Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Trociu

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    8 556
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Trociu

  1. Ja tak robię. Mam dwa kominy i od zawsze sam się nimi zajmuję. W węglowym nie ma co czyścić, bo cały popiół chyba sam do wyczystki spada. Drugi kominkowy i tam trzeba kilka razy się namachać. I tak potem muszę jeszcze doczyścić przyłącze z kominka, bo mam wymyślne. Nie pamiętam ile wyciory wraz z linką i obciążnikiem kosztowały, ale jakaś taniocha.
  2. mi tam po bieganiu nie ubyło, a łatwo nie było
  3. Moorela/Spirea - możecie i mi podesłać namiary na brukarza. Chodzi mi po głowie zrobienie wreszcie podjazdu i powoli zaczynam się rozglądać za fachowcem, bo na to nie znajdę już ani czasu ani sił. Wszystko inwestuję w ogród. Ile tak mniej więcej za robociznę z materiałem trzeba liczyć za podjazd. Orientuje się ktoś?
  4. My podzieliliśmy garderobę na pół. Na części żony jest jeden drążek ze względu na długie sukienki. Na mojej są dwa dopasowane na długość marynarki. I pojawił się zonk jak chciałem powiesić spodnie za nogawki - wiszą teraz u żony
  5. Nie mam miejsca w głąb. W szerz a jakże. Dlatego idę tą stroną.
  6. Pod warunkiem, że regulamin przewiduje odbiór śmieci w workach. U nas obowiązkowo kubły.
  7. Ja za garażem (patrząc od przodu domu) mam kotłownię i bardzo brakuje mi tam drzwi, bo węgiel muszę wnosić dookoła, przez garaż właśnie. Tak więc dużo zależy od planu Twojego domu i tego, co zamierzasz przechowywać w garażu.
  8. A co będzie z drugiej strony? Nie planujesz może żadnej wiaty, która Ci przesłoni światło? Ja mam w garażu 2 okna, które mi nic nie dają, bo za ścianą mam właśnie wiatę, która bardzo dobrze odcina światło. Więc dzień czy nie dzień, wchodząc do garażu po coś więcej aniżeli odpalenie auta, zapalam światło.
  9. I oczywiście dowiedzieć się jakie w Twojej okolicy są zasady co do ilości kubłów. Ja właśnie w weekend dolałem 3 miejsce, bo miałem planowane 2 pojemniki, a będę musiał mieć 3.
  10. Słuchajcie. Odpływ z kuchni mi się coś przytkał. Woda schodzi, ale bardzo powoli. Do tej pory próbowałem kretem i spiralą, ale żadnego postępu. Co też jest dziwne, spirala mi wchodzi cała, a ma ok. 10m. Poddaję się powoli więc poszukuję dobrego majsterklepki hydraulika. Najlepiej ze wschodnich części podwrocławskich, bo ja z Chrząstawy (okolice Jelcza-Laskowic). Znacie kogoś konkretnego. I jako uzupełnienie - ma ktoś na stanie albo dostęp do jakiejś mikro kamerki? Zamocowałbym ją do spirali i zajrzał do środka zobaczyć, co tam się na prawdę dzieje. Bo cała sprawa dla mnie coś podejrzana...
  11. A jaki jest problem? Jedyne co widzę, to spore koszty na zrobienie dojazdu i ewentualne odśnieżanie w zimie.
  12. A jaki producent turbiny?
  13. A jaki producent turbiny?
  14. Trociu

    zużycie wody

    te 4-5m3 to na osobę czy rodzinę. U mnie obecnie miesięczne zużycie jest na poziomie 12m3 - 2 dorosłych i 2 dzieci (3,5 i 0,5 roku). Zużycie mi w zeszłym roku wzrosło z jakiś 9-10, gdy zakupiliśmy matę do hydromasażu i kąpiel stała się częstsza. Tak więc przeanalizuj tryb życia swojej rodziny i tam szukaj odpowiedzi na swoje zużycie. Jeżeli gdy żaden kran nie jest odkręcony, licznik nie bije, to wycieku raczej nie ma. Tak więc ktoś Ci zużywa tą wodę,.
  15. Jeżeli nic się nie zmieniło, to najtaniej w tej kwestii wychodziło ściągnąć z okolic Radomia. Tylko trzeba było znaleźć 2-3 w okolicy, aby transport był tańszy.
  16. Trociu

