
jankes77
Użytkownicy-
Liczba zawartości
87 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez jankes77
-
Witam W naszym przypadku dobudowaliśmy piwnice i tam pod piwnicą będziemy mieli kotłownie na ekogroszek i miał. Wiatrołop, trochę poszerzyliśmy, aby mieć więcej miejsca po wejściu do domu. Musisz pamiętać że przy zwiększaniu tej części zwiększa Ci się pokój nad garażem. Czy paprotkowicze mają jakieś pomysły na garderoby? Jedną chcemy zrobić w pokoju nad garażem a drugą myślimy w tym pokoju nad wykuszem. Może jeszcze inne ciekawe miejsca?? Z ostatnich zmian to prawdopodobnie zamieniamy jednak kuchnie z gabinetem tak aby nie przechodzić do kuchni przez cały salon i kuchnia też będzie trochę większa. Jeszcze tylko sprawa czy kuchnia będzie zamknięta czy otwarta.
-
Jesli chodzi o ekipę jest ok. Chłopaki robią swoje i dosyć dobrze im to wychodzi. Obecnie mam zalany strop i od paru dni ostro podlewam . Na zakończenie stanu surowego wypisze zmiany, które dokonaliśmy. Poza tymi, które mieliśmy już w adaptacji projektu dosżło nam jeszce pare innych m.in. - rozmiary okien - wyjście na taras przez drzwi dwudrzwiowe na prost jak się wchodzi do salonu - przesunięcie słupka na tarasie tak aby można było spokojnie na tarasie się poruszać Szkoda że tak mało osób robi pwinice, trudno porównać wtedy te nasze.
-
Kwiecień 2008 No i po dwóch dniach ławy zostały zalane A o to efekt: http://images25.fotosik.pl/187/7f895ee493895d4a.jpg Teraz tydzień schnięcia. W międzyczasie przyjedzie piasek i Panowie z wodociągów przygotują przyłącze wodne. Pożyjemy zobaczymy :) Noi w sobotę z samefo rano ekipa z wodociągów wpadła wraz z koparkowym i paru godzinach pojawiła się woda na budowie. http://images26.fotosik.pl/190/c91b7c62a39a128c.jpg Teraz czekamy do nastepnego tygodnia na budowę piwnic. Pare dni odpoczynku i jedziemy dalej. ... Mineły dwa tygodnie w tym czasie fundamenty dochodziły do siebie. Po tym czasie pojawila się ekipa i zaczęła wałczyć dalej. http://images29.fotosik.pl/198/61480c2c8cabda5a.jpg 21 kwietnia zacznie powstawać piwnica :) Po dwóch dniach walki z piwnicą: http://images31.fotosik.pl/227/b6c94347eb99e48b.jpg Pytanie jeszce czy przyłącze kanalizacyjne będzie poniżej ław. Geodeta jeszce raz wpadnie i zmierzy rzędne ław. I wtedy będzie wszystko jasne.
-
Kwiecień 2008 No i po dwóch dniach ławy zostały zalane A o to efekt: http://images25.fotosik.pl/187/7f895ee493895d4a.jpg Teraz tydzień schnięcia. W międzyczasie przyjedzie piasek i Panowie z wodociągów przygotują przyłącze wodne. Pożyjemy zobaczymy Noi w sobotę z samefo rano ekipa z wodociągów wpadła wraz z koparkowym i paru godzinach pojawiła się woda na budowie. http://images26.fotosik.pl/190/c91b7c62a39a128c.jpg Teraz czekamy do nastepnego tygodnia na budowę piwnic. Pare dni odpoczynku i jedziemy dalej. ... Mineły dwa tygodnie w tym czasie fundamenty dochodziły do siebie. Po tym czasie pojawila się ekipa i zaczęła wałczyć dalej. http://images29.fotosik.pl/198/61480c2c8cabda5a.jpg 21 kwietnia zacznie powstawać piwnica Po dwóch dniach walki z piwnicą: http://images31.fotosik.pl/227/b6c94347eb99e48b.jpg Pytanie jeszce czy przyłącze kanalizacyjne będzie poniżej ław. Geodeta jeszce raz wpadnie i zmierzy rzędne ław. I wtedy będzie wszystko jasne.
