Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

zajac marcowy

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    26
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez zajac marcowy

  1. Nie wiem co tu komentować, nie wykonywał tego fachowiec, tylko paproch partacz. Aby to porawić konieczne jest zdjęcie okładziny i ponowna reprofilacja płaszczyzn, kątów., w praktyce praca od podstaw.
  2. Pytanie jak rozumiem do mnie ? Tak tam podlegam, alepracuję eee bliżej morza...
  3. naprowadziłem przeczytaj własną stopkę...
  4. hmm myślę że podając istone cechy charakterystyczne produktu, podając konkretny wprowadzałbym "odrobinkę" prywaty w post forumowy. Oczywiście to moje zdanie prywatne, i tak jako młody stażem gość forum jestem mile zaskoczony wiedzę forumowiczów. Pobyt tu i czytanie postów to swoiste ładowanie akumulatorów pozdrawiam " z czystym sumieniem "
  5. przeczytałem uważnie artykuł Pana Strażaka : ad1. "Ocieplone pianka na folie, równiez nie spali sie tak szybko poniewaz pianka (zakładam zamkietokomórkowa) moze i sie topi itp jednak stwarza pewna bariere dla ognia i ogranicza czas rozprzestrzeniania sie pozaru a im grubsza warstwa tym proces jest wolnieszy, poza tym jesli pomieszczenie jest szczelne a nagromadzi sie wystarczajaco duzo dymu bez przepalenia warstwy pianki to pozar znajac zycie sam zgasnie z powodu braku tlenu." Wszystkim polecam znalezienie kawałka piany PUR na jakiejś np budowie, podpalenia jej zapalniczką i wzięcie jednego, jedynego haustu wydziealnego dymu. Następnie spróbujcie trafic szybkim krokiem w otwarte drzwi stodoły o wymarach ca 6 m2 Nie wiem czy piana ulegine przepaleniu czy nie, wiem tylko że będę oczadziały po 5 sek i nie muszę juz czekać na brak tlenu w pomieszczeniu ad2 "Ocieplone wełna z folia paroizolacyjna, tutaj bariera dla ognia wiadomo bedzie najwieksza, ale no własnie jest jedno ale o którym ludzie zapominaja, za pod GK tez maja folie która spali sie prawdopodobnie na wiekszosci poddasza i oby płomien nie znalazł szczelinki w wełnie bo zajmie sie druga folia paroizolacyjna a wtedy to juz....." I to szczera prawda, zakładając że jest taki układ ściany a wełna posiada szczeliny po niechlujnym wykonawstwie...
  6. Nie wiem z jakimi producentami miał Pan do czynienia, tych których ja znam bardzo dbają o dobre imię i logo. Byc może jak sprzedaje się chałupę za 300 tys PLN, to świadomych nabywców nie ma, ale jak ktoś chce sprzedać dom za 1,5kk PLN sytuacja jest zgoła inna Parafrazując : jak kupuję 126p za 800 zet to nie wymagam ksiązki serwisowej, jak kupuję Q7 to i owszem ...
  7. Brawo Fighter trafiłeś Ale jak widzisz nie marketinguję swojego pracodawcy, a jedynie staram się pomóc w problemach...
  8. Panowie - zdrowy rozsądek ! Skoro producenci zarówno ceramiki jak i chemii zalecają dylatacje i szerokośc fugi to chyba kompetentnie i w jakimś celu ? Stosowanie taniego kleju na ogrzewaniu podłogowym to jak chybił - trafił, a okres nawet 3-4 letni to krótko. Zmieniacie okładzinę co 3-4 lata ? Jakiekolwiek dywagacje wykonawcy że on tak już 100 lat robił w Niemczech ( sam ma 30 lat ) są bez znaczenia. Czyj to dom ? Kto w nim będzie mieszkał ? Myślicie że znajdziecie tego wykonawce za 3-4 lata i odzyskacie kasę ? Po 20 latach walki w sądzie i kosztach prawniczych moze... O ile nie ma Spółki z o.o. będzie żył i będzie się poczuwał... W realiach polskich to Wy Inwestorzy musicie wybrać sami...
  9. Wybacz szczerośc ale zastanów się dobrze. przy posiadanych nikłych środkach własnych, nawet w systemie gospodarczym to konieczność kredytu na wiele wiele rat.
