uszek

Z dachówkami jak z kobietami, każdemu podoba się co innego Mam od roku czeska dachówkę czarna/grafitową/, angobowaną do tego czarne obrobienia-wygląda super. Dekarze nie narzekali, odpadów nie było /nie liczę tych pocietych/ mają ponawiercane otworki by je poprzybijać co podobno jest super bo nie trzeba tego robic na budowie a przy okazji wiercenia nie pekają dachówki, po zeszłoroczenj zimie /nie takiej jak teraz +16st) nie było i nie ma ani jednej kropli z dachu no jeszcze jedno dachówki angobowanej w takiej cenie nie znajdziesz nigdzie. Dachówka jest czeska, produkowana w fabryce kupionej przez austryjacki koncernu z ich nową linią produkcujną z tego co mi mówiono w obecnej chwili chyba najnowocześniejszą linią produkcyjną w europie.

Dobra rada: jeżeli ci nie zalezy na czasie to możesz sie z nimi kłócić, ale wtedy pozwolenie dostaniesz za rok, ja na twoim miejscu dostarczyłbym te dwa cholerne papierki i miałbym już swięty spokój, ja miałem podobną sytuację ale z ZE, który najpierw przyjął mi dokumenty a potem się okazało, że coś się tam pozmieniało i trzeba było jeszcze jedną(następną !!!!!) p******* pieczątke na planie, urząd miasta powiedział, że oczwiście przybije mi tą pieczatkę ale muszę dostarczyć im itd oraz napisać itd Pogoń lepiej architekta i dostarcz te dwie rzeczy bo potem jescze minie i tak trochę czasu zanim wydadzą pozwolenie na budowę i pamietaj, że ono sie potem musi jeszcze uprawomocnić a to znów zajmuje troche czasu i z tym tez róznie bywa

chyba nie do końca sie z godzę z tym co powyżej bo: 1. Przyłącz prądu - jeżeli napowietrzny to postawią ci słup zawieszą na nim skrzynkę z licznikiem i może tak stać nawet 5 lat nie ma problemu. Jeżeli przyłącz kablem w ziemi to sprawa jest jescze pristrza bo w granicy działki stawia ci ZE skrzynkę i właściwie to już koniec bo od skrzynki ciągniesz przyłącze sobie sam i bez żadnej łaski ze strony ZE. 2 Woda - robisz przyłącze wykopując sobie studzienke i montujerz tam licznik (w sumie to firma która robi przyłącz go montuje) licznik możesz zapląbować jak przeniesiesz go do domu przecież nikt nie będzie wchodził do studzienki aby sprwadzic stan licznika , w studzience masz wystawiona "fajkę" do kturej dokręcasz sobie rurkę z kranem i na dole przekręcasz rączkę i woda juz kapie. Do studzienki wlewasz wodę tak na 30-50 cm i studzienka z licznikem może stać do bólu nic się jej nie stanie u mnie w tamtym roku przy -20 st nic nie było, w tym roku przełozyłem licznik z woda na budynek, wygląda jak nowy, a stał w studzience dwa lata. 3. Gaz tu jest najmniejszy problem bo albo znów ustawiasz skrzynkę w granicy, może byc nawet obok skrzynki elektyrcznej albo jak juz masz chociaż ściany postawione ciągniesz gaz do skrzynki, która montujesz na ścianie i może tak stać, od skrzynki gaz robisz sobie sam (tzn. ekipa którą wynajmiesz, chyba że masz uprawnienia), ale zakład gazowniczy może cie pocalowac bo jesteś od nich niezależny. Ci którzy twierdzą, że z przyłączem można poczekać i nie ma co sie śpieszyć chyba nigdy nie budowali i nie załatwiali nic w urzędach ZE, ZG, ZUDT itd... ja przez to wszystko przeszedłem sam od pozwolenia po przyłącza od fundamentów po dach i wiem, że jest to droga przez mękę, problem budowy ścinan, fundamentów, dachu itd to jest włąsciwie problem pieniędzy, ale problem przyłączy i pozwolenia na budowę to problem zaświadczeń, mapek, wypisów, pozwoleń, kretyńskich przepisów i takich samych urzęników, gdzie czasami pieniadze nic nie znaczą a na jeden podpis czy pieczątkę trzeba czekać nawet miesiącami. Jeżeli możesz to rób przyłacza i się nie zastanawiaj nie mówiąc juz o tym że trochę pieniędzy też to kosztuje.