-
Marzec 2008 Dziś w sobotę udało się z teściem przygotować deski i paliki dla geodety. W piątek - 7 marca Teściu ze swoim znajomym przywiózłi budę gospodarczą - Baleronik mięsny . Udało się ustawić na skraju działki, choć chwilami myślałem, że znajdzie się na płocie i działce sąsiadów. Niezły byłby wtedy początek . http://images32.fotosik.pl/188/ad44b197747329bc.jpg Jutro miało być tyczenie ale majstrowi cos wypaliło i przekładamy na poniedziałek. Dopołudnia odwiedził nas jeszce Rzeczoznawca, pstryknął parę fotek i jechał dalej. Noto czekamy na maila z banku z informacją kiedy podpisujemy umowę. Bez tej kasy dużo nie wybudujemy. Wytyczenie się w końcu udało, geodety przyjechali rano i zjawił się też majster. Po dwóch godzinach domek był wytyczony. Kiedy już mieliśmy robić wykop, zaczeło ostro padać śniegiem i na pared dni można było sobie dać spokój. 21 marca dzwoni do mnie majster (a snieg pada i pada :) ) i mówi że koparkowy będzie dziś kopał. No wkońcu coś się zacznie dziać. No i jak mówił tak też się stało. Prędzej jeszcze przywiózł na działkę 30 przyczep ziemi. Po wykopaniu okazało się że ziemi chyba na wyrost ale zobaczymu przy niwelacji terenu. Fotki z koparki :) http://images24.fotosik.pl/182/58e3ab39dbaad150.jpg http://images33.fotosik.pl/189/7f18874cddbc2dcf.jpg Jutro Wielkanoc a po Świętach jak pogoda pozwoli zaczynamy z fundamentami walczyć. Po świętach czas było się zabrać za ekologiczny kibelek. I oto efekty http://images32.fotosik.pl/194/6003d350e99d78c9.jpg Pojawiły się też deski na szalunki http://images32.fotosik.pl/194/53fe03ca248747bf.jpg Musimy jutro pognać z wnioskiem o projekt na przyłącze gazowe i pare spraw bankowych nas czeka. Od poniedziałku prace ruszyły na całego. http://images30.fotosik.pl/188/22d7f40eb5e2f071.jpg
-
Marzec 2008 Dziś w sobotę udało się z teściem przygotować deski i paliki dla geodety. W piątek - 7 marca Teściu ze swoim znajomym przywiózłi budę gospodarczą - Baleronik mięsny . Udało się ustawić na skraju działki, choć chwilami myślałem, że znajdzie się na płocie i działce sąsiadów. Niezły byłby wtedy początek . http://images32.fotosik.pl/188/ad44b197747329bc.jpg Jutro miało być tyczenie ale majstrowi cos wypaliło i przekładamy na poniedziałek. Dopołudnia odwiedził nas jeszce Rzeczoznawca, pstryknął parę fotek i jechał dalej. Noto czekamy na maila z banku z informacją kiedy podpisujemy umowę. Bez tej kasy dużo nie wybudujemy. Wytyczenie się w końcu udało, geodety przyjechali rano i zjawił się też majster. Po dwóch godzinach domek był wytyczony. Kiedy już mieliśmy robić wykop, zaczeło ostro padać śniegiem i na pared dni można było sobie dać spokój. 21 marca dzwoni do mnie majster (a snieg pada i pada ) i mówi że koparkowy będzie dziś kopał. No wkońcu coś się zacznie dziać. No i jak mówił tak też się stało. Prędzej jeszcze przywiózł na działkę 30 przyczep ziemi. Po wykopaniu okazało się że ziemi chyba na wyrost ale zobaczymu przy niwelacji terenu. Fotki z koparki http://images24.fotosik.pl/182/58e3ab39dbaad150.jpg http://images33.fotosik.pl/189/7f18874cddbc2dcf.jpg Jutro Wielkanoc a po Świętach jak pogoda pozwoli zaczynamy z fundamentami walczyć. Po świętach czas było się zabrać za ekologiczny kibelek. I oto efekty http://images32.fotosik.pl/194/6003d350e99d78c9.jpg Pojawiły się też deski na szalunki http://images32.fotosik.pl/194/53fe03ca248747bf.jpg Musimy jutro pognać z wnioskiem o projekt na przyłącze gazowe i pare spraw bankowych nas czeka. Od poniedziałku prace ruszyły na całego. http://images30.fotosik.pl/188/22d7f40eb5e2f071.jpg
-
Witam wszystkich! Serdecznie zapraszam do wpisywania tutaj swoich komentarzy i uwag odnośnie domku Paprotka
-
Luty 2008 6 Lutego śmogam do Starostwa z papierami i z myślą ile będzie to wszytsko trwać. Na samym początku okazuje się że brakuje pare papierków - uzgodnien, dojazdu drogi i odrolnienia. Ale projekt zostaje wpisany i zaczyna się odliczanie. Tego samego dnia dosatrczam uzgodnienia z energetyki i wodociągów. Na drugi dzień donosze decyzje o dojeżdzie do drogi publicznej. Po paru dniach udaje mi się załatwić pisemko że działka nie wymaga odrolnienia i pozostaje tylko czekać. W między czasie kupujemy stal. Wyszło tego ponad 3 tony .Dowiozą na miejsce budowy w 2-3 ratach. Udaje się tez do tartaku po fakturkę za wieźbę 12 luty - OTRZYMUJEMY POZWOLENIE. Teraz czekamy 2 tygodnie na uprawomocnienie. W miedzyczasie możemy załatwiać kredyt, aby rozpocząć budowę w marcu.[/b] 27 lutego decyzja o pozwoleniu uprawomocnia sie. Po odebraniu jade po paiery do nadzoru budowlanego. Pobieram wniosek i oświadczenie kierownika budowy i jade dalej do Kierownika. 15 minut i mam wypelnione papiery i znów dalej do nadzoru. Zgoszenie robót na 8 marca. Papierologia w wiekszym stopniu załawtiona. Czekam jeszce na przyłącze wodne, które ma być w drugim tygodniu marca.
