Kaczuch

Niestety nie mam żadnych zdjęć już gotowego Cefeusza, projekt wybraliśmy z "miliona" innych opierając się tylko na wyobrażeniu jak chcemy, żeby wyglądał nasz dom. Mogę służyć jedynie zdjęciami z już zrealizowanych etapów budowy, lub informacjami o zmianach jakie dokonaliśmy w oryginalnym projekcie. Kosztorys, no cóż mogę to w miarę dokładnie określić. Stan surowy otwarty bez dachu - 112.000 zl. Dach - 59.000 zł. Koszty odrobinę podniosła zmiana w postaci stropu terivy na całej powierzchni parteru, w oryginalnym projekcie nie ma go nad garażem i dwoma sypialniami. Dodatkowo z racji nie wielkiej ilości miejsca na sprzęt ogrodowy i inne szpeje powstał budynek gospodarczy o powierzchni 24 m także wliczony w cenę podana powyżej. Dach to masakra, albo też spełnienie dla ambitnego dekarza, u mnie to drugie. Stopień komplikacji spory, cena 59 tyś, to całość czyli więźba, blachodachówka w cenie 26 zł/m okna roto z tym że nie jak w projekcie 8 a tylko 5 i rynny. Wszystkie podawane kwoty są brutto i z 7% VAT-em. Wycena okien zamknęła się w 10.000 z tym że okna całkiem proste, z PCV i w kolorze białym. Ufff... to chyba na tyle Mam nadzieję że pomogłem. Pozdrawiam Marcin

Witam Tak, buduję Cefeusza IIa. Jestem na etapie dachu. Mogę w czymś pomóc?

Hmm... u mnie projekt typowy Cefeusz IIa pracowni Domus, stan surowy bez dachu 92 kilo PLNów, dach 370 m2 mam nadzieję w granicach 40 kilo :]

Masz całkowitą rację, suma inwestycji składa się z takich małych "pomijalnych" kosztów. Często o tym zapominam

Ja rozwiązałem problem dodatkowym budynkiem, schowek na kosiarkę, wszystko mieszczące pomieszczenie plus wiata na kolejny samochód, lub miejsce na kajaki. Bob Budowniczy zrobił wykop, wstawił zbrojenia i na razie z wylewania ław domu mam już połowę tego czegoś także zalane. Podejrzewam że z takich odpadków za które de-facto i tak zapłacę powstanie dodatkowy budynek.

Nie wiem po co te rozterki z wybieraniem, co prawda obecna inwestycja jest niewielka ale w godzinę czymś takim http://images47.fotosik.pl/181/7150672856eaf351m.jpg pan "koparkowy" a raczej "spychaczowy" oczyścił 900 m terenu na głębokość 60 cm. Mam teraz cudny wał przeciwpowodziowy i równy pozbawiony części organicznych teren za jakieś 400 PLNów z dojazdem i powrotem. Więc koszt pomijalny szczególnie, że można wygodnie zabezpieczyć fundamenty, nie trzeba się szarpać ostrówkiem w wybieraniem piasku, odchodzą moralne rozterki czy humus wybrać. Jak skończą fundamenty przyjedzie coś mniejszego żeby zniwelować górkę humusu i po zabiegach.

Witam Mój strop trochę mniejszy sądząc z ilości elementów ale wycena materiałów jest o 10.000 niższa. Przykładowo: pustak stropowy 3,50 szt. pustak stropowy deklowany "cokolwiek to znaczy" 3,70 szt. belka stropowa teriva 6m 127 zł/szt. ceny netto, mam nadzieję że moja wycena jest prawidłowa i nie poleci w trakcie realizacji in plus

Witam Drzwi, rozumiem że masz zamiar zamówić a nie robić sam. W takim wypadku wystarczy że dolna listwa prowadząca będzie wypoziomowana. Unikniesz dzięki temu samoczynnego rozsuwania sie drzwi. Górna ma za zadanie utrzymanie całej konstrukcji w pionie i to całe jej zadanie. Montaż nader prozaiczny, a jeżeli masz ambitny plan samodzielnego zrobienia drzwi to niestety nie pomogę, ja zamawiałem gotowe na wymiar.