  10. Ad.1 nie przyklejaj żadnej taśmy - po ich zdjeciu powstaną ząbki wzdłuż krawędzi taśmy, szpachlowanie powinno gładko przechodzić na płaszczyznę płyty. Ad 2 zależy jaki system szpachlowania połaczeń np z flizelina koniecznie, z siatką odwrotnie
  11. Więc juz znasz odpowiedz jaka jest prawdopodobna przyczyna. Albo zwiększona wilgotność podłoża ( gipsu ) albo pył zmiatany po szlifowaniu niedokładnie usunięty na dole. przecież jakikolwiek preparat "nie mysli" - działa tak samo, róznica jest w podłożu.
  12. kosztotwórcza jest zapewne rekuperacja, a właściwie zapewnienie jej dobrej sprawności . Wysoką sprawnośc zapewnia całkowite uszczelnienie budynku przed mikrowentylacją, zastosowanie filtru biologicznego ( skoro oddychamy wciąż tym samym powietrzem wszyscy ) etc. Dom niskoenergetyczny nie musi mieć rekuperacji, a jedynie sprawną wentylację. Rekuperacyjny odzysk ciepła, bez nieotwieranych szczelnych okien, bez śluzy wejsciowej z małym nadciśnieniem , uszczelnionym dachem etc to mit . Prawidłowo zaprojektowany i WYKONANY dom niskoenergetyczny to b.niewielkie koszta ciepła- równoważność butelki przyzwoitego wina. Naprawdę chcecie życ w akwarium ? Oddychać wciąż tym samym powietrzem co w... toalecie ? Oczywiście system filtrów likwiduje zapachy, ale zawsze jest odczucie sztuczności i stęchlizny. Można z tym walczyć oczywiście, są na rynku instalacje rekuperacyjne z automatycznym pomiarem i dozowaniem wilgotności powietrza, ale to kolejne koszta. To oczywiście moje prywatne zdanie, ale wydaje mi się że popęd w kierunku mechanicznej wymiany powietrza z odzyskiem ciepła filtrami etc jest przesadny. Cały przeczytany opis jest Si przynajmniej na oko i nie podraża zbytnio domu - tylko ta rekuperacja...
  13. Brawo Emi ! Zdrowy rozsądek wyjaśnił sprawę To prawda nie ma konieczności kołkowania niskich budynków. Zdrowy rozsądek nakazuje wydać 60-80 pln na kołkowanie w strefach narożnych. Kołki nie zastępują kleju, działają w innej płaszczyżnie zupełnie. Klej pionowej grawitacyjnej - kołki na odrywanie poziome. Stosujcie termokołki czyli te z kapslem zamykającym lub frezujemy pod kołek i wciskamy kapsel styropianowy. Unikacie dodatkowych mostków termicznych i ewentualnych plamek na elewacji.
  14. Podstawowy problem to brak powiązania gruntu z podłożem gipsowym. Nakładanie kolejnych wartw jest kosztotwórcze i bezzasadne. To tak jakbyśmy poobkładali gazetami auto i lakierowali. Praktycznie w 100% czeka Cię szlifowanko i ponowne gruntowanie. Użyj na podłożu gipsowym preparatu głebokopenetrującego ( często z niemiecka Tiefengrund ) dobrego markowego producenta. Cżesto tanie zwykłe grunty nie radzą sobie z penetracją gładkich gipsów. Można wtedy zrywać farbę i grunt płatami ze ściany. Istnieje mała, zaznaczam mała szansa iż zastosowanie preparatu gruntującego rozpuszczalnikowego pomoże na istniejącym podłożu. Mała, bo musimy założyć że wykonane dotychczas warstwy są tak słabe że preparat gruntujący przebije się przez nie i związe się z podłożem gipsowym. No i zapach rozpuszczalnika w domu ...przez 2-3 dni.
