Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

damimax

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    767
  • Rejestracja

Wpisy blogów dodane przez damimax

  1. damimax
    Ponieważ dzisiaj wstałam o 4-tej, wrrr , udało mi się pozrzucać trochę fot na stacjonarnego kompa wreszcie
     

    Fart już z lekka "nieświeży", patrząc na te fotki widzę, że znów urósł skubany...
     

    http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=27710989&filename=ciekawski.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy34/362828/707885/previews/27710989_ciekawski.jpg


    http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=27710953&filename=fart_tropiacy.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy34/362828/707885/previews/27710953_fart_tropiacy.jpg
     


    Przepraszam za obscenę
     
     

    http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=27710951&filename=wniebowziety.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy34/362828/707885/previews/27710951_wniebowziety.jpg
     


    Poza tym ciągle cos tam dłubiemy i pewnie jeszcze długo będziemy
     

    Parę fotek ze środka, żeby gołosłownym nie być
     

    http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=27710948&filename=koza.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy34/362828/707885/previews/27710948_koza.jpg


    hol na górze:http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=27710950&filename=hol_na_gorze.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy34/362828/707885/previews/27710950_hol_na_gorze.jpg
     


    mamy lampki przy schodach:
     

    http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=27710957&filename=5.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy34/362828/707885/previews/27710957_5.jpg


    I to na tyle na razie - więcej jak mi babcia pojedzie, złota kobieta, ale bałaganiarz taki, że płakać się chce
  2. damimax
    Wciąż jestem niesamowicie zabiegana. Nie wiem kiedy ten etap minie.... Tak sobie spojrzałam na fotki Farta - rany, jak on juz urósł - no nie poznacie znajdy jak znów go pokażę
     

    A do tego już niedaleko, bo akumulatory do aparatu już się ładują
     

    To niesłychane, jak ten kochany przybłęda zmienił nasze życie - oczywiście - wszystko w garażu stoi "na palach", żeby się nie dobrał do czegoś niepożądanego, ale ogólnie same pozytywy - moja "nadpobudliwa" córka potrafi siedzieć w garażu i kotłowni, gdzie fart rezyduje, bite 2 godziny i "czytac" mu ksiązki
     

    A ten wpatrzony w nią jak w obrazek siedzi przekrzywiając tylko łepek raz w jedną, raz w drugą stronę Cudowny widok
     

    Jak dzisiaj Matylda ryczała po wypadku to Fart wył w kotłowni - niesamowitą komitywę zawarli :)
     

    Dziś z rana mielismy wizytę Pana brukowego - bardzo fajny facet, ale koszty oczywiście przeszły moje szacunki Ale chociaż coś musimy zrobić, bo oszaleję jak nic z tym piachem w domu
     

    Jutro kończymy malowanie, bardzo chcę już zamknąć ten etap budowy, mam nadzieję, że się uda.
     

    Ze spraw nietypowych...
     

    Ruszyła budowa S-11 - obwodnicy Poznania. Tak sobie patrzyłam na te śmigajace przez Dąbrowkę wywrotki z humusem i w końcu mnie tknęlo - może uda się zamówić jakąś niedrogą ziemię, skoro już tak kursują w te i we w te?
     

    No i chyba się udało - na działce zalegaja mi 4 wywrotki czarnej ziemi za 800 zł Osobom z moich okolic służę namiarem na Pana wywrotkowego
  3. damimax
    Dziś mija tydzień jak się przeprowadziliśmy. Cóż by tu napisać....hmmmm, jest cudownie Czuję się jakbym na wakacjach była - to dość dziwne skojarzenie zważywszy, że wychodzę z domu ok 9-tej, załatwiam milion spraw prozaicznych, acz koniecznych, typu zakup brakujących rurek czy syfonów lub tez podpisywanie umów na wywóz śmieci, czy zabieranie odpadów segregowanych, a potem jadąc do pracy i spędzając tam kolejne 7 godzin
     

    Ale mimo to jest naprawdę fajnie
     

    Dzieci nadal zachwycone domem, rozrabiające niemiłosiernie pod opieką "łagodniejszej" babci, unorane tak, że domyć ich wieczorem nie sposób
     

    Ze spraw merytorycznych - w piatek rano przychodzi pan od bruku - zobaczymy jak wyceni roboty u nas. Jestem gotowa żyć na gołych żarówkach, bez stołu i innych wykończeniowych elementów, ale bez utwardzoneggo podejścia chyba nie
     

    Kosmos - przy niezaprowadzonym ogrodzie, piaskowym podjeździe, mlodym psie i nieletnich dzieciach idzie się zajechac na mopie a i tak jest w domu bajzel
     

    Zaczynam mieć alergię na piasek pod stopami - prędko się nad morze nie wybiorę
     

    Zdjęcia ach zdjęcia - było juz tak blisko - komp stacjonarny zmontowany - pozostaje przerzucić fotki, tyle, że baterie powędrowały do miecza świetlnego Lorda Vadera, na który to mój syn uciułał pieniądze i mu go kupiłam
     

    Na znalezienie zapasowych akumulatorów w ciemno mogę rozpisać konkurs z wysoką wygraną - jestem pewna, że znajdą się w zamrażarce, tudzież szafce z butami , albo w jednym z 43 kartonów z butami, które to właśnie rozparcelowałam w garderobie Ja chyba nie jestem normalna
     

    No comment
     


  4. damimax
    No to przeprowadziliśmy się
     

    Wierzyć się nie chce... 1 wrzesnia minie rok od oficjalnego rozpoczecia budowy - no zleciało jak z bicza, wciąż nie mogę uwierzyc, że tu jesteśmy....
     