-
Luty 2008 6 Lutego śmogam do Starostwa z papierami i z myślą ile będzie to wszytsko trwać. Na samym początku okazuje się że brakuje pare papierków - uzgodnien, dojazdu drogi i odrolnienia. Ale projekt zostaje wpisany i zaczyna się odliczanie. Tego samego dnia dosatrczam uzgodnienia z energetyki i wodociągów. Na drugi dzień donosze decyzje o dojeżdzie do drogi publicznej. Po paru dniach udaje mi się załatwić pisemko że działka nie wymaga odrolnienia i pozostaje tylko czekać. W między czasie kupujemy stal. Wyszło tego ponad 3 tony .Dowiozą na miejsce budowy w 2-3 ratach. Udaje się tez do tartaku po fakturkę za wieźbę 12 luty - OTRZYMUJEMY POZWOLENIE. Teraz czekamy 2 tygodnie na uprawomocnienie. W miedzyczasie możemy załatwiać kredyt, aby rozpocząć budowę w marcu.[/b] 27 lutego decyzja o pozwoleniu uprawomocnia sie. Po odebraniu jade po paiery do nadzoru budowlanego. Pobieram wniosek i oświadczenie kierownika budowy i jade dalej do Kierownika. 15 minut i mam wypelnione papiery i znów dalej do nadzoru. Zgoszenie robót na 8 marca. Papierologia w wiekszym stopniu załawtiona. Czekam jeszce na przyłącze wodne, które ma być w drugim tygodniu marca.
-
Styczeń 2008 Czas na wstępne zakupy z nowym rokiem Na początek poszła wieźba. Nie ma jak drzewo zimowe. Pojechałem do tartaku z zestawieniem materiału ale okazało się że będe musiał to przedyskutowac z majstrem i niech on ustali dokładne wielkości poszczególnych belek itp. Po obliczeniach przez majstra pojechałem znów do tartaku i już złożyłem zamówienie. Ponadto trzeba było dwie belki podzielić na mniejsze bo inaczej trza by było po dźwig dzwonić . No i umoliśmy się że drzewo zostanie w tartaku aż do budowy i na 2 tygodnie przed założeniem wieźby dam im znać to zaimpregnują. Deski na szalunki będę mógł zamówić na samą budowe już. Po wieźbie nadszedł czas na pustaki. Troszkę tych bloczków zostało do kupienia. Ściany zewnętrzne - 24, wewnętrzne - 12. Im bliżej wiosny ich cena może być coraz wieksza. Choć do końca nie wiadomo jak to będzie z tym boomem budowlanym. Bloczki zamówione, czekamy na dostawę . Oprócz zwykłych pustaków do kupienia pozostaną bloczki fundamentowe w ilości ok 2 tyś. . Póki co cena to ok. 4 zł bruto za szt. Tyle że beton ma iść w górę i cena momentalnie podskoczy. Apropos betonu to Cena B-20 z transportem i pompą to ponad 300 zł za m3. A trochę tych metrów sześciennych się wyleje Do tego w najbliższym czasię będę chiał zamówić stal, tylko muszę ustalic z majstrem ile jest jej potrzbne. Co do kominów to w projekcie są systemowe Schiedla. Na początku byłem na nie zdecydowany, jednak po czasie zacząłem szukać czegoś tańszego i bardziej dostępnego. I póki co będę chiał zamówić Schreyera - http://www.schreyerkominy.pl/." rel="external nofollow">http://www.schreyerkominy.pl/. Dużym mankamentem Schiedla był czas zamówienia, a nie daj Boże jak coś zabraknie to może być kłopot z dostawą. Jest 20 styczeń. Jutro mam odebrać adaptację wodociągów i bedę mógł kończyć adaptację projektu. Mam nadzieje że uda mi się to do końca stycznia zrobić i złożyc papiery o pozwolenie. Oczywiście 20 stycznia nie udało się odebrac adaptacji wodociągów . No nic trzeba się jeszce uzbroić w cierpliwość. Po paru dniach w końcu jest adaptacja. Teraz pozostaje złożyc reszte papierów do projektanta. U projektanta czekamy krótko zaledwie pare dni i niepozostaje nic innego jak złożyc papiery o pozwolenie.
