__Marek

Prawda. Kupić możesz, ale używać już nie. Repeater to wzmacniacz, który nadaje, a na nadawanie wymagana jest koncesja za grube miliony, a ją mają operatorzy. Repeatery są pasmowe i kanałowe - operator instalując takie urządzenie ustawia w zależniości od typu repeatera albo część swego pasma, albo konkretny kanał. Zastosowanie samowlone tego typu urządzeń grozi skierowaniem wniosku o ukaranie do UKE. Tzw. "chińszyzna" szerokopasmowa potrafi skutecznie zakłócić pracę nadajników operatorów o lepszym sygnale w tym miejscu, ale operatorzy mają odpowiedni sprzęt do namierzania takich delikwentów.

Podwyższając ścianę kolankową warto też podwyższyć słupy więźby i odpowiednio wydłużyć krokwie - to żeby dom nie stracił na wyglądzie i żeby zachować spadek dachu. Przy 12cm to raczej nie ma znaczenia.

Raczej tylko zaburzył, bo wg. artykułu z dzisiejszej "Rzeczpospolitej" to ma prawo odprowadzać wody opadowe do niżej położonego sąsiada: polecam: http://www.rp.pl/artykul/212825,705412-Wlasciciel-dzialki-zalewanej-przez-sasiada-moze-sie-bronic.html

Dzięki! Ja już mam zrobione stopnie jesionowe, 4cm. Leżą i czekają. Za bejcowanie zabieram się w przyszłym tygodniu. Kolor docelowy/zbliżony jak u Porty drzwi kolor orzech 5.

Też jestem zainteresowany jak i czym malować. Bejca? lakier do parkietów? 2 razy, a może 3? Ktoś podpowie?

Kolega w pierwsze pióro wcisnął cienki metalowy płaskownik i już nie ma problemu z zwijaniem czy opuszczaniem rolet. Pióra rolet są za lekkie,a obciążenie powinno pomóc.

Dokladnie tak jak piszesz - zwykly odrdzewiacz w plastikowej butelce. Mi sie trafil odrdzewiacz firmy Dragon do stali i zeliwa

Też tak miałem. Na początku papierem ściernym próbowałem się tego pozbyć, ale na drugi dzień znowu rdza wychodziła w tych samych miejscach. Kupiłem odrdzewiacz w butelce 0,5l chyba w Castoramie, albo w Nomi i pędzelkiem przemyłem rdzawe miejsca. Minęły już chyba 2 miesiące i jak do tej pory jest OK.

Fachowcy wylali mi fundament pod ogrodznie (klinkier) - jakieś 50cm w ziemi i z 20cm na powierzchni. Te 20cm też z założenia będzie lekko obsypane ziemią. Beton lany w ziemię, a tylko góra szalowana. Po odszalowaniu ukazał się obraz nędzy i rozpaczy, tzn. ściany fundamentu są mocno porowate/dziurawe, tak jakby ogrodzenie było z brył betonowych. Beton w szalunek wrzucali łopatami nie wzruszając/wibrując jego. Beton nie wypełnił całych przestrzeni. Stanowi jakąś jedną całość, ale nie sądzę, że przetrzyma kilka sezonów zimowych i zamarzająca woda zrobi swoje. Pytanie czym to zatrzeć, żeby uzyskać jedną powierzchnię? Niektóre dziury mają parę centymetrów głębokości. Widziałem zaprawy do posadzek samopoziomujących od 2mm. Może czymś takim robiąc gęstszą konsystencję i zacierając?

istotne słowo.... po wycenach schodów na betonie to bym parterówkę budował. przy stawianiu murów za dodatkowe prace był mnożnik x50zł. Im dalej tym stawka mnożnika rosła - zazwyczaj x100. Przy schodach jest x1000zł (!!!!) Nie ma, że kosztorys po przeliczeniu materiału i własnego czasu w zaokrągleniu będzie do 10zł czy 50zł (Hej fachowcy takie nominały też są w obiegu NBP). Wyceny były 11.000zł 12.000zł 13.000zł - projekt identyczny, materiał identyczny

Też się nastawiam na Classen'a, bo słyszałem dobre opinie o ich produktach. Chciałem obejrzeć panele w tym Ruck Zuck na Łęczyckiej, ale odbiłem się od drzwi, bo mają jakieś nieludzkie godziny otwarcia.

Gdzie kupowaliście panele podłogowe? Market typu Castorama czy mniejsze sklepy?

chyba w tym roku nikt jeszcze nie robił ogrodzenia...

podbijam temat. Ile płacicie za podmurówkę?