    Przeprowadzka odbyła się błyskawicznie - we wtorek rano otrzymałam pojemniki z firmy przeprowadzkowej, cąły dzień spędziłam na załadowywaniu ich i 120l. worków na ciuchy i w środe o 12-tej było po wszystkim
     

    Wczorajsze popołudnie spędziłam na laniu łez, ponieważ mąż zmagał się z podłączeniem zlewu i zmywarki i kategorycznie odmówił rozstawienia mebli po pokojach na tyle, żebym mogła zacząć odgruzowywać dom
     

    Ale wieczorem ukoiłam skołatane nerwy na naszym "tarasie" z pospółki i już wiedziałm, że to jest moje miejsce - mój dom
     

    Dzisiaj poszło już lepiej - pokleiliśmy trochę listew, chwała moim GW za podpowiedź z tym klejem, bo gdybysmy się zaczęli w jakies nawiercane zaczepy bawić, to pewnie zszedłby kolejny dzień
     

    Pracy w domu jeszcze mnóstwo - priorytetem jest przygotowanie pokoi dziecięcych na tyle, żeby dzieci, które zjada w sobotę poczuły się jak w domu a nie jak na budowie.
     

    W następnej kolejności dokończenie listew i domalowanie wiatrołapu i klatki schodowej - dziś mnie olśniło, że muszę z pracy pozyczyć jakąś dłuższą drabinę, tak by ze spocznika okleić odcięcie przy suficie - nasza 2 schodkowa nie wystarczy.
     

    W dalszej, dalszej kolejności to może napiszę później
     

    Fotek na razie nie będzie, bo po pierwsze rozgardiasz, po drugie komputer w rozsypce i mulący net w laptopie
     

    No i Fart nasz mądry, kochany znajda - zdrowy jest chłopak, czuję się jakbym kolejne dziecko miała - cóż - nowy domek, nowy potomek? - zapewniam, że na tym poprzestaniemy!!
  5. damimax
    Łazienka dokończona, listwy nie zaczęte Jakoś obchodzimy je szerokim łukiem i zadne z nas nie pali się, by za nie chwycić
     

    Poza tym są pilniejsze sprawy - czy ja juz pisałam, że przeprowadzamy się w środę?
     

    ....najbliższą dodam?
     

    Stwierdziliśmy, że nie ma na co czekać - na dojazdy tracimy mnóstwo czasu a zycie na dwa domy skutkuje tym,że ciągle coś jest właśnie nie tam gdzie być powinno
     

    Poza tym nie ma dzieci i trzeba to na maxa wykorzystać.
     

    Dlatego też chłopaki wzięli sie za montaż garderoby - jak widać ten młodszy wzorem prawdziwego "fachowca" łap sobie nie wyrywa
     

    http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=27160768&filename=gard.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy34/362828/707885/previews/27160768_gard.jpg


    A nawiązując do Farta, to trafił nam się prawdziwy "francuski piesek"........ żywi się, oprócz oczywiście tego co mu serwujemy - nie żałując, ślimakami i żabami rezydującymi w okolicznych chaszczach
     

    Teraz już musimy ogrodzić działkę nie tylko ze względu na dzieci, ale też naszego żabojada
     

    A wygląd tak niewinnie - co z niego wyrośnie?
     

    http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=27160767&filename=fart.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy34/362828/707885/previews/27160767_fart.jpg
  6. damimax
    Po dzisiejszym dniu - niespodziewanie mamy nowego członka rodziny
     

    http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=27122960&filename=pies.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy34/362828/707885/previews/27122960_pies.jpg


    http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=27122961&filename=piesek.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy34/362828/707885/previews/27122961_piesek.jpg


    No szok - przypętała się taka bida - zabiedzona, wychudzona, brudna...
     

    Na oko ma ze 3 miesiące - chłopiec
     

    Pierwszą parówkę zjadł z folią - nie zdążyłam odwinąć...
     

    Jestem pewna, że jest bezdomny - obraz nędzy i rozpaczy - na imię ma Fart - jakżeby inaczej - mam nadzieję, że stworzymy mu ciepły dom
     

    Oto ja niewydolna prawie że matka dwójki prawie że odchowanych dzieci, na zakręcie życiowym związanym z wykończeniami i przeprowadzką wzięłam sobie pod dach psiego oseska
     

    Ale chyba tak miało być - Fart nie odstepuje nas na krok a spojrzenie w te mądre, wdzięczne oczy utwierdzają mnie w przekonaniu, że jakoś sobie poradzimy
     

    Z bardziej przyziemnych rzeczy - przeprowadzka umówiona na środę
     

    Jakos musimy dac radę, że wszech miar to jedyny możliwy termin, by nie przeprowadzać się z dwójką dzieci i psim oseskiem na głowie
     

    Po akcji blaty - zamówiliśmy w końcu w Ikea - udowodniłam mężowi, że da sie przewieźć 3 blaty 246cm skodą fabia - montaż w poniedziałek, ze znajomego zrezygnowałam, ale dogadaliśmy się na tyle, że będziemy sobie nadal mówić dzień dobry
     

    Jutro z rana przyjeżdża płytkarz skończyć łazienkę z tą naszą nieszczęsną wanną, zaczynamy montować listwy, muszę przygotować ściane w kuchni pod zmianę koncepcji, no i jeszcze weta trzeba zaliczyć z Fartem
  7. damimax
    Mój setny wpis - miałam nadzieję, że będzie w innym tonie
     

    Jestem totalnie wściekła
     

    Montażysta od blatów kolejny dzień nie dojechał na pomiar! Z rozbrajającym spokojem zaproponował pomiar w przyszły poniedziałek o ile wyrobi sie z montażem gdzie indziej. Na moje pytanie jaki czas upłynie od pomiaru do montażu stwierdził, że być może w tydzień się wyrobimy
     

    To jakis kosmos - najgorsze, że te blaty zamawiam od znajomego, wszystko miało być raz dwa, po to miesiąc temu już te blaty zamawialiśmy w hurtowni, a teraz jak się okazuje na sam pomiar mam czekać tydzień
     

    Czekam na telefon od tego znajomego, jestem gotowa zrezygnowac i pojechac jutro do ikea i zamówić u nich blaty.
     

