Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kajtek_p

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    37
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez kajtek_p

  1. Co do czasu trwania budowy to również uważam, że realne jest zmieszczenie się w ciągu roku - pytanie jednak czy warto. Zwróć uwagę, że spora część prac dot. prac mokrych (wylewki, tynki wew.), które muszą wyschnąć zanim wejdziesz z podłogami. Schnąć mogą albo przy odpowiedniej pogodzie i nie wstawionych oknach albo przy włączonym ogrzewaniu. Co do kosztów - wyborażam sobie, że podana przez Ciebie kwota może wystarczyć tylko w takim przypadku, jeżeli sporą część prac wykonasz sam, a więc zaoszczędzisz na robociźnie. Nie sądzę, żeby materiały mogły mieć aż tak diametralny wpływ różnica może być ok. 20-30% ale nie więcej, tym bardziej, że ceny wciąż rosną. W moim przypadku stan deweloperski wyniósł niestety sporo więcej... P.
  2. Robert - Adaptacja trwała od lutego '06 do lipca'06. O pozwolenie na budowę walczyłem od lipca'06 do listopada '06. Budowę zaczęliśmy 22.01.2007, sso miałem ok. czerwca. Do końca sierpnia czekałem na okna. Niestety dopiero na koniec roku 2007 udało się osiągnąć stan deweloperski. W styczniu odpaliliśmy piec i kaloryfery i zaczęliśmy wykończeniówkę. Nieśmiało planujemy wprowadzenie najpóźniej do wakacji. Ewa - pompa ciepła to fajny wynalezek chociaż drogi. Generalnie wymaga jednak albo b. głębokiego kopania albo dość dużej działki (wtedy instalacja pozioma). Ja zainwestowałem w doprowadzenie gazu, czas pokaże czy słusznie. Chciałem dodatkowo zrobić kominek z płaszczem wodnym, ale z uwagi na koszty ostał się kominek bez płaszcza Piotr
  3. Witajcie, Ewa - zaplanowałem wejście na antresolę z klatki schodowej z poziomu poddasza: kilka stopni drewnianych w górę i podest do okna. Dzięki temu uzyskuję dojście do tego nieszczęsnego okna oraz odzyskuję prawą ścianę klatki schodowej na półki itp. Niestety póki co antresola pozostaje w planach - tak jak pawlacze - na razie naprawmiamy ściany po tynkarzach (trafiłem na wyjątkowo denną ekipę, prawie cały dom muszę przeszpachlować gipsem), później będzie pora na salon (sufity podwieszane, podłogi itp) i w końcu mam nadzieję prace stolarskie Jaki piec zamontowaliście? My zdecydowaliśmy się na Vaillanta 20 kW z zasobnikiem 150 l. Mam nadzieję, że wystarczy. Robert - wielkie okno to fajna sprawa. Zwróć jednak uwagę jak w projekcie usytuowane są grzejniki - dokładnie POD oknami. Myśmy wybrnęli z tego robiąc kilka okien nieotwieranych i właśnie pod nimi montując grzejniki o wysokości 30 cm - jakie tylko najniższe były dostępne. Marzyły mi się grzejniki kanałowe - ale to podobno koszt ok. 4000 zł/szt. pozdrowienia Piotr
  4. Witaj Robert, miło widzieć kolejną osobę realizującą Kopciuszka. Wysłałem Ci kilka zdjęć na priv. Jeżeli będziesz miał jakieś pytania - wal bez wahania pozdrowienia Piotr
  5. Witaj Ewo, dostałem zdjęcia - Wasz domek też będzie super. Widzisz - ja zastanawiałem się nad podniesieniem góry, ale bałem się, że naruszy to sylwetkę domu. Jak widać u Was - wyszło to na dobre. Co do okna nad klatką, to stoczyłem prawdziwą bitwę ze swoją drugą połową (żona nie chciała okna, bo nie będzie jak go myć, ja się zaparłem, że ma być). Ostatecznie jak widać na zdjęciach okno jest, a co do mycia to planuję zrobienie antresoli, z której będzie można dostęgnąć do okna. Ja też mam schody żelbetowe, a nie ażurowe, ale planuję tam zrobić szafę-garderobę. Co do ziemianki to szczerze Ci powiem, że też już o tym myślałem. Ewa, przy okazji pytanie. Widzę, że zostawiliśmy nieotynkowane kominy pomimo położenia dachu. Świadomie? Ja zostawiłem nie do konca świadomie - ekipa obiecywała zrobić a potem się zmyła i nie ukrywam, że miałem z tymi kominami straszne problemy. Nie bardzo było jak dociąć klinkier i obłożyć komin (wokół komina jest taśma aluminiowa, podobno bardzo szczelna ale łatwo ją uszkodzić chodząc). Ostatecznie zdecydowałem, że otynkujemy kominy tynkiem strukturalnym - efekty widać na zdjęciach, ale powiem Ci szczerze, że kosztowało mnie to dużo więcej, niż gdybym zrobił standardowo przed położeniem dachu. Stąd pytanie. Dzisiaj moi magicy walczyli z pokojem nad garażem - kończymy robić ocieplenie poddasza a w tym pokoju poza płytami g+k jętki miały być obite drewnem szalunkowym. Tragiczna robota - wszędzie kurz i kawałki drewna. pozdrowienia Piotr
  6. Witaj Ewo, zdjęcia wysłałem na priv. Jeżeli możesz prześlij Wasz zwrotnie na mój adres. Ja szczerze mówiąc nie byłem zdziwiony wysokością okien w łazience - ale odwrotnie - jak nisko są okna w sypialni. Z drugiej strony domu podnieśliśmy okna o chyba 2 dachówki i jest bez porównania lepiej - pod oknem mieści się pawlacz. Zresztą generalnie, jako posiadacz dużej rodziny (3 dzieci) zależy mi na dużej ilości schowków, stąd tęsknota za pawlaczami, spiżarnią i nieodżałowana acz nierealna za piwnicą pozdrowienia Piotr