  15. Heh biję się w pierś - za dużo okienek otwartych, sorki za Literkę - święta racja. Co do kierownika budowy - tak jak pisałem z otwartą głową i kompetentny, jak juz płacisz to wymagaj...i nie same dziadki leśne pracują w nadzorze, polecam młodych rzutkich -sa tacy Nie każdy jest w stanie poświęcić się całkowicie budowie, nie każdy ma wiedzę techniczną - porada była skierowana do osób nie z branży... Parafrazując Dyrektor Zakładu Komunikacji nie musi mieć uprawnień motorniczego Wybór projektanta/kierownika budowy/wykonawcy jest zawsze po stronie Inwestora. Lepiej przysiąść fałdów i spisać sobie swoje wymagania wobec nich, to oni powinni nam się sprzedać, swoje dotychczasowe dokonania i realizacje, wraz z kontaktem do porzednich inwestorów. Łatwiej wsiąść w samochód i podjechać na parę wcześniejszych realizacji, podpytać inwestorów zarówno o ich zadowolenie z tej osoby jak i rozwiązania techniczne. Nie spotkałem się jeszcze nigdy z odmową udzielenia życzliwej odpowiedzi/podpowiedzi. Rozmowa telefoniczna i przyjazd z ciachem w formie gościńca do poprzedniego inwestora jest duzo prostsze niż samemu wyważać wiele otwartych bram...
  16. Witam Odpowiadam na zadane pytanie: Do przyklejania okładzin neoporowych ( grafitowych ) można zastosować każdy klej do dociepleń który wchodzi w skład systemu ociepleniowego posiadającego Aprobatę ITB lub EOTA z zastosowaniem tych płyt ( musi to wyrażnie pytać ). Analogicznie z masą zbrojącą na powierzchnię przyklejonych płyt. Takich producentów w polsce jest kilku, ze względów odpowiedzialności zawodowej nie mogę podać nazw. polecam Google. Sama aplikacja płyt nie odbiega od tradycyjnej - albo kleimy metodą łoża grzebieniowego ( "na grzebień " ) albo obwiedniowo punktową ( pas dookoła krawędzi płyty ca 4-6 cm i 3-4 placki w środku płyty jako podparcie ) Zasadnicza róznica pomiędzy aplikacją zwykłych płyt pistyrenowych ( styropian biały ) a neoporowych ( grafit ) jest osłanianie materiału przed działaniem niszczącym przez słońce. Konieczne jest stosowanie przez wykonawcę typowych siatek rusztowaniowych osłonowych. W innym bowiem przypadku, wystepuje zjawisko które Pan opisał. Pomijam wypowiedz mojego porzednika że on zrobił to produktem A firmy XX i produktem B firmy YY - sam pozbawił się gwarancji producenta Jak trafi się kiedyś świadomy nowy nabywca tego domu to może zażądać specyfikacji materiałów uzytych, certyfikatu energetycznego etc - i co wtedy ? Dom stanieje w negocjacjach o 50 tys PLN ? pozdrawiam
  17. Czyli wróciliśmy do punktu wyjścia - MUSI być wentylacja przegrody ! A ze względu pepoż zdecydowanie wełna jednak Piana nakładana z agregatu to zawsze ryzyko wykonawcze w naszych realiach budowlanych, nie chodzi o sam produkt tylko o ludzi aplikujących. Przy wełnie mam możliwośc sprawdzenia każdej celki wewnątrzkrokwiowej, przy pianie żadnej ( jedynie wizualnie po skończeniu ) Kamera termowizyjna ? Teoretycznie tak - jedynie na wypasionym sprzęcie i w sprzyjających warunkach temperaturowych ( róznica temp ca 6-10 C ), tylko jak to w realiach polskich budów .... Również mam alergię na tzw oddychające materiały, ale z prostej zasady jednak otwartokomorowa piana i nie na drewno
  18. Niemiecka firma Draeger produkuje takie urządzonko - jego serce to mała pompa wielokanałowa i zestaw krócców z psychometrycznymi zaworami jednokierunkowymi - fajna sprawa ale ta cena !! łał jak przyzwoite auto...