Dla Grześ z Krakowa, z tymi bednarkami to jest tak, że elektryk mi powiedział iz ZE Nowa Huta wymaga dwóch uziemień, nie wiem dlaczego i jaki ma to sens ale skoro tak chcą to eketryk tak zrobił i jest OK. Co zaś sie tyczy skrzynki i jej przeniesienia to trzeba pamietać, że jeżeli podczas przyłącza na plac budowy włożyli odpowiedniego ESa i róźnicówkę to można ją potem przenieść na budynek bez potrzeby kupowania nowych co daje jakieś 200-250 zł oszczędności, tyle tylko że różnicówka musi być odpowiednio duża o ile pamietam jakies 40A ale nie jestem tu ekspertem, no i jeszcze elektrk ci musi o tym powiedzieć bo jak nie wiesz to każe ci zapłacic dwa razy za to samo

Zapomniałem się zalogować

Jeżeli teściowa chce ci cos darować, to musi tam być jakiś hak

Ale ja nie wiem jak one wyglądają, podajcie mi jakiś link. Zreszta teraz to juz za późno bo okna mam wstawione, ale może jak będę budował drugi dom !!

Ja mam u siebie trzy skrzydłowe plastkowe na wys 235mm ale rozwierno-uchylne, przy czym dwie połówki są otwierane bez słupka co daje prześwit w przejściu na ok 2m. Dzrzwi są zrobione przez Oknoplast Kraków i nawet nie takie drogie. Robia tam również przesuwane ale po pierwsze są droższe a po drugie przesuwa się tylko jedno skrzydło co daje przejście w granicach 1.5 m. Jeżeli chcesz drzwi drewniane to widziałem okna balkonowe trzykwaterowe otwierane "jak harmonijka" gdzie składają się wszystkie trzy kwatery "zjeżdżają się" na jedną stronę. Ma takie rozwiązanie Stolbud Włoszczowa i Stolar (maja fajne okna) ale cena jest naprawde wysoka ok 5-6 tyś w Stolbudzie w Stolarze trochę taniej ale i tak b.dużo.

Aby podpisać umowę z energetyka, TPsą itd musisz podać numer budynku, dlatego trzeba napisać pisemko do urzędu z prosbą o zarezerwowanie numeru i urząd wystawi ci pismo z podaniem numeru budynku, nawet jeśli go fizycznie jeszcze nie będzie. Ale trzeba pamietać że jest to tylko numer zarezerwowany, i zostanie wpisany do rejestru budynków po całkowitym odbiorze budynku. Nieprawdą jest że nr budynku mają coś wspólnego z numerami dzialek, nr budynków mogą być całkowicie inne i zazwyczaj są

Ja też tak jak wyżej, po tynkach i wylewkach okna i drzwi, teraz mam juz spokój, a przy malownaiu, gładzi czy kafelkach nic nie powinno im zaszkodzić bo to już tzw "czyste prace".

Ja mam u siebe tylko folię i jak na razie jest OK, co do wad i zalet to zgadzam się z tym, że na pewno deskowanie wzmacnia konstrukcję dachu jest on berdziej stabilny i jest to plus, ale czy ma to jakiś wpływ na szcelność dachu to wątpię, bo jeżeli dachówka bedzie źle położona i dach zacznie przeciekać to i deskowanie nie pomoże, co do funkcji antywłamaniowej to już zupełnie nie rozumiem dlaczego złodzieje mają się włamywac poprzez dach i jeszcze jedno drzewo sporo kosztuje położenie deskowania to jednak wydatek nie mały, choć oczywiście nie jest to najważniejszy argument

Ja mam u siebie czeską dachówkę czarna lakierowaną, jest bomba. Wcale nie wyszło dużo drożej niż cementowa, a ceramika to ceramika, nie mowiąc już o tym że na dachówkach cementowych ze względu na dużą chropowatość jak już ktoś wyżej napisał po dłuższym/krótszym okresie pojawia się zielony mech !!! od strony północnej. Przy dachówce ceramicznej a do tego lakierowanej mozna o tym zapomnieć. Sprawdzcie ceny TONDACHu naprawdę nie są strasznie wygórowane, problem tylko polega na tym że mozna ją dostac właściwie tylko na południu Polski.

A ja mam pytanie poboczne. Podczas opiankowania drzwi w szparę nad drzwiami połozyłem za duzo pianki, efekt był taki ze zaczeła ona kapać na ościeżnicę drwenianą, udała mi sie jakos temu zapobiec ale w dwóch miejscach trochę ubrudziłem drzwi pianka montażową i teraz mam problem jak to usunąć, czy ktos może podpowiedzieć?