    Nie cierpię niesłowności!!
     

    Połozyliśmy jednak podłoge w holu na górze, chcieliśmy juz uprzątnąć ten cały panelowy bajzel.
     

    http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=27104119&filename=hol.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy34/362828/707885/previews/27104119_hol.jpg


    Dzisiaj po akcji wnoszenia wanny na górę owinęłam balustrady resztkami pianki od paneli - naprawdę nie wiem jak wniesiemy graty na piętro - chyba trzeba będzie wszystko porozkręcać
     


     

    Ehhh, zepsuł mi humor ten "blaciaż"
  8. damimax
    No to podłogi położone, poza gabinetem na dole, który połozymy jutro i holem na górze, który skończymy jak płytkarz dokończy łazienkę.
     

    http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=27051451&filename=kuchnia.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy34/362828/707885/previews/27051451_kuchnia.jpg


    http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=27051456&filename=saloon.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy34/362828/707885/previews/27051456_saloon.jpg


    Muszę przyznać, że bardzo praktyczna jest ta podłoga, oczywiście zakurzona, ale dzisiaj się przekonałam poszukując kupki zmiecionych śmieci
     

    Zmontowaliśmy ponownie kuchnie, jutro przychodzi pan blatowy na pomiary, mam nadzieję, że w miarę szybko mi te blaty zamontują
     

    Jutro tez będę dzwonić w sprawie montażu drzwi - albo uda się w ten piątek, albo w następny poniedziałek. Instalator ma wpaść w czwartek zainstalować wannę, w weekend przyjeżdża płytkarz dokończyć łazienkę.
     

    No i można będzie sie przeprowadzać, ha, ha
  9. damimax
    Dzisiaj do południa połozylismy podłoge w pokoju Matyldy:
     

    http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=26977755&filename=mati.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy34/362828/707885/previews/26977755_mati.jpg


    Stolarze skończyli schody. Jestem bardzo zadowolona - montowali je przez 3 dni od 8 do 18-tej i dzisiaj jeszcze 4 godziny. Wyszły wg mnie fajnie - tzn są takie jak miały być:
     

    http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=26977757&filename=schody1.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy34/362828/707885/previews/26977757_schody1.jpg


    Poręcz bez zaślepek, bo będziemy ją zdejmowac do malowania.
     

    http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=26977765&filename=schody.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy34/362828/707885/previews/26977765_schody.jpg


    http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=26977759&filename=schody3.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy34/362828/707885/previews/26977759_schody3.jpg


    Tylko przez chwilę do zdjęcia zostały obnażone, teraz juz wyglądają tak:
     

    http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=26977763&filename=schody_iklej.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy34/362828/707885/previews/26977763_schody_iklej.jpg


    ...i pozostaną w kartonach jeszcze trochę.
     

    Dalsza część dnia upłynęła nam na pracach porządkowych. Kuchnia została przeniesiona z salonu do gabinetu, jutro startujemy z podłogą na dole.
     

    Moje drzwi dojechały, w sprawie montażu mam dzwonić we wtorek, mam nadzieję, że w miarę szybko uda się go umówić
     

    W kotłowni w pełni już funkcjonuje i bardzo się przydaje zlewozmywak i blat roboczy.
     

    http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=26977749&filename=kotlownia.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy34/362828/707885/previews/26977749_kotlownia.jpg


    Przyznam, że odkąd się pojawił, wraz z kibelkiem w dolnej łazience mój pobyt na budowie stał się dużo przyjemniejszy
  10. damimax
    Dziś wywieźliśmy dzieci na wakacje do dziadków do LEgnicy. Przyznam, że przerażający obraz przedstawiaja na żywo zniszczenia jakie dokonała tam burza z przed tygodnia Mam nadzieje, że żywioły będą już omijały dolny Śląsk, to straszne, czego potrafi dokonac natura, 70% 100 letniego parku zniszczona, pozrywane dachy, powalone drzewa na poboczach, naprawdę przygnębiający to widok
     

    Na budowę dotarliśmy ok. 18-tej - ufff, okropna ta droga - żniwa w pełni a co za tym idzie mnóstwo traktorów, bizonów i innych rolniczych wynalazków skutecznie spowalniających ruch.
     

    Ale po dzisiejszym dniu prawie mamy schody Wyszły bardzo fajnie - jutro jeszcze kosmetyka i będą gotowe
     

    W drodze do "starego" domu udało mi się namówić męża, żeby wjechać do Polskich mebli, żeby zamówić upatrzoną, fundowaną przez moich rodziców,sofę.
     