  19. Punkt rosy i możliwośc wystąpienia kondensatu należy uwzględniać zawsze ! Nawet przeliczenie przegród w DELPHI jest czystą teorią, zawsze lepiej założyć wystąpienie kondensatu. Jak mój szanowny przedmówca słusznie zauważył, wystarczy niewielka zmiana róznicy temperatur Wpływ na to ma również jakośc wykonawcza, na którą mamy jedynie częściowy wpływ. Nie uwzględnienie choćby mikrowentylacji w opisanym układzie ociepleniowym, to zbyt duże ryzyko dla inwestora i/lub powazne kłopoty zawodowe dla projektanta, kierownika budowy, wykonawcy. konkretnie w opisanym przypadku - pełne odeskowanie,od zewnątrz termopapa na podkładzie od wewnątrz piana PUR bezpośrednio na odeskowaniu, ograniczona bocznie krokwiami - konia z rzedem kto zagwarantuje brak kondensacji. Wyliczenia teoretyczne żadnym znanym mi programem profesjonalnym ( WURPFI /DELPHI ), nie uwzględnią nagłych zmian pogodowych zmieniających w sposób raptowny skoki temperatury, wilgotności i ciśnienia pary wod. pozdrawiam
  20. Wiele pytań - na niektóre spróbuję podpowiedzieć : Ad1. róznica U - 0,36 a 0,40 przy domie pasywnym z wymuszoną rekuperacją ( odzyskiem ) ciepła to być albo nie być tego domu. Im niższy opór cieplny przegrody U tym sprawniejsza rekuperacja i cieplejszy dom i mniejsze koszta. Mozna przyjąć iż przy 0,40 nigdy nie będzie to dom pasywny, przy 0,36 ??? być może - warunkują to inne czynniki Przy bloczkach nie jest istotna ich gładkość, wręcz odwrotnie zbyt gładkie są beee Według technologii domów pasywnych i tak konieczne jest szlamowanie całej każdej ściany, w celu zablokowania mikrootworów - o ile ma działać rekuperacja Co do stropów - zdecydowanie drewniane, lekkie ciepłe i bez nadmiernych mostków termicznych na styku ze ścianami fasadowymi. Istotna jest jakośc drewna ! Na końcu mała, malutka uwaga - podziwiam Was !!! Wybudowanie samodzielne ( nawet przy zatrudnianiu kolejnych ekip ) domu pasywnego , któryby uzuskał certyfikat PASIVHAUSE w Luwoge to dzieło geniusza w warunkach polskich realiów materiałowych i wykonawczych. Konia z rzedem kto na tym forum orientuje się jak i dlaczego tak montować okna w domach pasywnych, rolet zewnętrznych, drzwi zewnetrznych etc Materiały są dostępne w Europie,, ale ich prawidłowa aplikacja i montaż to horror ! Ostatnia porada : jeśli dom energooszczędny np 3 litrowy lub pasywny - lepiej zetrudnijcie właściwego kierownika budowy. Nie kolesia co wpadnie raz na 3 dni na godzinkę wypełnić ksiązkę budowy i wystawić fakturkę, lecz fachowca z otwartą głową i sercem . Taki weżmie dużo wiecej , ale nie będzie ganiał po 11 budowach w ciagu dnia Trzymam kciuki
  21. Ja spróbuję Wszędzie gdzie występuje róznica temperatur istnieje punkt nazywany punktem rosy, gdzie nastepuje kondensacja ( powstawanie ) wody z pary wodnej. W przypadku aplikacji PUR na powierzchnie drewniane etc kondensacja występuje w praktyce na styku piany i drewna. Bez zachowanej wentylacji ( nawet konwekcyjnej zwykłej ) stała obecność skroplin na powierzchni drewna powoduje hydrolizę składników drewna i stopniowy jego rozpad. Mokre drewno to również idealne środowisko do namnażania pleśniawek i grzybów... Poza tym skropliny nie mając naturalnych żródeł wentylacji ( odparowania ) - skoro od góry termopapy a od dołu piana PUR, wcześniej czy pózniej znajdują sobie ujście, czesto wiele metrów dalej - i w pionie ( do 5m słupa kapilarnego ) i w poziomie ( nawet kilkanaście metrów. A póżniej dylemat - skąd ta woda w salonie na parterze na stropie ?!!!!
  22. Panie Adamie; Nie poruszył Pan problemu planości materiałów. typowe piany PUR to B1 s1-s2 czyli zapalne z wydzielaniem gęstego dymu Wełna to jednak A1 s0 czyli niepalna I nie jestem od producenta wełny
  23. Małe poradnictwo dotyczące scian sufitów : musicie sprawdzić tzw nośnośc tynków po pożarze - jeśli są słabe odparzone, osypliwe, odstają miejscowo od konstrukcji ścieny , bezwarunkowo musicie je usunąć i położyć nowe. Jęsli są nośne to zmyć tak jak porada powyżej i UWAGA wszelki plamy zacieki pozostało,sci sadzy przemalować jednokrotnie specjalną farbą izolującą. Niemieccy producenci zazwyczaj ją nazywają Isolierfarbe jest wyłącznie biała i nie wolno jej pigmentować. Dopiero na niej kładziemy właściwą farbę. W innym przypadku macie Państwo 99% szans na to że plamy szczególnie z sadzy wystąpiaponownie w krótkim czasie.
