Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

sure

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    9 097
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez sure

  1. Elfir, dziękuję bardzo za obszerną odpowiedź. Widać, ze możliwości jest dużo,w weekend obejrzę roślinę, czy nie ma śladu żerowania szkodników, w tygodniu niestety wracam za późno. Ta jedna sosna była z całkiem innej szkółki pod W-wą i wyglądała po zakupie całkiem ładnie. Dlatego zaczęłam podejrzewać glebę i skutki deszczu. CO prawda rośnie na stoku, ale niestety dałam jej do dołka innej, lżejszej ziemi, może nawet nieszczęsnej "do iglaków", więc w dołku mogła gromadzić się spływająca woda. Ale nie wiem, czy to ta przyczyna. Druga prawdopodobna to jest ziemia nawieziona podczas budowy, mogło w niej być wszystko, pewnie bakterie też... Spróbuję zrobić, jak radzisz, zobaczymy, czy jednoroczne się uchowają (żywopłot będzie musiał poczekać)
  2. Hej dziewczyny (i chłopaki, jeśli zaglądają)! Maja, ja też nie byłam kociara, ale się zrobiłam ostatnio. Koty naprawdę można polubić, jeśli nie spodziewamy się po nich, ze będą zachowywać się jak psy. A bengale są piękne i wspaniałe, futerko mają błyszczące, prawie jak sztuczne... Alu, aparat mam stary Canon 40D, to zdjęcie jest zrobione pożyczonym obiektywem manualnym Mamiya, nie pamiętam teraz modelu, ale mogę sprawdzić dla Ciebie. Jeszcze zupełnie nie umiem się tym posługiwać, nie wiem, jak ustawiać parametry. Ma jedną przewagę nad moimi, jest dość jasny...
  3. Też chciałabym się zmobilizować do jakichś ćwiczeń, ale mam słabą silną wolę, niestety... a na pewno czułabym się lepiej jesienią, bo nawet praca w ogrodzie dodawała mi zawsze energii!
  4. Alu, witaj no właśnie, dosłownie jak z cytatu "nie wiem, nie znam się, nie umiem, zarobiony jestem", czy podobnie to leciało? Pożyczyłam od znajomego obiektyw jasny, manualny - do przetestowania. Leżał dwa tygodnie, aż zapomniałam, co i jak miałam ustawiać. No bez sensu kompletnie, prawda? I skąd ja mam teraz wiedzieć, czy ja to chcę?? jedna próbka, która nadaje się do pokazania - czekoladowa prasowaczka http://img210.imageshack.us/img210/182/img7175i.jpg
  5. Elfir, chciałam poradzić się w sprawie jednej z sosen Molette. Największa, którą kupiłam zaczęła latem chorować, brązowiały jej nowe przyrosty, choć wcześniej wyglądała ładnie, miała ok. 1 m bez doniczki. Podejrzewałam, ze może to być wina gliniastego podłoża i gnicia korzeni, bo problem zaczął się w okresie deszczowym. Wykopałam ją, przekopałam i rozluźniłam podłoże, zrobiłam odpływy, żeby woda nie zalegała, a nawet zaszczepiłam jakąś mikoryzę w desperacji. Nie wiem, czy wiele to pomogło, bo teraz ma większość igieł brązowych, jak widać na zdjęciach: http://img59.imageshack.us/img59/2013/pb140030.jpg http://img338.imageshack.us/img338/766/pb140031d.jpg Czy ona ma szansę jakoś z tego wyjść, zastanawiam się, czy dać jej czas do wiosny, czy od razu wykopać? Jak myślisz, co jej się mogło stać?
  6. Aż się boję spytać, gdzie wypatrzyłeś te bawole pomidorki...
  7. Elfir, zostawiłam perukowca w nasadzeniach, tylko przesadziłam kawałek do przodu na trawnik. Bardzo ładnie przebarwia się jesiennie, szczególnie fajny efekt przy słonecznej pogodzie. Ale na tle kolorków ma czarne plamki. Zastanawiam się, czy to normalny efekt liści jesienią, czy przy okazji złapał jakąś chorobę i wymaga zabiegów teraz lub wiosną? tak to wygląda, te białe kropeczki to rosa: http://imageshack.us/a/img39/2482/pa200015.jpg