    I całe szczęście - termin dostawy już na pierwszy tydzień września, no i od jutra podwyżki - także udało nam się zamówić jeszcze po starej cenie
     

    Mebelplast model cobra - ciut inna będzie, ale coś w tym stylu:
     

    http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=26962967&filename=cobra.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy34/362828/707885/previews/26962967_cobra.jpg


    Na koniec mała dygresja - mam wrażenie, że ostatnio ciągle sprzątam i im więcej sprzątam, tym większy bajzel jest na budowie
     

    Stolarze urządzili stolarnie w pokoju na dole - ciekawe po co myłam tam okna? Sajgon jest wszędzie - jak tylko jutro wyjadą, znów będę sprzątać, bo terzeba przygotowac dół do kładzenia podłogi
  11. damimax
    Zmagań ciąg dalszy... Panele jakoś idą - po dzisiejszym dniu ułozony jest pokój Xyma i nasza sypialnia z przedsionkiem
     

    http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=26940126&filename=sypialnia.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy34/362828/707885/previews/26940126_sypialnia.jpg


    Stolarze zmagają się ze schodami - to dobre słowo - każdy schodek wymaga praktycznie obrobienia i dopasowania W sumie jednak sami są sobie winni - byli przecież na pomiarach i widzieli, że schody nie są równe. Gdyby dokładnie pomierzyli każdy stopień, albo jeszcze lepiej powiedzieli konkretnie co trzeba poprawić, to moi wykonawcy bez problemu by te schody poprawili, ale jak sie mówi - eee na miejscu dotniemy - to się ma
     

    Dziury w suficie będą załatane przez GW - uff, fajnie - kurcze - musze powiedzieć, że zawsze mogę na nich liczyć, nawet jak wyjdzie jakaś kucha z podwykonawcą to bez problemu i sprawnie załatwiają sprawę
     

    Historia z wanną Riho zatoczyła koło - dziś przyjechała do mnie z powrotem ta sama uszkodzona wanna Nikt nie naprawi na miejscu, wszelkie zastępcze środki suma summarum wyszłyby podobnie jak serwis z riho. Montujemy tę wannę, wzywamy serwis riho i ci na miejscu wyakrylują nam ją za jakieś bagatela 400zł
     

    Koszmar normalnie
     

    Najgorsze, że przez tę całą historię mamy niedokończona łazienkę na górze, instalator nie dojedzie w najbliższych dniach, czyli łazienkę kończymy najpewniej na przyszły weekend
     

    Ciągle nie mamy zlewozmywaka do kuchni, dzisiaj w natłoku informacji związanych z wanną jakoś nie zakodowałam, że ma być do końca przyszłego tygodnia - o ile "załapią się na tę partię, która jedzie" Chyba muszę to doprecyzować w hurtowni....
     

    Dzisiaj w ramach rozładowania napięcia rzuciałam się ponownie w wir prac "ogrodowych", znalazłam nawet tanią siłę roboczą do pomocy - za grześki bez czekolady i gumy mamby robią
     

    http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=26940118&filename=pomoc.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy34/362828/707885/previews/26940118_pomoc.jpg
  12. damimax
    Wanny ciągle nie mam, czekam na info, czy wypastują mi ją na miejscu zestawem naprawczym, jutro zadzwonię znów Liczyłam, że może na ten weekend uda sie umówic płytkarza, żeby dokończył łazienkę, ale coraz bardziej nierealne się to wydaje, bo wczesniej musiałabym jeszcze dorwać zalatanego instalatora, żeby mi te nieszczęsna wannę podpiął
     

    Niezależnie od powyższych prace na budowie w toku - dzisiaj rozpoczął sie montaz schodów, działa też elektryk nadal.
     

    Zaczęły wychodzic kwiatki, jak to zazwyczaj na finiszu - schody mam tragiczne, praktycznie każdy stopień ma inny wymiar. No i halogeny w kartongipsowych sufitach musiały zmienić pozycję w stosunku do tych wywierconych przez ekipę od ocieplenia, bo te wypadały dokładnie pod aluminiowymi profilami
     

    Oj naklął się elektryk dzisiaj, a ja mam dodatkowo 8 dziur w wymalowanych na gotowo sufitach
     

    Poza tym ruszyliśmy z panelami. To jakieś cuda - nikomu na forum żadne szczeliny nie powstają, a nam owszem Zawołaliśmy już doświadczonego w panelach kolegę, nic, elektryk nam dzisiaj pomagał, szczeliny jak były, tak są - no cuda istne
     

    Kupiłam jakiś uszczelniacz/klej do spoinowania i te miejsca ze szczelinami przeklejamy tym preparatem.
     

    Dziś ułożony został pokój Maksyma i mąż zaczął naszą sypialnię - jeszcze tylko pokój Matyldy, hol na górze, hol na dole, kuchnia, pokój gościnny i koniec
     

    Nie mam czasu na nic - muszę wreszcie porobić zdjęcia, pojechać do banku i uruchomić ostatnie "transzątko" w banku, bo juz cienko piszymy
  13. damimax
    Po dzisiejszym dniu mamy to:
     

    http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=26867043&filename=kontakty.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy34/362828/707885/previews/26867043_kontakty.jpg


    ...tzn na górze mamy, jutro będą montowane dolne + halogeny. Chyba trochę pojechalismy z ilością kontaktów - po co mojej córce aż tyle na dwóch prostopadłych ścianach? Oj, gdybym wtedy wiedziała jak będzie na końcówce budowy chyba bardziej bym przemyślała sprawe elektryki - koszty tych wszystkich gniazdek i włączników przyprawia mnie o zawrót głowy....
     

    Ponieważ dzisiaj po domu szalał elektryk, oraz pan od szpachlowania dziur wszelakich wyniosłam się "na ogród". Przegrabiłam dziś całą działkę, nie powiem - cieszę się, że nie mam większej działki, bo rąk nie czuję, a plecy mam spalone
     

    Kiełkuje mi w głowie szatański pomysł wysiania trawy. Ja wiem, że pewnie lepiej byłoby poczekać aż chwasty odrosną, zniszczyć, poczekać, wysiać za rok....
     