No-frost to system zapobiegający oszranianiu się wnętrza lodówki, jak zresztą nazwa wskazuje. Zanabyłem takie cudo jakiś czas temu, rewelacja po za jednym ale, system ten wysusza wszytko w lodówce, nie ma szronu to + ale owoce i warzywa, ew. wędlinka schnie na potęgę w 2 dni. Po to wymyślono komory Biofresh. Szronu nie ma nadal ale utrzymywana jest właściwa wilgotność. Reasumując to taka wyższa forma rozwoju lodówki, IMHO to bardzo fajne rozwiązanie.

6.330 metrów od aktualnego miejsca zamieszkania

Mmmm no to bym się z tym panem nie zgodził, chyba że postawisz w miejscu gdzie krzywo stół i nie będziesz chodził. Ruchoma i poskrzypująca podłoga jest oględnie mówiąc lekko frustrująca. A co do gwarancji, w instrukcji dołączonej do paneli zapewne pisze na jakim podłożu można układać panele. Jeżeli po jakimś czasze zaczną Ci się rozłazić na łączeniach które pracowały bo podłoga była nie równa to nawet 2 warstwy folii zalecanej przez sprzedawcę nie pomogą.

A ja z moim majstrem remontowym popełniłem coś takiego. http://images24.fotosik.pl/95/d87855881e81f18f.jpg/images24.fotosik.pl/95/d87855881e81f18fm.jpg[/img][/url] Czemu płyty k/g i profile? Już odpowiadam, bo zostały z remontu, a przy okazji podobają mi się takie "masywne" półki. Boczne stelaże są ze względu na ścianę która "lekko" pionu nie trzyma. Drzwi do tego cudaka zamontowałem suwane, lustro + płyta. Koszt i czasochłonność większa niż w przypadku zwykłych płyt meblowych.

Mam to samo w bloku, krzywa podłoga i brak ochoty żeby zrywać parkiet i robić wylewkę. Za radą magika który robił mi remont wyłożyłem to płytami pod panele, można takie dostać jako zamiennik folii, są w różnej grubości. Do tego koleś wyrównał wszystko kilkoma kilogramami makulatury i zarzekał się że będzie O.K.. Efekt taki że na 90% jest spoko, ale te 10% podłogi rusza się skrzypi. Do tego akurat na przejściu. Na szczęście to mieszkanko to faza przejściowa i długo mnie już mam nadzieję nie będzie drażnić. A reasumując, jak bym robił teraz to tylko wylewka, więcej pracy ale raz a dobrze.

Witam Tak jak napisał radomik, tylko czujniki w oknach i drzwiach. W drzwiach kontraktony czy jakoś tak zwane, a w uproszczeniu magnes na części ruchomej {np. skrzydło drzwi}, styki kontaktronu na ościeżnicy. Do okien to raczej czujka wibracyjna, zadziała w czasie wybijania szyby, a także manipulowanie przy oknie ją uruchomi. Czujnik magnetyczny zadziała tylko w wypadku otworzenia okna. Jeżeli czujniki ruchu to ew. piwnica i zapamiętać żeby nie schodzić po załączeniu alarmu albo system załączany po opuszczeniu pomieszczeń przez wszystkich, łącznie ze zwierzakami.

1500 metrów, w miarę regularna - 30x50. Chyba znalazłem optimum, do tego 15 minut rowerem od centrum najbliższego miasteczka i 5 minut spacerem do pobliskiej rzeczki.