  24. Witam; Jako pracownik jednego z producentów systemów dociepleń, zaglądam dość często z obowiązku. Praktycznie nigdy nie uczestniczyłem w dialogu, lecz jako chemik z wykształcenia parę słów wyjaśnień merytorycznych : Ad.1 Cały system docieplenia powinien pochodzić od jednego producenta - to podstawa jakichkolwiek roszczeń reklamacyjnych i wymóg przepisów budowlanych i prawnych - rozważania więc powinny dla Panstwa własnego bezpieczeństwa dotyczyć kompletu produktowego a nie tynku Ad.2 W toku szerokiej dyskusji, pominięto rzecz istotną - właściwej kolorystyki - nie istnieje pigment całkowicie odporny na UV ( Swiatło słoneczne ), rozważania niektórych z Państwa na temat krwistoczerwonej pigmentacji to klasyczny strzał we własne kolano, zalecane są odcienie pastelu ( około 400-600 kolorów ) Ad.3 Część z Państwa jak wnoszę z dyskusji jest osobą finansowo zainteresowaną proponowanym wariantem produktowym - oj nieładnie Ad.4 Zasadniczo jest prosty podział rodzaju tynku w zależności od zastosowanej płyty izolacyjnej - na styropianie : akrylowe, krzemianowe ( z niem: silikatowe ) silikonowe, mineralne - na wełnie mineralnej - krzemianowe silikonowe mineralne W przypadku tynków mineralnych ZAWSZE jest zalecane malowanie fabami elewacyjnymi- bez znaczenia czy barwionymi w masie czy nie. Albo tynk egalizujemy czyli wyrównujemy tonalnie barwiony tynk, albo malujemy naturalny kolor tynku. Z mojej 26 letniej praktyki budowlanej ( 10 lat Biuro Projektowe, 8 lat budowy, 8lat jako przedstawiceil techniczny producenta ) wynika iż korzysci płynące z zastosowania tynków barwionych w masie są znikome lub wręcz żadne. Budowa to nie apteka, precyzyjne dozowanie wody do kazdego worka jest awykonalne w polskiej praktyce budowlanej, wpływ na zmiany tonalne gotowego barwionego tynku mają również zmiany pogody , wiatr, opady , skoki temperatur etc. Niektórzy z forumowiczów podają konkretne firmy producenckie, zapominając iż należy zawsze najpierw określić wymagania własne wobec elewacji. I tak : mineralne malowane - najsłabsze mechaniczne, parprzepuszczalne, dłuższa pracochłonność, tańsze w zakupie, trudne w naprawach miejscowych, wymaga corocznej konserwacji ( zmycia wodą ) akrylowe - wysoka odpornośc mechaniczna, elastyczność, bogata kolorystyka, brak długotrwałej ochrony przed zakażeniem mikrobiologicznym, szybko się brudzą pod wpływem ruchu powietrza ( elektryzują się przyciągają kurz ), mycie elewacji utrudnione poprzez silne przywarcie kurzu do tynku krzemianowe ( silikatowe ) - całkowita odpornośc na zkażenie mikrobiologiczne, wysoka paroprzepuszczalność, spora odpornośc na brud, trudności w aplikacji dla typowej ekipy , uboższa kolorystyka w stosunku do innych silikonowe - spora wytrzymałość mechaniczna, spora odpornośc na zakażenia mikrobiologiczne, dość duża kolorystyka, łatwość aplikacji, wymaga corocznej konserwacji ( zmycia wodą bieżąćą ), posiada zjawisko samoczyszczenia na płaszczyznach otwartych dla deszczu Na koniec moich dywagacji drobna uwaga : Nie istnieją z punktu cech fizykochemicznych tynki i farby mieszanki - zol sisi bubu etc - zawsze cechy fizykochemiczne są zdominowane przez podstawowy składnik SPOIWO albo cos jest mineralne, albo akrylowe, krzemianowe czy wreszcie silikonowe, reszta to marketing
  25. Zasada się nie zmieniła 1 mm ściany ( tynku itp. ) 1 dzień ale tu WAŻNA UWAGA dotyczy to tylko dni ze średniodobowym +10 C Od +5 C w dół odparowanie ścian praktycznie nie istnieje... Krótko mówiąc do wiosny radzę...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...