    Ale ja tak bardzo tęsknię już za wizją zimnego piwka na tarasie (piaskowym póki co) i widokiem dzieci biegających po ogródku, że nie wiem, czy się jej nie poddam
     

    Rany - własnie zadzwonił pan schodowy - w środę wchodzą!
     

    Moje dzieci będą mogły bezpiecznie sie poruszać po domu - przyznam, że to oprócz braku ogrodzenia bardzo duża niedogodność wykańczania domu z dziećmi na głowie
     

    Z gorszych wieści -- wanny ciągle brak - pewnie sprawa naprawy w toku - jutro zadzwonię. Zapomnieli chyba o mnie i moich brakujących płytkach w Matadorze - też jutro dzwonie.
  14. damimax
    Złe wieści - Riho nie wymieni nam wanny w drodze reklamacji
     

    No załamana jestem - jedyna ekstrawagancja w naszym ciasnym budżecie, na którą sobie pozwoliliśmy, a tu taki pech Wściekła jestem na siebie, że nie sprawdziłam wystarczająco dokładnie przy dostawcy, cóż, bolesna nauczka na przyszłość Nie wiem co dalej z tym fantem, dostawca proponuje jakiś zestaw naprawczy do akrylu z koła, próbuje tez ustalić czy w riho naprawią wadę odpłatnie, kurcze no, się porobiło
     

    Fotki z akcji kopara+pospółka, dwie pierwsze "przed", dwie ostatnie "po"
     

    http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=26787031&filename=front_przed.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy34/362828/707885/previews/26787031_front_przed.jpg


    http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=26787039&filename=ogrod_przed.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy34/362828/707885/previews/26787039_ogrod_przed.jpg


    http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=26787034&filename=front.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy34/362828/707885/previews/26787034_front.jpg


    http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=26787043&filename=ogrod.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy34/362828/707885/previews/26787043_ogrod.jpg


    Różnica, jak dla mnie zauważalna
     

    Oczywiście teraz kusi, żeby coś zacząć z ogrodem działać, ale to najpewniej dopiero za rok
     

    Prace w środku posuwają się powoli do przodu, to malowanie wydaje się nie mieć końca.
     

    Kolejne z naszych radosnych wyborów kolorystycznych:
     

    Groszkowy gabinet - w rzeczywistości nieco ciemniejszy:
     

    http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=26787036&filename=groszkowy.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy34/362828/707885/previews/26787036_groszkowy.jpg


    I nasza sypialnia - w realu ciut jaśniejsza dla odmiany
     

    http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=26787317&filename=sypialnia.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy34/362828/707885/previews/26787317_sypialnia.jpg


    Poza tym umyłam dzisiaj 6 okien - nie powiem jest różnica Oczywiście nie ustrzegliśmy się małej kuchy - nieusunięcie folii wokół okien przed malowaniem było dużym błędem - pensetą dzisiaj wyskubywałam przyklejone farbą fragmenty i to niestety bez rewelacyjnych efektów
     

    Plany na najbliższe dni - dokończyć malowanie, w poniedziałek przychodzi elektryk pomontowac gniazda i włączniki, sprawa tej nieszczęsnej wanny odwleka niestety wizytę instalatora i zarazem powoduje niemożliwość dokończenia górnej łazienki przez płytkarza, ech
     

    W przyszłym tygodniu ruszamy z podłogami, kupiony jest też blat i zlewozmywak do pom. gosp. trzeba by go zamontować.
  15. damimax
    Dzisiaj nasza działka odzyskała chwilowo (zanim chwasty odrosną ) dawną przestrzeń. Przyjechała koparka, przyjechała ciężarówka z pospółką i zaczęła się jazda, w dosłownym znaczeniu. 5 godzin, bez jednej przerwy zajęło koparkowemu rozjechanie gruzu, humusu i dowiezionego piachu. Zmiana ogromna, ale niestety fotkami "po" się nie pochwalę, bo dosłownie 5 minut po odjeździe koparki rozpętała sie taka zawierucha, że skupiłam sie jedynie na pozamykaniu okien, przy czym walka z przesuwnym oknem tarasowym była naprawdę ciężka przy napierającym wietrze, i ewakuacji z budowy.
     

    Cóż, może jutro się uda
     

    Chciałabym się pochwalić jakimiś fotkami, ale w sumie nic jeszcze nie pokończone, łazienka dolna wypłytkowana, ale brudna i bez sprzętów:
     

    http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=26715732&filename=dolna_lazienka.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy34/362828/707885/previews/26715732_dolna_lazienka.jpg


    Górna niedokończona, z uwagi na brak nieszczęsnej wanny
     

    Pokoje dzieciaków wymalowane na gotowo:
     

    http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=26715737&filename=matylda.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy34/362828/707885/previews/26715737_matylda.jpg


    http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=26715740&filename=xym.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy34/362828/707885/previews/26715740_xym.jpg


    A tu pojechany kolor górnego holu, różny na moje oko od próbnika, połączymy go z dwa tony jasniejszym z palety na klatce schodowej - to z mieszalnika duluxa.
     

    http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=26715998&filename=hol.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy34/362828/707885/previews/26715998_hol.jpg


    Ogólnie z kolorami wszystko jes na opak - na dole, gdzie przestrzeń duża - za jasno - na górze i w pokojach, chyba trochę "za ostro".
     

