Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kompas

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    14
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez kompas

  1. Mam działkę z wjazdem od południa - początkowo chciałem po prostu postawić dom tak jak jest w projekcie - wejście i wjazd zrobić "od tyłu" (mam na tyle dużą działkę, że nie było problemem żeby wjazd/wejście przechodziły koło domu i z tyłu zrobić mały plac żeby tam wjeżdżać do garażu). Później uświadomiłem sobie, że niedługo od południa będzie budowana obwodnica (droga nr 4) i wiąże się z tym spory hałas. Dlatego obróciłem dom jeszcze raz i teraz (jestem na etapie pozwolenia na budowę) dom ma wjazd/wejście od południa, salon ma okna na zachód i drzwi na taras od północy, sypialnie dwie wychodzą na północ, jedna na południe (to może być pokój dla dzieci). Kuchnia od południa. Większość architektów odradzała mi budowę salonu od północy, ale po sondażu w sieci wyszło mi, że sporo ludzi tak ma i nie narzekają. W sumie jedyne co mnie trochę martwi to ta kuchnia od południa - w lecie może być tam gorąco. Salon moim zdaniem może być od północy - w lecie będzie miło bo nie za gorąco, a w zimie będziemy palić w kominku, więc zimno nie będzie. Okno od zachodu zapewni odpowiednie oświetlenie. Z kolei sypialnie od północy też nie wydają mi się złym pomysłem - w sypialniach nie potrzeba tyle światła.
  2. kompas

    Państwo policyjne :-(

    Z tego roku? Na http://www.abc.com.pl jeszcze nie ma (najnowszy jest nr 149), co tam jest takiego ciekawego?
  3. kompas

