beata96

No własnie pytanie jak w temacie bo opinie są różne. Za ociepleniem przemawia jakość regulacji takiego układu. Napiszcie jak zrobiliście u siebie.

Andrzeju Wilhelmi zanim skomentujesz czyjś post przeczytaj go ze zrozumieniem twój "wlot powietrza przy okapie i wylot w kalenicy" to jakiś cudowny? Czy jak podwieje tam śnieg to nie pojawi się woda? I twój dach nie będzie przeciekał? Pozdrawiam

Może nie jestem doświadczonym inwestorem ale poruszył mnie twój post i postaram ci się doradzić. Mam dach odeskowany i przykryty dachówką ceramiczną oraz papą. Też miałam przejscia z fachowcami. Był u mnie nawet wiceprezes zwiazku dekarzy tak że mam swoje doświadczenia. Dach może okresowo przeciekać to nie problem. Podwiany śnieg itp. Problem w tym żeby to wszystko wyschło. Jeśli nie są to duże ilości wody to tym się nie martw. Bardzo ostrożnie podszedłbym do owijania drewna folią. Na próbę owin kawałek drewna tą folią i obserwuj co się bedzie działo. My zamierzamy pomieszkać troszkę pod nieocieplonym dachem i obserwujemy co się dzieje. Może zrób tak samo. Mnożenie warstw folii-kosztów to chyba niepotrzebna robota. Głowa do góry Pozdrowienia.

A od kiedy cena jest gwarancją jakości? Szkoda pisać o przykładach. Cała sztuka to jak znaleźć złoty środek. Mój przykład okna dachowe. Trzy razy montowane. Instrukcja wypadła z pudełka przy pierwszym. Na moje pytanie może poczytamy "Panie ja takich okien 1000 zamontowałem" Po wizycie "prawdziwego dekarza" 400 PLN. Okazało się że okna są źle zamontowane za nisko w połaci. No i co właściciel próbował dyskutować że niby dobrze ech szkoda pisać. 400 PLN obciążony wykonawca nauka kosztuje. Tylko co z tego jak okna poniszczone trzykrotnym montażem. Panowie fachowcy w instrukcjach to już same rysunki ale się nie chce. Następny dom buduje sama.

Przestrzegam wszystkich przed geodetą Dominikiem Marchlińskim, działa w rejonie Babic Starych, Lipkowa, Zielonek, Leszna i okolic. Znany jest już na forum. Jeżeli chcecie cokolwiek załatwić w temacie geodezji to omijajcie go z daleka. Jest totalnym nieudacznikiem w swoim fachu, nam mapkęw ZUd-zie do kanalizy załatwia już ponad 8 miesięcy. Na dodatek bezczelny i chamski.....

jakie są Wasze doświadczenia, czy najpierw robić tynki czy wylewki ????

Właśnie przeczytałem K. Kettler "Murarstwo" jastrych pływający grubość minimalna 65mm. oraz Nowoczesne wypsażenie techniczne domu jednorodzinnego instalacje techniczne i grzewcze i to samo. Oprócz zwiększonej wytrzymałosci jest jeszce akumulacyjność która rośnie wraz z grubością i to mnie przekonuje. A twoja grubość to skąd z doswiadczenia czy z literatury?

No właśnie bo mój hydraulik mówi że 5 cm i jakoś mu nie wierzę.

Beatko - przypomnialas mi lata mojego dzieciństwa Jak ktos nie umial przekonac reszty do swojego zdania bo nie mial racji i rozsadnych argumentow to zabieral swoje zabawki i na odchodne mówił wlasnie w ten sposób "nie chce mi sie już z wami gadać" A my jemu odpowiadalismy: No to szerokiej drogi Ale pociesze Cię że przychodzi czas przemysleń i czlowiek z czasem madrzeje Grzesiu cieszę się że przypomniałeś sobie dzięki mnie lata dzieciństwa. Wnioskuję, że jesteś już starszym i mądrym człowiekiem. Gratulacje!!!! Akurat Twoje zdanie na temat mojej osoby oraz innych mnie nie interesuje, forum nie jest od tego. Tobie życzę z kolei wąskiej drogi!!!!! Nikogo też nie mam zamiaru przekonywać do swojego zdania, wiem że co Polak to inne zdanie i odpowiedzi niektórych o tym świadczą. Jednak cieszę się, że są jeszcze mądrzy ludzie tacy jak Ty. Jak będę już starszą i mądrą osobą to przypomnę sobie Twoje słowa. Pozdrawiam

moze skup sie i opowiedz czy masz uzgodniony projekt zjazdu ? ja tez nie chce sie znizać do Twojego poziomu ... to uzgodniliśmy swoje poziomy...dziękuję Ci za chęć porady, ale już uzyskałam poradę gdzie indziej. Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego na Święta!!!!!!