-
Styczeń 2008 Czas na wstępne zakupy z nowym rokiem Na początek poszła wieźba. Nie ma jak drzewo zimowe. Pojechałem do tartaku z zestawieniem materiału ale okazało się że będe musiał to przedyskutowac z majstrem i niech on ustali dokładne wielkości poszczególnych belek itp. Po obliczeniach przez majstra pojechałem znów do tartaku i już złożyłem zamówienie. Ponadto trzeba było dwie belki podzielić na mniejsze bo inaczej trza by było po dźwig dzwonić . No i umoliśmy się że drzewo zostanie w tartaku aż do budowy i na 2 tygodnie przed założeniem wieźby dam im znać to zaimpregnują. Deski na szalunki będę mógł zamówić na samą budowe już. Po wieźbie nadszedł czas na pustaki. Troszkę tych bloczków zostało do kupienia. Ściany zewnętrzne - 24, wewnętrzne - 12. Im bliżej wiosny ich cena może być coraz wieksza. Choć do końca nie wiadomo jak to będzie z tym boomem budowlanym. Bloczki zamówione, czekamy na dostawę . Oprócz zwykłych pustaków do kupienia pozostaną bloczki fundamentowe w ilości ok 2 tyś. . Póki co cena to ok. 4 zł bruto za szt. Tyle że beton ma iść w górę i cena momentalnie podskoczy. Apropos betonu to Cena B-20 z transportem i pompą to ponad 300 zł za m3. A trochę tych metrów sześciennych się wyleje Do tego w najbliższym czasię będę chiał zamówić stal, tylko muszę ustalic z majstrem ile jest jej potrzbne. Co do kominów to w projekcie są systemowe Schiedla. Na początku byłem na nie zdecydowany, jednak po czasie zacząłem szukać czegoś tańszego i bardziej dostępnego. I póki co będę chiał zamówić Schreyera - http://www.schreyerkominy.pl/. Dużym mankamentem Schiedla był czas zamówienia, a nie daj Boże jak coś zabraknie to może być kłopot z dostawą. Jest 20 styczeń. Jutro mam odebrać adaptację wodociągów i bedę mógł kończyć adaptację projektu. Mam nadzieje że uda mi się to do końca stycznia zrobić i złożyc papiery o pozwolenie. Oczywiście 20 stycznia nie udało się odebrac adaptacji wodociągów . No nic trzeba się jeszce uzbroić w cierpliwość. Po paru dniach w końcu jest adaptacja. Teraz pozostaje złożyc reszte papierów do projektanta. U projektanta czekamy krótko zaledwie pare dni i niepozostaje nic innego jak złożyc papiery o pozwolenie.
-
Grudzień 2007 Przed świętami została zrobiona adaptacja elektryki, nieudało się niestety zaadaptować cześci wodociągowej. Kolega, który miał to robić zawalony robotą . No nic pozostaje czekać do stycznia 2008. W międzyczasie można wstępnie rozejrzeć się za materiałami na budowę. Dobrze by było przynajmniej te drzewo i bloczki prędzej kupić. Tydzień temu teściu dzwonił, że namierzył fajną budę dla robotników na przechowanie różnych rzeczy w czasie budowy. Parę dni później podjechałem zobaczyć te cudo i okazało się doskonalem nada się na budowę . Jak będę mial zdjęcia to odrazu udostępnie. Poza tym na budowie będzie jeszcze kibelek. Prawdziwa ekologiczna sławojka. Zostanie wymienionych parę desek i będzie jak nowa.
-
Grudzień 2007 Przed świętami została zrobiona adaptacja elektryki, nieudało się niestety zaadaptować cześci wodociągowej. Kolega, który miał to robić zawalony robotą . No nic pozostaje czekać do stycznia 2008. W międzyczasie można wstępnie rozejrzeć się za materiałami na budowę. Dobrze by było przynajmniej te drzewo i bloczki prędzej kupić. Tydzień temu teściu dzwonił, że namierzył fajną budę dla robotników na przechowanie różnych rzeczy w czasie budowy. Parę dni później podjechałem zobaczyć te cudo i okazało się doskonalem nada się na budowę . Jak będę mial zdjęcia to odrazu udostępnie. Poza tym na budowie będzie jeszcze kibelek. Prawdziwa ekologiczna sławojka. Zostanie wymienionych parę desek i będzie jak nowa.