kipsi

dziękuję za odpowiedzi! no tak - nie pomyślałam, że coś za coś - dach droższy, ale okna tańsze dom nie jest wielki, raczej nazwałabym go małym - powierzchnia obecnego parteru to 8 na 10 metrów. więc wydaje mi się, że lukarny będą "naćkane"... pozdrawiam

witam, mam już za sobą etap skorzystania z wyszukiwarki, ale niestety nie znalazłam odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie. proszę o pomoc! mieszkamy w domu, który chcemy przebudować dobudowując do niego poddasze użytkowe. architekt zaproponował nam czterospadzisty dach z 10 lukarnami. zastanawiam się, czy przypadkiem taka ilość lukarn nie spowoduje, ze cena za wykonanie takiego dachu, wzrośnie, na przykład, dwukrotnie... jakie są Wasze doświadczenia z lukarnami? może je lepiej połączyć? a może jakieś inne rozwiązanie? poradźcie dobrzy ludzie, poproszę

dziękuję za odpowiedź - prawdę mówiac myślałam, ze już nikt mi nie pomoże skoro znasz się chomiku na sprawie to powiedz mi poproszę jeszcze jedno - jaki jest obowiązkowy zestaw czynności, których powinnam wymagac od architekta, a jaki jest zakres rzeczy "spornych", takich, których mogłabym wymagać od architekta, a od których on może się "migać". z góry dziękuję za pomoc!

no tak, ale wciaz nie wiem wokół jakiej sumy powinnam oscylowac...

Kochani - pomóżcie! mam mały parterowy domek (ok.90mkw; konstrukcja kanadyjska). chciałabym do niego dobudować garaż, domek ocieplić, na domku postawić poddasze użytkowe. jestem po pierwszych rozmowach z architektem... i mam pytanie czy nie jestem przypadkiem naciągana! 30 złotych z mkw projektu plus 10 złotych za mkw inwentaryzacji tego co jest teraz. dodam, że w środku domku nie chcę zmieniać nic, prócz tego co niezbędne, czyli jakieś podpory, na których będzie mógł sie trzymać dach oraz schody, które być może uda się wcisnąć w łącznik między nowym garażem a dotychczasowym domem. czego mam prawo wymagać od architekta za taką cenę? jestem z okolic Warszawy. z góry dziękuję za wszystkie podpowiedzi. pozdrawiam, gosia

wielkie dzięki za podpowiedzi! podlewam i podlewam kazdego dnia, wzbudzjąc złośliwe komentarze sasiadów o tych, którzy maja za dużo pieniędzy;) mam nadziej, że się przyjmą pozdrawiam serdecznie, gosia

zwracam się z prośba do obecnych na tym forum eskpertów... gwoli ścisłości usiłowałam znaleźć jakieś jednoznaczne informacje na frapujący mnie temat przy pomocy wyszukiwarki, ale chyba moje miejętności szukania są dość słabe... przepraszam! zasadziłam w swoim ogrodzie thuje, wykopane z gruntu. miały dość duże bryły korzeniowe, były owiniete w worki jutowe i z tymi workami je zasadziłam. pytanie - czy powinnam te thuje jakoś podciąć z jednej strony znalazłam infromacje, że rośliny przesadzane z gruntu należy podcinać celem wyrównania masy zileonej do utraconej masy korzeniowej, z drugiej strony znalazłam informację, że jesienią niczego nie należy podcinać i jestem w kropce. będę bardzo wdzięczna za radę w tym zakresie oraz za wszelki rady związane z thujami przesadzonymi jesienią z gruntu - jak o nie zadbać aby im było dobrze. pozdrawiam najmocniej, z góry dziękuję za pomoc, małgosia