Rodzinka 2+1, sypialnie 2 + jeden pokój rezerwowy

Witam I ja dorzucę kamyczek do tego ogródka. Jeżeli piwnica to tylko taka do której jest wygodny dostęp z ogrodu. Nie bardzo wyobrażam sobie targanie kosiarki po krętych schodach. Czyli albo dom na skarpie, albo łagodne zajście. Garaż stanowczo wolę na poziomie gruntu. Abstrahując od możliwości podtopienie w wyniku jakiejś makabrycznej ulewy, to odśnieżanie śliskiego zjazdu po każdym śniegu jakoś do mnie nie przemawia. Mieszkałem w domu z całkiem sporą piwnicą i jakoś życie mieszkańców nie koncentrowało się w podziemiach. Oczywiście spiżarnia i kotłownia to były miejsca do których zaglądałem, pozostałe 80 metrów było królestwem kurzu i pająków. W założeniu miało być tam miejsce do ew. imprezek co by reszcie domowników nie przeszkadzać, rzeczywistość okazała sie bardziej prozaiczna, w lecie wszyscy woleli zostać na tarasie a zimą przy kominku. Piwnica pozostała więc nie wykorzystana. Chwilowo przemieszkuję w bloku i piwnicę widziałem raz czy dwa. Stoi sobie pusta. Jakoś nie mam nawyku zbierania niepotrzebnych rzeczy. Projekt domu który zamierzamy z małżonką popełnić też nie uwzględnia piwnic i myślę że mimo niewielkiej działki znajdzie się na niej miejsce na jakąś gustowną budkę z kosiarką i innymi ogrodowymi przyborami. Pozdrawiam

Jeżeli wszelkie połączenia masz szczelne, syfon wyczyszczony a mieszkasz w bloku to mogą być "cofki" nie wiem jak to nazwać - takie szaleństwo akustyczne - porównywalne ze zwrotem treści żołądkowych przez baardzo duży żołądek. Na pocieszenie powiem Ci że nie znam remedium na te bolączki. Jeżeli nic żywego nie postanowiło zakończyć żywota za szafkami w kuchni pozostaje zgłosić temat do administracji, bo jak zgaduję mieszkasz w bloku tudzież kamienicy. Pozdrawiam

Witam W tej cenie trudno znaleźć coś sensownego, może starsze modele Sony, mają całkiem przyzwoite obiektywy Zeissa. Oczywiście wszytko zależy od oczekiwań, jako pierwsza cyfrówka spoko, jak do zabaw bardziej zaawansowanych polecam jednak lustrzankę chociażby z dolnej półki w stylu EOSa 400. Plusy to szybki start, 1-2 sekundy, lepsze światło, nawet w kitowych obiektywach, zapis w plikach np. RAW. ( a to daje szansę uratowania nawet zwalonego zdjęcia ), taki "zabawkowy" canon i tak lepiej leży w ręku niż kompakt. a minusy, no cóż bez inwestycji w obiektywy zdjęcia wychodzą jak z dobrego kompaktu, nie schowa się go w kieszeni, trzeba przeczytać instrukcję żeby korzystać z trybów innych niż automatyczne. Generalnie temat rzeka, najlepiej wymacać sprzęt, pobawić się chociaż chwilę kilkoma modelami i dopiero wybrać. Pozdrawiam

Witam Czy ktoś z Państwa, budował, buduje, lub też ma zamiar zbudować domek pod nazwą Mandarynka Horyzontu. Projekt wydaje się idealnie spełniać moje oczekiwania, ale wolał bym ujrzeć realizację w realu, lub chociaż zawiązać grupę wsparcia, z osób które wybrały ten projekt. Pozdrawiam

Marchia Wschodnia, no takie współczesne kresy, 30 złociszy za metr nie uzbrojonej działki to norma. Bardziej cywilizowane miejsca, "czyli kursujący autobus MZK" 60 PLN-ów. Ha zabawie jest

Witam wszystkich. Mieszkam sobie spokojnie z żonką i dzieckiem na 50 metrach, w uroczym, pełnym zieleni i emerytów osiedlu. Dojście do pracy spacerkiem zajmuje mi 10 minut, i powaliło mnie. Zakupiłem działkę pod moim miasteczkiem, teraz do firmy będę musiał dojeżdżać, dziecko do szkoły dowozić, jak spadnie śnieg przebijać się pługiem , ale mam fajny widok na rzekę,akceptowalny trawnik i sąsiadów w moim wieku. Mmmmmmm i wiecie jakoś i całkiem wesoło na sercu chociaż to chyba pan z banku bardziej się cieszy