Zapominacie Państwo o najważniejszej sprawie - to WY jako inwestorzy, określacie tzw standard projektu. Wy i tylko WY określacie co ma być zawarte w projekcie, na ile ma być szczegółowy, wyznaczacie podstawowe zasady dla projektanta, dotyczące np. rodzaju instalacji grzewczej, typu energetycznego budynku ( dom pasywny, 3 litrowy 7 litrowy itp. ) Projektant ( biuro projektowe) ma za zadanie przenieść na projekt Wasze życzenia i ustalenia, zgodnie z istniejącymi zasadami sztuki budowlanej i obowiązujących przepisów prawnych. Dla mnie osobiście kupowanie projektu gotowego, to nieporozumienie. Przy projekcie indywidualnym, w zależności od tempa budowania, zawarłbym umowę z projektantem na aktualizację części instalacyjnej, wentylacji ( rekuperacji ) pomieszczeń, w trakcie wykonywania inwestycji. Nie spotkałem jeszcze nikogo, kto by nie dokonywał zmian w trakcie budowy, po co więc skończony projekt ? Przy obecnym tempie postempu technologicznego i materiałowego to wręcz konieczność.