podpinam sie pod te pytania - bo uwazam, ze sa kluczowe czy masz uzgodniony projekt zjazdu ? i dodatkowe pytanie ... dlaczego edytowałas pierwszy post i usunełas 2 gie zdjecie - to na którym widac było, ze przesadzasz bo ja równiez odniosłem to samo wrażenie co Krzysztofik ... niby jakie wrażenie ????? Ogólnie to już nie chce mi się "gadać" z użytkownikami forum muratora, są inne gdzie ludzie wiedzą o czym piszą i potrafią doradzić co robić w takiej sytuacji.... Niby jesteś najlepszym doradcą na tym forum ...ale w czym doradzasz ????? Jak obrażać innych ????? Ogólnie szkoda czasu....I nie będę sie zniżała do Twojego poziomu......

i jeszcze jeden ..ten nawet dobrze nie widzi......na ale cóż pirat patrzy na świat tylko jednym okiem...

delikatnie powiedziawszy ja od Ciebie też ...........ciekawe jakim murem odgrodzili się od Ciebie Twoi sąsiedzi ????? Naucz się najpierw czytać i rozumieć to co czytasz a potem się wypowiadaj, bo z Twojej obraźliwej wypowiedzi nic nie wynika...szkoda czasu

No tak to rozumiem że teraz jak będzie mi odwiedzała koparka to musze jej przygotować specjalny wjazd. To samo tyczy się mojego podjazdu do garażu wezmę i przesunę dom żeby sąsiad miał szerszy wjazd bo taki biedny stukpuk Rozumiem że to jest skrzynka sąsiada czy wasza wspólna? Bo ja w swoim ogrodzeniu mam teraz 3 skrzynki elektryczne swoją, sąsiada z prawej i pół skrzynki sąsiada z lewej fajne nie. Dostaje decyzję i idę do starostwa a potem do sądu ewentualnie zaranżuje zderzenie skrzynki z kamazem

Kochani forumowicze poradźcie bo już brak mi sił. Mój kochany sąsiad tak sobie zaplanował front ogrodzenia że zabrakło mu miejsca na skrzynkę elektryczną. W związku z tym wymyślił sobie a zakład energetyczny pruszków zrealizował posadowanie swojej skrzynki elektrycznej przed moim słupkiem narożnym Ja w tym słupku planuje domofon skrzynkę i napęd do bramy. Teraz nawet nie mam jak tego słupka wymurować i już widzę jak wszyscy moi goście i listonosz obsługują ten słupek z za skrzynki elektrycznej. Oczywiście zakład tłumaczy fakt postawienia słupka tym że znajduje się on w pasie drogi a nie na moim terenie. To że je nie mogę należycie korzystać ze swojej posesji to już nie ich problem. Wcześniejsze ustalenia z pracownikiem zakładu energetycznego skończyły się na tym że zakład da węższą skrzynkę albo postawi ją prostopadle do drogi. Oczywiście moja skrzynka elektryczna znajduje się w innym miejscu. Czy ktoś miał taki przypadek? Rozmyślam o wysłaniu pisma do startostwa a następnie wystąpienie na drogę sądowa. Oczywiście dyskusja z sąsiadem skończyła się na wyzwiskach pod moim adresem typu gnida, wesz, menda, aspołeczna jednostka. Reszty domyślcie się sami. http://img136.imageshack.us/img136/3685/skrzynkassiadawliniiogrep3.th.jpg http://img124.imageshack.us/img124/7505/skrzynkassiadaprzedmoimyh9.th.jpg

Na chemii to może się znasz ale cegły nienasiąkliwej to jeszcze nie widziałam no może z plastyku

No właśnie jaka jest maksymalna długość krokwii drewnianej podpartej w dwóch miejscach 8x16 kąt 30 stopni?

a co to ta wyprawa ?

Witam Mam cokół z cegły i tak się zastanawiam że jak go ocieplę z zewnątrz styropianem i folią kubełkową to wilgoć nie będzie miała jak się wydostać i oczywiście pogorszy izolacje. Czy ktoś może ma jakieś rozwiazanie tego problemu?

I ja dorzucę może nową informacje. Nowoczesne kotły atmosferycznbe mają wymiennik z miedzi ha i wszystkie argumenty o niszczeniu kotła przez kwas można se w d.

Jak ktoś ma nadmiar energii to może ogrzać nie tylko podjazd ale duuużo więcej . A wracając do tematu Jak widać jak się ma pompę to wszytko jest możliwe tylko pewno trzeba dodatkowy obieg posadowić dużo płyciej.

Może głupi pomysł ale. Czy w zimie pompa ciepła w odwróconym obiegu czyli chłodzenie domu grzanie dolnego źródła moze rozmrozić podjazd pod garaż z śniegu i lodu. Czy te rurki powinny być wtedy zakopane płyciej? Może ktoś tak już robi? Albo jest na etapie przemyśleń?

Czy oprócz sterownika Mireco 3 są jeszcze jakieś firmy produkujące sterowniki CO takie bardziej rozbudowane?

No właśnie jaka rura do dolego źródła pompy ciepła z parowaniem bezpośrednim? Może ktoś wie czy ta żółta rura do gazu spełnia wymagania.

Ile moze kosztować rura PE dobra i niedroga o średnicy 32mm? Potrzebuje 5 zwojów po 100m. Czy ktoś zna cenę