  7. Witaj Ewo, Jesteśmy w trakcie prac wykończeniowych. Zmian wprowadziliśmy kilka: suszarnię przerobiliśmy na osobny pokój (co za tym idzie powstał przedpokój przez niewielkie zmniejszenie łazienki i sypialni), w tym pokoju wstawiliśmy również dodatkowe okno połaciowe; na dole dodaliśmy dodatkowe pomieszczenie gospodarcze za garażem, zlikwidowaliśmy taras z krótszego boku domu, główne wyjście na taras jest koło kuchni - pojawiło się tam więc szersze wyjście (140cm zamiast 90 cm), zlikwidowaliśmy również ściankę między salonem, kuchnią i ppokojem. Chyba tyle pozdrowienia Piotr mamy podobne zmiany. Suszarnia to też u nas osobny pokój ale... nasza sypialnia... z wejściem wprost z łazienki ) W tym pokoju będą 2 okna połaciowe po jednej stronie, z tyłu, bo na drugiej będzie garderoba. Za garażem też jest dodatkowe pomieszczenie na opał z przejściem do garażu a z niego przejście do kotłowni... choc garaż został "zarezerwowany" na salę gimnastyczną i pomieszczenie męża , taras jest też z tyłu, nie z boku, z głównym wyjściem koło kuchni, na bocznej ściane jest krótkie okno, aha, nie mamy też lukarny Powiedz czy robiliście okiennice? Czy możesz też przesłac jakies zdjęcia? U nas na razie ocieplenie na zewnątrz, w środku instalacje w trakce, ale wykańczac chcemy w tym roku. Okiennic chwilowo nie robiliśmy, ale rzeczywiśce jest to w planach - chociaż dalekich - po wykończeniu wnętrza. Z przyjemnością prześlę Ci zdjęcia, podaj proszę tylko swój adres. Zdjęcia są słabej jakości bo robione z telefonu, nie mniej oddają jak wygląda dom. Nie ukrywam, że irytuje mnie niedbalstwo projektantów. Kupowaliśmy projekt w 2005 roku, nie wiem jak u Was, ale u nas na wizualizacji okna połaciowe są w jednej linii, tymczasem w rzeczywitści w projekcie wcale tak nie jest. To samo tyczy się linii sufitu podwieszonego - okna połaciowe na klatce i w łazience są PONAD linią sufitu. U Was też? No i nie mogę odżałować braku spiżarni. pozdrowienia Piotr
  8. Witaj Ewo, Jesteśmy w trakcie prac wykończeniowych. Zmian wprowadziliśmy kilka: suszarnię przerobiliśmy na osobny pokój (co za tym idzie powstał przedpokój przez niewielkie zmniejszenie łazienki i sypialni), w tym pokoju wstawiliśmy również dodatkowe okno połaciowe; na dole dodaliśmy dodatkowe pomieszczenie gospodarcze za garażem, zlikwidowaliśmy taras z krótszego boku domu, główne wyjście na taras jest koło kuchni - pojawiło się tam więc szersze wyjście (140cm zamiast 90 cm), zlikwidowaliśmy również ściankę między salonem, kuchnią i ppokojem. Chyba tyle pozdrowienia Piotr
  9. Buduję koło Piaseczna, ale rusztowanie (warszawskie) przywoziłem z Puławskiej - jedna wypożyczalnia jest koło stacji BP (chyba nazywa się CRAMO), przy skręcie w Płaskowickiej, druga kawałek dalej w stronę centrum koło salonu KIA (napis wypożyczalnia elektronarzędzi). Koszt - chyba 1 zł/szt/dzień
  10. Buduję koło Piaseczna, ale rusztowanie (warszawskie) przywoziłem z Puławskiej - jedna wypożyczalnia jest koło stacji BP (chyba nazywa się CRAMO), przy skręcie w Płaskowickiej, druga kawałek dalej w stronę centrum koło salonu KIA (napis wypożyczalnia elektronarzędzi). Koszt - chyba 1 zł/szt/dzień
  11. ...buduję. Budujemy naszego Kociuszka, zaczęliśmy w styczniu 2007, obecnie jesteśmy na etapie struktury. Co do proponowanych zmian: - myślałem o zrobieniu garażu na dwa stanowiska, bałem się jednak naruszenia sylwetki budynku. Stanęło na wiacie na drugi samochód - drzwi z garażu - popieram jak najbardziej - gabinetu nie zmniejszyłem ale fakt, że spiżarna bardzo by się przydała - planujemy zaprosić na rozmowę architekta nt oddzielenia kuchni od pokoju oraz zagospodarowania klatki (marzy mi się antresola) - zrobiłem podwójne drzwi od strony tarasu (szer 140 cm) i takie same na przeciwko kominka, pozostałe są jednoskrzydłowe i nie otwierają się. - ilość okien na górze pozostała prawie bez zmian ALE zwróć uwagę, że wizualizacja budynku różni się od rysunków projektowych. Na wizualizacji okna połaciowe są w jednej linii, w rzeczywistości zaś nie są. Zmieniłem lokalizację okna w pokoju nad garażem (u nas to oddzielny pokój) zamiast dwóch od ogrodu jest jedno od frontu i w ten sposób jakoś ten dach wygląda. - chyba nie warto likwidować lukarny - generalnie dużo daje a kosztów aż tak nie zwiększa. pozdrowienia
  12. Jak najbardziej, buduję (od stycznia 2007) Kopciuszka koło Warszawy. Jeżeli macie jakieś pytania chętnie odpowiem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...