  8. I najlepiej takie słoneczne...
  9. Uff, pocieszyłaś mnie. Obejrzę dokładnie te igły na wszelki wypadek, szkoda byłoby mi tej sosny. A co sądzisz w ogóle o opryskach o tej porze roku? Nie wiem, czy jest sens jeszcze teraz je stosować na rośliny, które chorowały na ch. grzybowe w tym sezonie? Jakiś miedzian, czy coś, czy lepiej już wiosną się tym zająć? (fakt, ze pogoda też nie sprzyja takim zabiegom, u nas bardzo często pada deszcz)
  10. Elfir, zauważyłam, że mojej sośnie Negishi żółkną igły, mają też trochę brązowych plamek, jak przy osutce. Czy teraz można jeszcze wykonać oprysk p. chorobom grzybowym i ewentualnie czym?
  11. Wieloletnia, ale u nas nie jest odporna na mróz, jeśli ją się wykopie, to przezimuje. Za to łatwo się rozsiewa, tylko podobno kwiatostany trzeba zostawić do późnej jesieni...
  12. A, no tak - już znalazłam ślad... (się właśnie zbieram, żeby coś w ogródku pofotografować i pokazać, bo dziś ładny dzień, oby taki był, jak wrócę z pracy)
  13. A tak, przyganiał kocioł garnkowi!!... Gdzie to się gospodarz szwenda, hm?
  14. A u mnie jesień na razie nie za piękna, bo mam straszny bałagan w ogrodzie. Dzisiaj wracam wcześniej, może trochę porządków zrobię. Dostałam paczkę z roślinami z wymiany forumowej, muszę je gdzieś posadzić. Alunia, skusiłam się też na werbenę patagońską, niełatwo było znaleźć ją o tej porze roku. Z czym swoją masz skomponowaną? Głowię się, gdzie mi będzie pasowała...
  15. Alunia, śliczna ta werbena. Muszę ją mieć! Nie wiem, czy zaglądasz do mnie, więc jeszcze tu odpowiem - to proso, które ode mnie dostałaś jest z tych wysokich, rośnie u mnie pod oknem kuchennym, pewnie je pamiętasz?
  16. A ja nie mam problemów, ale ostatnio rzadko zaglądam, a jeszcze rzadziej piszę, może po prostu miałam szczęście? Alu, przeczytałam o chorobie psicy. Trzymam kciuki, żeby jej się poprawiło, szkoda zwierzątka....
  17. Gwoździku, jeśli będziecie mieli jakieś wsparcie, to może uda się Wam nalewkę wypić wcześniej... tylko dużo gości zapraszajcie zimą! Jamles, jak to nie ma grzybów? U nas mnóstwo, nawet na trawniku rosną u nas, ale te to głównie haluny, niestety...
  18. O, znowu jestem nie w temacie. Nie wiem, co to BD (a jeśl ktoś by pytał, to ja jestem tu! )
  19. Ale cokolwiek to będzie i tak pewnie nikt nie uwierzy....
  20. O, Perfect - byłam na ich ostatnim koncercie. Pierwszym z serii ostatnich, widzę że jeszcze seria się nie skończyła?
  21. Ja też sobie od razu pomyślałam, że mój wykonawca z Twoim to musi być jakaś rodzina... albo klan, oni chyba mają jakieś swoje "święte" zasady, żeby nie dzwonić i nie odbierać telefonów!
  22. A ja zamawiałam rośliny w wielu sklepach internetowych, mam główny wniosek z tych doświadczeń - najlepiej kupować osobiście w szkółkach! Np. w http://www.futuregardens.pl zamawiałam m. in. derenie białe Elegantissima. Przyszły małe sadzonki ok. 20 cm, z cienkimi witkami, sprzedawczyni tłumaczyła, że "zostały przycięte przed wysyłką". No tak, ale za 16 zł/sztuka takie malizny?? A ostatnio zrobiłam odkrycie: http://imageshack.us/a/img39/2531/p8250088.jpg po prawej jeden z tych przysłanych, po lewej kupiony ostatnio w pobliskiej szkółce za podobną cenę. Nie dość, że większy, to jeszcze listki całkiem inne... .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...