jasno i słonecznie kiedyś kupię karnisz i zasłonki do ozdoby, bo takie łyse te okna
  5. ja mam Damasco Cappucino na podłodze w przedpokoju i kuchni. Wprawdzie powierzchnia mała, ale nie uważam, żeby były to małe płytki. Ja je jakis czas temu pokochałam miłościa bezwarunkową i wiedziałam, ze musze je mieć mimo to, ze każdy śmiec na nich widać (tylko kurzu nie). Sprawują się b. dobrze. łatwo czyszczą. nie wiem, co jeszcze chcecie wiedzieć. Aha Opoczno ma dość wysoką tolerancję wymiarową
  6. Jak w temacie. Ikea odpada. nic mi sie nie podoba. gdzie mogę sie wybrać (tylko, żeby ceny były normalne )
  7. no więc ja mam szafki na szynie. jak stoję w cz. dziennej pokoju to widze bok szafki i ona idealnie na całej długości przylega do sciany, a kafelki zaczynaja sie dokładnie pod szafką (a raczej szafka wisi na kafelkami), wiec nie wiem o czym ten pan bredzi. czy on wczoraj postanowił zostac stolarzem, czy był stolarzem 20 lat temu i teraz wraca do zawodu?
  8. u mnie tak samo. zadnych problemów z powodu wywietrzników nie było. tylko, ze mi się takie łyse rolety z supermarketu okropnie się nie podobają
  9. bzx, ale Ci sie stolarz-kombinator trafił bezele, dobrze prawi. Nie daj się cwaniakowi
  10. ja tylko chciałam zauważyć, że cena jakiegoś elementu w hurtowni, czy sklepie nigdy nie będzie równać sie cenie u stolarza. stolarz zawsze sobie marżę dorzuci. jej wysokość zależy od pazerności stolarza
  11. ja mam z przodu, pionowo na płycie. porażka! nigdy więcej! okropnie sie nagrzewają i potem nie mozna ich dotknąć. mam taką: http://www.megamedia.pl/_p/32/n/plyty-gazowe-z-wlasnym-sterow.-electrolux-ehg-6415-x-p32852.jpg odradzam.
  12. ja mam 110 + blacik i funkcję zasłaniającą spełnia doskonale.
  13. Miałam kuchenkę wolnostojącą Mastercook z wszystkimi wypasami (no o pyrolizie wtedy nikt nie słyszal jeszcze), których wcale nie używałam . Teraz mam zabudowanego Elektroluxa bez wypasów, z drabinkami i mi spokojnie wystarcza Jedyne, czego trochę żałuję, to brak teleskopowych prowadnic, ale da się żyć. a mi się część z tych "wypasów" przydaje. zwłaszcza wyswietlacz mi odpowiada, w nizszych modelach nie było takiego wyświetlacza i to było podstawowym argumentem za tym piekarnikiem. Poza tym bardzo prosto sie czysci, a ja leń jestem . Prowadnice są teleskopowe, ale trudno mi porównać z innymi markami, bo nie sprawdzałam. Moja rada w kwestii wyboru sprzętu: pojechać do dużego sklepu z AGD i wszystko na zywo obejrzeć. Jak ma się szczęście i jest pusto można dorwać sprzedawcę i zamęczyć go b. szczegółwymi pytaniami. Zatem, neck wybierz sie do jakiegoś Saturna albo MM i sobie obejrzyj tego Elektroluxa
  14. uważam, ze to swietna sprawa, choc nasz dozownik z IKEI jest beznadziejny. Cieknie...
  15. Petroniuszu, spróbuj "postraszyć" ich Rzecznikiem Praw Konsumenta. Mi to zawsze pomagało. Większość sklepów ma zasadę, że na dzień dobry spławiają klientów, bo wielu sie zniechęca i nie drążą sprawy dalej. Opłaca im sie to mimo, ze jest niezgodne z prawyem. A jeśli chodzi o Amicę, to jestem z mojego piekarnika zadowolona. Szyba cała, mimo, ze parę razy juz dostała drzwiczkami od szafki...
  16. JustynaZ, ja swojego elektroluksa już wkleiłam i pochwaliłam... I jeszcze jedno. Gotuję codziennie dla 2-ch osób i mam 45. Wystarcza w zupełności. Zwykle chodzi co 2 dni. (zeby nie było, ze tylko jedzącym na mieście 45-tka wystarcza )
  17. futro, tylko zanim wcielisz plan w życie, sprawdź czy po otwarciu szufladki na proszek, jak pralka stoi pod blatem, dasz radę cos do niej wsypać. Większosć pralek ma tak płytkie szufladki, ze staje sie to dosć niewygodne. My poswiecilismy sporo czasu na łążenie po sklepach z AGD i wysuwanie szufladek Np. Elektroluxy mają baaaardzo długie.
  18. tez mam to oświetlenie w postaci trójkącików. I do kogo nie pójdę ma takie samo ;o) My mamy alu, bo takie nam pasowało. Cokół mam w kolorze blatu (nazywa sie dziwnie, wyglada jak zebrano) a szafki są w kolorze perła bianco.
  19. aha, no cóż ja nie wyznaję podziału kafli na łazienkowe, kuchenne itd. Kładziesz takie jakie CI sie podobają tam gdzie chcesz Co do uzytkowania tychże kafli nic nie powiem, bo nie miałam okazji. Ale jak sa przeznaczone na podłogę to wytrzymałosc maja na pewno odpowiednią. PS. jakbys wpisała w temat nazwę kafli, to ich uzytkownicy mogliby sie odezwać...
  20. onka37, w podanym przez Ciebie linku, pod obrazkiem przedstawiajacym kafelek są symbole czy nadaje sie na ścianę i/lub na podłogę. Pod całym szarym, bez dekoru jest symbol, ze nadaje sie na podłogę , więc nie rozumiem pytania...
  21. Mój mąż sam docinał płytki gresowe (nie zajmuje się wykańczaniem mieszkań zawodowo, robił to pierwszy raz). Najpierw docinał je do rozmiaru, potem szlifował diaksem z odpowiednią tarczą, a na koniec papierem ściernym. Zajeło mu to sporo czasu, fakt, ale wyszło na prawdę super. Serio, można to zrobić samemu. A jaka potem satysfakcja.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...