    Kominek Trocia

    A Wy jak zwykle się przepychacie ale to pewnie z powodu braku wpisów z mojej strony. Wpisów brak, bo i sezon zamknąłem, bo 2-letni buk mi się skończył a rocznym nie chcę palić. Przeprosiłem się więc ze swoim piecem i czekam na wiosnę. Na wiosnę do zrobienia: - czyszczenie rur i komina - zalanie betonikiem szamotowym tych dwóch zrobionych kratek rewizyjnych - wpięcie rury od DGP do tylnej ścianki "obudowy" - zaplanowanie i wykonanie rozprowadzenia DGP na strychu Będziecie informowani na bieżąco, co u mnie się dzieje.
  17. Kurcze - mam grawitacyjną i jak nie nawilżam, to mi wilgotność spada do 10% (poniżej skali już nie mam). To jaką bym miał przy mechanicznej?
  18. Trociu

    Kominek Trocia

    Po lekturze ostatnich wpisów już sam nie wiem, czy dobrze czy źle
  19. Ja poszedłem tym samym tropem i jak już wspominałem - we wpisach innych szukam tylko informacji, co oni zrobili dla obniżenia spalania. Mój tracking opiera się na wykresach zużycia ze wszystkich "zamieszkałych" sezonów. Ja widzicie, przez pierwsze 3 sezony skutecznie obniżałem finalne spalanie. Obecny sezon się nie liczy do porównania, bo odpaliłem kominek i tym napędzam grzanie. Ale za rok będzie jak znalazł punktem odniesienia do badania zużycia węgla na potrzeby CWU i CO na czas wyjazdów z domu.
  20. Możesz się na nie patrzeć, ale podobnie jak w przypadku CO nie brać bezpośrednio do siebie. Ja gdzieś wyżej pisałem o wiele większym zużyciu węgla na samo podgrzewanie wody. Potem namierzyłem trzy prawdopodobne przyczyny: - większe zużycie wody - częściej kąpiel aniżeli prysznic ze względu na masaż - większa temp. zasobnika - częściej kąpiel aniżeli prysznic, więc ciepłej wody musi być nie tylko więcej ale i cieplejszej Tak więc notuj i obserwuj swój piec i swoją instalację. A to, co piszą inni tylko sprawdzaj i szukaj podobieństw w ich działaniach dotyczących obniżenia spalania.
  21. Trociu

    Wiem co jem

    Konina w wołowinie to nic, lepsze były wyniki kontroli chyba pierogów z mięsem. Coś w ten deseń: "koniny w farszu wołowym nie znaleziono na fakt zupełnego braku mięsa"
  22. Trociu

    Wiem co jem

    Też raz kupiłem małso 82% Tesco i jakieś ono takie cały czas miękkie było. Już więcej się na nie nie zdecydowałem.
  23. Trociu

    Kominek Trocia

    Chyba jak wszędzie. Ostatnio coś słyszałem o odrzuceniu reklamacji na auto, które zużywało chyba nawet do 30-50% od wartości katalogowych. Teraz zastanawiam się jaką moc wybrać. Najmocniejsze ANeco ma 1000m3/h i chyba w to pójdę z regulacją mocy jakby za mocno hulało.
  24. Dzięki - widzę, że robią też inne niestandardowe rzeczy, które mi się przydadzą.
  25. CO na pewno nie przebija, bo zaraz za rozwidleniem na CWU i 3D mam zwór i jest on zamknięty. No chyba, że zaciąga gdzieś na odnodze od 3D do kotła i powrotu CO... 3kg/dzień to jakaś masakra z tym, co u mnie. Chociaż jak patrzę na historyczne dane zużycia to nawet 3 tygodnie mu starczyło 100kg, co daje niecałe 5kg/dzień. Może jednak coś z tą temperaturą powietrza na wiatrak jest na rzeczy. Zobaczymy jak przyjdzie wiosna/lato. Potem i tak kotłownia idzie do wykończeniówki, wstawi się drzwi odcinające od garażu i może puszczę powietrze na czopuch.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...