Wydaje mi się, że bym wygrał. Gdybym mógł kogoś obdarować nadmiarem robocizny wykonanej na mojej budowie to mógłby obok powstać drugi dom. Nie wiem czy coś było u mnie wykonywane tylko raz. Zazwyczaj wszystko było trzeba poprawiać, rozbierać, kuć itp. żeby jeszcze raz to zrobić. I nie brałem ludków spod budki z piwem, ale ekipy polecone, często nie tanie. Z samego poziomu "zero": Zaczęło się, że geodeta wytyczył fundamenty domu na jednej ścianie o chyba 45cm krótsze i tak były wylane.... Później była nadlewka, ale wcześniej było trzeba trochę bloczków rozebrać... Przy zasypywaniu środka fundamentów piachem odmówiła posłuszeństwa zagęszczarka. Jak już im udało się ubić ten piach to wszedł hydraulik, żeby dokończyć kanalizę i klął, że tak mocno ubili, bo nie mógł szpadla wbić. Jak się okazało trafił na zakopaną europaletę po bloczkach fundamentowych, która jak mówili budowlańcy, musiała się jakoś zsunąć do środka, a wrzucając piach i ubijając warstwami jakoś jej nie zauważyli.... Przy robieniu wieńca na fundamencie fachowcy używali "waserwagi", żeby uzyskać jeden poziom przy szalowaniu. Póżniej przy robieniu posadzek wyszło, że różnica między przodem domu, a tyłem to 6cm - tłumaczenie: widocznie jakiś pęcherzyk się wkradł do wężyka, albo gdzieś był zgjęty... Ale to nie koniec niespodzianek z poziomem "zero". Kiedy wylali chudziaka i mogłem stanąć na/w domu i nacieszyć oko tym widokiem to coś mnie tknęło. Na forum biura projektowego, od którego kupiłem ten projekt ludzie dzielili się swoją radością i zamieszczali zdjęcia z róznych etapów budowy. I właśnie to coś co mnie tknęło, to widok mojego poziomu zero, który jakby trochę się róznił od zapamietanego ze zdjęć na forum. Zrobiłem zdjęcia i w domu porówanłem ze zdjęciami z forum i z projektem. Mój projekt to dom z garażem w bryle domu. Do kotłowni, która jest w części mieszkalnej bryły domu schodzi się po dwóch stopniach i stamtąd wchodzi się również do garażu. Czyli poziom przedsionka kotłowni, kotłownia i garaż są 36cm niżej niż pozostała część mieszkalna. Na działce miałem niżej wylany tylko garaż.... było skuwanie części chudziaka i wylewanie na nowo. Koszty pokrył kieronik budowy, bo on nanosił poziomy wieńca. Poziom został obniżony, ale przez to wieniec z litego betonu wystawał te 36cm nad podłogą. O późniejszych upierdliwościach wystającego wieńca już nie będę wspominał, bo na samą myśl syzoryk mi się jeszcze w kieszeni otwiera... Bym zapomniał jeszcze o jednym. Ocieplali mi fundament styropianem, który wcześniej pieczołowicie smarowali dwukrotnie czymś czarnym, bo jak mówli u mnie wody gruntowe wysoko, a ochrona przeciwwilgociowa jest bardzo ważna. To ja się ich pytam skoro to było takie ważne to dlaczego teraz w tych pięknie zaizolowanych bloczkach wiercicie dziury? - Żeby styropian się trzymał.... Ręce opadają.... Dalej nie było lepiej, inne ekipy - inne wrażenia, czasami adrenalina, czasami bezradność i bezsilność. Długo by pisać...

OK, ja póki co przejrzałem oferty na Allegro z naszego rejonu. Coś też można tam znaleźć. Mój plan na ten tydzień to wszystko dokładnie przemyśleć i rozrysować

Tak, a jak przyjdzie co do poprawek, których finansowanie będzie musiał ponieść wykonawca, to może wykpić się, że mu nie zapłaciłeś. Jak zapłacisz (czyli formalnie drugi raz) to przyjadą i poprawią. Nie wystawili faktury, bo im nie zapłaciłeś. Co więcej, mogą donieść na Ciebie do skarbówki, że wykonali usługę, pal licho pieniądze, których nie mogą od Ciebie wyciągnąć, ale podatki płacić trzeba! Usługa to też wzbogacenie się i ma swoją rynkową cenę, no i podatek. W gwarancji, albo na kosztorysie musi być jedno zdanie, w którym będzie mowa, że wszystkie rozliczenia finansowe zostały uregulowane. Podpisy i może to pomoże.

Też szukam, może dobra dusza kogoś poleci

Jedną hurtownię Ekopel to można powiedzieć, że mam tuż za rogiem, a do toruńskiej to rzut beretem. Przejadę się z listą potrzeb i zobaczę jak wycenią. I raczej też się zdecyduję na Schneidera.

a jest w cenie +brama wjazdowa +furtka wejściowa +furtka do śmieci? Czyli kompletne ogrodzeni frontowe. Też jestem na etapie tematu ogrodzenia. Póki co zajrzałem na Allegro i z naszego rejonu (też Kuj.-Pom.) coś można znaleźć.

bo płacisz za moc przyłączeniową. Niższa moc - niższe rachunki, a jak się wybudujesz to w wniosku o zmianę taryfy wpiszesz moc docelową. Znalazłem zdjęcie mojej, już trochę przechodzonej skrzynki:

Też zwróciłem uwagę na tę serię, ale opinii użytkowników nie znalazłem. Zrobiłem zestawienie moich potrzeb na dom i biorąc ceny z dobregniazdka.pl wyszło mi około 3.000zł. W sklepie http://www.JanexMarket.pl czy http://www.e-lektryczne.pl wyszło zdecydowanie taniej, niecałe 2.500zł. Może i warto.

tu napisz: http://forum.muratordom.pl/group.php?gmid=1071853&do=discuss#gmessage1071853

Przed "wbiciem łopaty" sprawdź czy geodeta wytyczył budynek wg projektu i usytuowania na działce. U mnie część budynku chciał zwęzić o prawie metr.

Nie wiem czy jednym transportem są w stanie pyzwieźć wełnę na dwie budowy. Ja zamawiałem u nich 4 palety wełny (takie było wówczas minimum) i zajmowały one jakieś 3/4 TIRa.