    Nie pokazałam jeszcze pokoju gościnnego, który wyszedł bardzo intensywnie "dojrzałogroszkowy"
     


  16. damimax
    No i oczywiście pogoda płata figle Jak jutro będzie tak lało jak dzisiaj, to pewnie koparka nie wjedzie zrobić mi porządki na działce Co gorsza mam wizję, że zamówiona ciężarówka pospółki ugrzęźnie mi na działce
     

    W zeszłym tygodniu byłam u fryzjera - ten ze zdziwieniem zauważył, że przybyło mi siwych włosów - ciekawe od czego?
     

    Mój starszy o 4 lata mąż ma wciąż tylko 1 siwego włosa - no nic tylko pozazdrościć luzu życiowego, bo nauczyć się go nie potrafię niestety
     

    Z merytorycznych spraw - płytki zamawiane na cito w Bokaro o 10zł na metrze droższe - w Matadorze jednak dobre ceny mieli, zwłaszcza, że nie chodzi tu o rozbieżność 250/260zł, tylko 59/69 zł/m2.
     

    Musze domówić jeszcze 2 kartony do obudowy wanny, troche się rozjechałam z wyliczeniami płytek w górnej łazience.Sprzęt do kuchni zamawiany w Neo 24 doszedł - odebrany - polecam - w sumie w 2 dni sprawa załatwiona.
     

    Z planów na ten tydzień - mąż - dokończenie malowania - w tym tygodniu upora się już ze wszystkim, zostanie tylko wiatrołap, hol na dole, klatka schodowa i hol na górze - ale to zostawiamy na "po schodach". Ja - porobię wyprawki tam gdzie jeszcze malowane będzie i zaczynam sprzątać!
     

    Dzisiaj przed południem podjechaliśmy do nowo otwartego salonu BRW, tak z ciekawości głównie i w sumie nic ciekawego nam w oko nie wpadło, na dodatek skuszeni informacjami o placu zabaw dla dzieci bardzo rozczarowani byliśmy faktem, że plac owszem jest, ale trzeba tam z dzieckiem siedzieć
     

    To musiał ktoś bezdzieitny, albo totalnie bez wyobraźni planować - dodatkowo przedział wiekowy 4-12lat - kosmos - wyposażenie tak dla 3-8 latków jak dla mnie - nie nie popisali się specjalnie
  17. damimax
    Bojów wykończeniowych ciąg dalszy...
     

    Wanna odebrana - uff...
     

    Ale pewnie z tydzień przyjdzie nam na nową poczekać, w związku z powyższym płytkarz zrobi ile może, na dokończenie łazienki przyjedzie jak wanna dojedzie i instalator ją zainstaluje. Zła jestem na siebie, ze tak wyszło, bo chciałam mieć już tę płytkową robotę za sobą
     

    Maż maluje popołudniami w dalszym ciągu - z uwagi na atak przecinków musimy poczekac z malowaniem sypialni, gdzie jest ich najwięcej - co prawda kształtem przypomina sarkofag, ale nie chcę mieć tynku strukturalnego zrobionego ze zwłok powyższych
     

    Jestem własnie po maratonie telefonicznym związanym z deficytem płytek do górnej łazienki - namierzyłam flower dostępny "od ręki" w Bocaro na Obonickiej - nie wiem jak ja policzyłam te płytki
     

    Na poniedziałek zamówiłam dużą ciężarówkę pospółki do podsypania domu - w poniedziałek o 10-tej wjeżdża kopara, która rozjedzie mi działkę, podsypie domek i może zrobi się jakos tak mniej budowlanie, bardziej domowo i bezpieczniej dla dzieciaków na tej mojej działce
     

    Nie mogę się doczekać, zwłaszcza, że praktycznie codziennie bywam tam z dzieciakami a pomysły mojego syna przyprawiają mnie o bladość lica każdorazowo
  18. damimax
    Kolejny wariacki tydzień... Wychodzą "kwiatki". Wanna riho przyszła uszkodzona - ja - laik oczywiscie nie zauważyłam uszkodzienia - jest rysa na akrylu ale na tyle głęboka, że nie wiadomo co mogłoby się dziac z nią po zamontowaniu
     

    Zmroziło mnie - wannę odebrałam, obejrzałam, przyjęłam
     

    Na szczęście da się to załatwić w drodze reklamacji, tyle, że teraz problem, żeby tę wannę od nas odebrać i przywieźć nową. Burzy to oczywiście naszą napięta do granic możliwości chronologię zdarzen, bo płytkarz, pracujący w oszałamiającym tempie nie bedzie mógł dokończyc lazienki dopóki nie dostaniemy nowej wanny
     

    Z innych - płytki naturalle opoczno nie pasowały do opirusa, mimo, że wg katalogu powinny pasować Dobra - dwie serie, dwa rozmiary, to jeszcze jest do pojęcia, ale dlaczego podłogowe opoczno flower w kolorze krem i szary mają różne rozmiary? - tego juz pojąć nie mogę
     

    Pewnie oczywiście bym nie zauwazyła, gdyby mi płytkarz nie pokazał, no lae rozjeżdżają się na fugach ewidentnie, przy mojej szachownicy w górnej łazience
     

    Instalator zamontował grzejniki - w pokojach dziecięcych nie wyszły idealnie pod oknem, zamontował podejście pod większy rozmiar niż dotarły, liczę, że jak poustawiam meble nie będzie sie to ąż tak mocno rzucać w oczy
     

    Jak wybierałam farby , nie wiem jakim cudem trafiałam na dobre opinie o duluxie - teraz czytam same beznadziejne opinie o tej farbie, a wiekszośc domu juz w duluxie oczywiście
     

    Co jeszcze wyjdzie?
     

