Hejka Forumowicze Przesiedziałem w "ukryciu" ładnych kilka tygodni, ale ten cudzysłów oznacza, że czytałem Was, a nawet "uczyłem" się na pamięć Waszych doświadczeń, po to, aby ruszyć z całym impetem przy mojej budowie I co? FALSTART! ha ha ha. Zacząłem od studni, którą chciałem mieć kopaną i aby woda pod własnym ciśnieniem zasilała mi przyszły domek... (odległość od miejsca w którym ma stać dom to ok 100 m i różnica poziomów jakieś 7 m). Miejsce wybrał mi różdżkarz, woda miała być na 7 m. Jak koparka zaczęła kopać, łyżka doszła do 10 m a potem już była tylko skała a wody ani widu ani.... i to był ten falstart okupiony wydatkami na kręgi Teraz zapadła decyzja, że wiercimy głębinówkę. W tej chwili czekam na ekipę budowlaną aby wreszcie zacząć. Koparka zrobiła mi już placyk, geodeci wytyczyli fundamenty, musiałem zrobić ok 100 m drogi, tzn. wysypałem 60 kubików tłucznia, prąd mam od sąsiada... a więc czekam z nadzieją startu jeszcze w tym m-cu Po lekturze Waszych doświadczeń i moich papierowych dociekań nurtuje mnie jedna rzecz, (o której nikt nie wspominał na forum): Jak rozwiązaliście problem cegły klinkierowej po oknami? W projekcie brak jest rysunku poszerzonych ław fundamentowych stanowiących oparcie dla cegły Może moglibyście drodzy Forumowicze wyjaśnić mi to? Wiosenne pozdrowionka