    Państwo policyjne :-(

    Ufff...
  4. kompas

    Państwo policyjne :-(

    Co to znaczy "rozliczać VAT po zakończeniu budowy"??? Czy chodzi o tą planowaną możliwość odliczenia różnicy między 22% i 7%, czy może o coś innego? Trochę się zaniepokoiłem, bo często sprzedawcy wprost oferują możliwość zakupu (np. drewna) bez VAT i faktury, czy potem przyjdzie do mnie urzędnik skarbowy i będzie mnie wypytywać skąd mam więźbę i dlaczego nie mam faktury?
  5. Pytasz o to, ile zapłacić drwalowi? Czy o opłatę za wycięcie? Jeżeli to drugie, to dla osoby indywidualnej (nie będącej przedsiębiorcą) nie ma opłat za wycinkę (jest tylko opłata za wydanie pozwolenia - kilkadziesiąt złotych, pozwolenie może obejmować wszystkie drzewa), szczegółów dowiedz się w urzędzie miasta. Bez zezwolenia nie radzę, bo kary są kosmiczne (od kilkudziesięciu do kilkuset złotych za centymetr obwodu!).
  6. Hmm... A jak zrobię to teraz, to na wiosnę nie będę miał jeszcze większego slalomu w błocie?
  7. Dzięki, byłem dzisiaj w powiecie (od dzisiaj to powiat wydaje pozwolenia na budowę), pytałem o tą sprawę, pani urzędniczka bardzo kręciła (że niby wszystko zależy od tego jest w planie zagospodarowania), ale wreszcie stwierdziła że skoro uważam że mogę tak zrobić to żebym złożył wniosek o pozwolenie (co brzmiało mniej więcej jak "spróbuj, jak jesteś taki mądry, a my ci pokażemy kto tu rządzi"). Ale że mam czas (budowę zaczynam na wiosnę), więc pewnie złożę wniosek i ewentualnie będę się odwoływać od decyzji.
  8. Buduję siedlisko (działka rolna, poza terenami budowlanymi), jak pewnie każdy mający doczynienia z taką inwestycją wie, przy takiej budowie oprócz domu należy postawić budynek gospodarczy. Mam wrysowany na planie taki budynek, w praktyce będzie służyć jako drugi garaż. Jednak są to dodatkowe koszty, drugi garaż mi nieszczególnie potrzebny, a wiadomo że przy budowie każda złotówka się liczy. Mając jednak pozwolenie na budowę, muszę zakończyć budowę wszystkich obiektów w nim wymienionych, przed przystąpieniem do jego użytkowania. Przeglądając przepisy prawa budowlanego napotkałem art. 33 ust 1, który mówi m.in.: I teraz podstawowe pytanie - czy można uznać, że budynek mieszkalny wraz z przyłączami jest "zespołem obiektów, mogących samodzielnie funkcjonować zgodnie z przeznaczeniem"? Moim zdaniem jak najbardziej, a to pozwalałoby wystąpić o pozwolenie wyłącznie na ten budynek, a następnie przystąpić do jego użytkowania bez budowania budynku gospodarczego. Przypuszczam jednak, że w urzędzie będą mi się starali udowodnić, że gospodarstwo rolne (a to jest formalnie moim zamierzeniem budowlanym) nie może funkcjonować bez budynku gospodarczego. Może ktoś już przez to przechodził i podzieli się doświadczeniami?
  9. Chodziło mi właśnie o taką drogę na czas budowy, może nawet "droga" to za dużo słowo - jak wspomniałem, mam działkę gliniastą, nie pisałem natomiast jeszcze że jest tam dość stromo - nachylenie ok. 12%. Dlatego boję się, że po deszczach może być problem - a widziałem już przypadek, gdy gruszka z betonem zaczęła się topić w błocie i musiała wylać zawartość "w pole" (a potem trzeba było to skuwać i wywozić). Dlatego szukam jakiegoś możliwie niedrogiego rozwiązania na czas budowy - pomyślałem że wezmę po prostu parę kubików żwiru albo żużla (można kupić praktycznie po kosztach transportu) i rozsypię niezbyt grubą warstwę (zbyt grubo nie może być, bo wtedy kamień osuwa się spod kół i jest gorzej niż w błocie). Ale może jakieś inne pomysły?
  10. Chciałem zaczynać budowę na jesieni, ale raczej nie zdążę bo mnie wstrzymały urzędy i pozwolenie będę miał najwcześniej w październiku. Przed budową, potrzebuję wyokonać nieco prac ziemnych na działce - zebrać ziemię ze szczytu wzniesienia gdzie będzie stał dom (ok. metra ziemi do zebrania w najwyższym punkcie), żeby wyrównać szczyt, a w innym miejscu działki nadsypać ziemię (tam nic nie będzie oprócz ogrodu). Później będzie jeszcze kopanie "dziury" pod piwnicę (ponad 2 metry głębokości), ale to już na pewno przed samym robieniem ław. Poza tym potrzebuję zrobić ok. 50 metrów drogi dojazdowej (wysypać jakimś żwirem/gruzem). Pytanie - czy robić to przed zimą, czy poczekać do wiosny? Wolałbym mieć na wiosnę jak najwięcej zrobione, te prace mogę wykonać bez pozwolenia (nie zmieniam stosunków wodnych, zresztą do sąsiadów mam po 15 metrów - to jest wielka działka rolna). Ale z drugiej strony boję się, że przez zimę taka rozgrzebana ziemia mi się rozmięknie (grunty ilaste i gliniaste). Teraz jest tam ściernisko po żniwach. Więc jak - można to zrobić przed zimą, czy lepiej poczekać i zrobić dopiero na wiosnę?
  11. No tak, widzę że znowu się spotykamy Chyba jesteśmy jedyny w Polsce ludźmi, co budują ten domek. U nas na razie ciągle nie ma pozwolenia na budowę i chyba się trochę plany przesuną i zaczniemy dopiero na wiosnę W poniedziałek jadę złożyć (wreszcie) wniosek o pozwolenie na budowę.
  12. Ale ja buduję siedlisko na działce rolnej (>1 ha, a dokładniej, to mam łącznie 3,5 ha) - tam nie ma "M", tam jest obszar rolny, nie budowlany.
  13. W ustawie podatkowej jest taki punkt, który mówi że odliczenie przysługuje pod warunkiem, że inwestycja jest realizowana na terenie przeznaczonym w planie zagospodarowania przestrzennego pod budownictwo mieszkaniowe. I rzezcywiście ktoś do mnie pisał że powołując się na ten punkt US odmówił komuś prawa do ulgi przy budowie siedliska. Co do banków - twierdzą, że działkę siedliskową dużo trudniej sprzedać, w związku z czym jest ona słabym zabezpieczeniem kredytu. Tyle praktyka.
  14. Mam działkę, na razie siedliskową, w perspektywie niedługiej budowlaną (już trwają prace nad nowym planem zagospodarowania). Niestety, nie pasuje mi czekać jeszcze rok, bo z różnych powodów potrzebuję zamieszkać najpóźniej na wiosnę 2005. No a jak powoli wychodzi, z budową siedliska jest sporo kłopotów - a to bank niespecjalnie chce dawać kredyt (to znaczy - niektóre dają, ale mniejszy wybór), a to właśnie wyszło że ulga odsetkowa na taką budowę nie przysługuje, a to dodatkowe koszty bo budynek gospodarczy trzeba postawić. No i teraz mi taki pomysł przyszedł do głowy - załatwić to pozwolenie na budowę siedliska (prawdopodobnie w przyszłym tygodniu złożę wniosek o pozwolenie - mam już wszystkie wymagane dokumenty), zacząć budowę, po czym w momencie zmiany planu zagospodarowania (ewentualnie - z końcem roku, gdy wygaśnie obecny PZP) wystąpić o zmianę pozwolenia wyrzucając budynek gospodarczy i zmieniając siedlisko na zwykły dom mieszkalny. Jak myślicie, byłoby to do załatwienia?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...