Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

MNI-CH

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    6
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez MNI-CH

  1. Nic bardziej mylnego. W przypadku tej agencji, to tylko wyciąganie pieniędzy!!! Ja płacę 400zł za konserwację systemu alarmowego i co mam w zamian? Problem z dodzwonieniem się, problem z umówieniem się, a na koniec niekompetentny serwisant. Żenada! Zwróćcie uwagę na zapis "Konserwacja nie obejmuje: baterii, bezpieczników...". Nie obejmuje sprawdzenia, czy wymiany??? Można dowolnie zinterpretować. Sami poczytajcie Solid Security i wymiana padniętego akumulatora
  2. To chyba jakaś plaga... Mam podpisaną z agencją ochrony umowę na konserwację alarmu u mnie w biurze. Kilka dni temu był serwisant, sprawdził system i stwierdził, że wszystko jest ok. Dzień później mieliśmy awarię instalacji elektrycznej i nie było prądu przez kilka godzin. Po około trzech godzinach alarm przestał działać. Zrobił "miałłłł" i koniec Nie znam się na tym, więc poprosiłem forumowego speca - ZBYCH-a o pomoc. Co się okazało: 1. Akumulator zamontowany w moim alarmie jest zdecydowanie za mały w stosunku do poboru prądu przez alarm 2. Akumulator jest już wyeksploatowany, czego serwisant nie był w stanie sprawdzić, bo nie ma odpowiedniego testera, a jedynie woltomierz 3. Według serwisanta, to ja mam oceniać, kiedy ma być wymieniony akumulator!!! Paranoja!!! I za co oni biorą pieniądze???
  3. Drogi Zbychu, po Twoich informacjach złożyłem reklamację w agencji ochrony. Zrobiłem to na tyle "skutecznie", że sprawa dotarła aż do dyrekcji Następnego dnia umówiono się ze mną na komisyjne sprawdzenie alarmu. Przyjechało dwóch panów (w tym jeden pod krawatem ) i zaczęło się ściemnianie Że prądu musiało długo nie być, albo kilka razy, że akumulator trzyma napięcie i nie da się inaczej sprawdzić akumulatora, ale jak chcę, to mogą go wymienić (to ja mam decydować, kiedy trzeba wymienić akumulator!!!). Mówili, że centrala sprawdza akumulator i jeśli jest niesprawny, to włącza sygnalizację usterki akumulatora Rozbroili mnie tekstem, że taki akumulator wystarcza na taki alarm jak mój, bo oni nawet do większych alarmów dają taki i jest ok. Na moje pytanie o całkowity pobór prądu zrobili takie oczy Zażądałem przeprowadzenia pomiaru poboru prądu z akumulatora - wyszło, że pobór jest na poziomie 1,2 A. Czy to dużo? Akumulator ma 17 AH, czyli na dobrą sprawę wystarcza na jakieś 14 godzin. Czy tak? Tym razem serwisant przywiózł wspomniany przez Ciebie tester czujek zbicia szyby (a jednak! ). Zapytałem serwisanta, dlaczego poprzednio twierdził, że tych czujek się nie testuje, to zrobił głupią minę i wzruszył ramionami. Wrrrr... Podczas testu okazało się, że jedna z czujek źle działa, a właściwie prawie nie działa, ale nie mogą jej wymienić, bo nie mają przy sobie Na koniec poprosiłem o spisanie szczegółowego protokołu z tego przeglądu. Sam nie wiem, co mam dalej robić Poziom tej usługi jest bardzo niski. Mając na uwadze, że za taki przegląd biorą 400 zł, to spodziewałem się większego profesjonalizmu! Pozdrawiam Michał
  4. Tester akumulatorów jest dosyć kosztowny i nie każdego instalatora stać na taki sprzęt, ale w agencji ochrony powinni mieć takie testery, tym bardziej, że biorą spore pieniądze za "konserwację" systemu. Sam pomiar napięcia akumulatora nie wystarcza, bo nijak to nie odzwierciedla stopnia zużycia akumulatora (jego aktualnej pojemności, która oczywiście maleje z upływem czasu). W Twoim przypadku może nie jest to kwestia zużycia akumulatora, ale nieprawidłowego bilansu prądów. Może po prostu pobór prądu w systemie jest tak duży, że przy awaryjnym zasilaniu, w pełni sprawny akumulator starcza tylko na trzy godziny zasilania systemu! Jeśli tak jest, to albo masz akumulator za małej pojemności, albo brakuje dodatkowego zasilacza systemowego i akumulatora (lub nawet dwóch takich zestawów). Nie wiem, jak duży masz system, ale niestety dosyć powszechne jest "oszczędzanie" na dodatkowych zasilaczach i akumulatorach. Nieświadomy klient wybiera tańszy system, bez prawidłowo rozwiązanego zasilania, a później wychodzą takie kwiatki... Proponuję zażądać od agencji ochrony natychmiastowego sprawdzenia systemu oraz przeprowadzenia pomiaru łącznego poboru prądu przy zasilaniu awaryjnym. Taki pomiar umożliwi stwierdzenie, gdzie leży przyczyna Twojego problemu. Dziękuję ZBYCH-u za wyczerpującą informację. No to mi dałeś do myślenia Alarm jest dosyć rozbudowany, więc może faktycznie jeden akumulator, to za mało Ile może kosztować taki tester akumulatora? Nie przypominam sobie, aby serwisant miał jakieś urządzenie przy sobie. Zrobię jak radzisz, zażądam ponownie serwisu i sprawdzenia alarmu i akumulatora. Aha, jeszcze jedno pytanie, w jaki sposób testuje się czujki zbicia szyb? Serwisant twierdził, że się ich nie testuje, bo one same się testują
  5. W domowych warunkach nie da się sprawdzić sprawności szczelnego akumulatora. Istnieją specjalistyczne urządzenia do badania pojemności akumulatorów. Dzięki Zbychu za odpowiedź. Czy serwisant systemu alarmowego powinien dysponować takim urządzeniem do badania akumulatora? Mam podpisaną z agencją ochrony umowę na konserwację alarmu u mnie w biurze. Kilka dni temu był serwisant, sprawdził system i stwierdził, że wszystko jest ok. Dzień później mieliśmy awarię instalacji elektrycznej i nie było prądu przez kilka godzin. Po około trzech godzinach alarm przestał działać. Zrobił "miałłłł" i koniec Zastanawiam się teraz, jak serwisant sprawdzał akumulator, skoro stwierdził, że jest sprawny, a okazuje się, że jest nie sprawny Alarm również nie wyświetlał usterki akumulatora. Pozdrawiam MNI-CH
  6. Czytałem ten pouczający wątek wielokrotnie. Podziękowania dla ZBYCH-a za szereg bezcennych wskazówek oraz zdjęć Poszukuję informacji, w jaki sposób powinno się sprawdzać sprawność akumulatora od alarmu? Bardzo proszę o informację Pozdrawiam MNI-CH
×
×
  • Dodaj nową pozycję...