Łukasz dzięki za podpowiedź ale tego programu nie da się zciągnąć, a ja dalej podtrzymauję swije pytanie jeżeli ktoś wie cos na temat takiego programiku to prosze o posty

Czy ktoś mógłby podpowiedzić gdzie można ściągnąc program do wizualizacji domu tzn taki gdzie mógłbym dobrać kolor rynien, elewacji, dachu, ogrodzenia itd. Pozdro

biorąc wszystko za i przeciw oraz fakt, ze mi zostało troche styropianu z parteru, zdecydowałem się położyć 2x2 cm styropianu + folię +siatke i chyba juz tak zostanie, może bym i polozył wełne czy jakies inne plyty ale bedę kladł ogrzewanie podlogowe elektryczne w wylewce w łazience i nie wiem jak by to wyglądało gdybym je połozył na wełnie czy innych płytach, na steropianie z tego co wiem jest OK.

mam już wylaną wylewkę na parterze, ale teraz będę robił na piętrze, na parterze dałem 10 steropianu + folię +zbrojenie+5 cm wyleki. Pytanie jest jak zrobic na górze? Ile dać steropianu, bo 10 cm to bez sensy przecież strop i tak będzie ciepły od mieszkania na dole i czy dawac folię bo przecież nie bedzie tam wilgoci z ziemi.

Oczywiście że możesz zrobic od ocieplenia w góre, problem polega na tym, że steropian nie bedzie "sam stał" dopoki go nie przyciśniesz wylewką do ściany, dlatego lepiej wstawić cieńki styropian w szczeline między ociepleniem a ścianą i masz problem z głowy. Pamiętaj również, aby styropian na dylatacje dać trochę wyżej, niz planowana wysokośc wylewki, tak by nie stykała się ona ze ścianą. Po wyschnięciu wylewki po prostu obetniesz równiutko styropian przy wylewce i wszystko będzie OK.

U mnie w projekcie tez nie był zbrojenia, tak mnie to zdziwiło, że postanowiłem zadzwonic do architekta by sie spytac czy aby wszytko jest w porządku i powiedział mi, że mój dom jest bardzo lekki (dom niepodpiwniczony, z mieszkalnym poddaszem), i że nie trzeba dawac zbrojenia, ale jak chcę to oczywiście mogę. Ostatecznie po rozmowie z kierownikiem budowy, poszedłem na kompromis i zazbrojone sa tylko rogi fundamentu. A propos, ostatni sie goscie przekłuwali przez fundament by doprowadzić rurę z powietrzem do kominka, zajeło im to pół dnia i kleli jak cholera, powiedzieli, że tak twardego betonu to dawno nie widzieli (to tak przy okazji wazne jest również jakiej jakości betonem się zalewa)

Oczywiście mozna postawic i wykończyc dom w ciągu jednego sezonu, ale ja bym się zastanowił czy warto? Musisz pamietać, że dom powinien wyschnąć, w przeciwnym razie w zimie grzejąc w domu bedziedz najpierw osuszał ściany a dopiero później ogrzewał dom. Pisali zreszta o tym ludzie w muratorze, że rachunek za gaz pierwszej zimy może przyprawic o zawał. Pamietaj dom musi schnąć !!! Może lepiej pczekać i wprowadzić się na wiosnę, a do nasepnej zimy wszystko już będzie OK

Ja kupiłem w http://www.droma.net.pl , ceny maja naprawdę OK i mozna się jescze spoko dogadać, za bramę z napedę zapłaciłem 2900zł, nie wiem czy sa koło wrocławia.

Do Pyza : A gdzie kupiłaś ten "Ekofiber" masz może jakiś namiar. Ja jestem z Krakowa.

Popieram jak wyzej, trzeba do zwykłaj zaprawy cermentowej dodać odpowiedniego plastyfikatora, kosztowalo mnie to jakieś 50 zł. Chodzi o to, że komin przy dużej różnicy temperatur (w zimie) bardzo pracuje, tworzą się małe pęknięcia w które wchodzi woda tworząc lód i rozbija wiązanie. Plastyfikator jest potrzebny by stworzyć wiązanie twarde jak skała i wtedy nic nie szkodzi kominowi, ja tak mam u siebie. Cene podałem na dwa duże kominy. Wydaje mi się ze 800 zł to lekka przesada, spytaj na innym skaładzie.

wszyscy fajnie piszą ale nikt nie napisał o rzeczy najwazniejszej tj taki projekt, by pasowal do dzialki względem stron świata. Mozna poprawić instalacje elektryczna nawet kanalizację, ale jak wam wypadnie pokój dzienny i sypialnie od północy a klatka i łazienka od południa to juz nic sie nie da zrobić. Sparawa jest tym trudniejsza, że jak się kupuje projekt gotowy to bardzo często jest tak, że projekt jest ok tylko nie pasuje do ustawienia na działce, wtedy trzeba szukac nowego projektu ... albo zmienic dzialkę nam sie udalo trafic prawie za pierwszym razem

tez sie zastanawiam nad kupnem tego kotła, ale chcialbym usłyszec opinie uzytkoników a nie sprzedawców bo ich opinie wiadomo jakie będą