    Aż się boję myśleć
  19. damimax
    Zlewozmywak będzie jednak Teka KEA 60 B-TG taki:
     

    http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=26532701&filename=zlewozmywak_teka.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy34/362828/707885/previews/26532701_zlewozmywak_teka.jpg


    Nawet ładniejszy od tego Deante, który przyszedł uszkodzony a była to ostatnia sztuka - w sumie jestem zadowolona, bo ten o parę złotych tańszy a wg mnie ładniejszy.
     

    Zamówiłam też piekarnik ELECTROLUX EOB 33100 X
     

    http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=26532704&filename=piekarnik.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy34/362828/707885/previews/26532704_piekarnik.jpg


    i płytę ceramiczną ELECTROLUX EHS 60210 P
     

    http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=26532703&filename=plyta.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy34/362828/707885/previews/26532703_plyta.jpg


    Z planów na weekend - mąż - malowania cd, ja - ogólne ogarnięcie chaty.
     

    Oczywiście na raty i osobno, bo dzieciaków nie dało sie sprzedać nikomu
     

    Dolna łazienka skończona płytkowo - nie dałam rady dzisiaj na budowe pojechać i skręca mnie wprost z ciekawości jak ostatecznie wyszła....
  20. damimax
    Sprawy nabieraja tempa, o ile to jeszcze mozliwe
     

    Zwariuje niechybnie, ale chyba się juz powtarzam
     

    Płytkarz kładzie płytki w tempie oszałamiającym - dzisiaj zostałam wysłana na zakupy materiałowe - kleje, fugi, krzyżyki to juz dla mnie pyszcz - dziś poległam na kołkach rozporowych, wkrętach samowiercących a oliwy do ognia dolały profile przyścienne
     

    Oczywiście po wczesniejszych doświadczeniach zakupowych mogłam podejrzewać, że zakup nie będzie polegał na wejściu do sklepu, wyklepaniu formułki: poprosze o.... i otrzymaniu towaru
     

    Profile mnie przerosły - wisiałam na telefonie z płytkarzem, konsultując - C, czy U, z rowkiem czy bez, 2,5 czy 5 itp. Pan wszystkowiedzący z liroja tylko przewracał oczami, w końcu pomógł mi przygodny klient, który ulitował się mówiąc: Pani te bierze, dobre będą
     

    Były na szczęście
     

    Od 3 dni jestem praktycznie samotna matką, bo mąż maluje popołudniami i troche jeszcze będzie, ale ważne, że do przodu idzie
     

    Zjechała już prawie w całości armatura, muszę zamówić płytę i piekarnik ceramiczny, w sobotę pomiar schodów, w poniedziałek instalator montuje grzejniki i przekłada jedno podejście w górnej łazience.
     

    Poza tym moje dzieci spędzają wakacje w nowym przedszkolu - Xym stary przedszkolny wyjadacz, ale moja mała córeczka dopiero zaczyna karierę przedszkolaka - zbieram ochy i achy na temat jej samodzielności, zaradności, dojrzałości społecznej i ......... grzeczności ?
     

    ...to znak, że sie jeszcze nie zaaklimatyzowała
  21. damimax
    Dziś wielki dzień - MAMY SZAMBO!
     

    Nie bez powodu taka ekscytacja z mojej strony, bo to przecież drugie podejście
     

    Poprzednie zakończyło się totalna klapą, po tym jak do wykopu mi sie mało co garaż nie obsunął
     

    Warunki gruntowe mamy tragiczne, woda przez cały rok na bardzo wysokim poziomie. Po tamtej nieudanej próbie zapadła decyzja o przesunięciu szamba w inną część działki, bardziej oddalonej od domu.
     

    I całe szczęście Tak to wyglądało:
     

    http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=26444777&filename=woda.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy34/362828/707885/previews/26444777_woda.jpg


    Pierwsza proba osadzenia szamba i tak się nie powiodła - woda po prosu wparła je z powrotem na powierzchnię
     

    Prawdę mówiąc, widząc miny montażystów myślałam, że go nie osadzą.
     

    Na szczęście po wykopaniu dziury niczym lej po bombie udało się je jakoś posadowić i obsypać - no wielkie UFFFF
     

    http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=26444774&filename=szambo.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy34/362828/707885/previews/26444774_szambo.jpg


    Po południu powrót do prozy życia, czyli wycieczek po marketach z dziećmi
     

    http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=26444778&filename=zakupy.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy34/362828/707885/previews/26444778_zakupy.jpg


    Jutro wchodzi płytkarz, mąż własnie odbiera płytki od dostawcy. Dzisiaj instalator zamontował stelaże, od przyszłego tygodnia montują się grzejniki.
     

    Dzisiaj odpalona została podłogówka.
     

    Oj - dzieje się
  22. damimax
    Zmagań "urlopowych" ciąg dalszy. Kilka refleksji....jeszcze nigdy tak nie było, żeby po pozbyciu sie dzieci nie poszaleć trochę - do kina pochodzić, na piwko na Stary, zaległości towarzyskie nadrobić. A tu 6-ty dzień bez dzieci a my nic
     

    Jutro po fajrancie planujemy się gdzieś wybrać
     

    Swoja drogą moge zareklamować rewelacyjną dietę - cud:
     

    Wybudować dom w taki sposób, żeby na finiszu zabrakło środków na fachowców - malować samodzielnie, kłaść panele itp - efekt - 2 kg na minusie w 5 dni
     

    To naprawdę ciężka fizyczna robota, chociaż mam wrażenie, że z każdym dniem idzie lepiej - jak sobie przypomne pierwszy dzień malowania...
     

    No ciężko było, teraz małymi kroczkami do przodu.
     

    W zasadzie założony na ten tydzień plan zrealizujemy w całości. Zagruntujemy cały dom, pomalujemy ściany pod grzejniki "na gotowo", pomalowany ostatecznie jest też salon. Mała kucha z panelami w kuchni - nie poszło nam najlepiej, są pojedyncze drobne szparki - rozbierzemy je i położymy na nowo.
     

    Działka się porządkuje po budowie w poniedziałek "kopie się" szambo, potem rozjechane zostana górki humusowe, z wykopów pod szambo i gruzu budowlanego i zobaczymy "na czym stoimy"...
  23. damimax
    Kuchnia zmontowana - póki co nie pochwalę się nia w wątku "pochwalcie sie Waszymi kuchniami", ale w dzienniku to mogę
     

    Meble wyglądają tak:
     

    http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=26374957&filename=kuchnia.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy34/362828/707885/previews/26374957_kuchnia.jpg


    Do wymiany jest cokół - miał być chromowany - na sczęście Ikea ponoc bezproblemowo załatwia takie sprawy - no oby:roll:
     

    Własnie kupiłam na allegro baterię do zlewozmywaka, zlewozmywak, wraz z reszta armatury przyjedzie w przyszłą środę.
     

    Czas zakupić piekarnik i płytę. Lodówkę i zmywarkę bierzemy ze starego mieszkania.
     

    Dziś przyjechała też kabina z firmy REA i założony został licznik gazowy.
     

    A my sobie malujemy.... i długo jeszcze tak będzie
     

    Ręce mi odpadają - mąż twierdzi, że technikę mam nieodpowiednią
     

    Zagruntowaliśmy wszystkie ściany pod grzejniki i pokoje dziecięce w całości, zostało jeszcze sporo, szkoda, że urlop się kończy i dzieci wracają - o ja wyrodna!
     

    Jutro jadę kupić kolory do pokoi, nieopatrznie zadałam otwarte pytanie synkowi - jaki chciałby mieć kolor w pokoju - odpowiedzi bynajmniej nie poszły w planowanym kierunku - stanęło na tym, że obiecałam mu, iż postaram się choć częściowo spełnić jego oczekiwania - tzn - sufit będzie biały
  24. damimax
    Dziś nie zrealizowaliśmy założonego planu Po 1,5 godzinnej analizie jak położyć panele, gdzie ciąć i ile i 5 godzinach układania mamy tyle:
     

    http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=26358211&filename=kuchnia_panele.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy34/362828/707885/previews/26358211_kuchnia_panele.jpg


    Panele na click - dobre - bez walenia młotkiem paski nie chciały na siebie zachodzić Nie wiem - liczę, że jakoś nabędziemy wprawy i reszta pójdzie ciut szybciej
     

    Ale same panele wyglądaja fajnie - tu z bliska:
     

    http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=26358208&filename=panele.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy34/362828/707885/previews/26358208_panele.jpg


    Jutro będzie sie działo - mamy mieć założony licznik gazowy, no i ten montaż kuchni - ciekawe czy skompletowaliśmy wszystko co potrzeba do jej złożenia - dzisiaj wieczorem jechałam jeszcze do Ikea po uchwyty, które jakoś nam wcześniej umknęły..
     

    W przyszłym tygodniu mam mieć szambo - nie uwierzę póki nie zobaczę, ale przydałoby się, widział ktoś dom z umeblowaną kuchnią bez wygódki?
  25. damimax
    Kolejny pracowity dzień za nami
     

    Doceniamy jednak komfort pracy bez dzieci, które wakacjują u babci i staramy się na maxa wykorzystac ten czas. Dziś udało się pomalować na gotowo kuchnię, w salonie i korytarzu położona pierwsza warstwa farby. Oj, jest co machać
     

    Jestem rozczarowana pastelowym jaśminem duluxa - wygląda....biało
     

    Naczytałam się, że farba z próbnika na dużej powierzchni wygląda na ciemniejszą, mam wrażenie, że u nas zupełnie odwrotnie
     

    Mam zamiar w pozostałych pomieszczeniach dokonac mniej asekuranckich wyborów, zobaczymy co z tego wyjdzie
     

    Przeszpachlowałam i przetarłam siatką ścierną całą górę, rąk nie czuję
     

    Plan na jutro - ułozyć panele w kuchni, tam gdzie w czwartek stanie kuchnia, i pomalować na gotowo salon
     

    Zycie utrudnia nam niezamontowane szambo - w ogóle zgryz okrutny w tym temacie - mamy fatalne warunki wodne, musimy przenieść szambo w inną część działki, montaż przed wjazdem do garażu jest zbyt ryzykowny
     

    Tylko kiedy ta pogoda się poprawi na dłużej - znów błyska kurcze
     

    Wczoraj wracając z budowy utkneliśmy w korku pod zalanym wiaduktem, co się dzieje z tą pogodą?
     

    Dwie fotki - przerwa obiadowa po pierwszej warstwie farby:
     

    http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=26337360&filename=obiad.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy34/362828/707885/previews/26337360_obiad.jpg


    Widok na salon od strony kuchni - z remontowym rozgardiaszem oczywiście
     

    http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=26337363&filename=z_kuchni_na_salon.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy34/362828/707885/previews/26337363_z_kuchni_na_salon.jpg
×
×
  • Dodaj nową pozycję...